Przedsiębiorcy znów stają przed wyborem formy opodatkowania. Po rewolucji, jaką zafundował biznesowi Polski Ład, decyzja jest bardzo trudna. Mamy dużo stawek podatku (zwłaszcza na ryczałcie), różne są zasady rozliczania składki zdrowotnej (która stała się de facto podatkiem), jest sporo ulg i preferencji.

– Na wybór formy rozliczeń wpływa wiele czynników, a sytuacja każdego przedsiębiorcy jest przecież inna. Dlatego każdy musi policzyć, co mu się najbardziej opłaca – mówi Marcin Zarzycki, adwokat, doradca podatkowy, partner zarządzający w kancelarii LTCA. Wskazuje, że 2024 r. nie przyniósł zmian w zasadach opodatkowania i oskładkowania, generalnie obowiązują reguły wprowadzone przez Polski Ład. Warto jednak zweryfikować wybory z poprzednich lat, niektórzy przedsiębiorcy rozliczali się bowiem w niekorzystny dla siebie sposób. I sporo na tym stracili.

Jakie mamy możliwości? Skala podatkowa, liniowy PIT oraz ryczałt (jest jeszcze karta, ale tylko dla tych, którzy ją kontynuują od 2021 r.).

Stawki, koszty, ulgi

Wybór zależy od kilku rzeczy. Pierwsza to wysokość podatku. Na skali PIT liczymy go od dochodu. Pierwsza stawka to 12 proc. Po przekroczeniu 120 tys. zł dochodu płacimy 32 proc. Ale na skali jest też kwota wolna. Polski Ład podniósł ją do 30 tys. zł dochodu rocznie. Rządząca koalicja zapowiadała (choćby w 100 konkretach) podwyżkę do 60 tys. zł, ale wygląda na to, że z tej obietnicy w 2024 r. nic nie wyjdzie.

Stawka podatku liniowego wynosi 19 proc. niezależnie od wysokości dochodu. Nie ma tu kwoty wolnej.

Na ryczałcie stawki uzależnione są od rodzaju działalności. Wynoszą od 2 do 17 proc. Podatek płacimy od przychodu. Bez kwoty wolnej.

Pamiętajmy też, że przedsiębiorcy na liniowym PIT oraz skali płacą 4 proc. daniny solidarnościowej od dochodu powyżej 1 mln zł. Na ryczałcie jej nie ma.

Kolejna ważna rzecz – składka zdrowotna. Na skali oraz liniowym PIT liczymy ją od dochodu z działalności gospodarczej. Czyli od przychodu pomniejszonego o koszty. Różnica jest w wysokości składki. Przedsiębiorcy na skali płacą 9 proc. Na liniówce składka wynosi 4,9 proc. dochodu.

Inne zasady mają przedsiębiorcy, którzy rozliczają się ryczałtem. Są podzieleni na trzy grupy, w zależności od wysokości przychodów (pomniejszonych o składki na ubezpieczenia społeczne). Pierwsza do 60 tys. zł rocznie, druga od 60 tys. do 300 tys. zł, trzecia powyżej 300 tys. zł. W pierwszej grupie jest najniższa składka, w trzeciej najwyższa. Jeśli przekroczymy limit przychodów, wyższa należy się za cały rok.

Następna sprawa, którą trzeba wziąć pod uwagę przy podejmowaniu decyzji o wyborze formy rozliczeń – wysokość wydatków na prowadzenie firmy. Każdy je ponosi, płacimy za internet, telefon, biuro, samochód. Na skali oraz liniówce takie wydatki zaliczamy do kosztów, które pomniejszają przychód. Dzięki temu mamy niższy dochód i mniejszy podatek.

Na ryczałcie żadnych wydatków nie odliczymy. Może się nawet okazać, że zapłacimy podatek choć koszty są wyższe od przychodów (czyli mamy stratę).

I ostatnia ważna rzecz – podatkowe ulgi. Przykładowo, na liniówce bądź ryczałcie nie rozliczymy się z samotnie wychowywanym dzieckiem albo razem z małżonkiem. Nie skorzystamy też z odpisu od podatku na dzieci. Na skali są takie możliwości. Z kolei liniowcy oraz ryczałtowcy mogą skorzystać z ulgi na składki zdrowotne. Przedsiębiorcom na skali nie przysługuje.

