Tak wynika z prognoz przekazanych przez resort finansów do zespołu ds. budżetu wynagrodzeń i świadczeń socjalnych Rady Dialogu Społecznego. Pokazują one, że prognozowane przeciętne wynagrodzenie wzrośnie do 8579 zł. Z kolei aż 60 proc. tej kwoty jest podstawą wymiaru składek na ubezpieczenia społeczne płacone przez przedsiębiorców niekorzystających z żadnych preferencji.
W konsekwencji za styczeń 2025 r. wysokość składek będzie oscylować w granicach:
- emerytalna 1004,77 zł (obecnie 916,35 zł),
- rentowa 411,79 zł (obecnie 375,55 zł),
- wypadkowa 85,96 zł (obecnie 78,40 zł),
- na Fundusz Pracy/Solidarnościowy 126,11 zł (obecnie 115,01 zł),
- dobrowolna chorobowa 126,11 zł (obecnie 115,01 zł). Oznacza to, że suma ta wyniesie 1754,74 zł miesięcznie – bez składki zdrowotnej. Ta jest zależna od formy opodatkowania wybranej przez płatnika.
To o 154,42 zł więcej aniżeli w tym roku. – Nie jest to jeszcze przesądzone, wiążące będą bowiem założenia makroekonomiczne, zawarte w samym projekcie ustawy budżetowej, które pojawiają się pod koniec sierpnia. Prawdopodobnie nie będą to jednak duże zmiany, o ile w ogóle się pojawią. Wartości wyliczone w oparciu o obecnie dostępne dane dobrze zatem oddają skalę wzrostu składek, jakiej można spodziewać się w przyszłym roku – wskazuje Łukasz Kozłowski z Federacji Przedsiębiorców Polskich.
Zdaniem eksperta pomimo iż od przyszłego roku przedsiębiorcy ponownie zapłacą więcej, to kwota podwyżki będzie niższa.
– W bieżącym roku wzrost składek wynosił ponad 181 zł. Widać zatem powolne wyhamowanie w tym zakresie. Najgorszy był pod tym względem rok 2023 r., kiedy składki poszybowały w górę aż o 207 zł, tj. ponad 17 proc. – mówi ekspert z FPP.
Jak wskazuje, wpływ na to ma fakt, iż powoli uwalniamy się od problemów inflacyjnych.
Wzrost składek (o 20,02 zł do poziomu 428,18 zł miesięcznie) czeka też od nowego roku osoby korzystające z preferencji. To z kolei efekt podwyżki minimalnego wynagrodzenia, które od 1.1.2025 r. ma wynieść 4510,90 zł. – Nie jest to jednak jeszcze przesądzone. Do obliczeń przyjąłem najniższy poziom płacy minimalnej w przyszłym roku dopuszczany przez ustawowy algorytm – wyjaśnia ekspert.
W rezultacie niższe składki ogółem, płacone przez 24 miesiące od podstawy wymiaru nie mniejszej niż 30 proc. minimalnego wynagrodzenia w 2025 r., wyniosą prawdopodobnie: składka emerytalna 264,16 zł (od II połowy 2024 r. 251,81 zł), rentowa 108,26 zł (103,20 zł), wypadkowa 22,60 zł (21,54 zł) oraz chorobowa 33,16 zł (31,61 zł).
Oskar Sobolewski, ekspert z HRK Payroll Consulting, zwraca uwagę, że podwyżkę należności do ZUS zniwelują i tak tzw. wakacje składkowe. Polegają one na tym, że przedsiębiorcy (raz w roku) będą mogli złożyć wniosek do ZUS o zwolnienie z opłacania należności z tytułu składek. Sejm na trwającym posiedzeniu najpewniej przyjmie przepisy w tym zakresie (do zamknięcia numeru głosowania nad projektem się nie odbyły).
Artykuł pochodzi z Systemu Legalis. Bądź na bieżąco, polub nas na Facebooku →