Praktyka przedłużania tymczasowego aresztowania ponad rozsądny czas doprowadziła do kompromitujących porażek w postępowaniu przed ETPCz. W sprawie Kauczor przeciwko Polsce ETPCz stwierdził, że nadużywanie tymczasowego aresztowania stanowi w Polsce problem systemowy, a naruszenia prawa określonego w art. 5 ust. 3 Konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności, sporządzonej w Rzymie 4.11.1950 r., zmienionej następnie Protokołami nr 3, 5 i 8 oraz uzupełnionej Protokołem nr 2 (Dz.U. z 1993 r. Nr 61, poz. 284; dalej: EKPCz) wiążą się ze złym funkcjonowaniem wymiaru sprawiedliwości. Pomimo upływu kilkunastu lat od tych wydarzeń, praktyka aresztowa nie zmieniła się, o czym świadczą kolejne orzeczenia ETPCz, wydane w polskich sprawach. W tym zakresie polskie sądy są wyjątkowo oporne. Z wymienionych względów, za pomocą niekiedy bardzo szczegółowej regulacji, należy „wymusić” zmianę praktyki tymczasowego aresztowania, odejście od utartych stereotypów oraz zaniechanie przez sądy ochrony interesów prokuratora w postępowaniu przygotowawczym. Przedłożony projekt ustawy o zmianie ustawy – Kodeks postępowania karnego oraz niektórych innych ustaw (Druk nr 1600) stanowi kolejną próbę naprawienia ustawowego modelu tymczasowego aresztowania oraz wadliwej praktyki stosowania tego środka. Warto więc odnieść się do kilku kwestii.

Podstawy i przesłanki tymczasowego aresztowania

Podstawą stosowania tymczasowego aresztowania powinny być dowody jawne dla podejrzanego i jego obrońcy. W tej kwestii, zasadnie proponuje się zmianę art. 249a § 1 KPK, gdyż w obowiązującym brzmieniu przepis jest niezgodny z art. 7 Dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady 2012/13/UE z 22.5.2012 r. w sprawie prawa do informacji w postępowaniu karnym (Dz.Urz. UE L z 2012 r. Nr 142, s. 1), z którego wynika, że przesłanką odmówienia dostępu do części akt postępowania przygotowawczego może być poważne zagrożenie dla życia lub praw podstawowych jednostki oraz bezwzględna konieczność ochrony ważnego interesu publicznego. Dostępu do części dowodów można odmówić w wyjątkowym wypadku. Decyzja o odmowie dostępu do części akt sprawy w związku z tymczasowym aresztowaniem powinna być podjęta przez sąd, a w przeciwnym razie, oskarżonemu i jego obrońcy powinno przysługiwać prawo do zaskarżenia takiej decyzji do sądu.

Tymczasem z przepisów art. 249a i art. 250 § 2b KPK wynika, że w razie złożenia w toku postępowania przygotowawczego wniosku o zastosowanie albo przedłużenie tymczasowego aresztowania, podejrzanemu i jego obrońcy nie udostępnia się wszystkich dowodów stanowiących podstawę orzeczenia w przedmiocie tymczasowego aresztowania. O tym, że poza dowodami opisanymi we wniosku przedstawiane są sądowi także inne dowody, prokurator nie informuje podejrzanego i jego obrońcy. Decyzji nie podejmuje sąd, ale prokurator i nie podlega ona zaskarżeniu. Przepisy prawa polskiego dopuszczają zatem możliwość oparcia decyzji sądu o zastosowaniu lub przedłużeniu tymczasowego aresztowania na dowodach mających istotne znaczenie dla podjęcia takiej decyzji, które nie zostały ujawnione podejrzanemu i jego obrońcy. Omawiany projekt naprawia tę sytuację przez zmianę art. 249 § 1 KPK i skreślenie art. 250 § 2b KPK.

Okolicznością uzasadniającą obawę ucieczki lub ukrycia się podejrzanego nie może być fakt zamieszkania w innym niż Polska państwie członkowskim UE. Obowiązujące brzmienie art. 258 § 1 pkt. 1 KPK jest sprzeczne z podstawową wartością Unii Europejskiej, jaką jest swoboda przepływu osób, gdyż posiadanie stałego miejsca pobytu w innym państwie UE niż Polska mogło być uznawane za „brak stałego miejsca pobytu w kraju”. Zastosowanie tymczasowego aresztowania mogło zatem nastąpić z tego powodu, że dana osoba nie ma stałego miejsca pobytu w kraju, mając je w innym państwie Unii Europejskiej, co ma efekt dyskryminujący dla osób korzystających z jednej z podstawowych swobód unijnych.

