Chodzi o to, by dziecko nie czekało wiele miesięcy na alimenty

Na III ogólnopolskiej konferencji „Adwokat dla rodziny – interdyscyplinarne ujęcie dobra dziecka” pod patronatem medialnym „Rzeczpospolitej” poruszono m.in. temat alimentów. Jakie są dziś największe wyzwania w tej kwestii?

Dyskutowaliśmy z jednej strony nad aktualnym stanem prawnym dotyczącym alimentów, a z drugiej – jakie przepisy należy zmienić, by ten stan poprawić. Na pewno wybrzmiał postulat wprowadzenia tzw. tabel alimentacyjnych, które wskazywałyby pewne „widełki” wysokości alimentów. Na chwilę obecną wysokość alimentów zależy od dwóch okoliczności – usprawiedliwionych kosztów utrzymania dziecka oraz możliwości zarobkowych i majątkowych rodzica zobowiązanego do alimentacji. To ogólne pojęcia, których przepisy nie precyzują. W efekcie sędziowie w różnych częściach Polski – a nawet w ramach tego samego sądu – orzekają bardzo różne kwoty. I to w podobnych stanach faktycznych. Wprowadzenie takich tabel ujednoliciłoby to orzecznictwo i sprawiło, że wysokość alimentów będzie bardziej przewidywalna. W efekcie, decydując się na pójście do sądu, wiedzielibyśmy, czego należy się spodziewać. Wiem, że kilka miesięcy temu Ministerstwo Sprawiedliwości prowadziło prace nad wprowadzeniem takich tabel, ale z mojej wiedzy aktualnie prace nie są kontynuowane.

Dlaczego?

Tego nie wiem. Natomiast potrzeba takiej zmiany sygnalizowana jest zarówno przez środowisko sędziowskie, jak i inne. Oczywiście, tabele te nie zastępowałyby decyzji sędziego. Miałyby jedynie charakter pomocniczy i niewiążący, ale stanowiłyby wskazówkę dla osób ubiegających się o alimenty. Kolejny postulat dotyczył alimentów natychmiastowych.

Beck Akademia - praktyczne szkolenia online - sprawdź aktualny harmonogram Sprawdź

Co to takiego?

Obecnie takiej instytucji w Polsce nie ma. Ale od kilku lat podnoszone są postulaty jej wprowadzenia. Polegałaby ona na tym, że alimenty, można uzyskać szybko, w sposób prosty i przewidywalny, w mniejszej wysokości, ale w ramach uproszczonego postępowania. Chodzi m.in. o to, by dziecko nie musiało czekać wiele miesięcy na decyzję sądu np. o zabezpieczeniu alimentów.

Tylko chyba większym problemem od zasądzenia alimentów jest później ich wyegzekwowanie.

Tak, dlatego do udziału w konferencji zaprosiliśmy też komornika. Na dzień dzisiejszy ściągalność alimentów jest na poziomie 20 proc. To bardzo mało, bo istnieją różnego rodzaju sposoby, jak unikać płacenia alimentów. I wciąż pojawiają się nowe – i to nowocześniejsze (np. przesłanie pieniędzy na zagraniczne konta, inwestowanie ich w bitcoiny itd.). A nasz system jest bezradny. Mamy przyzwolenie społeczne na pozostawanie dłużników alimentacyjnych w szarej strefie. Problem jest więc bardziej społeczny niż prawny, choć prawo też nie daje wystarczających narzędzi. Może więc trzeba wprowadzić pewne „straszaki” prawne, które skłaniałyby do płacenia alimentów. Są za granicą różne rozwiązania, np. zatrzymywanie paszportu dłużnikowi alimentacyjnemu. Na pewno należy też korzystać z wpisywania dłużników do Krajowego Rejestru Zadłużonych. Pewne możliwości daje prawo karne i składanie zawiadomień o podejrzeniu popełnienia przestępstwa niealimentacji.

Dominika Tomaszewska jest adwokatką, przewodniczącą sekcji prawa rodzinnego i sekcji praw dziecka przy Okręgowej Radzie Adwokackiej w Warszawie, która wraz z Wydziałem Stosowanych Nauk Społecznych i Resocjalizacji Uniwersytetu Warszawskiego zorganizowała konferencję „Adwokat dla rodziny – interdyscyplinarne ujęcie dobra dziecka”.

Więcej treści z Rzeczpospolitej po zalogowaniu. Nie posiadasz dostępu? Kup online, korzystaj od razu! Sprawdź

Planowane zmiany w skardze na przewlekłość postępowania

Polska narusza Konwencję o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności

Nowelizacja ustawy z 17.6.2004 r. o skardze na naruszenie prawa strony do rozpoznania sprawy w postępowaniu przygotowawczym prowadzonym lub nadzorowanym przez prokuratora i postępowaniu sądowym bez nieuzasadnionej zwłoki (t.j. Dz.U. z 2023 r. poz. 1725; dalej: PrzewlU) jest podyktowana dostosowaniem regulacji do standardów orzecznictwa Europejskiego Trybunału Praw Człowieka. Trybunał stwierdził naruszenie przez Polskę art. 6 ust. 1 i art. 13 Konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności, sporządzonej w Rzymie 4.11.1950 r., zmienionej następnie Protokołami nr 3, 5 i 8 oraz uzupełnionej Protokołem nr 2 (Dz.U. 1993 Nr 61, poz. 284; dalej: EKPCz). Chodzi tu o problem przewlekłości postępowań, który znacząco zmniejsza skuteczność krajowego środka odwoławczego.

Zgodnie z informacjami przekazanymi przez Ministerstwo Sprawiedliwości, największymi problemami, które pojawiają się w związku ze stosowaniem PrzewlU, są: niskie kwoty zadośćuczynienia, fragmentacja postępowania przy ocenie przewlekłości, formalizm proceduralny, zbyt długie rozpatrywanie skarg oraz nieobjęcie niektórych kategorii spraw możliwością złożenia skargi.

Beck Akademia - praktyczne szkolenia online - sprawdź aktualny harmonogram Sprawdź

Istota proponowanych zmian

Rozwiązania proponowane w nowelizacji mają za zadanie realizację zobowiązań wynikających z EKPCz, których następstwem będzie stworzenie skutecznego środka prawnego przeznaczonego do ochrony prawa strony do rozpatrzenia sprawy w rozsądnym terminie.

Oto kluczowe zapisy nowelizacji:

  1. Projekt zakłada uchylenie art. 2 ust. 1b PrzewlU, który wyłącza możliwość wniesienia skargi na przewlekłość postępowania w sprawach, o których mowa w art. 1 § 1 ustawy z 6.6.1997 r. – Kodeks karny wykonawczy (t.j. Dz.U. z 2024 r. poz. 706). Dzięki tej zmianie strony będą mogły kierować skargi na przewlekłość postępowania karnego wykonawczego. Jako że postępowanie wykonawcze jest integralną częścią realizacji wymiaru sprawiedliwości, przewlekłość na tym etapie może poważnie naruszać prawa osób, wobec których następuje wykonywanie kar i środków zabezpieczających.
  2. Skarga na przewlekłość postępowania ma być rozszerzona także na postępowania w przedmiocie wniosku o zezwolenie na pociągnięcie do odpowiedzialności karnej sędziego, asesora sądowego, prokuratora albo asesora prokuratury.
  3. Aby umożliwić sprawne rozpoznanie skarg, zostanie wprowadzony wymóg ich składania w oddzielnym piśmie.
  4. Strona niereprezentowana przez profesjonalnego pełnomocnika będzie musiała być pouczona o prawie do wniesienia skargi oraz o jej wymogach formalnych.
  5. W przypadku uwzględnienia skargi strony na przewlekłość postępowania, otrzyma ona wyższe niż przewidywane dotychczas zadośćuczynienie.
  6. Uzasadnienia postanowienia w przedmiocie skargi będą sporządzane z urzędu z chwilą wydania postanowienia oraz doręczane stronom, co wpłynie na wzmocnienie gwarancji procesowych i zwiększy transparentność postępowania.
  7. Przyspieszeniu postępowania ma służyć wprowadzenie regulacji o rozpoznawaniu skargi na przewlekłość postępowania przez sąd w składzie jednoosobowym, a nie, tak jak do tej pory – trzyosobowym.
  8. Ograniczenie formalizmu proceduralnego ma być zrealizowane m.in. poprzez likwidację konieczności przytoczenia przez skarżącego okoliczności uzasadniających żądanie oraz rezygnację z sankcji odrzucenia skargi w przypadku braków formalnych.

