Do końca 2023 r. rząd planuje znowelizować rozporządzenie w sprawie przedsięwzięć mogących znacząco oddziaływać na środowisko, tak aby ułatwić budowę garaży, parkingów oraz montaż instalacji fotowoltaicznych. Po zmianach dla wielu inwestycji nie będzie wymagana decyzja środowiskowa.
Mateusz Stachewicz, prawnik Polskiego Związku Firm Deweloperskich, ocenia dla „Rzeczpospolitej” ten krok jako idący w dobrym kierunku. Jak dodaje, obecne progi są niezmieniane od 2013 r., więc nie ulega wątpliwości, że przez ten czas nastąpił znaczący postęp technologiczny, a proces inwestycyjno-budowlany wymaga przyspieszenia.
Mecenas Mateusz Stachewicz zwraca uwagę, że parkingi przy inwestycjach mieszkaniowych są na zdecydowanie innym poziomie emisyjności niż reaktory jądrowe, kopalnie węgla czy instalacje do przesyłu ropy naftowej, które w rozporządzeniu także są uznane za przedsięwzięcia mogące znacząco oddziaływać na środowisko.
Według Piotra Jarzyńskiego, prawnika z Kancelarii Prawnej Jarzyński & Wspólnicy, z powodu potrzeb rozwoju budownictwa mieszkaniowego redukcja obciążeń prawnoadministracyjnych garaży i parkingów samochodowych jest słusznym postulatem ministra klimatu i środowiska. Jak dodaje, zapewnienie przez inwestora potrzebnej liczby miejsc postojowych wymaga często znacznej powierzchni, a trudno wydawać decyzję środowiskową tylko po spełnieniu progów kwalifikacyjnych określonych dla garaży i parkingów, a nie progów przeznaczonych dla samej zabudowy mieszkaniowej wielorodzinnej.
Ministerstwo Klimatu i Środowiska uważa, że dotychczasowe warunki wymagają wydawania decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach również dla garaży i parkingów, które nie powodują znaczącego wpływu na środowisko. Często są uzupełnieniem zabudowy mieszkaniowej, która zazwyczaj nie wymaga decyzji środowiskowej.
Prawnik Piotr Jarzyński zwraca uwagę, że należy usuwać bariery administracyjne – w tym dotyczące budowy instalacji OZE poza obszarami cennymi przyrodniczo – ale trzeba przy tym pamiętać o ochronie środowiska.
Agata Szafraniuk, kierowniczka Programu Ochrona Przyrody z organizacji ClientEarth, podkreśla, że także w Unii Europejskiej trwają prace legislacyjne, które zakładają bardzo duże odstępstwa w procedurze wydawania pozwoleń, czyli europejski akt o surowcach krytycznych czy ustawa o branży o zerowej wartości netto.
Agata Szafraniuk uważa, że rozpowszechnienie energii odnawialnej ma zasadnicze znaczenie dla wysiłków Europy na rzecz większej niezależności energetycznej i osiągnięcia najważniejszych celów klimatycznych, ale nie kosztem najcenniejszej przyrody i zdrowia ludzkiego, dlatego ważna jest minimalizacja wpływu na środowisko.
– Gdy rozmontujemy system ocen oddziaływania na środowisko, to może to stanowić poważne zagrożenie dla dzikiej przyrody – dodaje.
Obecnie uzyskanie decyzji środowiskowej dla budowy garaży lub parkingów na obszarach cennych przyrodniczo wymagane jest dla terenów od 0,2 ha oraz na pozostałych terenach od 0,5 ha, a dla instalacji fotowoltaicznych od 0,5 ha na obszarach objętych formami ochrony przyrody oraz 1 ha na innych obszarach.
Dla przykładu w Czechach funkcjonuje próg w postaci liczby minimalnych miejsc parkingowych w jednej inwestycji (zgodnie z ustawą o ochronie powietrza wynosi 500), a w Słowenii ten próg wynosi dla parkingów od 500, a dla garaży od 300 stanowisk (zgodnie z ustawą w sprawie oddziaływania na środowisko). Nasze Ministerstwo Klimatu i Środowiska planuje wprowadzenie progów o porównywalnej wartości jak m.in. w tych krajach.
Prawnik Piotr Jarzyński podkreśla, że projektując nowelizację rozporządzenia, warto byłoby określić także parametry, których przekroczenie skutkowałoby koniecznością uzyskania decyzji środowiskowej dla strzelnic, które zgodnie z projektem grupy posłów PiS miałyby być budowane na uczelniach. Obiekty te mogą oddziaływać na otoczenie w związku z emisją hałasu i generowaniem zanieczyszczeń.
Artykuł pochodzi z Systemu Legalis. Bądź na bieżąco, polub nas na Facebooku →