Z tego względu zasadnie dodaje się w art. 258 § 1 pkt. 1 KPK domicyl w innym państwie członkowskim UE.

Surowa kara realnie grożąca podejrzanemu nie stanowi przesłanki tymczasowego aresztowania. Obecna treść przepisu art. 258 § 2 KPK stwarza możliwość stosowania tymczasowego aresztowania, pomimo że w sprawie nie występują realne (rzeczywiste) okoliczności uzasadniające przyjęcie obawy bezprawnego utrudniania prawidłowego toku postępowania. Tym samym, tymczasowe aresztowanie może nastąpić pomimo braku rzeczywistej potrzeby ochrony dobra publicznego w postaci prawidłowego toku postępowania. W takim wypadku, tymczasowe aresztowane nie spełnia funkcji zabezpieczającej prawidłowy tok postępowania, ale funkcję represyjną, polegającą na antycypowaniu kary pozbawienia wolności.

W projekcie zasadnie zmienia się treść przepisu art. 258 § 2 KPK. Proponuje się podniesienie górnej granicy kary pozbawienia wolności z 8 na 10 lat. Kluczowa jest jednak zmiana, że „obawy utrudniania prawidłowego toku postępowania, o których mowa w § 1 art. 258, uzasadniające stosowanie środka zapobiegawczego, mogą wynikać także z surowości grożącej oskarżonemu kary”. Z przepisu jasno będzie już wynikać, że kara realnie grożąca oskarżonemu nie stanowi przesłanki tymczasowego aresztowania, a jedynie okoliczność, za pomocą której można uzasadniać występowanie przesłanek tego środka określonych w art. 258 § 1 KPK.

Jednocześnie, w celu ograniczenia możliwości nadużywania stosowania art. 258 § 2 KPK, proponuje się dodanie art. 263 § 4c KPK zakładającego, że stosowanie tymczasowego aresztowania na podstawie art. 258 § 2 do wydania wyroku przez sąd pierwszej instancji nie może przekroczyć 12 miesięcy. Należy mieć jednak w polu widzenia, że przedłużenie wymienionego środka na okres przekraczający 12 miesięcy dopuszczalne jest jedynie w razie wystąpienia szczególnych okoliczności wymienionych w art. 263 § 4 KPK. Taką okolicznością nie jest surowość kary grożącej oskarżonemu. Zatem, z powodu surowości kary nie wolno przedłużyć tymczasowego aresztowania na okres przekraczający 12 miesięcy. Proponowany przepis art. 263 § 4c KPK niczego zatem nie zmienia. Natomiast, chcąc ograniczyć stosowanie tymczasowego aresztowania na podstawie art. 258 § 2 KPK, należy wprowadzić rozwiązanie limitujące taką możliwość do 6 lub 9 miesięcy.

Przedłużenie tymczasowego aresztowania może nastąpić jedynie w prawidłowo zorganizowanym i sprawnie prowadzonym postępowaniu przygotowawczym. Obecnie przepisy nie przewidują jednak obowiązku skontrolowania przez sąd prawidłowości postępowania przygotowawczego, a także skontrolowana przez sąd apelacyjny prawidłowości postępowania sądowego w razie przedłużenia tymczasowego aresztowania na okres przekraczający 2 lata. Co prawda, przepisy art. 263 § 2 i art. 263 § 4 KPK wymagają od sądu przedłużającego tymczasowe aresztowanie zbadania, czy w sprawie wystąpiły szczególne okoliczności, ze względu na które nie można było ukończyć postępowania przygotowawczego w terminie zastosowanego tymczasowego aresztowania, ale brakuje uregulowania, które stymulowałoby sąd do szczególnej troski o sprawność postępowania, w którym oskarżony jest tymczasowo aresztowany, a tym samym mechanizmów zapobiegających możliwości nadużywania tego środka. Z wymienionych powodów, w projekcie zasadnie nakłada się na sąd przedłużający tymczasowe aresztowanie obowiązek skontrolowania prawidłowości postępowania przygotowawczego oraz postępowania sądowego przez pryzmat jego prawidłowej organizacji, sprawności i szybkości. Sąd będzie obowiązany do zbadania, w jakim stopniu zrealizowano planowane czynności procesowe, wskazywane uprzednio we wniosku o zastosowanie tymczasowego aresztowania i wnioskach o przedłużenie tego środka. Nadto będzie musiał zważyć okoliczności wskazane jako powody, dla których określonych czynności dotąd nie wykonano lub nie ukończono. Jeżeli uzna, że postępowanie jest wadliwie prowadzone lub jego organizacja jest nieefektywna, powinien odmówić przedłużenia tymczasowego aresztowania.