Etap legislacyjny

Projekt ustawy o zmianie ustawy o skardze na naruszenie prawa strony do rozpoznania sprawy w postępowaniu przygotowawczym prowadzonym lub nadzorowanym przez prokuratora i postępowaniu sądowym bez nieuzasadnionej zwłoki (UD227) planowo ma zostać przyjęty przez Radę Ministrów w II kwartale 2025 r.

Wszystkie aktualności n.ius® po zalogowaniu. Nie posiadasz dostępu? Kup online, korzystaj od razu! Sprawdź

Promocje bez końca – marketing pod lupą UOKiK

Promocja jest skutecznym narzędziem w walce o uwagę konsumenta, świadczą o tym m.in. przeprowadzone przez UOKiK w 2024 r. badania: „Wpływ promocji na zachowania zakupowe”. Aż 82% respondentów przy wyborze sklepu internetowego sugeruje się promocjami i rabatami. Jednak 74% badanych Polaków przyznaje jednocześnie, że doświadczyło trudności w zrozumieniu zasad promocji i sytuacji, gdy nie wiedziało, ile ostatecznie zapłaci za produkt będący w promocji. Na straży tego, by za atrakcyjnym hasłem „… % taniej” nie kryła się nieuczciwa praktyka, stoi właśnie UOKiK. Ostatnio przeprowadzone przez niego kontrole sklepów internetowych R. i B. oraz platformy zakupowej T. potwierdziły nieprawidłowości w stosowaniu zachęt do zakupów.

Niekończąca się promocja

Nieustające promocje, odnawiane bez przerwy kody rabatowe, zegary odliczające bez przerwy czas obniżki, niektóre hasła marketingowe, gdy wprowadzają w błąd konsumenta, stają się tzw. dark patterns, czyli technikami projektowania interfejsów cyfrowych, w taki sposób, by wywierać sztuczną presję na użytkownika i wykorzystywać manipulację w celu uzyskania określonego działania – czyli zakupu rzeczy w przekonaniu, że skorzystało się z okazji.

W przypadku sklepów R. i B. Prezes UOKiK stwierdził, że konsumenci byli systematycznie wprowadzani w błąd co do wyjątkowości ofert. Promocje nie miały charakteru ograniczonego czasowo, a rzekome rabaty odnosiły się do cen, które mogły nigdy nie obowiązywać. To działanie uznano za manipulacyjne, a więc sprzeczne z zakazem stosowania dark patterns, zawartym m.in. w art. 25 rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2022/2065 z 19.10.2022 r. w sprawie jednolitego rynku usług cyfrowych oraz zmiany dyrektywy 2000/31/WE (akt o usługach cyfrowych) (Dz.Urz. UE L z 2022 r. Nr 277, s. 1; dalej: DSA).

Na straży ochrony konsumentów stoją także: dyrektywa Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2019/2161 z 27.11.2019 r. zmieniająca dyrektywę Rady 93/13/EWG i dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady 98/6/WE, 2005/29/WE oraz 2011/83/UE w odniesieniu do lepszego egzekwowania i unowocześnienia unijnych przepisów dotyczących ochrony konsumenta (Dz.Urz. UE L z 2019 r. Nr 328, s. 7; dalej: Omnibus) oraz dyrektywa 2005/29/WE Parlamentu Europejskiego i Rady z 11.5.2005 r. dotycząca nieuczciwych praktyk handlowych stosowanych przez przedsiębiorstwa wobec konsumentów na rynku wewnętrznym oraz zmieniająca dyrektywę Rady 84/450/EWG, dyrektywy 97/7/WE, 98/27/WE i 2002/65/WE Parlamentu Europejskiego i Rady oraz rozporządzenie (WE) nr 2006/2004 Parlamentu Europejskiego i Rady (Dyrektywa o nieuczciwych praktykach handlowych) (Dz.Urz. UE L z 2005 r. Nr 149, s. 22).

Beck Akademia - praktyczne szkolenia online - sprawdź aktualny harmonogram Sprawdź

Skutki nieuczciwego projektowania promocji

Stosowanie technik dark patterns może mieć poważne konsekwencje:

Na skutek praktyk sklepów internetowych R. i B., Prezes UOKiK nałożył w maju na spółkę A., właściciela tych podmiotów, karę blisko 15 mln zł za stosowanie praktyk naruszających zbiorowe interesy konsumentów oraz nakazał zaniechanie nieuczciwej praktyki. Zdaniem Prezesa UOKiK przedsiębiorca posługiwał się schematem pozornych promocji, wyjątkowe oferty nie miały końca, co de facto prowadziło do tego, że produkty nie były sprzedawane w cenach, od których miał być naliczany rabat. Ponadto wcześnie UOKiK informował, że sklepy spółki A. nie podawały prawidłowo najniższej ceny z 30 dni przed obniżką, czyli doszło do naruszenia art. 4 ust. 2 ustawy z 9.5.2014 r. o informowaniu o cenach towarów i usług (t.j. Dz.U. z 2023 r. poz. 168; dalej: InfCenTiUU). W ocenie Organu, taka praktyka stanowiła wprowadzanie konsumentów w błąd i nie respektowała zasady uczciwej konkurencji.

Zarzuty wobec platformy T.

Zdaniem UOKiK problemy z prawidłowym stosowaniem art. 4 ust. 2 InfCenTiUU miała również platforma zakupowa z chińskim kapitałem – T., w związku z czym Prezes UOKiK pod koniec maja 2025 r. sformułował wobec niej zarzuty prezentowania cen promocyjnych w sposób sprzeczny z prawem, za co grozi kara do 10 % rocznego obrotu przedsiębiorcy osiągniętego w roku obrotowym poprzedzającym rok nałożenia kary.

W ocenie Organu, serwis prezentował obniżki bez wskazania najniższej ceny z 30 dni, lub podając ją w sposób niezgodny z rzeczywistością. Przykładowo: produkt, którego promocyjna cena wahała się od 10 do 14 zł, miał cały czas przypisaną tę samą najniższą cenę z 30 dni przed promocją w wysokości 18,48 zł.

Prezes UOKiK podkreślił, że „obowiązek rzetelnego informowania o cenie obejmuje wszystkie etapy sprzedaży – od przekazów reklamowych aż do momentu zawarcia umowy. W każdym miejscu, w którym pojawia się komunikat o obniżce, musi znaleźć się informacja o najniższej cenie z 30 dni przed jej wprowadzeniem. Celem jej podawania jest ograniczenie fałszywych promocji. Najniższa cena z 30 dni przed obniżką pozwala konsumentom ocenić, czy oferta jest rzeczywiście korzystna”.

Zalecenia dla przedsiębiorców

W świetle przytoczonych przypadków i regulacji unijnych, firmy działające online powinny:

Konsument ma prawo do rzetelnej informacji, a każda niejasność działa na niekorzyść sprzedawcy. W warunkach rosnącej cyfrowej świadomości i zdecydowanych działań UOKiK, transparentność staje się warunkiem zaufania i legalności. Nieprawidłowe określanie cen i inne dark patterns mogą doprowadzić nie tylko do kar pieniężnych, lecz także do braku wiarygodności przedsiębiorcy, a przecież budowaniu pozytywnego wizerunku powinien służyć dobry marketing. Stosowanie „promocji bez końca” i projektowanie interfejsów nastawionych na presję prowadzi do utraty reputacji i klienta.

