Opis stanu faktycznego

Sąd Rejonowy w J., wyrokiem z 27.4.2018 r., II K 266/15, uznał D.S. za winną tego, że w okresie od marca do listopada 2013 r. w K. i J., działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, dokonała obrotu towarami, usiłując doprowadzić do niekorzystnego rozporządzenia mieniem J.S.W. S.A. w postaci kwoty pieniężnej 4 880 zł należnej tytułem ceny kupna, lecz zamierzonego celu nie osiągnęła z uwagi na ujawnienie okoliczności zdarzenia, tj. przestępstwa z art. 13 § 1 KK w zw. z art. 286 § 1 KK i art. 305 ust. 1 ustawy z 30.6.2000 r. Prawo własności przemysłowej (t.j. Dz.U. z 2021 r. poz. 324; dalej: PrWłPrzem) w zw. z art. 11 § 2 KK, za co wymierzono jej karę 10 miesięcy pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania na okres próby wynoszący 3 lata oraz karę grzywny w wysokości 100 stawek dziennych po 30 zł każda.

Kodeks karny, Kodeks postępowania karnego. Komentarze BeckOk aktualizowane co kwartał. Skonfiguruj Twój System Legalis! Sprawdź

Apelacja

Z apelacją od wyroku wystąpił obrońca oskarżonej. Podniósł w niej w szczególności obrazę art. 17 § 1 pkt 7, 9 i 11 KPK, która miała wpływ na treść wyroku, przez ich niezastosowanie i wydanie wyroku mimo to, że postępowanie karne co do tego samego czynu D.S. zostało już prawomocnie zakończone postanowieniem prokuratora Prokuratury Rejonowej w J. z 30.12.2014 r. o umorzeniu śledztwa w sprawie 3 Ds. 49/14, przy czym z wydania tego postanowienia wynikały także zbiegające się negatywne przesłanki procesowe w postaci tzw. „konsumpcji skargi publicznej” i braku skargi uprawnionego oskarżyciela, albowiem postanowienie o umorzeniu śledztwa nie zostało po uprawomocnieniu się wzruszone w prawnie dopuszczalnym trybie.

Po rozpoznaniu tej apelacji Sąd Okręgowy w G. utrzymał w mocy zaskarżony wyrok.

Z kasacją od wyroku wystąpił obrońca skazanej, zaskarżając go w całości na jej korzyść. Zarzucił mu uchybienie, o którym stanowi przepis art. 439 § 1 pkt 9 KPK, polegające na nieuchyleniu wyroku i nieumorzeniu postępowania karnego przeciwko D.S.

W konkluzji skarżący wniósł o uchylenie w całości zaskarżonego wyroku i wyroku Sądu Rejonowego w J. oraz o umorzenie postępowania.

W odpowiedzi na tę kasację, prokurator wniósł o jej oddalenie jako oczywiście bezzasadnej.

Sąd Najwyższy, po rozpoznaniu kasacji wniesionej przez obrońcę, uchylił zaskarżony wyrok i utrzymany w mocy wyrok Sądu Rejonowego w J. oraz na podstawie art. 17 § 1 pkt 11 KPK umorzył postępowanie, a jego kosztami obciążył Skarb Państwa.

Uzasadnienie SN

Zdaniem SN kasacja jest zasadna, albowiem rzeczywiście doszło do rażącego naruszenia prawa wskazywanego w jej zarzucie.

Słusznie podnosi się, że w odniesieniu do sytuacji, gdy dowolny fragment ludzkiego zachowania (określony jako czyn) realizuje jednocześnie znamiona dwóch (lub więcej) typów czynów zabronionych ustawodawca opowiedział się jednoznacznie za konstrukcją tzw. zbiegu przepisów. W ten sposób odrzucił inną teoretycznie możliwą koncepcję tzw. idealnego zbiegu przestępstw, w myśl której tym samym czynem popełnić można nie jedno, lecz wiele przestępstw (zob. D. Gruszecka, K. Lipiński, G. Łabuda [w:], Kodeks karny. Część ogólna. Komentarz, red. J. Giezek, komentarz do art. 11, LEX/el. 2021, teza 1). Podzielić też należy zapatrywanie, że tzw. idealny zbieg przestępstw („tyle przestępstw, ile ocen”) nie występuje w Kodeksie karnym z 1997 r., a Kodeks ten rozwiązuje problem rzeczywistego zbiegu przepisów ustawy do jednego czynu przez tzw. kumulatywny zbieg (zob. wyrok SN z 18.1.2006 r., IV KK 378/05, Legalis).

