Czerwcowi emeryci załatwiani z urzędu

Tak wynika z najnowszej wersji projektu ustawy o ustalaniu wysokości emerytur z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych przyznanych w czerwcu w latach 2009–2019 oraz rent rodzinnych po ubezpieczonych, którym przyznano emerytury w czerwcu w latach 2009–2019.

Rząd stoi obecnie przed koniecznością wykonania dwóch wyroków Trybunału Konstytucyjnego dotyczących emerytów. Jeden z nich dotyczy zasad ustalania wysokości emerytury w czerwcu (sygn. P7/22), a drugi wcześniejszych emerytów (sygn. SK 140/20).

Zyskają na zmianach

Obecnie regulacje dotyczące ustalania wysokości emerytury w czerwcu są takie same jak te obowiązujące w maju, jeżeli jest to korzystniejsze dla ubezpieczonego (art. 25a ust. 2a ustawy emerytalnej; tj. Dz.U. z 2023 r. poz. 1251). Wcześniej były jednak zróżnicowane i zależały m.in. od miesiąca złożenia wniosku. Najgorszym rozwiązaniem było przechodzenie na świadczenie właśnie w czerwcu. Nowelizacja przepisów z 2021 r. (Dz.U. z 2021 r. poz. 1621) naprawiła sytuację, ale pominęła osoby, których wysokość świadczeń była ustalana w czerwcu w latach 2009–2019 oraz pochodnych tych świadczeń, czyli rent rodzinnych. TK uznał, że przepisy te są niekonstytucyjne (sygn. P 7/22). W efekcie ustawodawca został zobowiązany do dokonania zmian w tym obszarze.

Pod koniec ub.r. pojawił się projekt ustawy, który ma tę kwestię uregulować. W efekcie w przypadku osoby, której przyznano emeryturę lub rentę rodzinną w czerwcu w latach 2009–2019, jej świadczenie podlegałoby ponownemu ustaleniu.

Niedawno pojawiła się natomiast jego nowa wersja, z kilkoma zmianami. Projektodawcy zdecydowali, aby przeliczenie świadczenia następowało z urzędu, a nie (jak pierwotnie zakładano) na wniosek. Jak alarmowaliśmy w „Rz”, takie rozwiązanie, zdaniem ekspertów, byłoby złe zarówno z perspektywy ubezpieczonych (nie każdy musi pamiętać, że akurat w tym miesiącu zgłosił się do ZUS), jak i samego organu (mogłyby się zgłaszać o przeliczenie osoby niemające ku temu żadnych podstaw). Rząd wsłuchał się w te głosy.

Prawo pracy – Sprawdź aktualną listę szkoleń Sprawdź

Przesunięto też datę wejścia w życie ustawy na 1 stycznia 2026 r. Jednocześnie w trosce o zabezpieczenie interesów osób uprawnionych zdecydowano, że ZUS wypłaci różnicę między wysokością świadczeń wypłaconych od 1 lipca 2025 r. (pierwotna data wejścia w życie ustawy) a datą, w której zostanie ustalone świadczenie w nowej wysokości.

Ponadto rząd wycofał się z pomysłu umarzania postępowań administracyjnych i cywilnych wszczętych i niezakończonych przed dniem wejścia w życie ustawy. Postępowania te będą się toczyć do czasu uprawomocnienia kończących je decyzji lub orzeczeń.

Projektodawca zrezygnował również z pomysłu, zgodnie z którym z chwilą uprawomocnienia decyzji lub wyroków wydanych na podstawie nowej ustawy wygasałyby z mocy prawa wszelkie roszczenia do ustalenia wysokości emerytury lub renty rodzinnej przyznanych w czerwcu w latach 2009–2019. To zapewne efekt uwag Prokuratorii Generalnej RP, która uważała, że powstałaby wówczas wątpliwość, czy możliwe jest zastosowanie trybów szczególnych wzruszenia rozstrzygnięcia.

Co z pieniędzmi za poprzednie lata

Oskar Sobolewski z HRK Payroll Consulting zwraca uwagę, że w najnowszym projekcie, podobnie jak w jego wcześniejszej wersji, nie ma przepisów dotyczących wyrównania świadczeń za lata poprzednie.

– To najprawdopodobniej kwestia finansowa. Za dużo kosztowałaby taka zmiana, dlatego ZUS cofnie się tylko do lipca 2025 r. O ile oczywiście resort finansów tego nie zablokuje, bowiem cały czas podtrzymuje negatywną opinię w tym zakresie – mówi ekspert.

Poprawki w projekcie ocenia pozytywnie.

– Szczególnie zmianę, zgodnie z którą świadczenia zostaną przeliczone z urzędu, dzięki temu osoby uprawnione nie będą musiały podejmować dodatkowych zadań, żeby skorzystać ze zmian – dodaje.

Oskar Sobolewski liczy na szybkie zakończenie prac nad ustawą, tak żeby uprawnieni jak najszybciej odczuli jej finansowe skutki w swoich portfelach.

Etap legislacyjny: Stały Komitet Rady Ministrów

Więcej treści z Rzeczpospolitej po zalogowaniu. Nie posiadasz dostępu? Kup online, korzystaj od razu! Sprawdź

Pomoc uchodźcom z Ukrainy – 0% VAT na dostawy i WNT

Zgodnie z art. 41 ust. 1 ustawy z 11.3.2004 r. o podatku od towarów i usług (t.j. Dz.U. z 2024 r. poz. 361; dalej: VATU), podstawowa stawka VAT wynosi 22%. Oczywiście, tymczasowo podniesiona jest ona (od bez mała kilkunastu już lat) do 23%. Obowiązują jednak także stawki obniżone. Niektóre z nich zgodnie z art. 41 ust. 16 VATU może ustanowić Minister Finansów, w drodze rozporządzenia, uwzględniając specyfikę obrotu niektórymi towarami i świadczenia niektórych usług, przebieg realizacji budżetu państwa oraz przepisy Unii Europejskiej. Stosowne rozporządzenie obowiązuje.

Zgodnie z art. 101a Dyrektywy Rady 2006/112/WE z 28.11. 2006 r. w sprawie wspólnego systemu podatku od wartości dodanej (Dz.Urz. UE L z 2006 r. Nr 347, s. 1; dalej: VATDyr) w przypadku, gdy Komisja udzieliła państwu członkowskiemu upoważnienia do stosowania zwolnienia w odniesieniu do towarów importowanych na rzecz ofiar katastrof, dane państwo członkowskie może przyznać zwolnienie z prawem do odliczenia VAT zapłaconego na poprzednim etapie na tych samych warunkach w odniesieniu do wewnątrzwspólnotowych nabyć oraz dostawy tych towarów i świadczenia usług związanych z takimi towarami, w tym usług wynajmu.

W polskich realiach obowiązuje stosowny art. 63 VATU, zgodnie z którym zwalnia się od podatku import towarów przywożonych przez państwowe jednostki organizacyjne, organizacje społeczne lub jednostki organizacyjne statutowo powołane do prowadzenia działalności charytatywnej lub do realizacji pomocy humanitarnej, jeżeli są przeznaczone do bezpłatnego rozdania ofiarom klęsk żywiołowych i katastrof albo oddania do dyspozycji ofiarom klęski żywiołowej lub katastrofy i pozostają własnością tych jednostek. Zwolnienie to może mieć zastosowanie w przypadku zastosowania zwolnienia od cła (art. 81 VATU).

Decyzje dotyczące zwolnienia od cła i VAT dla towarów importowanych zostały wydane dla Polski – w związku z wojną w Ukrainie – na lata 2022-2024. Z kolei 3.4.2025 r. Komisja Europejska wydała – na wniosek Polski – kolejną taką decyzję na rok 2025. Mając na względzie trwającą wciąż wojnę w Ukrainie i obecność na terenie kraju uchodźców z Ukrainy potrzebujących pomocy, jako zasadne uznano wprowadzenie podobnych preferencji w obrocie krajowym i wewnątrzwspólnotowym nabyciu towarów (WNT).

Szkolenia online z zakresu podatków – Sprawdź aktualny harmonogram Sprawdź

Kiedy 0% VAT?

Przedstawiony projekt przewiduje obniżenie stawki podatku VAT do wysokości 0%:

– jeżeli towary te są przeznaczone do bezpłatnego przekazania na terytorium kraju osobom uciekającym przed agresją wojskową Rosji przeciwko Ukrainie albo bezpłatnego oddania tym osobom do dyspozycji na terytorium kraju i pozostają własnością tych podmiotów, organów lub organizacji.

Stawka w wysokości 0% będzie miała zastosowanie pod warunkiem zawarcia pisemnej umowy pomiędzy podatnikiem dokonującym dostawy towarów oraz wskazanymi w rozporządzeniu podmiotem, organem lub organizacją, z której to umowy będzie wynikać, że dostarczane towary będą wykorzystane w przewidzianym w przepisie celu. A także pod warunkiem zawarcia w tej umowie klauzuli zobowiązującej podmiot, organ lub organizację do zapłaty podatnikowi dokonującemu dostawy towarów równowartości podatku należnego od dokonanej dostawy, jeżeli dostarczane towary zostaną wykorzystane na cele inne niż przewidziane w przepisie. Klauzula ma charakter zabezpieczający dla podatnika, który w momencie dokonywania transakcji nie ma gwarancji co do ostatecznego wykorzystania dostarczanego przez niego towaru z zastosowaniem preferencyjnej stawki VAT.

W przypadku zmiany przeznaczenia towarów, podmiot, organ lub organizacja – nie później niż do dziesiątego dnia miesiąca następującego po miesiącu, w którym stwierdzono zaistnienie tej okoliczności, są zobowiązane poinformować o tym fakcie zarówno podatnika, który dokonał tej dostawy (sprzedawcę towaru), jak również naczelnika urzędu skarbowego właściwego dla tego podatnika. W przypadku natomiast wewnątrzwspólnotowego nabycia towarów, podmiot, organ lub organizacja są zobowiązane, w analogicznym terminie, do powiadomienia właściwego dla nich naczelnika urzędu skarbowego o zaistnieniu omawianej okoliczności.