Wszystkie aktualności n.ius® po zalogowaniu. Nie posiadasz dostępu? Kup online, korzystaj od razu! Sprawdź

Biurokracja hamuje pracę zdalną

„Rzeczpospolita” poznała najnowsze propozycje deregulacyjne opracowane przez inicjatywę „SprawdzaMY”, czyli zespół Rafała Brzoski. Wśród najnowszych postulatów zmian są też te dotyczące pracy zdalnej. To tryb pracy bardzo popularny, zwłaszcza od czasów pandemii Covid-19, i korzystny zwłaszcza dla osób wychowujących dzieci.

Jednak, jak zwracają uwagę autorzy proponowanych zmian, dzisiejsze przepisy o pracy zdalnej są skomplikowane i wymagają spełnienia wielu niepotrzebnych formalności.

Dla rodziców

Propozycja zespołu Brzoski nie rozszerza ani nie zawęża możliwości pracy poza siedzibą pracodawcy. Usuwa jednak wiele przeszkód prawnych zawartych w kodeksie pracy. Jedną z największych uciążliwości – jak argumentuje inicjatywa „SprawdzaMY” – jest konieczność uzgadniania regulaminów pracy zdalnej ze związkami zawodowymi lub określenie ich w regulaminie. Ten obowiązek miałby być usunięty poprzez skreślenie art. 6720 kodeksu pracy.

Jednak nawet i w tych zakładach, gdzie nie działają organizacje związkowe, dzisiejsze regulacje o pracy zdalnej są trudne w stosowaniu. Na przykład istnieją dwa różne przepisy zobowiązujące pracodawcę do uwzględnienia wniosku pracownika o pracę zdalną, gdy wychowuje dziecko w wielu do czterech lat i do ośmiu lat. Ta różnica ma być zniesiona.

Inna uciążliwość jest związana z przepisami o niedyskryminacji pracowników zdalnych (art. 6729 KP). Eksperci z zespołu Brzoski wskazują, że jakkolwiek pracowników zdalnych oczywiście nie powinno się traktować gorzej niż innych, to jest to powielenie obowiązujących już przepisów o równości w zatrudnianiu.

Kolejna propozycja dotyczy zniesienia wymogu dostarczania dodatkowej informacji pracownikom zdalnym (art. 6721 KP). Chodzi m.in. o wskazanie tego, kto może pracownika zdalnego kontrolować. Takiego obowiązku nie ma wobec innych grup pracowników wykonujących pracę poza zakładem.

W rezultacie tak różnych barier – jak argumentują pomysłodawcy – w relacjach między firmą a zatrudnionymi dochodziło do nieporozumień i wydłużania czasu rozpatrywania wniosków o pracę zdalną. Czasem pracodawca po prostu nie wie, który z dwóch przepisów o rodzicach wychowujących dzieci należy zastosować.

Także obowiązek wdrażania procedur dotyczących oceny ryzyka zawodowego specyficznych dla pracy zdalnej generuje koszty i angażuje pracowników kadrowych i prawników. „Szczególnie problematyczne jest to dla małych i średnich przedsiębiorstw, które często nie dysponują rozbudowanym zapleczem kadrowo-prawnym” – czytamy w uzasadnieniu pomysłu.

Prawo pracy – Sprawdź aktualną listę szkoleń Sprawdź

Jeden przepis do ustawy, dwa do kosza

W najnowszym pakiecie propozycji zespół Brzoski proponuje też przyjęcie przez rząd zasady: „jeden nowy przepis w miejsce dwóch derogowanych”. Chodzi o zapewnienie rzeczywistej redukcji norm poprzez usuwanie dwóch przepisów już istniejących równocześnie z wprowadzaniem jednego nowego. Jednak zdaniem ekspertów inicjatywy „SprawdzaMY” takiej zasady nie można nigdzie w prawie zapisać, a zatem musi ona przyjąć postać deklaracji politycznej.

Autorzy tej propozycji nie odnoszą się przy tym do istniejącego już rozporządzenia Rady Ministrów z 2002 roku, określającego zasady techniki prawodawczej. Wprawdzie nie ma tam wprost zapisanej zasady o jednym nowym przepisie zamiast dwóch uchylanych, ale jest szereg innych reguł zmierzających w tym samym celu. Na przykład § 4 tego rozporządzenia przewiduje, że ustawa nie może powtarzać przepisów już istniejących w innych ustawach.

Z kolei § 84, dotyczący nowelizacji ustaw, ma zapobiegać nadmiernemu ich komplikowaniu przy nowelizacjach. Przewiduje, że „jeżeli zmiany wprowadzane w ustawie miałyby być liczne albo naruszać konstrukcję lub spójność ustawy albo gdy ustawa była już poprzednio wielokrotnie nowelizowana, opracowuje się projekt nowej ustawy”.

– Wskazujemy, by podjąć największy możliwy wysiłek: każdy nowy akt prawny niech spowoduje wyeliminowanie dwóch innych, najstarszych, nieobowiązujących, nieprzystających do obecnych czasów – powiedział Rafał Brzoska, szef zespołu deregulacyjnego. Jego zdaniem, dzięki temu poprawa w stanowieniu prawa będzie miała charakter ciągły.

RZĄD PRZYJĄŁ

Deregulacja w ubezpieczeniach

Na wtorkowym posiedzeniu deregulacją zajęła się też Rada Ministrów. Przyjęty projekt ustawy ma zwiększyć ochronę obywateli przed wykorzystaniem ich danych osobowych do nielegalnego zawierania umów obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych.

Dziś zakłady ubezpieczeń nie mogą weryfikować informacji w rejestrze zastrzeżeń numerów PESEL. W rezultacie nie są w stanie przeciwdziałać możliwości zawarcia umowy OC z wykorzystaniem skradzionych danych osobowych. Po zmianie firmy ubezpieczeniowe oraz Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny będą mogły pozyskać dane z rejestru o zastrzeżeniu numeru PESEL. Dzięki temu możliwe będzie zablokowanie zawarcia nielegalnej umowy OC. Nowe rozwiązanie ma wejść w życie po trzech miesiącach od ogłoszenia w Dzienniku Ustaw.

Więcej treści z Rzeczpospolitej po zalogowaniu. Nie posiadasz dostępu? Kup online, korzystaj od razu! Sprawdź

Twarde skutki wadliwego pozwu

To sedno najnowszego orzeczenia Sądu Najwyższego. Tym ważniejszego, że takie błędne oznaczenie pozwanego jest dość częste, gdyż wiele różnych instytucji, zwłaszcza państwowych i samorządowych funkcjonujących w codziennym życiu, w tym gospodarczym, nie ma zdolności sądowej, czyli możliwości występowania w procesie cywilnym jako strona (powód, pozwany).

Błąd na wstępie procesu

Skutki odrzucenia pozwu mogą być dość daleko idące, włącznie z przedawnieniem roszczenia, bo pozew odrzucony nie przerywa jego biegu; w najlepszym razie wymagać będzie złożenia nowego pozwu. Kwestia ta wynikła w sprawie o zapłatę z powództwa spółki z o.o., która jako pozwanego wskazała w pozwie Regionalną Izbę Administracji Skarbowej w Rzeszowie, ale takie izby w sprawach ściśle cywilnych nie mają zdolności sądowej i nie występują samodzielnie, lecz jako reprezentanci Skarbu Państwa (to SP winien być formalnie pozwany). Te jednostki, urzędy występują jedynie jako tzw. statio fisci (w przypadku gmin statio municipi), co powoduje nierzadko już na samym wstępie procesu zamieszanie.

