W niektórych państwach, by uciec przed inflacją, coraz więcej osób godzi się na wypłaty w kryptowalutach. Przykładowo w Argentynie, gdzie inflacja sięga nawet do 50 proc., 30 proc. pracujących zdalnie otrzymuje zapłatę w kryptowalutach. Stały się też one tam popularnym środkiem płatności. Czy to możliwe także w Polsce?
Co mówią przepisy
Michał Kibil, adwokat, wskazuje, że chociaż w rozumieniu polskich przepisów kryptowaluty nie są środkiem płatniczym, istnieją regulacje, na podstawie których również na polskim rynku możliwe będzie wypłacanie części świadczeń w tej formie.
– Płatność w kryptowalucie jest możliwa, tylko jeśli przewidziano to w zakładowym układzie zbiorowym pracy – mówi z kolei Sławomir Paruch, radca prawny, specjalista od prawa pracy. – A to oznacza, że muszą w tym zakładzie istnieć związki zawodowe – bo bez nich nie można zawrzeć takiego układu zbiorowego – dodaje.
Z kolei Witold Solski, przewodniczący Komisji Krajowej Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Samozatrudnionych „wBREw”, przyznaje, że gdyby padło takie pytanie ze strony pracodawców, to związek wyrazi zgodę na wypłatę wynagrodzenia w kryptowalutach.
– Zarekomendujemy swobodę decyzji oraz wyboru, a decydujący będzie przysługiwał stronie słabszej, czyli świadczącemu pracę. Bezspornie koniecznym będzie także uwzględnienie w kontrakcie pracy klauzul bezpieczeństwa i symetrii ryzyk, w tym choćby pewności kapitalizacji – dodaje Solski.
Eksperci są zgodni, że co do zasady pracownik musi otrzymać wynagrodzenie w tradycyjnym pieniądzu. Wskazują też jednak pośrednią drogę: w kryptowalutach można wypłacać np. uznaniowe nagrody czy bonusy za wartość wnoszoną przez pracownika do biznesu. Powinno to jednak zostać ustalone w umowie o pracę.
Nieco więcej swobody w tym względzie dają umowy cywilnoprawne. Oprócz gwarantowanego minimalnego wynagrodzenia, które musi być płacone w pieniądzu, cała reszta może być wyrażona kryptowalutami. Powinno to jednak wynikać wprost z zawartej umowy.
Wady i zalety
– Pracodawcy, którzy tworzą projekt z branży blockchain, często wynagradzają swoich pracowników tokenami – tłumaczy Marek Golan, CEO Dogtronic.io, firmy z branży IT. – Zwykle nie są one zbyt wiele warte, przynajmniej na początku. To od sukcesu projektu zależy ich wartość. A więc również od zaangażowania zespołu – dodaje. I podkreśla, że dzięki tej metodzie zespół jest bardziej zmotywowany. Jednak wypłata wynagrodzeń w kryptowalutach w firmach spoza branży blockchain nie jest zbyt popularna.
– Głównie przez niską świadomość właściwości cyfrowego pieniądza oraz wysokie wahania kursów – mówi Marek Golan. – W planowaniu comiesięcznego budżetu zmienna wartość wynagrodzenia stanowi problem. Finalnie i tak płacimy rachunki tradycyjną walutą.
Z kolei Chris Parjaszewski, CEO Sky Gate (firmy technologicznej zajmującej się AI), podkreśla, że najpopularniejsze kryptowaluty, jak bitcoin i ethereum, są podatne na duże wahania kursów (w ciągu godziny wartość może spaść o 10 proc.). Bezpieczniejszym rozwiązaniem są tzw. stable coiny, których wartość powiązana jest z tradycyjnymi walutami, choć ich kursy też potrafią się spektakularnie załamać. Dlatego pracownikowi trzeba wskazać wszystkie ryzyka związane z kryptowalutami oraz wyjaśnić, jak najlepiej skonfigurować swój „wallet”.
Michał Kibil zwraca też uwagę, że problematycznym aspektem może okazać się opodatkowanie i oskładkowanie przychodu pracownika na koniec miesiąca. Dodaje jednak, że chociaż podatki i składki płaci się w złotówkach, można zastosować te same mechanizmy, co przy wypłacie wynagrodzenia w walutach obcych (przyjęcie kursu z dnia wymagalności do oszacowania, jakie wynagrodzenie w złotówkach faktycznie zostało wypłacone). – Na wypadek ewentualnej kontroli ZUS i urzędu skarbowego, przy wypłacie kryptowalut warto zachować sobie wydruk kursu danej kryptowaluty z momentu dokonania płatności, co może pomóc w określeniu wartości przychodu pracownika – radzi adwokat.
Aleksandra Gajzlerska adwokat w kancelarii CMS
Zgodnie z polskimi przepisami pracodawca wypłaca wynagrodzenie w formie pieniężnej. Kryptowaluty nie są formą pieniężną w rozumieniu tych przepisów, dlatego nie może wypłacić całej pensji w cyfrowej walucie. Przepisy przewidują jednak, że może wypłacić część wynagrodzenia w innej formie niż pieniężna, ale tylko gdy dopuszcza to ustawa lub układ zbiorowy pracy. Aktualnie nie ma jednak przepisów, które przewidywałyby taką możliwość. Nic nie stoi jednak na przeszkodzie, żeby pracodawca wypłacił pracownikom w kryptowalutach np. uznaniowy bonus jako dodatkowy, pozapłacowy benefit.
W relacjach cywilnoprawnych strony mają większą swobodę, dlatego kontraktorzy mogą otrzymywać wynagrodzenie w kryptowalutach. Strony muszą jednak pamiętać o przepisach o minimalnej stawce godzinowej. To ustawowe minimum musimy wypłacić w tradycyjnej formie.
Artykuł pochodzi z Systemu Legalis. Bądź na bieżąco, polub nas na Facebooku →