Naczelny Sąd Administracyjny rozstrzygnął w sprawie dotyczącej zwrotu wywłaszczonej nieruchomości. Chodziło o działkę, która należała do spółdzielni mieszkaniowej, a w latach 70. została przekazana na rzecz Skarbu Państwa jako niezbędna dla realizacji narodowych planów gospodarczych. Wówczas podstawą prawną decyzji o wywłaszczeniu był stosowny dekret. Po upływie ponad 40 lat spółdzielnia zwróciła się do prezydenta miasta o zwrot nieruchomości. Organ ten umorzył jednak sprawę twierdząc, że nie ma podstaw prawnych do takiego działania. Jako uzasadnienie przywołał treść art. 216 ustawy z 21.8.1997 r. o gospodarce nieruchomościami (t.j. Dz.U. z 2020 r. poz. 65; dalej: GospNierU), w której wymienione są nieobowiązujące akty prawne będące podstawą do dokonywanych w przeszłości uwłaszczeń. Prezydent miasta zauważył, że w przepisie tym jest co prawda wymieniony wspomniany wcześniej dekret, ale w zakresie dotyczącym przejmowania mienia na podstawie umów cywilnoprawnych, a ponieważ spółdzielnia została pozbawiona działki w oparciu o decyzję administracyjną, zdaniem organu nie można było zastosować tego przepisu w omawianej sprawie.
Spółdzielnia była innego zdania i skierowała odwołanie do wojewody, ale ten utrzymał w mocy decyzję prezydenta. Sprawa trafiła do sądu. Spółdzielnia zaskarżyła decyzję zarzucając niższym instancjom błędne stosowanie przepisów. W opinii podmiotu podstawę do odzyskania nieruchomości dawał art. 136 ust. 3 GospNierU, według którego: „poprzedni właściciel lub jego spadkobierca mogą żądać zwrotu wywłaszczonej nieruchomości lub udziału w tej nieruchomości albo części wywłaszczonej nieruchomości lub udziału w tej części, jeżeli (…) nieruchomość lub jej część stała się zbędna na cel określony w decyzji o wywłaszczeniu. Z wnioskiem o zwrot występuje się do starosty, wykonującego zadanie z zakresu administracji rządowej, który zawiadamia o tym właściwy organ gospodarujący zasobem nieruchomości. Warunkiem zwrotu wywłaszczonej nieruchomości lub udziału w tej nieruchomości albo części wywłaszczonej nieruchomości lub udziału w tej części jest zwrot przez poprzedniego właściciela lub jego spadkobiercę odszkodowania lub nieruchomości zamiennej (…)”.
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Poznaniu w wyroku z 15.5.2019 r. (IV SA/Po 1206/18) oddalił skargę. Zdaniem organu przywoływany przez niższe instancje art. 216 GospNierU wylicza konkretne akty prawne i nie może być traktowany rozszerzająco. Tym samym WSA stwierdził, że poprzednie decyzje wydane w sprawie były słuszne. Dodatkowo zaznaczył, że zwrot nieruchomości na podstawie przytaczanego przez spółdzielnię art. 136 ust. 3 GospNierU jest możliwy tylko jeśli chodzi o wywłaszczenia przeprowadzone w oparciu o ten akt prawny.
Także ten wyrok został zaskarżony. Sprawa trafiła na wokandę Naczelnego Sądu Administracyjnego, który uchylił wcześniej wydane decyzje. Ten w wyroku z 18.6.2020 r. (I OSK 2504/19) przyznał rację spółdzielni co do tego, że przepisy art. 216 GospNierU nie mają zastosowania w omawianym przypadku. Sąd stwierdził, że kluczowe jest tu pojęcie „wywłaszczenie”, użyte w art. 136 GospNierU. W jego opinii ma ono zastosowanie w stosunku do wszystkich aktów prawnych, będących podstawą do wydawania decyzji dotyczących przeniesienia własności nieruchomości na rzecz Skarbu Państwa, w tym także do nieobowiązujących już dekretów. Organ zaznaczył, że na wcześniejszym etapie badania sprawy powinno zostać ustalone, czy w tym przypadku czynność, na podstawie której przeniesiono własność nieruchomości, spełniała kryteria by zostać uznaną za wywłaszczenie w świetle wówczas obowiązujących przepisów. Zdaniem sądu nie ma znaczenia, jak literalnie została ona nazwana w przeszłości.
Wyrok NSA z 18.6.2020 r., I OSK 2504/19, Legalis