Sądy Rejonowy i Okręgowy w Rzeszowie odrzuciły pozew na podstawie art. 199 § 1 pkt 3 KPC, który stanowi, że sąd odrzuca pozew m.in. jeżeli jedna ze stron nie ma zdolności sądowej. Spółka odwołała się do Sądu Najwyższego, argumentując, że taką nieścisłość można usunąć jak inne braki pozwu, wzywając powoda do wskazania właściwego pozwanego. SN nie przychylił się do tego stanowiska.

Administracja sądowa - sprawdź aktualną listę szkoleń Sprawdź

Czy nie nazbyt kosztowny rygor?

SN wskazał, że usunięcie braku zdolności sądowej strony nie może prowadzić do podmiotowej zmiany powództwa polegającej na wstąpieniu do postępowania osoby mającej zdolność sądową w miejsce podmiotu, który takiej zdolności nie ma. Brak zdolności sądowej jest wtedy nieusuwalny i powinien skutkować odrzuceniem pozwu bez potrzeby podejmowania prób usunięcia takiego braku. Odnosi się to zwłaszcza do sytuacji, gdy powództwo zostaje wytoczone przeciwko państwowym lub samorządowym jednostkom organizacyjnym, które nie posiadają zdolności sądowej.

– W świetle obowiązujących unormowań prawnych i orzecznictwa SN brak jest podstaw do utożsamiania w każdym wypadku intencji powoda z wolą pozwania podmiotu właściwego w konkretnej sprawie wedle oceny sądu – wskazał w konkluzji uzasadnienia sędzia Roman Trzaskowski.

Adwokat Roman Nowosielski nie jest tak rygorystyczny, wskazując, że w takich sprawach, gdzie wskazano jako pozwanego państwową jednostkę, wiedza powszechna, zwłaszcza dla sądu, jest taka, że stroną pozwaną jest Skarb Państwa, i tę nieścisłość można usunąć, wzywając powoda, by ją usunął w wyznaczonym mu terminie. Nie ma powodów narażać strony na rygory odrzucenia pozwu, zwłaszcza że przy częstych zmianach przepisów i instytucji publicznych taką nieścisłość łatwo popełnić, szczególnie gdy chodzi o osobę bez prawnika. – Jeśli zaś powoda od początku reprezentuje zawodowy pełnomocnik, to powinien ustalić na 100 proc., kto jest pozwanym, a gdyby popełnił błąd, to dobrą praktyką sądu byłoby pozwolić na sprecyzowanie pozwanego – dodaje adwokat.

Sygnatura akt: I CSK 1299/24

Opinia dla „Rzeczpospolitej”

Artur Grajewski

sędzia cywilny SO w Warszawie

Oznaczenie strony w sposób uniemożliwiający przypisanie jej zdolności sądowej nie podlega uzupełnieniu w trybie wezwania do braków formalnych ani w żaden inny sposób, chyba że jest to np. jakaś „literówka” lub inny ewidentny błąd pisarski w nazwie albo podanie oddziału osoby prawnej obok jej właściwej nazwy etc. Niemniej spotkałem się z orzeczeniami sądów II instancji, które uchylały postanowienia I instancji odrzucające pozew, jeśli nie została wdrożona „procedura naprawcza”, w szczególności, gdy powodem była osoba fizyczna niereprezentowana przez fachowego pełnomocnika, polegająca na wezwaniu powoda do sprecyzowania, czy faktycznie jego intencją jest pozwanie statio fisci wskazanego w pozwie, czy jednak SP lub gminy reprezentowanej przez kierownika tej jednostki. Takiego działania sądu jednak żaden przepis nie wymaga – jest to raczej dobra praktyka.

Więcej treści z Rzeczpospolitej po zalogowaniu. Nie posiadasz dostępu? Kup online, korzystaj od razu! Sprawdź

Nowe świadczenia dla Służby Kontrwywiadu Wojskowego

Podstawa legislacyjna zmian

Projekt rozporządzenia Ministra Obrony Narodowej został wydany na podstawie art. 87 ustawy z 9.6.2006 r. o służbie funkcjonariuszy Służby Kontrwywiadu Wojskowego oraz Służby Wywiadu Wojskowego (t.j. Dz.U. z 2025 r. poz. 694) i wprowadza zmiany w rozporządzeniu Ministra Obrony Narodowej z 25.9.2006 r. w sprawie świadczeń przysługujących funkcjonariuszom Służby Kontrwywiadu Wojskowego za podróże służbowe, przeniesienia lub delegowania (Dz.U. z 2006 r. Nr 174 poz. 1279; dalej: ŚwFunkcR).

Ujednolicenie zasad rozliczania podróży

Celem przedłożonego projektu jest dostosowanie sposobu przyznawania oraz ustalania wysokości należności przysługujących funkcjonariuszom Służby Kontrwywiadu Wojskowego z tytułu krajowych podróży służbowych do przepisów obowiązujących w tym zakresie żołnierzy zawodowych, tj. ustawy z 11.3.2022 r. o obronie Ojczyzny (t.j. Dz.U. z 2024 r. poz. 248; dalej: ObrOjczyznyU), a także rozporządzenia Ministra Obrony Narodowej z 6.7.2022 r. w sprawie należności pieniężnych żołnierzy zawodowych za przeniesienia, przesiedlenia i podróże służbowe (t.j. Dz.U. z 2022 r. poz. 1464; dalej: NalŻołR). Ujednolicenie proponowanych rozwiązań służy stworzeniu jednakowych zasad rozliczeń należności z tytułu podróży służbowych stosowanych w odniesieniu do funkcjonariuszy Służby Kontrwywiadu Wojskowego. Brak jest bowiem uzasadnienia do różnicowania tych rozwiązań w stosunku do obu grup zawodowych, które znajdują się w analogicznej sytuacji faktycznej.

Sektor publiczny – Sprawdź aktualną listę szkoleń Sprawdź

Zmiana definicji stałego miejsca pełnienia służby

Projekt nowelizacji zakłada modyfikację § 2 pkt 6 ŚwFunkcR poprzez zmianę definicji stałego miejsca pełnienia służby. Dotychczas odnosiła się ona do miejscowości stanowiącej siedzibę jednostki organizacyjnej, w której funkcjonariusz pełni służbę. Po zmianie, za stałe miejsce pełnienia służby uznana będzie miejscowość wskazana w rozkazie personalnym. Taka modyfikacja odpowiada rzeczywistej praktyce kadrowej i pozwala na precyzyjne ustalenie zakresu podróży służbowych.

Likwidacja uznaniowości w wypłatach należności

Projektowane rozporządzenie uchyli dotychczasowe przepisy § 4 ust. 2 i 3 ŚwFunkcR, które dawały przełożonemu możliwość uznaniowej wypłaty dodatkowych świadczeń za krajową podróż służbową w obrębie właściwości jednostki organizacyjnej. Nowe brzmienie tego przepisu opiera się na zasadach wynikających z art. 445 ust. 7 ObrOjczyznyU i jednoznacznie określa uprawnienia funkcjonariuszy, eliminując pole do rozbieżnej interpretacji.

Zmiany dotyczące diet i wyżywienia

Proponuje się także, w § 5 ust. 1 ŚwFunkcR, zastąpienie zwrotu „kwota diety” zwrotem „stawka diety”, co ma na celu ujednolicenie nazewnictwa z obowiązującymi aktami wykonawczymi. Dodatkowo dodane zostaną nowe ustępy 2a i 2b, zgodnie z którymi dieta ulega pomniejszeniu o wartość zapewnionego wyżywienia (śniadanie – 25%, obiad – 50%, kolacja – 25%). W przypadku noclegu z wyżywieniem, przepis znajdzie odpowiednie zastosowanie. Są to zasady identyczne jak w § 10 ust. 2 i 3 NalŻołR.