Beck Akademia - praktyczne szkolenia online - sprawdź aktualny harmonogram Sprawdź

Postępowanie (posiedzenie aresztowe)

Przesłuchanie podejrzanego przez sąd. W projekcie zasadnie uchyla się art. 249 § 3a KPK. Przepis ten, a także powiązany z nim przepis art. 313 § 1a KPK, dają możliwość odstąpienia od przesłuchania podejrzanego przed zastosowaniem środka zapobiegawczego oraz dopuszczają zastosowanie tymczasowego aresztowania, pomimo niestawiennictwa obrońcy prawidłowo powiadomionego o terminie i miejscu posiedzenia. W efekcie, postanowienie o tymczasowym aresztowaniu może zostać wydane wobec osoby, której nie powiadomiono o treści zarzutu i której nie ogłoszono zarzutu. Tymczasem ocena, czy występują przesłanki do zastosowania tego środka, powinna odbywać się po wysłuchaniu podejrzanego. Przesłuchanie oskarżonego (podejrzanego) jest podstawowym warunkiem zastosowania tymczasowego aresztowania. Sąd powinien wysłuchać oskarżonego i dowiedzieć się, co ma do powiedzenia odnośnie do przedstawionego zarzutu i wniosku prokuratora o zastosowanie wymienionego środka.

Wskazać należy, że sytuacja procesowa podejrzanego, wobec którego odstąpiono od ogłoszenia postanowienia o przedstawieniu zarzutów i jego przesłuchania, jest gorsza niż podejrzanego ściganego listem gończym, bowiem w wypadku ujęcia podejrzanego ściganego listem gończym, należy go niezwłocznie doprowadzić do sądu, który wydał postanowienie o tymczasowym aresztowaniu (art. 279 § 3 KPK). Brak obowiązku przesłuchania podejrzanego po ustaniu okoliczności określonych w art. 313 § 1a KPK powoduje, że rozwiązanie to należy uznane za sprzeczne z art. 5 ust. 3 EKPCz.

W projekcie proponuje się także uchylenie art. 250 § 3b–3h KPK i odstąpienie od możliwości prowadzenia zdalnych posiedzeń aresztowych, które nie zapewniały rzetelnego postępowania.

Ocena projektu

Wydaje się, że większość sygnalizowanych wad obowiązującej regulacji tymczasowego aresztowania wynika z niewłaściwej wykładni przepisów. Stosowanie prokonstytucyjnej i prounijnej wykładni przepisów o środkach zapobiegawczych pozwoliłoby na wyeliminowanie wielu stwierdzonych nieprawidłowości dotyczących zwłaszcza aplikowania w praktyce przepisów art. 249 § 1 KPK, art. 249a § 1 i art. 250 § 2b KPK, art. 258 § 1 i 2 KPK, art. 263 § 2, 3 i 4 KPK.

Problem w tym, że wskazane wyżej oraz postulowane w literaturze przedmiotu i orzecznictwie ETPCz działania nie zmieniły praktyki stosowania tymczasowego aresztowania. Zamiast opierać się na przepisach prawa unijnego i prokonstytucyjnej wykładni prawa, sądy polskie często opierają się na stereotypach i schematach myślowych, które korzeniami sięgają lat 50. i 60. ubiegłego wieku oraz pozaprawnej dyrektywy „ma siedzieć”. Z tych względów, przedłożony projekt zmiany przepisów o tymczasowym aresztowaniu należy ocenić, co do zasady, pozytywnie.

JERZY SKORUPKA – profesor zwyczajny doktor habilitowany nauk prawnych; sędzia Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu; zajmuje się prawem karnym procesowym, prawem karnym gospodarczym oraz filozofią i historią prawa; autor ponad 350 prac naukowych, w tym podręczników akademickich, monografii, komentarzy, artykułów i glos publikowanych w Polsce i za granicą.

Wszystkie aktualności n.ius® po zalogowaniu. Nie posiadasz dostępu? Kup online, korzystaj od razu! Sprawdź

Artykuł pochodzi z Systemu Legalis. Bądź na bieżąco, polub nas na Facebooku →