Komentarz

Zakres podmiotowy zaprezentowanej przez resort finansów preferencji jest zasadniczo zbieżny z tym, co dotyczy zwolnienia od cła i VAT importowego. Katalog podmiotów, które będą mogły korzystać z obniżonej do 0% stawki podatku VAT, obejmuje wskazane organizacje, prowadzące działalność o charakterze humanitarnym czy charytatywnym. Stosowanie preferencji dotyczyć ma więc podmiotów aktywnie uczestniczących w akcjach humanitarnych i pomocy potrzebującym i jednocześnie dających największą gwarancję wiarygodności i rzetelności. Dlatego wśród podmiotów zatwierdzonych przez polskie organy, korzystających z ww. zwolnień od cła i VAT importowego na podstawie wskazanych decyzji Komisji Europejskiej, znajdują się m. in.: wszelkie organizacje i organy Systemu Narodów Zjednoczonych oraz komponenty Międzynarodowego Ruchu Czerwonego Krzyża i Czerwonego Półksiężyca, jak również określone instytucje i organizacje charytatywne lub dobroczynne.

Omawiane rozwiązanie ma jednak pewien „haczyk”, typowy dla tego rodzaju przepisów. Oto bowiem zastosowanie 0% VAT dla dostawy towaru ma sens tylko o tyle, o ile podatnik miał wcześniej prawo do odliczenia podatku naliczonego. Z tym bywa różnie. Pamiętamy np. o interpretacji indywidualnej Dyrektora KIS z 19.8.2020 r., 0113-KDIPT1-1.4012.461.2020.4.MSU, Legalis. Tam podatnik nabył sprzęt pożarniczy celem podarowania go Komendzie Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej. Zdaniem fiskusa, w momencie zakupu podatnik wiedział, że towary te zostaną od razu przeznaczone w celu obdarowania dzielnych strażaków. Oznacza to, że sprzęt pożarniczy nie został zakupiony na cele związane z prowadzoną działalnością gospodarczą, więc podatnikowi nie przysługiwało odliczenie podatku naliczonego. Dlatego proponowane rozwiązanie ponownie premiuje tych podatników, którzy wykorzystują do celów humanitarnych towary zakupione w związku z wykonywaniem czynności opodatkowanych.

Wszystkie aktualności n.ius® po zalogowaniu. Nie posiadasz dostępu? Kup online, korzystaj od razu! Sprawdź

Nowe zasady przeliczania emerytur

Cel i sens projektowanych przepisów

U podstaw regulacji leży potrzeba wyeliminowania negatywnych skutków mechanizmu przewidzianego w art. 25 ust. 1b EmRentyFUSU. Przepis ten skutkował pomniejszaniem podstawy obliczenia emerytury docelowej poprzez nieuwzględnienie waloryzacji kapitału początkowego i składek w okresie pomiędzy przyznaniem wcześniejszego świadczenia a osiągnięciem wieku emerytalnego. W rezultacie emerytury były znacząco niższe od tych, które przysługiwałyby, gdyby świadczeniobiorca nie skorzystał wcześniej z emerytury częściowej czy wcześniejszej.

Trybunał Konstytucyjny badał zgodność art. 25 ust. 1b EmRentyFUSU w zakresie, w jakim dotyczy on osób, które przed 1.1.2013 r. nabyły prawo do emerytury na podstawie art. 32 art. 25 ust. 1b EmRentyFUSU. W wyroku SK 140/20 stwierdził, że art. 25 ust. 1b EmRentyFUSU w zakresie, w jakim dotyczy osób, które złożyły wniosek o przyznanie świadczeń, o których mowa w tym przepisie przed 6.6.2012 r., jest niezgodny z art. 67 ust. 1 w związku z art. 2 Konstytucji RP.

Projekt zakłada odejście od stosowania tego przepisu dla określonej grupy osób, co w praktyce oznacza dla niej możliwość przeliczenia emerytury z pominięciem art. 25 ust. 1b EmRentyFUSU. Nie przewidziano jednak wyrównania. Twórcy projektu przypomnieli też, że Trybunał Konstytucyjny nie kwestionował możliwości stosowania mechanizmu potrącania, przewidzianego w art. 25 ust. 1b EmRentyFUSU, w stosunku do pozostałych osób.

Prawo pracy – Sprawdź aktualną listę szkoleń Sprawdź

Nowe zasady przeliczenia świadczeń

Nowe zasady przeliczania świadczeń zostały sformułowane w art. 2 projektu. Przewiduje on m.in., że przeliczenie wysokości emerytury nastąpi:

Zakład Ubezpieczeń Społecznych będzie miał 6 miesięcy na wydanie decyzji w sprawach prowadzonych z urzędu, natomiast dla wniosków składanych indywidualnie zastosowanie znajdą ogólne terminy wynikające z ustawy emerytalnej (w art. 118 ust. 1 EmRentyFUSU). Wysokość emerytury po przeliczeniu nie może być niższa niż świadczenie już wypłacane. Projekt dopuszcza natomiast pomniejszenie kwoty świadczenia należnego za okres przejściowy (od 1.6.2026 r. do momentu wydania decyzji) o wcześniej wypłacone emerytury brutto.

Regulacja ma również zastosowanie do ustalania wysokości rent rodzinnych po osobach objętych nowelizacją. Zasady przeliczenia świadczenia pozostają analogiczne.

Obowiązki ZUS i zawieszenie postępowań

ZUS zostanie zobowiązany do opublikowania na swojej stronie internetowej i w BIP informacji o zasadach składania wniosków i warunkach przeliczenia emerytur. Zawiesi z urzędu postępowania w sprawach ustalenia wysokości emerytury, jeżeli równolegle toczyć się będzie postępowanie administracyjne lub sądowe w przedmiocie prawa do emerytury. W takich przypadkach przeliczenie świadczenia będzie możliwe po prawomocnym zakończeniu postępowania. Co istotne, projekt wyklucza możliwość wszczynania nowych postępowań, innych niż określone w samej ustawie.

Projekt zakłada, że ustawa wejdzie w życie 1.6.2026 r. Wśród prawników zajmujących się ubezpieczeniami społecznym pojawiły się opinie, że nowe przepisy są mniej korzystne, niż to wynika z obowiązującego orzecznictwa.

Wszystkie aktualności n.ius® po zalogowaniu. Nie posiadasz dostępu? Kup online, korzystaj od razu! Sprawdź

Wymogi formalne skargi kasacyjnej

Pytanie prawne

S.A. w Ł. stwierdził, że skargę kasacyjną pozwanego Banku „A.” S.A. w sprawie o zapłatę z powództwa J.P. należy uznać za pierwsze pismo w sprawie. W związku z tym wezwał pozwanego do podania numeru PESEL oraz adresu powódki J.P. Z uwagi na nieuzupełnienie tych braków formalnych w terminie, S.A. w Ł. odrzucił skargę kasacyjną. Rozpoznający zażalenie pozwanego SN uznał, że w sprawie pojawiło się zagadnienie prawne budzące poważne wątpliwości i przedstawił powiększonemu składowi następujące pytanie prawne: „Czy skarga kasacyjna powinna zawierać wszystkie elementy pierwszego pisma w sprawie (art. 126 § 2 w zw. z art. 3984 § 3 KPC), w szczególności wskazanie adresów stron, czy wystarczające jest, gdy – oprócz wymagań właściwych dla skargi kasacyjnej – spełnia ona wymagania przewidziane dla każdego pisma procesowego (art. 126 § 1 w zw. z art. 3984 § 3 KPC)?”.

Rozbieżności w orzecznictwie

W orzecznictwie prezentowane są dwa rozbieżne poglądy na kwestię wymogów formalnych skargi kasacyjnej. Według pierwszego stanowiska skarga kasacyjna, jako nadzwyczajny środek zaskarżenia, inicjuje nowe postępowanie, zatem powinno się do niej stosować wymagania właściwe dla pierwszego pisma w sprawie. Z tego względu wskazanie w art. 3984 § 3 in principio KPC, że skarga powinna czynić zadość wymaganiom przewidzianym dla pisma procesowego, należy rozumieć jako odesłanie m.in. do art. 126 § KPC. Akta postępowania ze skargi kasacyjnej, prowadzone w SN, rozpoczynają się od odpisu orzeczenia sądu II instancji, przekazywanego na podstawie art. 3987 § 2 zd. 2 KPC. A zatem prawidłowe wskazanie stron postępowania, numeru PESEL powoda będącego osobą fizyczną, czy też adresów stron, obciąża stronę wnoszącą skargę kasacyjną, a ciężar ten nie może być przenoszony na SN (zob. postanowienie SN z 20.12.2022 r., I CSK 4064/22, Legalis; postanowienie SN z 28.9.2022 r., I CSK 1606/22, Legalis; postanowienie SN z 15.6.2022 r., I CSK 1800/22, Legalis; postanowienie SN z 26.2.2021 r., I CSK 384/20, Legalis).

Pogląd przeciwny opiera się na założeniu, że wymagania dotyczące pierwszego pisma w sprawie nie dotyczą skargi kasacyjnej. Podawanie tych informacji w skardze kasacyjnej, która dotyczy dopiero co zakończonego postępowania cywilnego, jest zbędne. Informacje te znajdują się już bowiem w aktach postępowania prowadzonego przez sądy I i II instancji (zob. postanowienie SN z 25.10.2012 r., IV CZ 113/12, Legalis; postanowienie SN z 19.4.2012 r., IV CZ 152/11, Legalis).

Administracja sądowa - sprawdź aktualną listę szkoleń Sprawdź

Wymogi formalne pisma procesowego

Art. 3984 KPC zawiera rozróżnienie między wymaganiami konstrukcyjnymi skargi – wskazanymi w § 1 i § 2 i innymi wymaganiami formalnymi – określonymi w § 3. Wymagania konstrukcyjne charakteryzują skargę kasacyjną jako środek zaskarżenia i uchybienie im prowadzi do uznania, że złożone pismo nie jest w ogóle skargą kasacyjną. Natomiast wymagania ogólne pisma procesowego stanowią zwykłe wymagania, jakie powinno spełnić każde wnoszone w sprawie pismo, celem umożliwienia nadania mu prawidłowego biegu.