Modyfikacje dotyczące miejsca zameldowania i podmiotów leczniczych

W § 5 ust. 3 pkt 1, § 8 i § 16 ust. 6 ŚwFunkcR wykreślony zostanie zwrot „miejsca zameldowania”, a „zakład leczniczy” zastąpiony sformułowaniem „podmiot leczniczy wykonujący działalność leczniczą w rodzaju stacjonarne i całodobowe świadczenia zdrowotne”. Te zmiany są bezpośrednim odzwierciedleniem postanowień art. 445 ust. 9 ObrOjczyznyU i prowadzą do terminologicznej i funkcjonalnej spójności przepisów.

Zwrot kosztów przejazdu bez biletu

W § 7 ŚwFunkcR dodany zostanie ust. 2a, który umożliwi zwrot kosztów przejazdu w wysokości ceny biletu na określony środek transportu także w przypadku braku możliwości udokumentowania przejazdu. Rozwiązanie to ma charakter praktyczny – odpowiada realiom działania Służby Kontrwywiadu Wojskowego i odpowiada analogicznemu przepisowi dotyczącym żołnierzy zawodowych (§ 11 ust. 2 NalŻołR).

Noclegi i ryczałty – nowe limity i kryteria

Zmianie ulegnie także § 10 ust. 1 ŚwFunkcR – aktualnie maksymalna wysokość kosztów noclegu wynosi dwudziestokrotność stawki diety, co eliminuje uzależnienie tej wartości od zmiennego poziomu minimalnego wynagrodzenia. Projektowane brzmienie § 10 ust. 5 ŚwFunkcR zakłada, że ryczałt przysługuje, jeżeli czas podróży obejmuje co najmniej sześć godzin między godzinami 21 a 7, co zwiększa elastyczność i zgodność z rzeczywistymi warunkami pełnienia służby.

Etap legislacyjny

Projekt rozporządzenia Ministra Obrony Narodowej zmieniającego rozporządzenie w sprawie świadczeń przysługujących funkcjonariuszom Służby Kontrwywiadu Wojskowego za podróże służbowe, przeniesienia lub delegowania 22.4.2025 r. opublikowano na stronach Rządowego Centrum Legislacji. Zgodnie z treścią projektowanego rozporządzenia, powinno ono wejść w życie po upływie 14 dni od dnia ogłoszenia. Projekt podlega obecnie uzgodnieniom.

Wszystkie aktualności n.ius® po zalogowaniu. Nie posiadasz dostępu? Kup online, korzystaj od razu! Sprawdź

Planowane zmiany w ochronie małoletnich

Przyczyny zmian

Resort sprawiedliwości w ocenie skutków regulacji podaje, że na skutek monitoringu funkcjonowania art. 21 PrzestSekU stwierdził trudności w określeniu, kiedy przepis ten znajduje zastosowanie, a kiedy nie. Dokładniej problem polega na ustaleniu, kiedy pracodawca lub inny organizator powinien uzyskiwać dane z Rejestru Sprawców Przestępstw na Tle Seksualnym z dostępem ograniczonym oraz z Rejestru osób, w stosunku do których Państwowa Komisja do spraw przeciwdziałania wykorzystaniu seksualnemu małoletnich poniżej lat 15 wydała postanowienie o wpisie do Rejestru oraz osoba, z którą ma być nawiązany stosunek pracy lub ma być dopuszczona do innej działalności ma przedstawić informacje z zakresu karalności.

Zidentyfikowano następujące obszary wymagające zmian:

Powyższe doprowadziło do postrzegania obowiązku sprawdzania karalności jako nieprecyzyjnego, nadmiarowego i nieproporcjonalnego do osiągnięcia celu, jakim była ochrona małoletniego.

Szkolenia miękkie dla adwokatów i radców prawnychSprawdź aktualny harmonogram Sprawdź

Najważniejsze zmiany

W celu rozwiązania powyższych problemów, projektodawca proponuje wprowadzenie następujących zmian:

  1. Wprowadzenie słownika pojęć ustawowych – w słowniku zostały zdefiniowane takie pojęcia, jak: dopuszczenie do innej działalności, inny organizator, opieka, realizacja innych zainteresowań, standardy ochrony małoletnich, wychowanie, wypoczynek.
  2. Nowelizacja brzmienia art. 21 PrzestSekU poprzez wprowadzenie następującego brzmienia: przed nawiązaniem z daną osobą stosunku pracy lub przed dopuszczeniem danej osoby do innej działalności polegającej na wychowaniu, edukacji, wypoczynku, leczeniu, udzielaniu pomocy psychologicznej, rozwoju duchowym, uprawianiu sportu, lub realizacji innych zainteresowań przez małoletnich, lub opiece nad nimi, jeżeli czynności te wykonywane są bezpośrednio z udziałem małoletnich, pracodawca lub inny organizator takiej działalności oraz osoba, z którą ma być nawiązany stosunek pracy lub która ma być dopuszczona do takiej działalności, są zobowiązani do wykonania obowiązków, o których mowa w art. 21a, art. 21b i art. 21d art. 21f. Wskazano, więc, że obowiązki wynikające z projektowanych art. 21a, art. 21b i art. 21d art. 21f aktualizują się wówczas, gdy czynności wykonywane są bezpośrednio z udziałem małoletnich.
  3. Rozróżnienie na dwie grupy pracodawców i innych organizatorów, jest niezbędne z uwagi na procedurę zakładania konta umożliwiającego uzyskiwanie informacji z Rejestru z dostępem ograniczonym, która to obwarowana jest rygorami chroniącymi przed dostępem do niego osób nieuprawnionych. Istnieją dwa typy kont: konto osoby fizycznej, które umożliwia odpytywanie tylko o siebie oraz konto użytkownika instytucjonalnego, które umożliwia odpytywanie o osoby trzecie.
  4. Wyjątek od uzyskiwania informacji z rejestru z ograniczonym dostępem w przypadku stosunku pracy lub dopuszczenia do innej działalności trwających dłużej niż 2 lata, przy czym pracodawca lub inny organizator ma prawo uzyskać lub otrzymać informacje wskazane w tych przepisach, nie częściej niż 1 raz na 2 lata – dotyczy w szczególności kontynuacji stosunku pracy w przypadku zawierania kolejnych, następujących bezpośrednio po sobie umów.
  5. Aktualizacja katalogu przestępstw, w przypadku których skazanie powinno wykluczać od pracy z dziećmi: umyślnych przestępstw przeciwko życiu i zdrowiu, przestępstw przeciwko wolności, z wyłączeniem przestępstw określonych w art. 192 KK (zabieg leczniczy bez zgody pacjenta) i art. 193 KK (zakłócanie miru domowego), przestępstw przeciwko wolności seksualnej i obyczajności, przestępstw przeciwko rodzinie i opiece, z wyłączeniem przestępstw określonych w art. 206 KK (bigamia) i art. 209 KK (niealimentacja), przestępstw określonych w rozdziale 7 ustawy z 29.7.2005 r. o przeciwdziałaniu narkomanii (t.j. Dz.U. z 2023 r. poz. 1939) – zatem nie każda karalność oznaczać będzie wykluczenie z pracy z małoletnimi.
  6. Zmiany w standardzie ochrony małoletnich – zmiana pojęcia „organ zarządzający” na „osoba kierująca”, co usuwa wątpliwości co do organu odpowiedzialnego za przyjęcie standardów oraz jednoznaczne wskazanie, że standardy opracowuje się w sposób dostosowany do charakteru i rodzaju danej jednostki lub danego podmiotu, a wprowadzone w niej regulacje mają odpowiadać tym kryteriom oraz pozostawać niezbędne dla zapewnienia ochrony małoletnich – podmioty zobowiązane do wprowadzenia standardów ochrony małoletnich, mają dokonać aktualizacji w terminie do 15.8.2026 r.
  7. Zmiany w zakresie funkcjonowania zespołu ds. analiz – funkcja zastępcy przewodniczącego zespołu oraz przyznanie ekspertom uprawnienia korzystania ze zwolnienia w pracy na potrzeby wykonywana czynności związanych z pracą nad analizą określonego zdarzenia lub posiedzeniami Zespołu do spraw analizy, w wymiarze nie większym niż 1 dzień w miesiącu.
  8. Uzupełniająca regulacja z zakresu ochrony danych osobowych m.in. sprecyzowanie kto jest administratorem danych osobowych zbieranych w związku z weryfikacją karalności, czy administratorem danych osobowych zbieranych w związku z zagrożeniem życia lub zdrowia małoletniego; określenie celu przetwarzania danych, czas retencji danych oraz obowiązków administratora.

