Postanowienie SKO
Przedmiotem skargi w niniejszej sprawie jest postanowienie Samorządowego Kolegium Odwoławczego stwierdzające niedopuszczalność odwołania od decyzji ustalającej opłatę z tytułu wzrostu wartości nieruchomości na skutek uchwalenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego.vSKO stwierdziło, że na skutek przesłania Stronie – Syndykowi masy upadłości Przedsiębiorstwa A Spółki z o.o. w upadłości likwidacyjnej decyzji drogą elektroniczną nie doszło do jej doręczenia. Zdaniem SKO decyzja weszła do obrotu prawnego na skutek późniejszego jej doręczenia w trybie awizo w formie papierowej, na adres upadłej Spółki. Wobec tego odwołanie Strony wniesione od decyzji przesłanej drogą elektroniczną SKO uznało za przedwczesne, a tym samym niedopuszczalne.
Z uzasadnienia WSA w Łodzi
WSA w Łodzi w pierwszej kolejności podniósł, że doręczenie korespondencji jest czynnością procesową organu administracji publicznej, wywołującą skutki prawne przewidziane w przepisach KPA, zaś od daty doręczenia rozpoczynają bieg niektóre terminy do dokonania czynności procesowych, a ponadto doręczenie pisma może wywoływać także inne skutki prawne, w szczególności związanie organu rozstrzygnięciem jest skuteczne od chwili jego doręczenia. Ponadto w piśmiennictwie przyjmuje, że KPA wprowadza zasadę oficjalności doręczeń, która oznacza, iż obowiązek dokonywania wszelkich doręczeń z urzędu spoczywa na organie prowadzącym postępowanie administracyjne. Zasada ta znajduje zastosowanie w każdym postępowaniu, niezależnie od jego struktury podmiotowej.
WSA w Łodzi zwrócił także uwagę na konsekwencje wadliwego doręczenia przesyłki z pismem organu. Nieprawidłowe, czyli niezgodne z przepisami KPA doręczenie pisma, od którego rozpoczyna bieg termin procesowy, należy uznać za naruszenie zasady oficjalności doręczeń, mogące spowodować pozbawienie strony możliwości obrony swych praw. Niezgodne z przepisami postępowania administracyjnego doręczenie pisma (decyzji, postanowienia) może być uznane przez sąd administracyjny w konkretnych okolicznościach sprawy za pozbawione znaczenia prawnego i uzasadniać stwierdzenie, że do doręczenia doszło w innej dacie, niż to przyjmuje organ, albo że w ogóle nie doszło do doręczenia (wyrok NSA z 18.1.2017 r., I OSK 448/16, Legalis).
Następnie WSA w Łodzi zaznaczył, że jeżeli strona złoży podanie w formie dokumentu elektronicznego przez elektroniczną skrzynkę podawczą organu administracji publicznej, to zgodnie z art. 39¹ § 1 pkt 1 KPA, doręczenie pism stronie następuje za pomocą środków komunikacji elektronicznej w rozumieniu art. 2 pkt 5 ustawy z 18.7.2002 r. o świadczeniu usług drogą elektroniczną (t.j. Dz.U. z 2020 r. poz. 244). W orzecznictwie sądów administracyjnych podkreśla się, że doręczenie dokonywane w formie elektronicznej zastępuje doręczenie tradycyjne, a doręczenie dokumentu równocześnie w postaci zarówno papierowej, jak i elektronicznej jest w takim przypadku niedopuszczalne. Taki wniosek wynika z art. 46 § 3 KPA, który przewiduje kolejność sposobów doręczania: najpierw elektroniczne (jeżeli uczestnik złożył oświadczenie, o którym mowa w art. 391 § 1 KPA), a w dalszej kolejności tradycyjne, jednak tylko w przypadku braku skuteczności doręczenia elektronicznego.
Doręczenie decyzji za pomocą środków komunikacji elektronicznej
Jak wynika z akt niniejszej sprawy Strona nie poinformowała organu o zmianie adresu do doręczeń, a przynajmniej nie wynika to ze zgromadzonego materiału dowodowego. Strona nie wskazała konkretnie, w jakim piśmie wysłanym pocztą tradycyjną wskazany został adres zamieszkania Syndyka. Trudno za taką okoliczność uznać wskazanie w piśmie z 1.4.2020 r. miejscowości, w której sporządzono pismo zawierające stanowisko Syndyka w związku z wszczętym postępowaniem administracyjnym. Niezależnie od powyższych uwag rację należy – zdaniem WSA w Łodzi – przyznać Stronie, że nie została pouczona o konieczności poinformowania organu o zmiennie adresu zamieszkania.