Ustalenie, czy chodzi o „ten sam czyn” budzić może niekiedy wątpliwości, zwłaszcza, że KK nie formułuje kryteriów tożsamości czynu stanowiącego podstawę prawnokarnego wartościowania. Nie wchodząc w szczegółowe rozważania dotyczące pojęcia „czyn”, jako że jest to zbędne dla rozstrzygnięcia kasacji, poprzestać należało na przyjęciu, że czyn stanowi pewien fragment zachowania człowieka, fragment jego działalności, który podlega prawnokarnej analizie.

Przedmiotem oddzielnie prowadzonych postępowań przygotowawczych, w związku z dwoma odrębnymi zawiadomieniami o przestępstwie, było z jednej strony zachowanie polegające na usiłowaniu doprowadzenia J.S.W. S.A. do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w kwocie 4 880 zł przez dostarczenie jako nowych styczników próżniowych, które były uprzednio regenerowane i nie spełniały norm, tj. czyn kwalifikowany z art. 13 § 1 KK w zw. z art. 286 § 1 KK oraz z drugiej strony – sprowadzenia bezpośredniego niebezpieczeństwa pożaru oraz eksplozji metanu w kopalniach J.S.W. S.A. przez dokonywanie tejże spółce sprzedaży próżniowych styczników elektrycznych SV-5 niespełniających norm bezpieczeństwa, tj. czyn kwalifikowany z art. 164 § 2 KK. Chodzi jednak o to, że w obydwu przypadkach mamy do czynienia z tożsamym czynem określonej osoby polegającym na sprzedaży J.S.W. S.A. tych samych przedmiotów – styczników próżniowych, który potraktowano, po pierwsze jako usiłowanie oszustwa, a po wtóre jako sprowadzenie bezpośredniego niebezpieczeństwa pożaru oraz eksplozji metanu w kopalniach J.S.W. S.A. Przedmiotem obu tych postępowań było to samo zachowanie (wycinek aktywności ludzkiej), polegające na usiłowaniu sprzedaży styczników jako oryginalnych, którymi one nie były, a przez to nie spełniały norm bezpieczeństwa, co mogło sprowadzić zagrożenie dla bezpieczeństwa ludzi w przypadku ich zakupu a następnie użycia. Chodzi tu zatem o jeden czyn we wskazanym wyżej rozumieniu tego pojęcia. Okoliczność, że swoim zachowaniem sprawca czynu mógł naruszyć różne dobra prawne, czy też spowodować rozmaite skutki, jest irrelewantna dla możliwości przyjęcia tożsamości czynu.

W konsekwencji – skoro w sprawie niniejszej nie doszło do podjęcia umorzonego w fazie in rem postępowania – prokurator utracił prawo do wniesienia skargi zasadniczej do sądu. Tym samym nastąpiła sytuacja określana mianem konsumpcji skargi publicznej. W orzecznictwie zasadnie wskazuje się bowiem, że umorzenie postępowania w sprawie z oskarżenia publicznego powoduje określony skutek procesowy w postaci wygaśnięcia skargi publicznej. Dochodzi do tego w wyniku prawomocnego umorzenia dochodzenia lub śledztwa, co oznacza, że po takim umorzeniu oskarżyciel publiczny nie może skutecznie wnieść skargi (aktu oskarżenia), utracił bowiem przez swą wcześniejszą decyzję owo uprawnienie (tak SN w uchwale z 26.9.2002 r., I KZP 23/02, Legalis).

Po prawomocnym umorzeniu postępowania w fazie in rem akcja publiczna może odżyć w sposób procesowo poprawny i skuteczny jedynie przy zachowaniu warunków i wymagań określonych w art. 327 § 1 KPK. Prawomocne postanowienie o umorzeniu postępowania przygotowawczego, także wydane na etapie in rem, rodzi określony stan prawny i stwarza również formalną przeszkodę dla podejmowania dalszych czynności procesowych mieszczących się w ramach umorzonego wcześniej postępowania i jego dalszego prowadzenia.