Nowelizacja ma wprowadzić również zmiany w ustawie z 24.05.2000 r. o Krajowym Rejestrze Karnym (t.j. Dz.U. z 2024 r. poz. 276), poprzez zwolnienie z opłaty za wydanie zaświadczenia z rejestru np. dla wolontariuszy lub studentów odbywających obowiązkowe praktyki zawodowe w ramach studiów na kreślonym kierunku, poziomie i profilu. Warunkiem zwolnienia od opłaty jest przedłożenie wraz z wnioskiem o wydanie informacji z Rejestru zobowiązania, wydanego przez organizatora działalności, do przedłożenia informacji ze wskazaniem rodzaju działalności, do której wnioskodawca ma być dopuszczony.

Prognozowany efekt zmian

Projektodawcy zakładają, że zmiany:

Etap legislacyjny

Projekt ustawy o zmianie ustawy o przeciwdziałaniu zagrożeniom przestępczością na tle seksualnym i ochronie małoletnich oraz niektórych innych ustaw (numer wykazu: UD176) został przekazany 30.5.2025 r. do Stałego Komitetu Rady Ministrów. Zmiany mają wejść w życie w ciągu 14 dni od dnia ogłoszenia ustawy.

Wszystkie aktualności n.ius® po zalogowaniu. Nie posiadasz dostępu? Kup online, korzystaj od razu! Sprawdź

Nowelizacja ustawy o przetwarzaniu danych dotyczących przelotu pasażera

Kontekst prawny i potrzeba nowelizacji

Dotychczasowa ustawa z 9.5.2018 r. o przetwarzaniu danych dotyczących przelotu pasażera (t.j. Dz.U. z 2022 r. poz. 1441; dalej: PrzetwDanychPasażerU) implementowała dyrektywę Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/681 z 27.4.2016 r. w sprawie wykorzystywania danych dotyczących przelotu pasażera (tzw. danych PNR) w celu zapobiegania przestępstwom o charakterze terrorystycznym i poważnej przestępczości, ich wykrywania, prowadzenia postępowań przygotowawczych w ich sprawie oraz ich ścigania (Dz.Urz. UE L z 2016 r. Nr 119, s. 132). Ustawa ta ustanawiała jednolite zasady gromadzenia i przetwarzania danych PNR niezależnie od rodzaju lotu – obejmowała zarówno połączenia z państwami trzecimi, jak i te odbywające się wyłącznie na terytorium Unii Europejskiej. Przewidywała ponadto pięcioletni okres retencji danych, bez względu na to, czy dotyczyły one pasażerów podejrzewanych o działalność przestępczą, czy też osób całkowicie neutralnych z punktu widzenia bezpieczeństwa publicznego.

Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej, w wyroku Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z 21.6.2022 r. w sprawie C-817/19 Ligue des droits humains, wskazał, że taki model przetwarzania danych – obejmujący wszystkich pasażerów i stosowany w sposób ogólny, automatyczny i niezróżnicowany – narusza Kartę praw podstawowych UE (Dz.Urz. UE C z 2010 r. Nr 83, s. 389), w szczególności w zakresie prawa do poszanowania życia prywatnego oraz ochrony danych osobowych. TSUE uznał, że nie można stosować jednakowego reżimu wobec danych dotyczących lotów pozaunijnych i wewnątrzunijnych, jeśli nie istnieje realne i aktualne zagrożenie terrorystyczne lub kryminalne. Konieczne jest zatem wprowadzenie mechanizmów różnicujących zakres przetwarzania oraz skrócenie okresu przechowywania danych w odniesieniu do osób, wobec których nie istnieją żadne obiektywne przesłanki uzasadniające dalsze ich retencjonowanie.

Nowe definicje i różnicowanie przetwarzania danych

Projekt ustawy o zmianie ustawy o przetwarzaniu danych dotyczących przelotu pasażera (druk nr 1314) przewiduje nową konstrukcję systemu przetwarzania danych PNR, wprowadzając jasne rozróżnienie pomiędzy danymi pozyskiwanymi w związku z lotami do państw trzecich a danymi dotyczącymi lotów odbywających się wyłącznie wewnątrz Unii Europejskiej. Nowelizacja przewiduje, że pełne przetwarzanie danych PNR z lotów wewnątrzunijnych będzie dopuszczalne wyłącznie w dwóch przypadkach: po pierwsze, w sytuacji obowiązywania jednego ze stopni alarmowych (ALFA, BRAVO, CHARLIE, DELTA), ogłaszanych na podstawie ustawy z 10.6.2016 r. o działaniach antyterrorystycznych (t.j. Dz.U. z 2025 r. poz. 194), a po drugie – na podstawie indywidualnego zarządzenia Ministra Spraw Wewnętrznych, wydawanego na wniosek Komendanta Głównego Straży Granicznej, jeżeli określony lot zostanie zakwalifikowany jako szczególnie ryzykowny.

Dane PNR będą nadal obligatoryjnie przekazywane przez przewoźników lotniczych dla wszystkich lotów, niezależnie od kierunku i kraju docelowego. Jednakże możliwość ich przetwarzania, a więc analizowania i wykorzystywania w ramach systemu informacji pasażerskiej, będzie uzależniona od zaistnienia jednej z ww. przesłanek. Co istotne z perspektywy integralności systemu, przewoźnicy nie będą informowani, które konkretne loty zostały objęte procedurą pełnego przetwarzania. Ma to zapobiec potencjalnym nadużyciom, a także ograniczyć możliwość manipulowania trasami w sposób mający na celu obejście mechanizmów kontroli.

Sektor publiczny – Sprawdź aktualną listę szkoleń Sprawdź

Zmiana okresu retencji danych

Nowelizacja wprowadza również modyfikacje w zakresie okresów przechowywania danych. Dane PNR pochodzące z lotów wewnątrzunijnych będą przechowywane przez okres trzech lat, co oznacza skrócenie dotychczasowego pięcioletniego terminu, uznawanego przez TSUE za nieproporcjonalny. Kluczowym elementem nowej regulacji jest depersonalizacja danych po upływie sześciu miesięcy od ich zgromadzenia. Dane takie, chociaż nadal przechowywane, nie będą zawierały informacji pozwalających na identyfikację konkretnego pasażera.

Ponowne przypisanie danych do osoby będzie możliwe jedynie w ściśle określonych przypadkach i tylko na podstawie uprzedniej zgody sądu lub prokuratora. Jeżeli dane zostały zgromadzone w ciągu ostatnich dwóch lat, decyzja o ich zreidentyfikowaniu może zostać wydana, jeśli organ prowadzący postępowanie wykaże, że jest to niezbędne do realizacji celu określonego w art. 1 PrzetwDanychPasażerU. Jeżeli natomiast dane są starsze niż dwa lata, ich wykorzystanie będzie dopuszczalne jedynie w sytuacjach, w których uzyskanie niezbędnych informacji inną drogą okaże się niemożliwe lub bezskuteczne – co stanowi wyraz zasady subsydiarności, wprost wprowadzonej do projektowanego art. 33 ust. 3a.

