T.S. (powód) jako sprzedawca zawarł z A.D. (pozwanym) jako kupującym umowę sprzedaży wszystkich posiadanych przez siebie udziałów w spółce z o.o. za cenę, której płatność była podzielona na dwie raty. Druga z rat miała zostać wypłacona po spełnieniu się określonych w umowie warunków. Strony uzgodniły ponadto, że po zarejestrowaniu zmian w strukturze właścicielskiej w KRS spółka zwróci sprzedawcy część wniesionych przez niego dopłat. Umowa zawierała również pactum de forma, zgodnie z którą wszelkie jej zmiany i uzupełnienia wymagały formy pisemnej z podpisami notarialnie poświadczonymi.
Po nabyciu udziałów pomiędzy stronami powstał spór, czy rzeczywista sytuacja finansowa spółki odbiega od zapewnień sprzedającego. W związku z tym zawarły one pisemną ugodę, w której określiły sposób ustalenia rzeczywistej wartości spółki i rozliczeń między stronami pierwotnej umowy sprzedaży w zależności od rzeczywistej wartości spółki, który potencjalnie obejmował także korektę roszczeń sprzedawcy wobec kupującego. Jednakże także na tym tle strony nie mogły się porozumieć co do wzajemnego rozliczenia roszczeń z umowy sprzedaży.
Sprzedawca wniósł pozew przeciw kupującemu o zapłatę drugiej raty ceny oraz o zapłatę kwoty równej kwocie niezwróconej przez spółkę dopłaty, kwestionując skutki prawne wywołane przez ugodę ze względu na to, że nie została ona zawarta w formie pisemnej z podpisami notarialnie poświadczonymi. Sąd I instancji oddalił powództwo, wobec czego sprzedawca wniósł apelację. Sąd II instancji oddalił apelację, wskazują, ze umowa dotycząca rozliczeń między stronami stanowi ugodę z art. 917 KC, która jest umową odrębną od umowy sprzedaży udziałów, a nie zmianą lub uzupełnieniem umowy sprzedaży udziałów, a tym samym nie wymagającą formy pisemnej z podpisami notarialnie poświadczonymi. Ugoda dotycząca terminu i warunków zapłaty drugiej raty nie wymagała w związku z tym zachowania szczególnej formy.
Powód wniósł skargę kasacyjną na wyrok sądu II instancji. Sąd Najwyższy oddalił skargę kasacyjną stwierdzając, że forma zastrzeżona w art. 180 § 1 KSH jest wymagana jedynie do czynności przeniesienia udziałów. Jeśli natomiast strony zastrzegą w ramach pactum de forma formę szczególną dla zmian i uzupełnień umowy, dochodzą one do skutku jedynie przy spełnieniu tego wymogu. Jeżeli ugoda zmienia lub uzupełnia umowę, to w takiej sytuacji również jej zawarcie będzie wymagało dopełnienia wymogu formy szczególnej. Jednakże zdaniem SN ugoda regulowała kwestię rozliczenia roszczeń z tytułu rękojmi, a konkretnie możliwości żądania obniżenia ceny nabytych udziałów (art. 560 § 1 KC), która nie była przedmiotem regulacji pierwotnej umowy sprzedaży. W efekcie przyjęta przez strony forma ugody była wystarczająca dla uregulowania tej kwestii.
Komentarz
Sąd Najwyższy w przedmiotowym orzeczeniu sformułował dwie podstawowe tezy. Pierwszą z nich jest stanowisko, zgodnie z którym w art. 180 § 1 KSH ustawodawca zastrzega wymóg formy pisemnej z podpisami notarialnie poświadczonymi wyłącznie dla czynności przeniesienia udziałów, nie zaś dla umowy zobowiązującej, na podstawie której do takiego przeniesienia dochodzi, jak chociażby dla umowy sprzedaży. Zasadniczo teza ta jest prawidłowa i nie budzi większych kontrowersji, gdyż pogląd ograniczający zastosowanie art. 180 § 1 KSH wyłącznie do czynności rozporządzających jest powszechnie reprezentowany w doktrynie (por. m.in. A. Opalski w: A. Opalski (red.), Kodeks spółek handlowych. Komentarz, t. 2A, Warszawa 2018, art. 180, Nb 4; J. A. Strzępka, E. Zielińska w: P. Pinior, J. A. Strzępka (red.), Kodeks spółek handlowych. Komentarz, Warszawa 2024, art. 180, Nb 7). Na marginesie warto zauważyć, że logiczną konsekwencją ww. stanowiska jest wniosek, zgodnie z którym zawarcie umowy zobowiązującej do sprzedaży udziałów (tj. niebędącej umową o podwójnym skutku) w zwykłej formie pisemnej umożliwia dochodzenie przed sądem przeniesienia udziałów w trybie art. 64 KC (por. wyrok SN z 20.7.2020 r., I CSK 131/19, Legalis nr 2503230; wyrok SA w Warszawie z 9.12.2020 r., I ACa 512/20, Legalis nr 2576352; K. Wosiak, Skutki umowy przedwstępnej oraz umowy zobowiązującej do zbycia udziałów w spółce z o.o. zawartych bez zachowania formy pisemnej z podpisami notarialnie poświadczonymi , MOP 2024, nr 5, s. 291–294). Jednakże w przypadku umów sprzedaży podlegających polskiemu prawu rozwiązanie polegające na rozdzielaniu umów zobowiązujących i umów rozporządzających jest stosunkowo rzadko stosowane (przeważa praktyka zawierania umów przedwstępnych, a następnie umów przyrzeczonych), stąd w takim przypadkach z ostrożności należy rekomendować zawarcie także umowy zobowiązującej w formie pisemnej z podpisami notarialnie poświadczonymi.
