Stan faktyczny
J.Z jest konsumentem zamieszkałym na Węgrzech. Pozwał on węgierskie banki z którymi zawarł wcześniej umowy kredytu denominowane w walucie obcej. J.Z żądał unieważnienia tych umów ze względu na zwarte w nich klauzule abuzywne. Stanowiły one, że kurs wymiany obowiązujący przy uruchomieniu pożyczonych środków różnił się od kursu mającego zastosowanie z tytułu ich spłaty.
Stanowisko TS
Stosowanie prawa krajowego
W następstwie wyroku z 30.4.2014 r., Kásler i Káslerné Rábai (C-26/13, Legalis, EU:C:2014:282) węgierski SN wydał orzeczenie Nr 2/2014 PJE, które dotyczyło umów kredytów zawartych między przedsiębiorcami a konsumentami. Zgodnie z tym orzeczeniem warunki dotyczące różnic kursowych zawarte w umowach kredytu denominowanego w walucie obcej, w zakresie, w jakim przewidują asymetrię między kursem kupna tej waluty stosowanym przy uruchomieniu środków i jego kursem sprzedaży stosowanym do obliczania rat kredytowych kredytu, należy uznać za nieuczciwe, w szczególności jeżeli bank otrzymuje od konsumenta wynagrodzenie równe różnicy między tymi kursami bez świadczenia mu usługi w zamian. Natomiast w odniesieniu do warunków dotyczących ryzyka kursowego, które skutkują tym, że ryzyko wzrostu wartości tej waluty obciąża wyłącznie konsumenta w zamian za korzystniejszą stopę oprocentowania niż stopa oferowana za kredyt denominowany w walucie krajowej, to orzeczenie wskazuje, że warunków tych nie można kontrolować pod kątem ich nieuczciwego charakteru, ponieważ co do zasady dotyczą one głównego przedmiotu umowy w rozumieniu przepisów krajowych mających na celu transpozycję art. 4 ust. 2 dyrektywy 93/13/EWG.
W tym kontekście uchwalono ustawę DH 1, którego skutki kwestionuje J.Z. Ściślej rzecz ujmując J.Z wnioskuje o odstąpienie od stosowania art. 3 ust. 1 i 2 tej ustawy, ponieważ uważa on za bardziej zgodne z jego interesami, aby każda z umów kredytu nie została zmieniona, lecz w całości unieważniona, ze względu na obecność w każdej z nich klauzuli dotyczącej różnic kursowych uznanej za nieuczciwą i nieważną. Sąd odsyłający ma wątpliwości co do tego, czy może uwzględnić to żądanie w świetle przeważającego na Węgrzech, które dokonuje ścisłego stosowania ustawy DH 1, ograniczając się do zastąpienia ze skutkiem wstecznym wszelkich klauzul dotyczących różnic kursowych nieważnych na mocy § 3 ust. 1 tej ustawy przez przepis prawa krajowego, a mianowicie ten zawarty w § 3 ust. 2 owej ustawy, który nakazuje posługiwanie się oficjalnym kursem wymiany określonym przez narodowy bank węgierski, bez unieważnienia danej umowy w całości.
Trybunał przypomniał, że na podobne pytanie, jak przedstawione w niniejszej sprawie, wypowiedział się już w sprawie zakończonej wyrokiem z 14.3.2019 r., Dunai (C-118/17, Legalis, EU:C:2019:207). Trybunał stwierdził w pkt 36 i 37 tego wyroku, w odniesieniu do warunków, które zastępują nieuczciwy warunek dotyczący różnic kursowych i które stają się z mocą wsteczną integralną częścią umów kredytu zgodnie z węgierskim ustawodawstwem, a w szczególności § 3 ustawy DH 1, że takie warunki, w zakresie, w jakim odzwierciedlają bezwzględnie obowiązujące przepisy ustawowe, nie są objęte zakresem stosowania dyrektywy Rady 93/13/EWG z 5.4.1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich (Dz.Urz. UE L z 1993 r., Nr, L 95, s. 29), ponieważ nie znajduje ona zastosowania, zgodnie z jej art. 1 ust. 2, do warunków określonych w umowie między przedsiębiorcą a konsumentem, które są określone w przepisach krajowych. Co się tyczy klauzuli dotyczącej różnicy kursowej, która pierwotnie figurowała w umowach kredytu i wpływu tych przepisów na gwarancje ochrony wynikające z art. 6 ust. 1 dyrektywy 93/13/EWG w związku z tą klauzulą, Trybunał orzekł zasadniczo w pkt 38 i 40 tego wyroku, że w zakresie, w jakim ustawodawca węgierski zaradził problemom związanym z praktyką związaną z umowami zawierającymi klauzulę dotyczącą różnic kursowych, narzucając jej zastąpienie i zabezpieczając ważność odnośnych umów, takie podejście jest zgodne z celem realizowanym przez unijnego prawodawcę w ramach dyrektywy 93/13/EWG. Trybunał wyjaśnił, że ustawodawca krajowy pozostaje zobowiązany do przestrzegania wymogów wynikających z art. 6 ust. 1 dyrektywy 93/13/EWG.