Wymagania ogólne wszystkich pism procesowych zostały zasadniczo określone w art. 126, 1261 oraz w art. 128 KPC, są one jednak zróżnicowane w zależności od tego, z jakim pismem mamy do czynienia. Art. 126 § 1, § 11, § 3, art. 1261 i art. 128 KPC mają zastosowanie do każdego pisma. Natomiast wymagania zawarte w art. 126 § 2 KPC odnoszą się wyłącznie do pisma procesowego, które jest pierwszym pismem w sprawie, a wymaganie zawarte w art. 126 § 21 KPC dotyczy dalszego pisma procesowego. Zgodnie z art. 126 § 2 KPC, gdy pismo procesowe jest pierwszym pismem w sprawie, powinno zawierać oznaczenie przedmiotu sporu oraz oznaczenie miejsca zamieszkania lub siedziby i adresy stron; numery: PESEL, NIP, KRS; oznaczenie miejsca zamieszkania lub siedziby i adresy przedstawicieli ustawowych i pełnomocników stron.

Wymagania określone w art. 126 § 2 KPC mają charakter podstawowy i zmierzają do tego, aby można było określić w sposób możliwie precyzyjny podmiotowy zakres postępowania. Nadanie biegu sprawie zainicjowanej przez określone pismo bez tych informacji jest w zasadzie wykluczone, gdyż ich brak pozbawia sąd możliwości, np. doręczanie stronie i jej przedstawicielom pism procesowych. Natomiast podanie stosownych numerów identyfikacyjnych umożliwia jednoznaczne zidentyfikowanie podmiotów wszczętego postępowania i ma na celu zapobieganie ewentualnym pomyłkom.

Pojęcie sprawy

SN uznał, że skarga kasacyjna nie musi spełniać wymagań przewidzianych w art. 126 § 2 KPC dla pierwszego pisma w sprawie. W uzasadnieniu uchwały wskazano, że skarga kasacyjna jest funkcjonalnie i przedmiotowo związana z dotychczas toczącym się postępowaniem. Co do zasady postępowanie kasacyjne toczy się z udziałem dotychczasowych stron procesu lub uczestników postępowania nieprocesowego, zaś przedmiotem postępowania jest to samo roszczenie, które było rozpoznawane przez sądy I oraz II instancji.

SN stwierdził, że skarga kasacyjna ma mieszany charakter, gdyż poza elementami ściśle kasacyjnymi zawiera również elementy rewizyjne. Każde orzeczenie SN wydane w postępowaniu kasacyjnym ma bezpośredni wpływ na sytuację stron i dalsze losy postępowania. Jeśli dojdzie do uwzględnienia skarg kasacyjnej, SN uchyla zaskarżone orzeczenie i w zależności od rodzaju stwierdzonych uchybień, albo działając jako sąd kasacyjny, przekazuje sprawę do ponownego rozpoznania, albo jako sąd rewizyjny orzeka co do istoty sprawy. W każdym jednak przypadku sprawa, którą rozpoznaje SN, jest tą samą sprawą, o której orzekały uprzednio sądy I i II instancji.

SN zwrócił również uwagę na zmiany legislacyjne, które mają wpływ na postrzeganie skargi kasacyjnej jako jednego z kolejnych pism w danej sprawie. Ustawą z 9.3.2023 r. o zmianie ustawy – Kodeks postępowania cywilnego oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. z 2023 r. poz. 614), która weszła w życie 1.7.2023 r., nadano nowe brzmienie art. 91 pkt. 1 KPC oraz art. 118 § 2 KPC. Sposób korekty treści tych przepisów wskazuje na zmianę ujęcia normatywnego postępowania kasacyjnego i potraktowanie go jako kontynuacji postępowania przed sądami powszechnymi, a nie postępowania całkowicie nowego.

Identyfikacja stron postępowania

W ocenie SN za uznaniem skargi kasacyjnej za pierwsze pismo w sprawie nie przemawiają też zasady formalizmu procesowego. Szczególne wymagania przewidziane dla pierwszego pisma w sprawie w art. 126 § 2 KPC mają przede wszystkim zapewnić jednoznaczną identyfikację stron. Podawanie tych informacji w skardze kasacyjnej, która dotyczy dopiero co zakończonego postępowania cywilnego, jest zbędne. Informacje te znajdują się już bowiem w aktach postępowania przed sądem powszechnym i nie ma możliwości, aby bez nich mogło dojść do zakończenia postępowania orzeczeniem, które następnie zaskarżono skargą kasacyjną. Co więcej skargi kasacyjnej nie wnosi się bezpośrednio do SN, a do sądu, który wydał zaskarżone orzeczenie i w oryginale jest ona dołączana do akt sprawy prawomocnie zakończonej orzeczeniem sądu II instancji. W tych aktach znajdują się zarówno adresy, jak i inne dane stron, wymienione w art. 126 § 2 KPC, które zostały ustalone na pierwszym etapie postępowania sądowego w ramach weryfikacji wymogów formalnych pozwu lub wniosku. Właściwy Przewodniczący w sądzie II instancji dokonuje jako pierwszy weryfikacji wymagań formalnych skargi kasacyjnej w sposób podobny jak wobec innych pism, które wpływają już po wydaniu orzeczenia kończącego postępowanie, np. wniosków rektyfikacyjnych czy wniosku o nadanie klauzuli wykonalności orzeczeniu. Przewodniczący w sądzie II instancji dysponuje aktami sprawy i posiada wszystkie niezbędne informacje.

W rezultacie SN, wskazując na względy ekonomiki procesowej i racjonalizacji działań organów sądowych, za zbędne uznał wszczynanie postępowania sanacyjnego w celu zobowiązania strony do podania informacji dostępnych już w aktach. Kluczowe znaczenie ma okoliczność, że brak danych określonych w art. 126 § 2 KPC w skardze kasacyjnej nie uniemożliwia nadania jej biegu.

Uchwała SN(7) z 14.5.2025 r., III CZP 39/23, Legalis

Wszystkie aktualności n.ius® po zalogowaniu. Nie posiadasz dostępu? Kup online, korzystaj od razu! Sprawdź

Nie ma VAT od anulowanych faktur

W piątek Naczelny Sąd Administracyjny (NSA) wydał ważny wyrok dla samorządów, które zrezygnowały z części swoich dochodów, bo poszły na rękę przedsiębiorcom, którzy znaleźli się w trudniej sytuacji w związku z pandemią i odstąpiły od dochodzenia należności z najmu czy dzierżawy. Wynika z niego jasno, że gmina nie powinna w takiej sytuacji tracić podatkowo.

Ratunek dla biznesu

Spór zaczął się od wniosku o interpretację podatkową. Złożyła go jedna z gmin, która chciała potwierdzenia, że umorzony przez nią czynsz za najem czy dzierżawę nie powinien podlegać VAT. Samorządowcy wyjaśnili, że na podstawie art. 15zzzf ustawy covidowej z 2 marca 2020 r. podjęli uchwałę o odstąpieniu od dochodzenia należności do przedsiębiorców, których płynność finansowa uległa pogorszeniu w związku pandemią. Na jej podstawie gmina zaniechała należnego jej czynszu za najem lub dzierżawę od firm poszkodowanych kryzysem.

Problem jednak w tym, że pierwotnie wystawiła faktury z wykazanym podatkiem należnym za najem i dzierżawę, które to należności zostały anulowane na wniosek biznesu. Samorządowcy uznali, że w tej sytuacji należy wystawić faktury korygujące in minus podstawę opodatkowania i VAT „do zera”. Uważali, że zrobili dobrze, bo umorzony przez gminę czynsz nie stanowi podstawy opodatkowania. Odstąpienie od dochodzenia należności miało przecież na celu m.in. wsparcie przedsiębiorców w trakcie pandemii.

Te szlachetne tłumaczenia fiskusa jednak nie przekonały. Nie kwestionował, co prawda, że opcja „odstąpienia od dochodzenia należności” została przewidziana przepisami covidowymi. Niemniej jak zauważyli urzędnicy, w sprawie nie doszło do zmiany czy rozwiązania umów. Usługa została wyświadczona, a gmina jedynie odstąpiła od dochodzenia należności z tytułu jej wykonania. W konsekwencji gmina wykonała na podstawie zawartej umowy cywilnoprawnej odpłatne usługi opodatkowane VAT. A w ocenie fiskusa odstąpienia od dochodzenia należności nie sposób uznać za rabat, obniżkę czy upust wynagrodzenia, które są podstawą do obniżenia podstawy opodatkowania zgodnie z art. 29a ust. 10 pkt 1 ustawy o VAT.

Gmina nie pogodziła się z tym, że miałaby płacić podatek od kwot, których faktycznie nie otrzymała. Zaskarżyła interpretację i wygrała. Najpierw suchej nitki na podejściu fiskusa nie zostawił Wojewódzki Sąd Administracyjny (WSA) w Szczecinie. Nie miał wątpliwości, że sporne odstąpienie należności należy postrzegać jako swoiste obniżenie ceny czy opust po dokonaniu sprzedaży w rozumieniu art. 29a ust. 10 pkt 1 ustawy o VAT. A to powinno skutkować adekwatnym obniżeniem podstawy opodatkowania.

WSA zgodził się, że potwierdzenie stanowiska fiskusa w rzeczywistości prowadziłoby do nałożenia na samorząd ciężaru podatkowego od wynagrodzenia za świadczenie usług przy braku zapłat. I to takiego, który wynika ze wspólnego działania gminy oraz jej kontrahentów i ma pełne oparcie w przepisach prawa, tj. ustawie covidowej i uchwale. Co więcej profiskalna wykładnia dla gminy jednocześnie skutkowałaby przyznaniem jej kontrahentom prawa do odliczenia VAT mimo braku zapłaty za usługi.

