Stan faktyczny
WSA w Poznaniu rozpoznał sprawę ze skargi na postanowienie SKO w przedmiocie umorzenia postępowania i uchylił to postanowienie.
W sprawie Skarżąca pismem z 10.2021 r. dotyczącym decyzji zwróciła się do SKO z wnioskiem o odstąpienie i umorzenie spłaty kwoty, tytułem udzielonej zapomogi przez Miejski Gminny Ośrodek Pomocy Społecznej (MGOPS).
Wskazała, że od MGOPS otrzymała wsparcie finansowe, które będzie musiała spłacać, gdy zostanie jej przydzielone prawo do renty z ZUS-u. Od kilkunastu lat przebywała na rencie inwalidzkiej do 8.2021 r. Na utrzymaniu ma dziecko, a ze względu na rozbicie rodziny, dojeżdżała do dziecka 3 razy w tygodniu przez kilka miesięcy. Ponosiła określone koszty dojazdów. Aby nie dopuścić do depresji u dziecka i podołać kosztom zakupu benzyny, zaciągnęła kilka kredytów, które teraz spłaca. Jako osoba niepełnosprawna z uwagi na swoją chorobę narządu ruchu, nie ma innej możliwości podróżowania. Wskazała, że odstąpienie od nakazu zwrotu udzielonej zapomogi, pozwoli na uniknięcie nędzy, a jej rodzina uniknie wykluczenia społecznego.
SKO postanowieniem umorzyło postępowanie. Jak ustalono na podstawie przedłożonych wraz akt postępowania w sprawie rozstrzygniętej decyzją MGOPS w przedmiocie ustalenia prawa do zasiłku stałego przyznanego na czas nieokreślony, decyzja co do zobowiązania do zwrotu jakichkolwiek kwot nie została wydana. Brak jest więc przedmiotu odwołania a tym samym postępowanie odwoławcze byłoby bezprzedmiotowe.
Skarżąca zaskarżyła powyższe postanowienie, podnosząc, iż nie zgadza się z rozstrzygnięciem organu i wnosi o umorzenie zwrotu pobranego przez nią świadczenia.
SKO w odpowiedzi na skargę wniosło o jej oddalenie podtrzymując swą dotychczasową argumentację.
Skarżąca wskazała także, że otrzymała pismo z ZUS, z którego wynika, że ma zajętą wierzytelność.
Ustanowiony w sprawie pełnomocnik Skarżącej doprecyzował, że w sprawie nie dokonano pogłębionej analizy sprawy, zaniechano wyjaśnienia treści i przedmiotu odwołania Skarżącej, a także jej rzeczywistych intencji oraz ewentualnych innych wątpliwości związanych ze złożonym odwołaniem, co doprowadziło do uznania przez organ, że odwołanie dotyczy nieistniejącej decyzji, a zatem jest bezprzedmiotowe, podczas gdy organy administracji publicznej obowiązane są do należytego i wyczerpującego informowania stron o okolicznościach faktycznych i prawnych, które mogą mieć wpływ na ustalenie ich praw i obowiązków, a także czuwania, by strony nie poniosły szkody z powodu nieznajomości prawa, a w przypadku wątpliwości co do rzeczywistej intencji strony lub składanych przez nią oświadczeń, w tym środków zaskarżenia – do zwrócenia się do strony o sprecyzowanie jej żądań.
Stanowisko WSA
WSA wskazał, że przedmiotem niniejszego postępowania sądowoadministracyjnego jest ocena prawidłowości postanowienia SKO umarzającego postępowanie w sprawie odwołania od decyzji MGOPS w przedmiocie ustalenia prawa do zasiłku stałego.
W sprawie SKO uznało, że w sprawie rozstrzygniętej decyzją MGOPS w przedmiocie ustalenia prawa do zasiłku stałego, decyzja co do zobowiązania skarżącej do zwrotu jakichkolwiek kwot nie została wydana. SKO uznało więc, że brak jest więc przedmiotu odwołania, a tym samym postępowanie odwoławcze byłoby bezprzedmiotowe i należało je umorzyć.
WSA wyjaśnił, że stosowanie do art. 104 § 1 KPA wszczęte postępowanie administracyjne musi zostać zakończone załatwieniem sprawy, czyli jej rozstrzygnięciem poprzez wydanie decyzji administracyjnej. Decyzje administracyjne rozstrzygają sprawę co do jej istoty w całości lub w części albo w inny sposób kończą sprawę w danej instancji (art. 104 § 2 KPA).