Abolicja kar i zachęty dla przewoźników

Projekt ustawy przewiduje również szereg rozwiązań o charakterze abolicyjnym, które mają na celu umożliwienie przewoźnikom bezpieczne dostosowanie się do nowego reżimu prawnego. Zwolnienie z odpowiedzialności administracyjnej przewidziane jest dla tych podmiotów, które naruszyły obowiązki związane z przekazywaniem danych przed wejściem w życie nowych przepisów, jednak dopełnią tych obowiązków w terminie trzech miesięcy od dnia wejścia w życie ustawy. Ulga ta dotyczy również tych przewoźników, którzy nie realizowali lotów objętych obowiązkiem PNR w ciągu ostatnich dwunastu miesięcy. Dodatkowo projekt przewiduje mechanizm łagodzenia kar w zależności od stopnia i czasu trwania naruszenia, a dla nowych przewoźników rozpoczynających działalność w ramach rynku unijnego przewidziano okres przejściowy, w trakcie którego sankcje nie będą stosowane.

Usprawnienia organizacyjne i techniczne

Nowelizacja obejmuje również zmiany o charakterze redakcyjnym i organizacyjnym. Wśród nich warto wskazać na doprecyzowanie definicji ustawowych, m.in. zastąpienie pojęcia „organizowania lotu” bardziej precyzyjnym i praktycznym terminem „obsługi lotu”, co lepiej odzwierciedla sytuacje, w których rzeczywiście dochodzi do realizacji przewozu. Uproszczono także obowiązki informacyjne przewoźników, co ma na celu zmniejszenie obciążeń administracyjnych. Istotnym rozwiązaniem jest również wprowadzenie rocznego planu kontroli danych PNR przez Krajową Jednostkę do spraw Informacji o Pasażerach (JIP), który będzie tworzony w oparciu o analizę ryzyka oraz ewaluację skuteczności przetwarzania danych w kontekście celów ustawowych.

Bilans między bezpieczeństwem a prawem do prywatności

Całość projektowanych zmian należy postrzegać jako próbę zachowania równowagi pomiędzy potrzebą zapewnienia bezpieczeństwa publicznego a koniecznością poszanowania podstawowych praw jednostki. Nowelizacja ustawy wyraźnie wskazuje, że dostęp do pełnego przetwarzania danych PNR z lotów wewnątrzunijnych będzie uzależniony od wystąpienia realnego zagrożenia – czy to w postaci obowiązującego stanu alarmowego, czy też na podstawie indywidualnej oceny ryzyka dokonywanej przez ministra. W każdej sytuacji, w której dochodzi do ingerencji w dane pasażerów, przewidziano udział sądu lub prokuratora jako gwaranta legalności i proporcjonalności takiej ingerencji.

Komentarz

Projekt nowelizacji ustawy o danych PNR stanowi spójny i wyważony krok w stronę dostosowania polskiego prawa do wymogów stawianych przez prawo unijne i orzecznictwo TSUE. Jednocześnie odpowiada na potrzeby praktyki organów ścigania i służb odpowiedzialnych za bezpieczeństwo państwa. Różnicowanie trybu przetwarzania danych w zależności od rodzaju lotu, skrócenie okresu retencji, wprowadzenie procedur kontrolnych oraz zastosowanie mechanizmów abolicyjnych wobec przewoźników świadczą o dążeniu do stworzenia systemu, który będzie zarówno efektywny, jak i respektujący prawa podstawowe.

Wszystkie aktualności n.ius® po zalogowaniu. Nie posiadasz dostępu? Kup online, korzystaj od razu! Sprawdź

Powrót hurtowni komorniczych

Zjawisko hurtowni komorniczych, do których trafiało nawet milion spraw rocznie, zostało wyeliminowane dzięki wprowadzeniu limitów dla przyjmowania spraw z wyboru wierzyciela (czyli spoza rewiru danego komornika) i ograniczeniu możliwości wyboru komornika tylko do obszaru apelacji (a nie jak niegdyś – z obszaru całego kraju). Okazuje się jednak, że w ostatnich dwóch–trzech latach zaczynają powstawać „hurtownie rewirowe”.

– Obserwujemy, że w niektórych rewirach, zwłaszcza w dużych miastach, pomimo iż przy jednym sądzie funkcjonuje 20, a nawet 30 komorników, to większość spraw, nawet 60–65 proc., trafia do jednej kancelarii. Niektóre kancelarie notują wpływ na poziomie 10–15 tys. spraw rocznie, podczas gdy do innych trafia np. 300–500 spraw, zatem dysproporcja jest duża – przyznaje Sławomir Szynalik, prezes Krajowej Rady Komorniczej.

Niskie zainteresowanie zawodem

To powoduje, że szczególnie młodym komornikom, którzy dopiero otwierają kancelarie, bardzo ciężko się utrzymać na rynku. Komornik, do którego wpływa tak mała liczba spraw, nie może sobie pozwolić na zatrudnienie pracownika, nie mówiąc już o asesorze komorniczym i bardzo często wszystkie czynności – od egzekucyjnych, przez księgowe, po biurowe – wykonuje samodzielnie. To z kolei powoduje, że jego skuteczność jest niższa niż komornika, który ma do pomocy np. asesora i pracowników biurowych, a skoro tak, to nie wpływa do niego zbyt dużo tytułów egzekucyjnych. I koło się zamyka.

Trudna sytuacja nowych komorników i towarzysząca im frustracja przekładają się też na rekordowo niskie zainteresowanie zawodem. O ile w latach 2011–2015 do egzaminu na aplikację podchodziło ponad 600 osób, o tyle w ubiegłym roku zainteresowanych było już tylko 107 osób (z czego dostało się 78).

To wszystko sprawia, że Ministerstwo Sprawiedliwości zaczęło szukać sposobów na bardziej równomierne rozłożenie spraw pomiędzy poszczególne kancelarie w danym rewirze.

– Narastająca monopolizacja komornicza na rynku lokalnym jest zjawiskiem niepożądanym i destabilizującym system egzekucji sądowej. Sytuacja ta powinna ulec zmianie w kierunku zbalansowania wielkości kancelarii komorniczych w okręgach sądów, przy których funkcjonują – informują urzędnicy MS. – Rozważane jest stworzenie rozwiązań prawnych pozwalających na rozproszenie spraw w poszczególnych rewirach w celu wyeliminowania tzw. hurtowni komorniczych. Analizowana jest także skuteczność egzekucji w poszczególnych kancelariach komorniczych przy uwzględnieniu kryterium liczby spraw wpływających do danej kancelarii, zarówno tych rewirowych, jak i z wyboru wierzyciela.

Z naszych informacji wynika, że rozważane są różne koncepcje. Jednym z pomysłów jest wprowadzenie limitu – na wzór obowiązujących ograniczeń dotyczących spraw z wyboru – również dla spraw z rewiru. Osiągnięcie górnego pułapu powodowałoby brak możliwości przyjęcia nowych wniosków, poza sprawami, które komornik musi przyjąć, np. wynikającymi ze zbiegów egzekucji. Wówczas także pozostali komornicy mieliby szanse pozyskania większej liczby spraw.

Ochrona Danych Osobowych – Sprawdź aktualną listę szkoleń Sprawdź

Komornicy podzieleni, wierzyciele przeciwni

– Środowisko komornicze jest podzielone i nie wypracowano w tej sprawie żadnego stanowiska. Pojawiają się różne koncepcje – poczynając od rezygnacji z prawa wyboru komornika w ramach apelacji i ograniczenia wyboru do rewiru, po wprowadzenie limitu spraw. Na pewno problemem byłoby określenie wysokości tego limitu na takim poziomie, który nie doprowadzi do spadku efektywności egzekucji, a jednocześnie zagwarantuje sprawne funkcjonowanie systemu z perspektywy komorników. To muszą być bardzo odpowiedzialne działania, żeby lekarstwo nie okazało się gorsze od choroby – mówi prezes Szynalik.

Takie plany nie podobają się za to środowisku wierzycieli. Chcą oni bowiem kierować jak największą liczbę spraw do tych komorników, którzy w ich opinii są najlepsi.