Szkolenia online z zakresu podatków – Sprawdź aktualny harmonogram Sprawdź

Do podobnych wniosków doszedł też NSA. Nie zgodził się, że w spornej sprawie nie doszło do zmiany umowy łączącej gminę z najemcami czy dzierżawcami. Oczywiście była ona specyficzna, bo jest wynikiem podjęcia uchwały w oparciu o szczególne przepisy ustawy covidowej. I do tego kontrahenci złożyli wniosek, uzasadniając, że spełniają określone w uchwale. W konsekwencji, jak tłumaczył sąd, poprzez działania obu stron doszło do zmiany treści umowy poprzez określenie, że za dany okres nie będzie tu wynagrodzenia w postaci czynszu.

NSA nie zaakceptował też poglądu urzędników skarbówki, że w sprawie nie można mówić o rabacie, obniżce czy upuście. Nie kwestionował, co prawda, że ustawa covidowa, jak i uchwała radnych nie posługiwała się takimi określeniami, bo to ustawodawca użył pojęcia odstąpienia od dochodzenia należności. Dlatego rabat, obniżkę czy upust należy rozumieć zgodnie z sensem ekonomicznym.

Sens ekonomiczny

A jak tłumaczył NSA, sensem ekonomicznym tego rodzaju korekty w zakresie wynagrodzenia z tytułu najmu czy dzierżawy było to, że z powodu specyficznej sytuacji, w jakiej się znaleźli najemcy i dzierżawcy, przez pewien okres nie będą płacili czynszu. W związku z tym w ocenie sądu należy uznać, że była to posprzedażowa obniżka tegoż wynagrodzenia. Ponadto jak podkreślił NSA, stanowisko fiskusa doprowadziłoby do ewidentnego naruszenia zasady neutralności. Gmina, nie otrzymawszy wynagrodzenia, musiałaby bowiem zapłacić podatek od tego, czego nie otrzymała w cenie wynikającej z umowy. Wyrok jest prawomocny.

Sygnatura akt: I FSK 261/22

Opinia dla „Rzeczpospolitej”

Krzysztof J. Musiał

doradca podatkowy, partner w kancelarii Musiał i Partnerzy

Komentowany wyrok NSA należy przywitać z zadowoleniem i uznaniem, tym bardziej że może on dotyczyć wielu innych samorządów, które w pandemii wyciągnęły pomocną dłoń do przedsiębiorców. Sąd dokonał wykładni incydentalnych przepisów covidowych przez pryzmat ich celu i funkcji, miarkując w ten sposób możliwe brzmienie słowa „odstąpienie” od zapłaty. Tym samym potwierdził, iż w przypadku, gdy istnieją wątpliwości co do rozumienia jakiegoś pojęcia w płaszczyźnie leksykalnej, to należy zastosować inne metody wykładni. Co istotne, NSA wskazał, że w spornej sprawie uchwała organu samorządu w płaszczyźnie stosunku cywilnego pomiędzy nim a najemcami, ma taką samą moc prawną jak aneks do umowy. Idąc dalej tym tropem, wskazał, iż w związku z takim stwierdzeniem, najemcy uzyskali rabat w wynagrodzeniu za najem. Dla samorządu oznacza to, że nie odstąpił on od pobrania należności mu należnej, co musiałoby być poddane opodatkowaniu. A jedynie udzielił upustu w cenie długotrwałej umowy najmu, co w efekcie powoduje, że „ulgi w czynszu” są upustem, który nie powinien być kwalifikowany jako podstawa opodatkowania VAT.

Więcej treści z Rzeczpospolitej po zalogowaniu. Nie posiadasz dostępu? Kup online, korzystaj od razu! Sprawdź

Nieuczciwa umowa leasingu

Stan faktyczny

Węgierski spór pomiędzy konsumentami a instytucją kredytową dotyczył skutków prawnych usunięcia warunku dotyczącego ryzyka kursowego, zamieszczonego w zawartej między tymi stronami umowie leasingu denominowanego w walucie obcej, a mianowicie w CHF. Sąd odsyłający powziął wątpliwości co do oceny możliwości dalszego obowiązywania tej umowy, w przypadku gdy warunek nakładający na danego konsumenta pełną odpowiedzialność za ryzyko kursowe, związane z CHF, został wyłączony jako nieuczciwy w rozumieniu dyrektywy Rady 93/13/EWG z 5.4.1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich (Dz.Urz. UE L z 1993 r. Nr 95, s. 29).

Stanowisko TS

Konwalidacja umowy

Trybunał potwierdził, że uznany za nieuczciwy warunek umowny należy co do zasady uznać za nigdy nieistniejący, tak aby nie wywoływał on skutków wobec konsumenta. W związku z tym sądowe stwierdzenie nieuczciwego charakteru takiego warunku powinno mieć co do zasady skutek w postaci przywrócenia sytuacji prawnej i faktycznej konsumenta, w jakiej znajdowałby się on w braku tego warunku – wyrok TS z 15.6.2023 r., Bank M. (Skutki uznania umowy za nieważną), C-520/21, Legalis. Spoczywający na sądzie krajowym obowiązek odstąpienia od stosowania nieuczciwego warunku umownego nakazującego zapłatę kwot, które okazują się nienależne, pociąga za sobą co do zasady odpowiedni skutek restytucyjny w odniesieniu do tych kwot, ponieważ brak takiego skutku mógłby naruszać skutek odstraszający, jaki art. 6 ust. 1 w zw. z art. 7 ust. 1 dyrektywy 93/13/EWG zamierza przypisać stwierdzeniu nieuczciwego charakteru warunków zamieszczonych w umowach zawieranych przez przedsiębiorcę z konsumentami.

W odniesieniu do umów leasingu, denominowanych w walucie obcej, zawierających nieuczciwy warunek dotyczący ryzyka kursowego, które stały się nieważne w następstwie usunięcia tego warunku, takich jak rozpatrywana umowa, węgierskie prawo przewiduje „konwalidację” lub „stwierdzenie, że umowa wywołuje skutki do dnia wydania orzeczenia o nieważności” oraz mechanizm przeliczania walut.

W art. 6 ust. 1 dyrektywy 93/13/EWG przewidziano, że po wyłączeniu z niej nieuczciwych warunków, dana umowa „w pozostałej części będzie nadal obowiązywała strony, jeżeli jest to możliwe po wyłączeniu z niej nieuczciwych warunków”. Przepis ten nie określa kryteriów dotyczących możliwości dalszego obowiązywania umowy po wyłączeniu z niej nieuczciwych warunków, lecz pozostawia ich ustalenie zgodnie z prawem Unii krajowemu porządkowi prawnemu. To zatem co do zasady w świetle kryteriów przewidzianych w prawie krajowym należy w konkretnej sytuacji zbadać możliwość utrzymania w mocy umowy, której pewne warunki unieważniono (wyrok TS z 3.10.2019 r., Dziubak, C-260/18, Legalis). Ponadto cel art. 6 ust. 1 dyrektywy 93/13/EWG nie polega na wyeliminowaniu z obrotu wszystkich umów zawierających nieuczciwe warunki, lecz na przywróceniu równowagi między stronami umowy, co do zasady przy jednoczesnym utrzymaniu w mocy umowy jako całości.

Trybunał podkreślił, że zakres uznania przysługujący państwom członkowskim w odniesieniu do ustalania kryteriów regulujących możliwość dalszego obowiązywania umowy po wyłączeniu z niej nieuczciwych warunków, jest ograniczony. I tak, po pierwsze, z art. 6 ust. 1 drugi człon zdania dyrektywy 93/13/EWG wynika, że dana umowa powinna w zasadzie nadal obowiązywać, bez jakiejkolwiek innej zmiany niż ta wynikająca z usunięcia jej nieuczciwych warunków, o ile zgodnie z przepisami prawa krajowego takie dalsze obowiązywanie umowy jest prawnie możliwe, przy czym sądy krajowe są w związku z tym zobowiązane wyłącznie do odstąpienia od stosowania nieuczciwego warunku umownego, aby nie wywierał on wiążących skutków wobec danego konsumenta, przy czym nie są one uprawnione do zmiany jego treści. Trybunał orzekł już, że gdyby sąd krajowy mógł zmieniać treść nieuczciwych warunków zawartych w takich umowach, to takie uprawnienie mogłoby zagrażać realizacji długoterminowego celu ustanowionego w art. 7 dyrektywy 93/13/EWG (wyrok TS z 26.3.2019 r., Abanca Corporación Bancaria i Bankia, C-70/17 i C‑179/17, Legalis, sprawy połączone).

Szkolenia miękkie dla adwokatów i radców prawnychSprawdź aktualny harmonogram Sprawdź

Niemożność dalszego obowiązywania umowy

Zdaniem TS zgodność z prawem Unii przepisów krajowych regulujących praktyczne skutki nieważności umowy kredytu hipotecznego z powodu istnienia nieuczciwych warunków zależy od tego, czy przepisy te, po pierwsze, pozwalają na przywrócenie pod względem prawnym i faktycznym sytuacji danego konsumenta, w której znajdowałby się on w braku tej umowy, a po drugie: nie zagrażają realizacji odstraszającego skutku zamierzonego w dyrektywie 93/13/EWG. W celu dokonania takiego przywrócenia do wcześniejszej sytuacji pod względem prawnym i faktycznym w odniesieniu do umowy leasingu takiej jak rozpatrywana w postępowaniu głównym, TS stwierdził, że konsumenci powinni mieć prawo co najmniej do zwrotu miesięcznych rat i kosztów zapłaconych z tytułu wykonania tej umowy, a także do zapłaty ustawowych odsetek za zwłokę od dnia wezwania do zapłaty – wyrok Bank M. (Skutki uznania umowy za nieważną), pkt 74. W niniejszej sprawie nie wystarczy zatem zwrócić konsumentom jedynie kwot uzyskanych przez daną instytucję kredytową na podstawie warunku dotyczącego ryzyka kursowego, jak sugeruje Sąd odsyłający, ponieważ konsumenci ci powinni, przeciwnie, być uprawnieni do zwrotu wszystkich miesięcznych rat i kosztów zapłaconych z tytułu rozpatrywanej umowy leasingu.