Podstawę umorzenia postępowania administracyjnego stanowi przepis art. 105 § 1 KPA, który zezwala organowi administracji publicznej na wydanie decyzji o umorzeniu postępowania, gdy postępowanie to z jakiejkolwiek przyczyny stało się bezprzedmiotowe. Bezprzedmiotowość postępowania rozumiana jest jako brak przedmiotu postępowania. Tym przedmiotem jest zaś konkretna sprawa, w której organ administracji publicznej jest władny i jednocześnie zobowiązany rozstrzygnąć na podstawie przepisów prawa materialnego o uprawnieniach lub obowiązkach indywidualnego podmiotu.
Sąd wskazał, że SKO błędnie uznało, że postępowanie w niniejszej sprawie jest bezprzedmiotowe. Skarżąca wskazała, że przedmiotem jej wniosku jest decyzja. Organ odwoławczy przede wszystkim powinien więc uznać ten wniosek za odwołanie od decyzji w przedmiocie ustalenia prawa do zasiłku stałego.
Sąd zgodził się z pełnomocnikiem Skarżącej, że organ naruszył przepisy postępowania, tj. art. 138 § 1 pkt 3) w zw. z art. 105 § 1 KPA poprzez niezgodne z prawem umorzenie postępowania odwoławczego z uwagi na jego bezprzedmiotowość.
SKO naruszyło także art. 7, 8 i 9 KPA, a także art. 64 § 2 i art. 77 § 1 KPA, poprzez brak pogłębionej analizy sprawy, zaniechanie wyjaśnienia treści i przedmiotu odwołania skarżącej, a także jej rzeczywistych intencji oraz ewentualnych innych wątpliwości związanych ze złożonym odwołaniem, co doprowadziło do uznania przez organ, że odwołanie dotyczy nieistniejącej decyzji, a zatem jest bezprzedmiotowe, podczas gdy organy administracji publicznej obowiązane są do należytego i wyczerpującego informowania stron o okolicznościach faktycznych i prawnych, które mogą mieć wpływ na ustalenie ich praw i obowiązków, a także czuwania, by strony nie poniosły szkody z powodu nieznajomości prawa, a w przypadku wątpliwości co do rzeczywistej intencji strony lub składanych przez nią oświadczeń, w tym środków zaskarżenia – do zwrócenia się do strony o sprecyzowanie jej żądań.
W sprawie Skarżąca swym pismem (odwołaniem) kwestionuje tę część decyzji, w której pouczono ją o możliwości potrącenia zasiłku, jeśli przyznana jej zostanie za ten sam okres renta – którą to możliwość potrącenia skarżąca kwestionuje, powołując się na trudną sytuację materialną. W tym zakresie uznanie przez organ, że złożone odwołanie jest bezprzedmiotowe, ponieważ brak jest w ocenie organu decyzji zobowiązującej Skarżącą do zwrotu zasiłku, stanowi wyłącznie dowód braku dobrej woli organu w zrozumieniu treści oświadczenia Skarżącej.
Orzeczenie odnosi się do podstawowej kwestii związanej z postępowaniem odwoławczym, tj. do kwestii związanej z ustaleniem tzw. substratu zaskarżenia. Problem ten pojawia się często w sprawach z zakresu pomocy społecznej, w której strona skarżąca nie zawsze jest w stanie precyzyjnie określić co konkretnie skarży. Organ jest zobowiązany ustalić samodzielnie zaskarżony akt na podstawie twierdzeń strony, z których wynika jaki obowiązek na nią nałożony jest kwestionowany. W omawianej sprawie zbytnim uproszczeniem, niezgodnym z zasadami prowadzenia postępowania administracyjnego, było przyjęcie, że skoro odwołująca nie zgadza się na zobowiązanie co do zwrotu środków udzielonego jej zasiłku, a żaden organ nie wydał jeszcze decyzji zobowiązującej w tym zakresie, to przedmiotu zaskarżenia nie ma. Na podstawie twierdzeń strony można było bowiem ustalić, że nie zgadza się ona z tym ustaleniem decyzji przyznającej zasiłek, z którego wynika, że jest ona zobowiązana do zwrotu zasiłku w przyszłości.
Zagadnienie rozstrzygane w sprawie nie odnosi się do meritum problemu – tym zajmie się organ przy ponownym rozpoznaniu sprawy.
Artykuł pochodzi z Systemu Legalis. Bądź na bieżąco, polub nas na Facebooku →