Trybunał stwierdził, że w zakresie, w jakim wytoczone powództwo ma swoje źródło w klauzuli dotyczącej różnic kursowych, do sądu odsyłającego należy sprawdzenie, czy mające zastosowanie przepisy krajowe, na mocy których postanowienia tego rodzaju są nieważne i zastąpione, pozwoliło na przywrócenie, pod względem prawnym i faktycznym, sytuacji, w której powód w postępowaniu głównym znalazłby się w wypadku braku takiego nieuczciwego warunku, w szczególności poprzez ustanowienie dla tego konsumenta prawa do zwrotu kwot nienależnie otrzymanych przez danych przedsiębiorców (wyrok Bank BPH, pkt 51, 52). Trybunał dodał, że ta kontrola sądowa w odniesieniu do warunku dotyczącego różnic kursowych pozostaje bez uszczerbku dla tej, która może zostać przeprowadzona w świetle dyrektywy 93/13/EWG w odniesieniu do innych warunków umów rozpatrywanych w postępowaniu głównym, takich jak te dotyczące ryzyka kursowego, przy uwzględnieniu jednak czynników wyłączających ocenę nieuczciwego charakteru warunków umownych, które są przewidziane w art. 4 ust. 2 tej dyrektywy.
Niestosowanie ochrony wynikającej z dyrektywy 93/13/EWG
Trybunał uznał, że konsument musi mieć prawo do sprzeciwienia się objęciu ochroną, w ramach systemu ochrony przed nieuczciwymi warunkami, który dyrektywa 93/13/EWG wprowadziła na korzyść konsumentów, przed szkodliwymi skutkami spowodowanymi unieważnieniem umowy jako całości, jeżeli nie chce powoływać się na tę ochronę.
Jednakże w odniesieniu do kryteriów pozwalających na dokonanie oceny, czy umowa może nadal obowiązywać po wyłączeniu z niej nieuczciwych warunków i ograniczeń określonych w prawie Unii, których państwa członkowskie muszą przestrzegać w tym względzie, Trybunał wyjaśnił, że art. 6 ust. 1 dyrektywy 93/13/EWG nie może być interpretowany w ten sposób, iż przy dokonywaniu tej oceny sąd rozpoznający sprawę może oprzeć się wyłącznie na potencjalnie korzystnym dla konsumenta charakterze unieważnienia danej umowy w całości. Zatem zdaniem TS wyrażona przez zainteresowanego konsumenta wola nie może przeważać nad oceną, która wchodzi w zakres suwerennych uprawnień sądu, przed którym zawisł spór, nad kwestią, czy zastosowanie środków przewidzianych przez właściwe przepisy krajowe pozwala na przywrócenie sytuacji prawnej i faktycznej konsumenta, jaka istniałaby w przypadku braku tego nieuczciwego warunku.
Reasumując TS orzekł, że wykładni art. 6 ust. 1 dyrektywy 93/13/EWG należy dokonywać w ten sposób, iż nie stoi on na przeszkodzie przepisom krajowym, które w odniesieniu do umów kredytu zawartych z konsumentem prowadzą do stwierdzenia nieważności warunku dotyczącego różnicy kursowej uznawanego za nieuczciwy i zobowiązują właściwy sąd krajowy do zastąpienia go przepisem prawa krajowego nakazującym stosowanie oficjalnego kursu wymiany, nie przewidując dla tego sądu możliwości uwzględnienia żądania zainteresowanego konsumenta zmierzającego do unieważnienia umowy kredytu w całości. Dotyczy to także sytuacji gdy ten sąd uznałby, że utrzymanie w mocy tej umowy byłoby sprzeczne z interesami konsumenta, zwłaszcza w świetle ryzyka kursowego, które konsument nadal ponosiłby na podstawie innego postanowienia danej umowy, pod warunkiem że ten sam sąd jest jednak w stanie dokonać odpowiednich ustaleń w ramach wykonywania przysługujących mu suwerennych uprawnień w zakresie oceny dowodów, a wola wyrażona przez tego konsumenta nie może nad nimi przeważyć, że zastosowanie środków przewidzianych przez te przepisy krajowe pozwala na przywrócenie sytuacji prawnej i faktycznej tego konsumenta, jaka istniałaby w przypadku braku tego nieuczciwego warunku.
Trybunał po raz kolejny odniósł się od kwestii klauzul abuzywnych w umowach kredytu (por. art. 3851 KC).
Należy wskazać, że specyfika rozpatrywanej sprawy, w odróżnieniu od polskiego stanu prawnego, polegała przede wszystkim na tym, że węgierski ustawodawca w zakresie tzw. kredytów walutowych wprowadził rozwiązania ustawowe. W niniejszej sprawie węgierski konsument domagał się, aby sąd nie stosował wobec niego prawa krajowego, ale w całości unieważnił umowy ze względu na obecność w nich takich klauzul. Trybunał trafnie przyjął, że jeżeli postanowienia umowy odzwierciedlają bezwzględnie obowiązujące przepisy ustawowe, nie są one objęte zakresem stosowania dyrektywy 93/13/EWG. Przy czym okoliczność, że postanowienie umowny zostaje uznane za niedozwolone, a następnie zastąpione w celu dalszego obowiązywania danej umowy, nie może powodować osłabienia ochrony gwarantowanej konsumentom przez tę dyrektywę. Przywołując swoje stanowisko przedstawione w sprawie Dunai (C-118/17, Legalis) TS podkreślił, że celem tej dyrektywy jest przywrócenie równowagi między stronami umowy, co do zasady, przy jednoczesnym utrzymaniu w mocy umowy jako całości, a nie na wyeliminowaniu z obrotu wszystkich umów zawierających nieuczciwe warunki. Jednakże sąd krajowy nadal zachowuje kompetencje w odniesieniu do badania niedozwolonego charakteru innych postanowień tej umowy.
Ponadto Trybunał po raz kolejny wskazał, że zgodnie z obiektywnym podejściem, nie jest dopuszczalne, aby sytuacja jednej ze stron umowy była uznana w prawie krajowym za rozstrzygające kryterium dotyczące dalszego obowiązywania umowy (por. wyrok TS w sprawie Pereničová i Perenič, C‑453/10, pkt 32, 33).
Artykuł pochodzi z Systemu Legalis. Bądź na bieżąco, polub nas na Facebooku →