Co się tyczy w niniejszej sprawie instytucji kredytowej, zdaniem TS, nie można przyznać jej prawa do żądania od konsumentów rekompensaty wykraczającej poza zwrot towaru udostępnionego im z tytułu wykonania umowy leasingu lub zwrot odpowiadającej mu wartości oraz, w stosownym przypadku, zapłatę odsetek za zwłokę. Przyznanie takiego prawa, a tym samym prawa do otrzymania wynagrodzenia za korzystanie z tego towaru przez tych konsumentów, przyczyniłoby się bowiem do wyeliminowania odstraszającego skutku wywieranego na przedsiębiorców poprzez uznanie tej umowy za nieważną – wyrok Bank M. (Skutki uznania umowy za nieważną), pkt 76, 78.

Reasumując, TS orzekł, że art. 6 ust. 1 w zw. z art. 7 ust. 1 dyrektywy 93/13/EWG należy interpretować w ten sposób, iż nie pozwala on uznać, iż umowa leasingu denominowana w walucie obcej, która stała się nieważna po wyłączeniu z niej jako nieuczciwego warunku obciążającego danego konsumenta ryzykiem kursowym związanym z tą walutą obcą, może „nadal obowiązywać po wyłączeniu z niej nieuczciwych warunków” w rozumieniu pierwszego z tych przepisów, w przypadku gdy ta umowa podlega ustawodawstwu krajowemu, które jako skutku prawnego nieważności takiej umowy wymaga całkowitego zwolnienia tego konsumenta z niekorzystnych konsekwencji owego nieuczciwego warunku, przy jednoczesnym zachowaniu ważności i wiążącego charakteru pozostałych elementów owej umowy. W takim przypadku, ponieważ owa umowa nie może dalej obowiązywać bez rzeczonego warunku, te przepisy nakazują przywrócenie sytuacji tego konsumenta, jaka istniałaby w braku tej umowy.

Komentarz

Prezentowany wyrok osadzony jest w węgierskim ustawodawstwie, w którym uregulowano ustawowo m.in. mechanizm przeliczania walut, który powoduje, że po usunięciu przez sąd klauzuli abuzywnej dotyczącej ryzyka kursowego wartość świadczeń, które mają zostać wykonane na podstawie danej umowy, będzie nadal mogła być obliczana. Niemniej jednak stanowisko zawarte w tym wyroku może zostać wykorzystane przez polskie sady orzekające w tzw. sprawach frankowych i ewentualnie do interpretacji przepisów zapowiadanej „ustawy frankowej”.

W niniejszym wyroku Trybunał kontynuuje linie orzeczniczą, zgodnie z którą sąd krajowy nie może zapobiec nieważności umowy wynikającej z nieuczciwego charakteru zawartego w niej warunku (zob. art. 3851 KC) poprzez jej konwalidację oraz poprzez jednoczesną zmianę jej waluty. Taka interwencja sądu sprowadzałaby się ostatecznie do zmiany treści tego warunku. Z niniejszego wyroku wynika, że dotyczy to również regulacji węgierskiej, w której konsekwencji stosowania ryzyko kursowe i jego skutki finansowe, które pierwotnie ponosili dani konsumenci na podstawie warunku dotyczącego ryzyka kursowego, byłyby odtąd ponoszone przez instytucję kredytową.

Ważne dla polskiej praktyki są także rozważania Trybunału, dotyczące obowiązku dokonywania przez sąd krajowy wykładni zgodnej prawa krajowego z prawem Unii, i konsekwencji dokonania przywrócenia sytuacji pod względem prawnym i faktycznym do sytuacji, w jakiej znajdowaliby się dani konsumenci w przypadku braku zawarcia umowy zawierającej klauzule abuzywne.

Wyrok TS z 30.4.2025 r., AxFina Hungary (Obowiązywanie umowy), C-630/23

Wszystkie aktualności n.ius® po zalogowaniu. Nie posiadasz dostępu? Kup online, korzystaj od razu! Sprawdź

Obowiązki informacyjne deweloperów – ustawa z podpisem Prezydenta

Nowelizacja jako odpowiedź na lukę informacyjną

Ustawa z 21.5.2025 r. o zmianie ustawy o ochronie praw nabywcy lokalu mieszkalnego lub domu jednorodzinnego oraz Deweloperskim Funduszu Gwarancyjnym (Druk 1112), uchwalona przez Sejm po rozpatrzeniu poprawek Senatu i podpisana przez Prezydenta 5.6.2025 r., stanowi istotne rozszerzenie mechanizmów ochrony konsumentów na rynku nieruchomości mieszkaniowych. Dotychczasowe regulacje nie nakładały na deweloperów obowiązku publicznego ujawniania ani ceny ofertowej, ani historii jej zmian, co stawiało potencjalnych nabywców w pozycji informacyjnie słabszej strony transakcji.

Wprowadzona nowelizacja ustawy z 20.5.2021 r. o ochronie praw nabywcy lokalu mieszkalnego lub domu jednorodzinnego oraz Deweloperskim Funduszu Gwarancyjnym (t.j. Dz.U. z 2024 r. poz. 695) wypełnia tę lukę, ustanawiając precyzyjne obowiązki informacyjne, które mają zostać zrealizowane przede wszystkim za pośrednictwem stron internetowych prowadzonych przez deweloperów. Zmiany obejmują zarówno nowe inwestycje, jak i – na zasadach przejściowych – te już rozpoczęte.

Obowiązek prowadzenia strony internetowej – zakres, czas i treść

Zgodnie z nowo dodanym art. 19a ust. 1 ustawy z 21.5.2021 r., deweloper ma obowiązek prowadzenia własnej strony internetowej, na której powinien publikować wymagane informacje, począwszy od dnia rozpoczęcia sprzedaży danej inwestycji, a jeśli zawierane są umowy rezerwacyjne – jeszcze przed podpisaniem pierwszej z nich. Obowiązek ten trwa do dnia przeniesienia praw z ostatniej umowy zawartej w ramach danego przedsięwzięcia deweloperskiego lub zadania inwestycyjnego.

Wśród publikowanych informacji muszą się znaleźć:

Wszystkie ceny muszą uwzględniać podatek od towarów i usług (VAT) i być podawane w sposób jednoznaczny i zrozumiały.

Szkolenia zakresu prawa budowlanego i nieruchomości – aktualna lista szkoleń Sprawdź

Aktualizacja informacji i zachowanie historii cen

Artykuł 19a ust. 2 wprowadza obowiązek niezwłocznego aktualizowania danych cenowych wraz z każdą ich zmianą. Zmodyfikowana cena powinna być opatrzona datą jej wprowadzenia, przy czym deweloper zobowiązany jest do zachowania wcześniejszych danych – czyli do prowadzenia dostępnej publicznie historii zmian cen, licząc od dnia rozpoczęcia sprzedaży.

To oznacza, że nabywca, przeglądając stronę internetową, będzie mógł sprawdzić nie tylko aktualną cenę, lecz także jej poprzednie wartości, co w praktyce ułatwi porównanie ofert i ocenę ich rzetelności w czasie. W przypadku rozbieżności między ceną opublikowaną na stronie a ceną oferowaną przy zawarciu umowy, zgodnie z art. 19a ust. 6, nabywca ma prawo żądać zawarcia umowy po cenie dla siebie najkorzystniejszej.

Obowiązki informacyjne w reklamach i rozszerzenie zakresu podmiotowego

Zgodnie z art. 19a ust. 3 deweloperzy zobowiązani są również do zamieszczania adresu strony internetowej zawierającej wymagane informacje w każdej formie reklamy, ogłoszenia lub oferty kierowanej do nabywców.

Co istotne, nowe przepisy stosuje się nie tylko do deweloperów w rozumieniu ustawy, lecz także do innych podmiotów oferujących sprzedaż lokali mieszkalnych lub domów jednorodzinnych, tj. tych, o których mowa w art. 3 pkt. 1 i art. 4 pkt. 1 ustawy. Oznacza to objęcie obowiązkami również przedsiębiorców kontynuujących sprzedaż lokali po pierwotnym deweloperze lub w ramach odsprzedaży inwestycji mieszkaniowych.

Centralne raportowanie danych do ministra właściwego do spraw informatyzacji

Zgodnie z art. 19b ust. 1, podmiot publikujący informacje na stronie internetowej jest zobowiązany do codziennego przekazywania danych zawartych w tych informacjach ministrowi właściwemu do spraw informatyzacji. Dane te mają być upubliczniane na portalu danych, o którym mowa w art. 2 pkt. 13 ustawy z 11.8.2021 r. o otwartych danych i ponownym wykorzystywaniu informacji sektora publicznego (t.j. Dz.U. z 2023 r. poz. 1524; dalej: OtwDanU). Co więcej, dane te uznane są za dane o wysokiej wartości w rozumieniu art. 2 pkt. 4 OtwDanU, co wiąże się z dodatkowymi wymaganiami w zakresie ich dostępności, interoperacyjności oraz potencjalnego ponownego wykorzystania.

Sankcje za niewykonanie obowiązków

Zarówno nieprowadzenie strony internetowej z wymaganymi informacjami, jak i brak aktualizacji lub niewłaściwe raportowanie danych do ministra cyfryzacji, stanowi – zgodnie z art. 19a ust. 5 i art. 19b ust. 4 – praktykę naruszającą zbiorowe interesy konsumentów w rozumieniu art. 24 ust. 2 ustawy z 16.2.2007 r. o ochronie konkurencji i konsumentów (Dz.U. z 2024 r. poz. 1616). Oznacza to, że Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK) będzie mógł stosować środki przewidziane w tej ustawie, w tym nakładać kary finansowe.