– Przy spadającej skuteczności egzekucji wierzyciele w sposób naturalny kierują się do tych komorników, którzy są skuteczni. Zamiast szukać sztucznych rozwiązań, polegających na ograniczeniu liczby spraw przyjmowanych przez komorników, należałoby się zastanowić nad tym, jak zwiększyć skuteczność egzekwowania wierzytelności przez wszystkich komorników. To w tym upatrywałbym drogi do rozwiązania problemu. Zwłaszcza że limity dotyczące spraw z wyboru wierzyciela stały się tak bardzo restrykcyjne, że nie widzę żadnej przestrzeni do ich dalszego obniżania – mówi Marcin Czugan, prezes Związku Przedsiębiorstw Finansowych.

Opinia dla „Rzeczpospolitej”

Dawid Olszewski

radca prawny z kancelarii Euleo

Zasada swobody prowadzenia działalności gospodarczej, zawarta w art. 22 Konstytucji RP, może być ograniczona wyłącznie z uwagi na ważny interes publiczny. Elementem tej swobody jest nie tylko uprawnienie do wyboru pełnomocnika i kancelarii prawnej, świadczącej pomoc prawną na rzecz przedsiębiorstwa, ale również prawo wyboru organu egzekucyjnego, który realizował będzie czynności egzekucyjne na rzecz przedsiębiorcy. Ograniczenie tej swobody należy ocenić negatywnie, zwłaszcza w kontekście walki z nadmiernymi opóźnieniami w transakcjach handlowych.

Zarówno przedsiębiorcy, jak i świadczące na ich rzecz pomoc prawną kancelarie, w ramach wypracowanych wewnętrznie procedur, potrafią trafnie ocenić, którzy komornicy sądowi skutecznie prowadzą postępowania. W tym zakresie przedsiębiorcy nie potrzebują dodatkowych ograniczeń i reglamentacji. Interesem publicznym jest zwalczanie opóźnień w transakcjach handlowych. Natomiast ograniczenie prawa przedsiębiorstw do wyboru organu egzekucyjnego stoi z tym interesem w sprzeczności. Przedstawiana argumentacja, dotycząca potrzeby rozproszenia spraw – niezależnie od oceny jej trafności – odnosi się nie do interesu publicznego, lecz do interesu prywatnego komorników sądowych.

Więcej treści z Rzeczpospolitej po zalogowaniu. Nie posiadasz dostępu? Kup online, korzystaj od razu! Sprawdź

Kompleksowa opieka nad pacjentką z endometriozą

Endometrioza

Projektodawcy wyjaśnili, że endometrioza jest chorobą narządów płciowych kobiety, charakteryzującą się obecnością komórek błony śluzowej trzonu macicy (endometrium) poza jamą macicy. Komórki te przypominają budową komórki znajdujące się wewnątrz jamy i wykazują aktywność wydzielniczą. Reagują one na zmiany hormonalne zachodzące w cyklu miesiączkowym, czego następstwem jest przewlekła reakcja zapalna. W procesie tym dochodzi do wewnętrznych krwawień, rozwoju bolesnych guzków, zapalenia, tworzenia się blizn i zrostów oraz zmiany stosunków anatomicznych narządów w miednicy mniejszej.

Szacuje się, że choroba dotyka ok. 10% populacji kobiet w wieku rozrodczym. Ogniska choroby mogą być umiejscowione w różnych lokalizacjach, najczęściej w miednicy mniejszej. W rzadkich przypadkach może znajdować się w narządach odległych, np. płucach, mózgu. Szczególną postacią endometriozy jest adenomioza, gdzie zmiany lokalizują się w samym mięśniu macicy.

Aktualna praktyka leczenia

Obecnie leczenie choroby obejmuje metody farmakologiczne, chirurgiczne oraz skojarzone (obie metody). Podstawową metodą leczenia farmakologicznego jest terapia hormonalna. Leczenie chirurgiczne obejmuje natomiast zabiegi laparoskopowe, rzadziej laparotomię. Nie ma jednak modelu czy programu kompleksowej opieki, która zapewniałaby pacjentkom odpowiednie leczenie.

Sektor publiczny – Sprawdź aktualną listę szkoleń Sprawdź

Zmiany w zakresie świadczeń gwarantowanych

W rozporządzeniu Ministra Zdrowia z 22.11.2013 r. w sprawie świadczeń gwarantowanych z zakresu leczenia szpitalnego (t.j. Dz.U. z 2023 r. poz. 870) planowane jest wprowadzenie następujących zmian:

  1. dodanie do wykazu świadczeń gwarantowanych z zakresu leczenia szpitalnego (załącznik nr 1 do rozporządzenia w części I – świadczenia scharakteryzowane procedurami medycznymi) nowej procedury: „Wycięcie ogniska gruczolistości śródmacicznej z zatoki Douglasa”;
  2. wprowadzenie modelu kompleksowej opieki specjalistycznej nad pacjentką z endometriozą (dalej: model), którego warunki realizacji ujęte zostaną w załączniku nr 4 do rozporządzenia.

Jeśli chodzi o pkt 1, to projektodawcy wyjaśnili, że zatoka Douglasa to najczęstsze umiejscowienie endometriozy jelit.

Zgodnie z rekomendacją Prezesa Agencji Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji, leczenie operacyjne endometriozy zlokalizowanej w zatoce Douglasa wiąże się istotnie statystycznie z poprawą jakości życia, redukcją dolegliwości bólowych oraz złagodzeniem objawów uważanych za związane z endometriozą. Nie ma przy tym alternatywy dla leczenia chirurgicznego zaawansowanej endometriozy (głębokiej), w tym również endometriozy zlokalizowanej w zatoce Douglasa.

Model kompleksowej opieki specjalistycznej nad pacjentką z endometriozą

Do modelu mogą być zakwalifikowane pacjentki z jednym z rozpoznań wymienionych w załączniku nr 4 do rozporządzenia, m.in. gruczolistość macicy lub gruczolistość śródmaciczna jajnika.

Kwalifikacja do leczenia zabiegowego następuje w oparciu o skalę klasyfikacji, która służy do określania stopnia zaawansowania endometriozy (głębokiej) oraz planowania leczenia operacyjnego, i obejmuje takie kryteria, jak np.: utrzymujące się objawy mimo leczenia farmakologicznego, brak tolerancji lub akceptacji leczenia, krytyczne zwężenie jelita.

W zakres świadczeń udzielanych w ramach modelu wchodzi, w zależności od stanu klinicznego:

Świadczeniodawcy

Świadczenia w ramach modelu będą mogli udzielać świadczeniodawcy posiadający:

Koszty zmian

Jak szacują projektodawcy, wprowadzenie modelu wiąże się z wydatkami po stronie płatnika w wysokości około 48,2 mln zł w skali pierwszego pełnego roku realizacji.

W pierwszym roku obowiązywania, czyli od lipca 2025 r., spodziewany koszt wynosi 24,1 mln zł do końca 2025 r., co stanowi 50% uprzednio prognozowanych kosztów rocznych.

Zmiany mają jednak pozytywnie wpłynąć na zdrowie pacjentek poprzez zapewnienie im kompleksowej opieki adekwatnej do potrzeb zdrowotnych oraz poprawę nadzoru nad procesem diagnostyczno-leczniczym tych pacjentek.

Etap legislacyjny

Projekt rozporządzenia Ministra Zdrowia zmieniające rozporządzenie w sprawie świadczeń gwarantowanych z zakresu leczenia szpitalnego (numer z wykazu: MZ 1777) zostało przekazane do ogłoszenia 30.5.2025 r. Wejdzie w życie 1.7.2025 r.

Wszystkie aktualności n.ius® po zalogowaniu. Nie posiadasz dostępu? Kup online, korzystaj od razu! Sprawdź