Tym samym w rozpatrywanej sprawie prokurator po umorzeniu śledztwa nie mógł skutecznie procedować w zakresie „sztucznie” wydzielonej – po wyłączeniu 30.12.2014 r. z akt śledztwa 3 Ds. 49/14 do odrębnego rozpoznania materiałów przeciwko D.S. – części (czy jak przyjmował prokurator – wątku śledztwa) co do czynu zabronionego z art. 13 § 1 KK w zw. z art. 286 § 1 KK i art. 305 ust. 1 PrWłPrzem w zw. z art. 11 § 2 KK oraz zarejestrować wyłączonych materiałów pod kolejną sygnaturą w repertorium, a więc 3 Ds. 1/15. Niedopuszczalne było bowiem uprzednie „rozszczepienie” jednego czynu przez pryzmat określonej kwalifikacji prawnej. Dla „wyeliminowania” z kwalifikacji prawnej czynu stanowiącego przedmiot postępowania przepisu art. 164 § 2 KK (bo tak chyba należało odczytać intencję prokuratora) wystarczające było przedstawienie zarzutu ze stosownym opisem czynu i przyjętą kwalifikacją prawną.

Istotne jest jeszcze podkreślenie, że w sprawie niniejszej do skutecznego przedstawienia zarzutu D.S. doszło już po umorzeniu postępowania. Dla przyjęcia bowiem, że nastąpiło przekształcenie postępowania z fazy in rem w fazę in personam, niezbędne jest łączne spełnienie 3 warunków: sporządzenie postanowienia o przedstawieniu zarzutów, jego niezwłoczne ogłoszenie i przesłuchanie podejrzanego, oczywiście o ile nie skorzysta on z prawa do odmowy składania wyjaśnień oraz gdy nie wystąpią okoliczności wskazane w art. 313 § 1 in fine KPK (zob. np. wyrok SN z 2.9.2016 r., III KK 97/16, Legalis). W sprawie niniejszej postanowienie o przedstawieniu zarzutów zostało ogłoszone D.S. dopiero 12.1.2015 r. (w sprawie wyłączonej 3 Ds. 1/15 już po umorzeniu śledztwa; nie zaistniały przy tym okoliczności z art. 313 § 1 in fine KPK). W tej sytuacji nastąpiło to już po utracie prawa do oskarżania (zob. szerzej powoływane już postanowienie SN z 28.10.2009 r., I KZP 21/09, Legalis).

W konsekwencji wcześniejszych uwag stwierdzić trzeba, że w przedmiotowym postępowaniu doszło do wystąpienia bezwzględnej przyczyny odwoławczej, o której mowa w art. 439 § 1 pkt 9 KPK w zw. z art. 17 § 1 pkt 11 KPK, której – mimo zarzutów apelacji – nie  dostrzegł SO w toku postępowania odwoławczego.

W orzecznictwie przyjęto już, że utrata prawa do oskarżania przez oskarżyciela publicznego, jako konsekwencja umorzenia postępowania przygotowawczego w fazie in rem, staje się odrębną przeszkodą procesową dla kontynuowania, jak i dla powrotu do umorzonego dochodzenia lub śledztwa, ale też, że jest ona jednak przeszkodą względną, czyli usuwalną. Jej wyeliminowanie może bowiem nastąpić przez podjęcie umorzonego postępowania (art. 327 § 1 KPK), jeżeli decyzję tę podjęto zgodnie z prawem. Powoduje ona, że oskarżyciel publiczny może kontynuować umorzone ongiś przez siebie postępowanie przygotowawcze i tym samym odzyskuje prawo do oskarżania. W konsekwencji, jeżeli po umorzeniu dochodzenia lub śledztwa oskarżyciel ten, nie sięgając po instytucję wskazaną w art. 327 § 1 KPK, występuje z oskarżeniem, sąd powinien umorzyć postępowanie z uwagi na fakt uprzedniego umorzenia postępowania przygotowawczego i utratę przez oskarżyciela prawa do oskarżenia, stosownie do art. 17 § 1 pkt 11 KPK.

Wszystkie aktualności n.ius® po zalogowaniu. Nie posiadasz dostępu? Wypróbuj! Sprawdź

Artykuł pochodzi z Systemu Legalis. Bądź na bieżąco, polub nas na Facebooku →