Przepisy przejściowe i wejście w życie ustawy

Zgodnie z art. 2 nowelizacji, przedsiębiorcy, którzy rozpoczęli sprzedaż lokali lub domów przed wejściem w życie ustawy, mają obowiązek dostosowania się do nowych wymogów w terminie 2 miesięcy. Obowiązki te dotyczą lokali, których własność nie została jeszcze przeniesiona na nabywców – dane muszą być udostępnione zgodnie ze stanem faktycznym obowiązującym w momencie publikacji oferty na stronie internetowej.

Ustawa wejdzie w życie po upływie miesiąca od dnia ogłoszenia (art. 3).

Komentarz

Nowelizacja z 21.5.2025 r. wprowadza nową jakość w zakresie przejrzystości relacji między deweloperem a konsumentem. Przepisy szczegółowo określają nie tylko zakres obowiązków informacyjnych, lecz także sposób i czas ich wykonywania. Obowiązek prowadzenia publicznie dostępnej historii zmian cen to rozwiązanie, które od dawna postulowały organizacje konsumenckie – teraz stanie się ono elementem twardego prawa.

Na uwagę zasługuje również rozszerzenie zakresu podmiotowego ustawy, które obejmuje nie tylko klasycznych deweloperów, lecz także innych sprzedawców lokali w ramach przedsięwzięć mieszkaniowych – w tym podmioty wtórnie przejmujące inwestycje lub prowadzące sprzedaż lokali jako przedsiębiorcy, choć niebędący deweloperami sensu stricto. To rozwiązanie zamyka istotną lukę, która mogła prowadzić do obchodzenia przepisów.

Warto jednak zwrócić uwagę na obciążenia organizacyjne, jakie wiążą się z codziennym raportowaniem danych i ich publikacją jako danych wysokiej wartości. Dla mniejszych podmiotów może to oznaczać konieczność wdrożenia rozwiązań IT oraz zaangażowania dodatkowych zasobów kadrowych. Należy też uważnie obserwować praktykę Prezesa UOKiK w zakresie egzekwowania obowiązków – zwłaszcza wobec firm stosujących techniki tzw. dynamicznego cennika.

Wszystkie aktualności n.ius® po zalogowaniu. Nie posiadasz dostępu? Kup online, korzystaj od razu! Sprawdź

Odpowiedzialność świadka za złożenie fałszywych zeznań

Stan faktyczny

SR w K. uznał D.W. i Ł.W. za winnych tego, że zeznali nieprawdę co do uzyskanych w rozmowie telefonicznej informacji dotyczących rzeczywistego przebiegu wypadku komunikacyjnego spowodowanego przez W.W. – członka ich rodziny. Sąd stwierdził, że obwinieni zostali prawidłowo uprzedzeni o odpowiedzialności karnej za składanie fałszywych zeznań, a pomimo tego, działając z obawy przed odpowiedzialnością karną grożącą W.W., na rozprawie zdecydowali się na przekazanie nieprawdziwych informacji. W konsekwencji Sąd wymierzył obojgu oskarżonym karę grzywnę.

SO w Z. uwzględnił apelację obrońcy oskarżonych i zmienił zaskarżony wyrok w ten sposób, że uniewinnił D.W. i Ł.W. od zarzucanych im czynów. W uzasadnieniu odwołano się do art. 233 § 3 KK, wyłączającego odpowiedzialność osoby, która złożyła nieprawdziwe zeznania w celu ochrony osoby najbliższej przed odpowiedzialnością karną oraz karną skarbową, jeżeli nie została pouczona o prawie do odmowy zeznań oraz o prawie do odmowy odpowiedzi na pytania, na które udzielenie odpowiedzi mogłoby narazić tę osobę na odpowiedzialność karną lub odpowiedzialność karną skarbową. SO w Z. stwierdził, że z protokołu rozprawy wynika, iż SR w K. przed przesłuchaniem D.W. i Ł.W. w charakterze świadków pouczył ich wyłącznie o treści art. 182 KPK, natomiast zaniechał pouczenia o treści art. 183 § 1 KPK. Sąd zaznaczył, że gdyby D.W. i Ł.W. odmówili złożenia zeznań, wówczas pouczanie ich o treści art. 183 § 1 KPK byłoby zbędne. Jednak w sytuacji, w której zdecydowali się zeznawać, takie pouczenie było konieczne, gdyż świadek posiadający prawo do odmowy złożenia zeznań na podstawie art. 182 § 1 KPK, który z tego prawa nie korzysta i decyduje się zeznawać, nie traci przez to prawa do odmowy odpowiedzi na pytania mogące narazić jego samego lub osobę dla niego najbliższą na odpowiedzialność karną lub odpowiedzialność karną skarbową. W konsekwencji SO w Z. uznał, że brak pouczenia oskarżonych o treści art. 183 § 1 KPK wyłączył ich odpowiedzialność karną za zarzucone im zachowania.

Stanowisko SN

SN uwzględnił wniesioną na niekorzyść oskarżonych kasację Prokuratora Rejonowego w K., uchylił zaskarżony wyrok i przekazał sprawę SO w Z. do ponownego rozpoznania. Z art. 414 § 1 KPK wynika, że niedopuszczalne było wydanie wyroku uniewinniającego, gdyż taki może zapaść w razie stwierdzenia okoliczności wymienionych w art. 17 § 1 pkt. 1 i 2 KPK, do których nie należy niepodleganie sprawcy czynu karze, okoliczność ta jest bowiem ujęta w art. 17 § 1 pkt. 4 KPK. SN stwierdził jednak, że znacznie poważniejszym uchybieniem było oparcie orzeczenia na powierzchownej interpretacji przepisów prawa i z pominięciem realiów procesowych sprawy.

Administracja sądowa - sprawdź aktualną listę szkoleń Sprawdź

Pouczenia podczas poszczególnych faz zeznań świadka

SN wskazał, że z protokołu rozprawy przeprowadzonej przez SR w K. w sprawie przeciwko W.W. wynika, iż świadkowie zostali pouczeni o prawie odmowy zeznań, z którego nie skorzystali, oraz o odpowiedzialności karnej za fałszywe zeznania. Sądy obu instancji zgodnie uznały, że zeznali nieprawdę, jednak kluczowe znaczenie dla sprawy ma ustalenie, w której fazie zeznań to nastąpiło. SN przypomniał, że zeznania świadka co do zasady polegają na jego swobodnej wypowiedzi, w trakcie której przekazuje on swoją wiedzę o przedmiocie sprawy. Zeznania te mogą jednak wejść również w fazę udzielania odpowiedzi na pytania, o ile uprawniony podmiot uważa, że powinny zostać zadane. O tej dwufazowości zeznań świadka świadczy zwłaszcza art. 171 § 1 KPK, który stanowi, że dopiero po jego swobodnym wypowiedzeniu się można zadawać pytania zmierzające do uzupełnienia, wyjaśnienia lub kontroli wypowiedzi. Do regulacji tej nawiązuje art. 370 § 1 KPK, określający porządek zadawania pytań osobie przesłuchiwanej na rozprawie. SN wskazał, że w przypadku świadka, który jest osobą najbliższą dla oskarżonego, należy: pouczyć go o prawie odmowy zeznań (art. 191 § 2 w zw. z art. 182 KPK); uprzedzić o odpowiedzialności karnej za zeznanie nieprawdy lub zatajenie prawdy (art. 190 § 1 KPK), gdy oświadczy, że chce zeznawać, następnie wysłuchać swobodnej wypowiedzi świadka; uprzedzić go o możliwości uchylenia się od odpowiedzi na pytanie, jeżeli udzielenie odpowiedzi mogłoby narazić jego lub osobę dla niego najbliższą na przestępstwo lub przestępstwo skarbowe (art. 183 § 1 KPK), gdy okaże się, że świadkowi będą zadawane pytania.

W konsekwencji SN stwierdził, że zbędne jest z góry informowanie świadka na rozprawie o uprawnieniu aktualnym w sytuacji, która nie musi nastąpić. Dostosowanie chwili udzielenia pouczenia do rozwoju sytuacji procesowej leży też w interesie osoby przesłuchiwanej, która przeżywa emocje wynikające z niecodziennej sytuacji, jaką zazwyczaj jest występowanie przed sądem. W takim wypadku istnieje ryzyko, że kilka pouczeń udzielonych zbiorczo na początku kontaktu ze świadkiem może być mniej przez niego zrozumianych i przyswojonych. Właściwsze wydaje się pouczenie udzielone w chwili, gdy aktualizuje się sytuacja, której ono dotyczy. W konsekwencji SN uznał, że brak pouczenia świadka o treści art. 183 § 1 KPK prowadzi do jego bezkarności za zeznanie nieprawdy lub zatajenie prawdy w wypadku, gdy złoży takie zeznania wyłącznie w trakcie udzielania odpowiedzi na pytanie. Zaniechanie takiego pouczenia przed fazą swobodnej wypowiedzi świadka, w trakcie której złoży fałszywe zeznania, nie skutkuje bezkarnością takiego zachowania.

Czy pouczenie w postępowaniu przygotowawczym ma znaczenie dla oceny fałszywych zeznań?

SN stwierdził, że z protokołu rozprawy wynika, iż D.W. i Ł.W. zeznali nieprawdę podczas swobodnej wypowiedzi, a zatem już wtedy dopuścili się przestępstwa. Po fazie zeznań, polegającej na swobodnej wypowiedzi, zadawano świadkom pytania i rzeczywiście przed ich zadaniem nie zostali oni pouczeni o treści art. 183 § 1 KPK, co nie może jednak skutkować ich bezkarnością. W uzasadnieniu wyroku zwrócono także uwagę na istotną kwestię podniesioną przez prokuratora w kasacji, a mianowicie literalne brzmienie art. 233 § 3 KK. W przepisie tym wskazano, że nie podlega karze świadek składający fałszywe zeznania, który nie wie o prawie do odmowy zeznania lub odpowiedzi na pytanie. SN podkreślił, że D.W. i Ł.W. zostali przesłuchani w charakterze świadków już na etapie postępowania przygotowawczego prowadzonego w sprawie W.W. i obydwoje zostali pouczeni o treści art. 182 § 1 KPK oraz art. 183 KPK. Co więcej otrzymali druki zawierające pouczenia o prawach i obowiązkach świadka w postępowaniu karnym. SO w Z. musi zatem rozważyć, czy pouczenie udzielone świadkom przy czynności przeprowadzonej w postępowaniu przygotowawczym nie wyklucza zastosowania wobec nich art. 233 § 3 KK.