Te wszystkie aspekty trzeba uwzględnić przy podejmowaniu decyzji o formie rozliczenia. Oczywiście nie da się wszystkiego przewidzieć, mało kto wie dokładnie, jakie będzie miał w każdym miesiącu przychody oraz koszty. Przez cały rok może się zresztą sporo w naszym życiu wydarzyć i przedsiębiorca, który się w grudniu ożeni, może żałować, że zrezygnował ze skali i nie rozliczy się wspólnie z małżonką.

Szkolenia online z zakresu podatków – Sprawdź aktualny harmonogram Sprawdź

Co się opłaca

– Każda opcja ma swoje wady i zalety. I każdą należy dopasować do swojej sytuacji. Jest jednak parę uniwersalnych założeń. Przedsiębiorcy, który ma wysokie przychody oraz koszty i wychodzi mu około 100 tys. zł dochodu rocznie, na pewno będzie opłacać się skala podatkowa. Jeśli osiąga dochody bliżej 200 tys. zł powinien zastanowić się nad liniowym PIT. Albo ryczałtem, który generalnie może być korzystniejszy dla tych, którzy mają wysokie przychody i niskie koszty – tłumaczy Marcin Zarzycki.

– Trzeba to wszystko sobie dokładnie policzyć – mówi Piotr Juszczyk, doradca podatkowy w inFakt. Podkreśla, że nie ma jeszcze wszystkich danych, nie jest znana bowiem wysokość składki zdrowotnej dla ryczałtowców. Ale można w przybliżeniu określić, która forma jest lepsza.

– Przykładowo, dla programisty stanu wolnego mającego 12 tys. zł przychodu i 3 tys. zł kosztów miesięcznie najkorzystniejsza jest skala. Jeśli jednak jego przychody są wyższe (albo koszty niższe) o 2 tys. zł, lepszy jest ryczałt ze stawką 12 proc. Z kolei lekarz osiągający 22 tys. zł miesięcznego dochodu powinien wybrać ryczałt (stawka 14 proc.). Jeśli jednak jest żonaty i małżonka ma 60 tys. zł dochodu z umowy o pracę, korzystniejsza będzie skala ze wspólnym opodatkowaniem – wylicza Piotr Juszczyk.

Przychód w styczniu, decyzja w lutym

Na zmianę formy opodatkowania mamy czas do 20. dnia miesiąca następującego po uzyskaniu pierwszego przychodu.

Jeśli więc przedsiębiorca wystawi pierwszą fakturę w styczniu, zawiadomienie o wyborze innych zasad rozliczenia powinien przesłać fiskusowi do 20 lutego. Wyjątek dotyczy tych, którzy pierwszy przychód osiągną dopiero w grudniu. Oni muszą zawiadomić skarbówkę o zmianie formy opodatkowania do końca roku. Oświadczenie w tej sprawie składamy w urzędzie albo za pośrednictwem CEIDG (zmieniając dane we wpisie). Nie fatygujemy urzędników, jeśli nic nie chcemy zmieniać.

Przypomnijmy, że podstawowa forma opodatkowania to skala. Obowiązuje nas, jeśli zakładamy działalność i nie wybierzemy innej.

Trochę inne zasady mają przedsiębiorcy, którzy są na karcie podatkowej. Zgodnie z Polskim Ładem przysługuje tylko tym, którzy stosowali ją w 2021 r. Jeśli chcą zmienić formę opodatkowania, powinni złożyć wniosek do 20 stycznia.

Krótsze wakacje składkowe

Przedsiębiorcy prowadzący jednoosobową działalność przez miesiąc w roku nie będą musieli płacić składek. Tak wynika z informacji o kierunku i harmonogramie prac legislacyjnych wdrażających, którą przyjęła Rada Ministrów. To duża zmiana w porównaniu z założeniami do projektu nowelizacji ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych oraz niektórych innych ustaw, które zostały niedawno opublikowane w wykazie prac legislacyjnych i programowych Rady Ministrów. One zakładały trzymiesięczny okres zwolnienia ze składek. Rząd zapowiedział, że podczas korzystania z ulgi przedsiębiorcy będą mogli nadal prowadzić działalność gospodarczą i wystawiać faktury. Z kolei w miesiącu, w którym skorzystają z ulgi, składkę na ubezpieczenie społeczne zapłaci za nich ZUS.Regulacje mają zacząć obowiązywać jeszcze w tym roku.

Więcej treści z Rzeczpospolitej po zalogowaniu. Nie posiadasz dostępu? Kup online, korzystaj od razu! Sprawdź

Artykuł pochodzi z Systemu Legalis. Bądź na bieżąco, polub nas na Facebooku →