Z kolei druga teza Sądu Najwyższego dotyczy przypadku zawarcia ugody dotyczącej umowy, która podlega wymogowi dochowania formy szczególnej (w przedmiotowej sprawie – na podstawie pactum de forma wprowadzonego do umowy sprzedaży zgodnie z art. 76 KC). SN uznał, że wymóg dochowania formy szczególnej związany ze zmianą albo uzupełnieniem takiej umowy (art. 77 § 1 KC) będzie znajdował zastosowanie do ugody, o ile zmienia lub uzupełnia ona pierwotną umowę. Tymczasem większościowy pogląd wyrażany w doktrynie wskazuje, że w istocie ugoda zawsze prowadzi do zmiany łączącego strony stosunku prawnego (por. M. Rzewuski w: M. Załucki (red.), Kodeks cywilny. Komentarz, Warszawa 2024, art. 917 KC, Nb 9; T.P. Antoszek, w: M. Gutowski (red.), Kodeks cywilny. Komentarz, t. 3, Warszawa 2022, art. 917, Nb 64). Z tego właśnie względu przyjmuje się w doktrynie, że choć z ustawy nie wynika wprost obowiązek zawierania ugód w formie szczególnej, kwestię tę determinuje obowiązek stosowania do ugód art. 76 i 77 KC (por. R. Morek, w: K. Osajda, W. Borysiak (red.), Kodeks cywilny. Komentarz, Warszawa 2024, art. 917, pkt 18).
Na tym tle dyskusyjne wydaje się, w jaki sposób Sąd Najwyższy skonkretyzował postawioną przez siebie tezę. Stwierdził on bowiem, że zmianą umowy jest tylko takie postanowienie, które modyfikuje kwestię w niej wprost uregulowaną, co pozbawiało charakteru zmiany postanowienie powodujące obniżenie lub całkowite zniesienie obowiązku zapłaty drugiej raty oraz zwrotu dopłaty do kapitału w drodze realizacji roszczeń z rękojmi i pozwalało na stwierdzenie, że w tym zakresie ugoda wywołała skutki prawne. Z wnioskiem przedstawionym przez Sąd Najwyższy trudno się zgodzić. Treść zastrzeżonego w umowie pactum de forma nawiązuje do brzmienia art. 77 § 1 KC, więc należy zasadniczo przyjąć, że wolą stron było, aby zarówno zmiana, jak i uzupełnienie obejmowały wszelkie czynności, które w jakikolwiek sposób modyfikują istniejący między stronami stosunek sprzedaży udziałów. W doktrynie podnosi się wręcz wprost, że postanowienie obniżające cenę w związku ze skorzystaniem z uprawnień z tytułu rękojmi stanowi zmianę umowy (por. R. Strugała w: E. Gniewek, P. Machnikowski (red.), Kodeks cywilny. Komentarz, Warszawa 2023, art. 77, Nb 1). Co więcej, nawet jeśli uznać, że porozumienie się co do skorzystania z uprawnień z rękojmi nie stanowiło zmiany umowy z uwagi na brak wcześniejszego uregulowania umownego w tym zakresie, to tak czy inaczej należałoby je traktować jako uzupełnienie umowy. W konsekwencji ugoda powinna być uznana w całości za wadliwą z powodu naruszenia wymogu formy określonego w pactum de forma. Powyższa kontrowersja wskazuje również, że z praktycznego punktu widzenia należy rekomendować ostrożnościowe zawieranie ugód dotyczących umów zawierających pactum de forma (w tym umów sprzedaży udziałów o charakterze wyłącznie zobowiązującym zawierających takie zastrzeżenie) w formie szczególnej.
Wyrok SN z 6.11.2024, II CSKP 167/23
Artykuł pochodzi z Systemu Legalis. Bądź na bieżąco, polub nas na Facebooku →