Wyrok SN z 17.4.2025 r., II KK 257/24, Legalis

Wszystkie aktualności n.ius® po zalogowaniu. Nie posiadasz dostępu? Kup online, korzystaj od razu! Sprawdź

Nowy model odpowiedzialności producenta opakowań

Nowe unijne ramy prawne dla gospodarki odpadami i opakowaniami

Dyrektywa Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2018/851 z 30.5.2018 r. zmieniająca dyrektywę 2008/98/WE w sprawie odpadów (Dz.Urz. UE L Nr 150, s. 109) oraz dyrektywa Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2018/852 z 30.5.2018 r. zmieniająca dyrektywę 94/62/WE w sprawie opakowań i odpadów opakowaniowych (Dz.Urz. UE L z 2018 r. Nr 150, s. 141) wprowadziły szereg zmian w zakresie gospodarowania odpadami i opakowaniami, w tym nowe wymogi dotyczące rozszerzonej odpowiedzialności producenta. Ich celem było zwiększenie poziomu recyklingu i ponownego użycia oraz ograniczenie składowania odpadów.

Dyrektywa 2018/851/UE i dyrektywa 2018/852/UE zostały transponowane do polskiego porządku prawnego ustawą z 17.11.2021 r. o zmianie ustawy o odpadach oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. z 2021 r. poz. 2151), która zmieniła m.in. ustawę z 13.6.2013 r. o gospodarce opakowaniami i odpadami opakowaniowymi (t.j. Dz.U. z 2024 r. poz. 927; dalej: GospOpakowaniaU).

Nowe rozporządzenie unijne jako lex specialis

Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2025/40 z 19.12.2024 r. w sprawie opakowań i odpadów opakowaniowych, zmiany rozporządzenia (UE) 2019/1020 i dyrektywy (UE) 2019/904 oraz uchylenia dyrektywy 94/62/WE (Dz.Urz. UE L z 2025 r. s. 40) wprowadza nowe regulacje w zakresie opakowań. Ma ono pierwszeństwo przed przepisami ogólnymi dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2008/98/WE z 19.11.2008 r. w sprawie odpadów oraz uchylającej niektóre dyrektywy (Dz.Urz. UE L z 2008 r. Nr 312, s. 3). Reguluje ono szczegółowo rozszerzoną odpowiedzialność producenta, opakowania wielokrotnego użytku, etykietowanie oraz cele redukcji odpadów.

Zakres przedmiotowy rozporządzenia 2025/40/UE

Zgodnie z rozporządzeniem 2025/40/UE, producenci są zobowiązani do finansowania nie tylko działań recyklingowych, ale również etykietowania pojemników i analiz składu odpadów. Koszty te mają być ustalane w sposób przejrzysty, proporcjonalny i niedyskryminujący.

Co ważne, państwa członkowskie mogą wprowadzać obowiązkowe systemy organizacji odpowiedzialności producentów. Muszą też zapewnić minimalny udział środków w systemach rozszerzonej odpowiedzialności producenta i kaucyjnych na działania redukujące odpady.

Rozporządzenie 2025/40/UE przewiduje także ograniczenie ilości odpadów opakowaniowych na mieszkańca: o 5% do 2030 r., 10% do 2035 r. i 15% do 2040 r. Od 2030 r. część opakowań musi stanowić określony procent opakowań wielokrotnego użytku.

Potrzeba pilnych zmian krajowego prawa

Dla zapewnienia spełnienia wszystkich wymagań rozszerzonej odpowiedzialności producenta określonych w rozporządzeniu 2025/40/UE, z uwzględnieniem przepisów art. 8 i 8a dyrektywy 2008/98/WE, istnieje pilna potrzeba dostosowania szeregu przepisów krajowych, w tym przepisów GospOpakowaniaU. Konieczne jest również podjęcie działań systemowych zapewniających stabilne finansowanie gospodarki odpadami w gminach oraz sprawiedliwy podział kosztów systemu rozszerzonej odpowiedzialności producenta, zgodnie z zasadą „zanieczyszczający płaci”. Obecny system prawny nie motywuje wprowadzających produkty w opakowaniach (producentów) do ekoprojektowania, natomiast gminy mają poważne trudności z realizacją celów recyklingu. W rezultacie mieszkańcy naszego kraju są obecnie nadmiernie obciążani opłatami za opakowania, gdyż ponoszą koszty dotyczące opakowań przy zakupie produktów, a następnie wnosząc opłatę za gospodarowanie odpadami komunalnymi do gmin oraz dodatkowo, w niektórych przypadkach, ponosząc dodatkowe koszty związane z karami nakładanymi na gminy za niezrealizowane cele w zakresie przygotowania do ponownego użytku i recyklingu.

Konieczność przyjęcia nowej ustawy implementującej rozporządzenie 2025/40/UE

Polska, w związku z wejściem w życie rozporządzenia 2025/40/UE, zobowiązana jest do zapewnienia stosowania nowych regulacji Unii Europejskiej dotyczących opakowań i odpadów opakowaniowych. Rekomendowanym rozwiązaniem, w postaci narzędzia interwencji, jest przyjęcie projektu ustawy o opakowaniach i odpadach opakowaniowych, która zastąpi GospOpakowaniaU.

Beck Akademia - praktyczne szkolenia online - sprawdź aktualny harmonogram Sprawdź

Zakres regulacyjny projektowanej ustawy

W celu dostosowania do wymagań rozporządzenia 2025/40/UE rekomenduje się utworzenie w Polsce nowego modelu systemu rozszerzonej odpowiedzialności producenta dla opakowań oraz ustanowienie regulacji koniecznych do wdrożenia rozporządzenia, w szczególności w zakresie:

Ułatwienia dla przedsiębiorców i modyfikacja opłat

W celu ułatwienia przedsiębiorcom realizowania obowiązków wynikających z rozszerzonej odpowiedzialności producenta, dla produktów wskazanych w załącznikach 6–10 do ustawy z 11.5.2001 r. o obowiązkach przedsiębiorców w zakresie gospodarowania niektórymi produktami oraz o opłacie produktowej (Dz.U. z 2024 r. poz. 433; dalej: GospodOdpU), planuje się przeniesienie stosownych regulacji do projektowanej ustawy. Ponadto, z uwagi na zgłaszane zastrzeżenia dotyczące obowiązku wnoszenia opłaty, o której mowa w art. 3b GospodOdpU, planuje się zmianę tego obowiązku z rocznego na kwartalny – analogicznie jak w przypadku opłaty recyklingowej za torby na zakupy z tworzyw sztucznych.

Założenia nowego modelu systemu rozszerzonej odpowiedzialności producenta dla opakowań

Proponuje się, aby nowy model systemu rozszerzonej odpowiedzialności producenta opakowań opierał się na następujących założeniach:

  1. wprowadzenie definicji z rozporządzenia 2025/40/UE, w tym zastąpienie dotychczasowych definicji wprowadzającego produkty w opakowaniach oraz wprowadzającego opakowania – nową definicją producenta;
  2. wprowadzenie opłaty opakowaniowej za każdy kilogram opakowania;
  3. ustanowienie marszałków województw organami kontrolującymi opłatę opakowaniową;
  4. powierzenie Narodowemu Funduszowi Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej zadań organizacji odpowiedzialności producenta;
  5. powierzenie Instytutowi Ochrony Środowiska – Państwowemu Instytutowi Badawczemu zadań analitycznych;
  6. nadzór ministra właściwego ds. klimatu nad systemem rozszerzonej odpowiedzialności producenta;
  7. zniesienie od 2028 r. obowiązku osiągania poziomów recyklingu i związanych z tym dokumentów;
  8. zniesienie od 2028 r. opłaty produktowej;
  9. dostosowanie bazy danych o produktach i opakowania oraz o gospodarce odpadami do wymagań rozszerzonej odpowiedzialności producenta;
  10. wprowadzenie 2-letniego okresu przejściowego;
  11. zakończenie działalności obecnych organizacji odzysku w 2028 r.;
  12. możliwość samodzielnej realizacji rozszerzonej odpowiedzialności producenta po uzyskaniu zezwolenia;
  13. zachowanie systemu gospodarki odpadami komunalnymi i obowiązków gmin z dodatkiem obowiązku informacyjnego wobec mieszkańców;
  14. wprowadzenie ulgi opakowaniowej wspierającej ponowne użycie i napełnianie.

Etap legislacyjny

Założenia projektu ustawy o opakowaniach i odpadach opakowaniowych opublikowano w wykazie prac legislacyjnych i programowych Rady Ministrów 2.6.2025 r. Zgodnie z harmonogramem, przyjęcie projektu przez Radę Ministrów planowane jest na III kwartał 2025 r.

Wszystkie aktualności n.ius® po zalogowaniu. Nie posiadasz dostępu? Kup online, korzystaj od razu! Sprawdź

Wcześniejsza wymagalność kredytu

Stan faktyczny

Hiszpański spór pomiędzy kredytobiorcami (konsumentami) a instytucją bankową dotyczył potencjalnie nieuczciwego charakteru warunku dotyczącego wcześniejszej wymagalności zamieszczonego w zawartych między tymi stronami umowach kredytu bez zabezpieczenia rzeczowego. Sporny warunek przewidywał, że w razie zaległości w spłacie instytucja bankowa może stwierdzić wcześniejszą wymagalność roszczeń z umowy kredytu, co powoduje, że należne kwoty stają się natychmiast wymagalne. Ta instytucja, stwierdziwszy wcześniejszą wymagalność zgodnie ze spornym warunkiem, domagała się w pozwach wydania nakazów zapłaty przeciwko tym kredytobiorcom.