Tymczasem to na organie ciąży, wynikający z art. 9 KPA, obowiązek pouczenia strony o powinności wynikającej z art. 41 § 1 KPA, który powstaje od daty wszczęcia postępowania lub zawiadomienia strony o wszczęciu postępowania administracyjnego. Zastosowanie konsekwencji powołanego przepisu w postaci uznania za skuteczne doręczenia pisma pod dotychczasowym adresem, jest możliwe jedynie wówczas, gdy strona została prawidłowo pouczona o skutkach wypływających z niedopełnienia obowiązku w nim unormowanego (wyrok WSA w Olsztynie z 24.10.2017 r., II SA/Ol 695/17, Legalis). Taka sytuacja nie miała jednak miejsca w niniejszej sprawie. Dla jej rozstrzygnięcia decydująca jest jednak okoliczność, że na skutek wniosku z 24.3.2020 r. o przesłanie drogą mailową operatu szacunkowego z uwagi na przebywanie Syndyka na kwarantannie, organ rozpoczął prowadzenie z nim korespondencji drogą elektroniczną. Zaakcentować należy, że przesyłając drogą elektroniczną wydaną w sprawie decyzję organ I instancji nie zaznaczył, że przekazuje jedynie kopię czy skan decyzji, nie poinformował też Syndyka, że oryginał decyzji został przesłany dodatkowo na adres upadłej Spółki. Mając zatem na uwadze wcześniejsze rozważania uznać należy, że doręczenie decyzji drogą elektroniczną było skuteczne. Tym bardziej, że ani ze zwróconej, po podwójnym awizowaniu, przesyłki, ani z listy adresatów wskazanych w końcowej treści decyzji I instancji, nie wynika aby jednym z tych adresatów był Syndyk masy upadłości Spółki. Tymczasem zgodnie z art. 144 ust. 1 2 ustawy z 28.2.2003 r. Prawo upadłościowe (t.j. Dz.U. z 2020 r. poz. 1228), wszelkie postępowania sądowe i administracyjne dotyczące masy upadłości mogą być wszczęte i prowadzone jedynie przez syndyka lub przeciwko syndykowi a postępowania te syndyk prowadzi na rzecz upadłego lecz w imieniu własnym (tzw. legitymację formalną lub jako podstawienie – substytucja – procesowe), natomiast stroną w znaczeniu materialnym, pomimo ogłoszenia upadłości, pozostaje upadły.
W ocenie WSA w Łodzi, SKO słusznie podnosi, że co prawda zgodnie z art. 107 § 1 pkt 8 KPA decyzja zawiera podpis z podaniem imienia i nazwiska oraz stanowiska służbowego pracownika organu upoważnionego do wydania decyzji, a jeżeli decyzja wydana została w formie dokumentu elektronicznego winna zawierać kwalifikowany podpis elektroniczny, to jednak warto zaznaczyć, że decyzja organu I instancji nie została wydana w formie dokumentu elektronicznego, zatem nie musiała być opatrzona kwalifikowanym podpisem elektronicznym (wyrok WSA w Olsztynie z 26.11.2019 r., II SAB/Ol 70/19, Legalis).
Podnieść również należy, że stosownie do art. 110 § 1 KPA organ administracji publicznej, który wydał decyzję, jest nią związany od chwili jej doręczenia lub ogłoszenia, o ile ustawa nie stanowi inaczej. Niewątpliwe w niniejszej sprawie Strona została poinformowana o ustaleniu opłaty z tytułu wzrostu wartości nieruchomości na skutek uchwalenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego i argumentacji organu. Od decyzji tej Stronie przysługiwał środek zaskarżenia, o czym została prawidłowo pouczona w decyzji. Skoro zatem decyzja znalazła się w posiadaniu Strony, chociaż nie nastąpiło to zgodnie z przepisami regulującymi kwestię doręczeń, to należy przyjąć, że weszła ona do obrotu prawnego i wiąże organ, który ją wydał (wyrok WSA w Olsztynie z 26.11.2019 r., II SAB/Ol 70/19, Legalis). W przedmiotowej sprawie uznanie za skuteczne doręczenia decyzji w formie papierowej ograniczyłoby prawo Strony w zakresie ochrony jej interesów, a tym samym stanowiłoby mające istotne znaczenie naruszenie przepisów postępowania. W realiach niniejszej sprawy ogólne zasady KPA (działania na podstawie prawa – art. 6 KPA, zaufania do organów państwa – art. 8 KPA i udzielania informacji o okolicznościach faktycznych i prawnych – art. 9 KPA) nakazują przyjąć, że doręczenie decyzji drogą elektroniczną było skuteczne i wywołało skutek prawny w postaci rozpoczęcia biegu terminu do wniesienia odwołania. Doręczenie przez organ decyzji za pomocą środków komunikacji elektronicznej, wpłynęło bowiem na możliwość działania Strony i wynik sprawy. W takiej sytuacji, kiedy organ uchybia prawu, nie można przerzucać na stronę postępowania skutków tego uchybienia (wyrok NSA z 21.6.2017 r., II OSK 2629/15, Legalis).
Rozstrzygnięcie WSA w Łodzi
Mając na uwadze wszystkie powyższe okoliczności zaskarżone postanowienie należało uznać za wydane z naruszeniem art. 134 KPA i wyeliminować z obrotu prawnego. Wobec tego WSA w Łodzi, na podstawie art. 145 § 1 pkt 1 lit. c PostAdmU, uchylił przedmiotowe postanowienie.
Ustawodawca – idąc z duchem czasu – przewidział możliwość dokonywania doręczeń pism w postępowaniu administracyjnym drogą elektroniczną. Art. 391 KPA został dodany już ustawą z 17.2.2005 r. o informatyzacji działalności podmiotów realizujących zadania publiczne (Dz.U. z 2005 r., poz. 565), która weszła w życie 21.11.2005 r. Zdaje się jednak, że tryb doręczenia elektronicznego nie cieszy się zbyt dużą popularnością ani powszechnym zastosowaniem, zaś zasady i przesłanki skorzystania z niego ciągle budzą wiele wątpliwości. Dopiero w 2020 r., z uwagi na trwającą pandemię COVID-19 i wprowadzone w związku z tym ograniczenia i szczegółowe regulacje prawne, wymiana pism pomiędzy organami administracji publicznej a stronami postępowania przeszła, w większym stopniu niż dotychczas, z trybu tradycyjnego na doręczenia elektroniczne, co jednak każdorazowo uzależnione jest od woli osoby, której doręczana jest korespondencja.