Sąd odsyłający powziął wątpliwości co do zgodności spornego warunku z dyrektywą Rady 93/13/EWG z 5.4.1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich (Dz.Urz. UE L z 1993 r. Nr 95, s. 29).

Stanowisko TS

Ocena potencjalnie nieuczciwego charakteru warunku umownego

Na podstawie art. 3 ust. 1 dyrektywy 93/13/EWG warunki umowne, które nie były indywidualnie negocjowane, uznaje się za nieuczciwe, jeśli stojąc w sprzeczności z wymogami dobrej wiary, powodują znaczącą nierównowagę wynikających z tej umowy praw i obowiązków stron ze szkodą dla danego konsumenta, a zgodnie z art. 6 ust. 1 dyrektywy 93/13/EWG takie nieuczciwe warunki nie wiążą tego konsumenta. W odniesieniu do kwestii, w jakich okolicznościach znacząca nierównowaga powstaje „w sprzeczności z wymogami dobrej wiary”, TS wskazał, że sąd krajowy powinien, sprawdzić, czy przedsiębiorca, traktując konsumenta w sposób sprawiedliwy i słuszny, mógłby racjonalnie spodziewać się, iż konsument ten przyjąłby taki warunek w drodze indywidualnych negocjacji (wyrok TS z 9.11.2023 r., Všeobecná úverová banka, C-598/21, Legalis, pkt 78). Ponadto zgodnie z art. 4 ust. 1 dyrektywy 93/13/EWG nieuczciwy charakter warunków umownych jest określany z uwzględnieniem rodzaju towarów lub usług, których umowa dotyczy, i z odniesieniem, w momencie zawarcia umowy, do wszelkich okoliczności związanych z zawarciem umowy oraz do innych warunków tej umowy lub innej umowy, od której ta jest zależna.

W pkt 66 wyroku z 26.1.2017 r., Banco Primus, C-421/14, Legalis, który dotyczył umowy kredytu hipotecznego, TS orzekł, że w celu ustalenia, czy dany warunek umowny powoduje znaczącą nierównowagę ze szkodą dla konsumenta w rozumieniu art. 3 ust. 1 dyrektywy 93/13/EWG, sąd krajowy musi zbadać w szczególności, czy przysługujące przedsiębiorcy uprawnienie do uznania całego kredytu za wymagalny jest uzależnione od niewywiązania się przez konsumenta ze zobowiązania o zasadniczym dla danego stosunku umownego znaczeniu, czy uprawnienie takie przysługuje w przypadkach, w których takie niewywiązanie się ma charakter wystarczająco poważny w stosunku do okresu kredytowania i kwoty kredytu, czy uprawnienie to stanowi odstępstwo od mających zastosowanie w tym zakresie przepisów prawa powszechnego na wypadek braku szczególnych postanowień umownych oraz czy prawo krajowe przewiduje odpowiednie i skuteczne środki umożliwiające konsumentowi, w odniesieniu do którego stosowany jest taki warunek, zaradzenie skutkom wymagalności kredytu. Co więcej, w pkt 35 wyroku z 8.12.2022 r., Caisse régionale de Crédit mutuel de Loire-Atlantique et du Centre Ouest, C-600/21, Legalis, Trybunał wyjaśnił, że kryteriów tych nie można rozumieć jako kumulatywnych lub alternatywnych, lecz należy je rozumieć jako część ogółu okoliczności związanych z zawarciem danej umowy, które sąd krajowy powinien zbadać w celu dokonania oceny nieuczciwego charakteru warunku umownego w rozumieniu art. 3 ust. 1 dyrektywy 93/13/EWG.

W niniejszej sprawie hiszpańskie uregulowania nie normują warunków dotyczących wcześniejszej wymagalności zamieszczanych w umowach kredytu bez zabezpieczenia rzeczowego, w odróżnieniu od umów kredytu hipotecznego. Niemniej jednak sporny warunek zamieszczony w rozpatrywanych umowach kredytu przewiduje środek umożliwiający konsumentowi uniknięcie wcześniejszej wymagalności kredytu lub zaradzenie jej skutkom poprzez zapłatę pozostałych kwot należnych z tytułu kredytu w terminie miesiąca od dokonanego przez instytucję bankową wezwania do zapłaty, na wzór tego, co uregulowania te przewidują w odniesieniu do umów kredytu hipotecznego. Trybunał wskazał, że do sądu krajowego należy ustalenie, czy warunek dotyczący wcześniejszej wymagalności powoduje znaczącą nierównowagę ze szkodą dla konsumenta w rozumieniu art. 3 ust. 1 dyrektywy 93/13/EWG, przy uwzględnieniu różnych kryteriów, wśród których znajduje się istnienie odpowiednich i skutecznych środków umożliwiających konsumentowi uniknięcie zastosowania tego warunku lub zaradzenie skutkom jego zastosowania.

Trybunał orzekł, że art. 3 ust. 1 dyrektywy 93/13/EWG należy interpretować w ten sposób, iż na potrzeby oceny potencjalnie nieuczciwego charakteru warunku dotyczącego wcześniejszej wymagalności, który zamieszczono w umowie kredytu bez zabezpieczenia rzeczowego, można wziąć pod uwagę okoliczność, że warunek ten umożliwia konsumentowi uniknięcie wcześniejszej wymagalności kredytu lub zaradzenie jej skutkom, przy czym nie jest konieczne, aby możliwość tę przewidywał przepis prawa krajowego mający zastosowanie konkretnie do umów kredytu bez zabezpieczenia rzeczowego.

Beck Akademia - praktyczne szkolenia online - sprawdź aktualny harmonogram Sprawdź

Odpowiedni i skuteczny środek

Zgodnie z utrwalonym orzecznictwem TS jego właściwość obejmuje dokonywanie wykładni pojęcia „nieuczciwych warunków”, o którym mowa w art. 3 ust. 1 dyrektywy 93/13/EWG oraz w załączniku do niej, a także wykładni kryteriów, jakie sąd krajowy może względnie powinien stosować w toku badania warunku umownego w świetle przepisów tej dyrektywy. Przy czym to do sądu krajowego należy dokonanie skonkretyzowanej kwalifikacji danego warunku umownego w oparciu o wskazane kryteria oraz w świetle okoliczności danej sprawy (wyrok C-600/21, pkt 38). W odniesieniu do spornego warunku, dotyczącego wcześniejszej wymagalności roszczeń z umowy kredytu bez zabezpieczenia rzeczowego w razie zaległości w spłacie, sąd odsyłający powinien zbadać w szczególności, czy przysługujące przedsiębiorcy uprawnienie do uznania całego kredytu za wymagalny jest uzależnione od niewywiązania się przez konsumenta ze zobowiązania o zasadniczym dla danego stosunku umownego znaczeniu, czy uprawnienie takie przysługuje w przypadkach, w których takie niewywiązanie się ma charakter wystarczająco poważny w stosunku do okresu kredytowania i kwoty kredytu, czy uprawnienie to stanowi odstępstwo od mających zastosowanie w tym zakresie przepisów prawa powszechnego oraz czy prawo krajowe lub warunek umowy przewidują odpowiednie i skuteczne środki umożliwiające konsumentowi uniknięcie zastosowania warunku dotyczącego wcześniejszej wymagalności lub zaradzenie skutkom jego zastosowania (wyrok TS z 26.1.2017 r., Banco Primus, C-421/14, Legalis, pkt 66). W pkt 47 i 48 wyroku z 25.1.2024 r., Caixabank (Przedawnienie zwrotu kosztów hipotecznych), od C-810/21 do C‑813/21, Legalis, Trybunał orzekł, w odniesieniu do terminu przedawnienia, że aby ten termin można było uznać za zgodny z zasadą skuteczności, po pierwsze, musi on być faktycznie wystarczający, aby umożliwić konsumentowi przygotowanie i wniesienie skutecznego środka prawnego w celu dochodzenia praw wywodzonych przez niego z dyrektywy 93/13/EWG, a po drugie, konsument musiał mieć możliwość poznania swoich praw przed rozpoczęciem biegu tego terminu lub przed jego upływem.

Trybunał orzekł, że art. 3 ust. 1 dyrektywy 93/13/EWG należy interpretować w ten sposób, iż na potrzeby oceny potencjalnie nieuczciwego charakteru warunku dotyczącego wcześniejszej wymagalności, który zamieszczono w umowie kredytu, sąd krajowy powinien zbadać, czy środki umożliwiające konsumentowi uniknięcie wcześniejszej wymagalności kredytu lub zaradzenie jej skutkom mają odpowiedni i skuteczny charakter, biorąc w szczególności pod uwagę, czy zapewniony mu termin na dokonanie żądanej zapłaty pozostałych kwot należnych z tytułu kredytu jest faktycznie wystarczający. W tym względzie szczególnie istotnym czynnikiem jest istnienie w uregulowaniach krajowych przepisów przewidujących w ramach podobnych stosunków umownych taki termin na rzecz kredytobiorcy.

Komentarz

Niniejszy wyrok ma charakter swoistej „instrukcji dla sądów”, które dokonują oceny abuzywności postanowienia umowy kredytu bez zabezpieczenia rzeczowego, dotyczącego wcześniejszej wymagalności roszczeń z takiej umowy kredytu, w razie zaległości w spłacie. Trybunał wyjaśnił w prezentowanym wyroku według jakich kryteriów sąd krajowy powinien ocenić, czy postanowienia umowy są zgodne z wymogiem dobrej wiary i nie powodując znaczącej nierównowagi w rozumieniu art. 3 ust. 1 dyrektywy 93/13/EWG (zob. art. 3851 § 1 KC).

Wyrok TS z 8.5.2025 r., Abanca Corporación Bancaria (Warunek umowy dotyczący wcześniejszej wymagalności), C-6/24 i C-231/24, Legalis

Wszystkie aktualności n.ius® po zalogowaniu. Nie posiadasz dostępu? Kup online, korzystaj od razu! Sprawdź