Opis stanu faktycznego
Skarżący D.C. zwrócił się do Prezesa Sądu Okręgowego z wnioskiem o przesłanie informacji publicznej w postaci odpisu orzeczenia Sądu Okręgowego o wskazanej we wniosku sygnaturze wraz z uzasadnieniem, po anonimizacji. W odpowiedzi Prezes SO wskazał na ograniczenie dostępu do informacji publicznej ze względu na prywatność osoby fizycznej, ponieważ wyroki dotyczyły spraw o rozwód. W kolejnym piśmie wnioskodawca wyraził stanowisko, że anonimizacja orzeczenia w wystarczający sposób zapewni prywatność osoby fizycznej i z tego względu nie ma podstaw do ograniczenia prawa do informacji publicznej. Prezes Sądu Okręgowego w drodze decyzji administracyjnej odmówił udzielenia informacji publicznej polegającej na udostępnieniu treści orzeczeń poza danymi dotyczącymi sygnatury akt, daty wydania orzeczenia, składu sądu oraz przedmiotu sprawy. Prawidłowość decyzji zakwestionował skarżący.
Stanowisko Organu
W ocenie Prezesa Sądu Apelacyjnego odwołanie nie zasługiwało na uwzględnienie. Dostęp do informacji o sprawach publicznych, jakkolwiek bardzo szeroko unormowany w przepisach ustawowych, nie jest jednak nieograniczony. Przepis art. 5 ust. 2 DostInfPubU wyraźnie wskazuje, że prawo dostępu do informacji publicznej podlega ograniczeniu z uwagi na ochronę prawa do prywatności osoby fizycznej. Ochrona prywatności w ramach realizacji prawa dostępu do informacji publicznej może przybierać formę anonimizacji udostępnianych informacji, czyli częściowego wyłączenia jawności dokumentów bądź wydania decyzji odmownej.
Rolą podmiotu obowiązanego do udostępnienia informacji publicznej jest odpowiednie i właściwe wyważenie zasady jawności życia publicznego (i przejrzystości działania administracji publicznej) oraz ochrony prywatności osób fizycznych. Zazwyczaj udostępnienie orzeczenia kończącego dane postępowanie wymaga zastosowania przez podmiot zobowiązany do udostępnienia, stosownej anonimizacji, aby nie naruszyć praw wynikających z ochrony danych osobowych. Dlatego rzeczą podmiotu zobowiązanego do udostępnienia informacji jest dokonanie takiej anonimizacji, która uniemożliwi identyfikację osób objętych danym orzeczeniem. Jednak sama anonimizacja może być w pewnych sytuacjach środkiem niewystarczającym dla zastosowania prawa do prywatności uczestników danego postępowania sądowego, co z kolei może uzasadniać wydanie decyzji o odmowie udostępnienia żądanej informacji publicznej. Ocenę należy zatem przeprowadzać przez pryzmat złożonego w sprawie wniosku i wskazanego w nim wyraźnie zakresu żądanych informacji. Z treści wniosku wynika zaś, że żądanie dotyczy udostępnienia zanonimizowanych odpisów orzeczeń w sprawach o rozwód.
Prezes Sądu Okręgowego wskazał, że w treści wyroku rozwiązującego małżeństwo podane są informacje na temat oznaczenia stron postępowania, dat urodzeń, miejsca urodzenia, imion rodziców, daty zawarcia związku małżeńskiego, miejsca w którym związek małżeński został zawarty, daty rejestracji małżeństwa w USC wraz ze wskazaniem numeru. W wyroku zawarte jest rozstrzygnięcie o tym, czy małżeństwo zostało rozwiązane czy nie, a jeśli tak to czy z winy którejś ze stron, czy bez orzekania o winie. Wyrok może zawierać także rozstrzygnięcie, dotyczące władzy rodzicielskiej, daty urodzenia dzieci, ich imiona i nazwiska, wysokości zasądzonych alimentów, orzeczenie o sposobie korzystania z mieszkania. Typowa anonimizacja orzeczenia polega na usunięciu danych umożliwiających identyfikację stron i uczestników postępowania, z pozostawieniem sposobu rozstrzygnięcia. W sprawie rozwodowej zastosowanie wyżej opisanych reguł prowadziłoby do ujawnienia informacji o trwałości związku małżeńskiego. Kiedy z kolei pominie się sposób orzeczenia o rozwodzie, a pozostawi informację o powierzeniu władzy, kontaktach, alimentach i tak będzie wiadomo, że doszło do rozwodu. Biorąc więc pod uwagę szczególny charakter sprawy cywilnej, jaką jest sprawa rozwodowa, nie sposób zaaprobować poglądu, że orzeczenia w takich sprawach powinny być udostępniane każdemu, kto tego zażąda. Tym bardziej, że nawet anonimizacja danych osobowych rozwodzących się osób nie stanowi dostatecznej gwarancji, że dane te nie zostaną odkodowane na podstawie innych informacji zawartych w takim wyroku.
Stanowisko WSA
Wojewódzki Sąd Administracyjny oddalił skargę D.C., podzielając stanowisko Organów.
Na wstępie wskazał, że nie było sporne miedzy stronami, że udostępnieniu podlega informacja publiczna, w tym między innymi treść orzeczeń sądów powszechnych. Orzeczenia sądowe wraz z uzasadnieniami, jako wydane w sprawie przez sąd powszechny, w ramach jego działalności orzeczniczej opartej na przepisach prawa powszechnie obowiązującego, są danymi publicznymi i podlegają udostępnieniu w trybie i na zasadach określonych w DostInfPubU. Biorąc jednak pod uwagę szczególny charakter sprawy cywilnej, jaką jest sprawa rozwodowa, w której ocenie sądu podlega badanie sfery osobistych i często intymnych kwestii decydujących o zupełności i trwałości rozkładu pożycia między małżonkami, kwestii pieczy nad wspólnymi dziećmi, sposobu sprawowania nad nimi władzy rodzicielskiej, sposobu partycypacji rodziców w kosztach utrzymania dziecka nie sposób zaaprobować poglądu, że orzeczenia w takich sprawach powinny być udostępnione w trybie dostępu do informacji publicznej każdemu, kto tego zażąda. Tym bardziej, że nawet anonimizacja danych osobowych rozwodzących się osób nie stanowi dostatecznej gwarancji, że dane te nie zostaną odkodowane na podstawie innych informacji zawartych w takim wyroku.
Zasadne więc było zastosowanie podstawy wyłączającej możliwość udostępnienia zakresu wnioskowanej informacji publicznej w postaci zapewnienia osobom, których wyroki dotyczyły, prawa do prywatności. Nie ma bowiem wątpliwości, że dane objęte rozstrzygnięciem w wyroku wydanym w sprawie o rozwód bez względu na zakres tego rozstrzygnięcia odnosi się zawsze do dóbr osobistych przysługujących osobom fizycznym i ujawnienie tych danych naruszyłoby prawnie chronioną sferę prywatności. Natomiast ze względu na okoliczność, że skarżący zwrócił się o udostępnienie mu dwóch wyroków w konkretnych sprawach, powstała uzasadniona wątpliwość, że anonimizacja danych osobowych takiego wyroku może nie zapewnić osobom, których te rozstrzygnięcia dotyczą pełnej ochrony ich prywatności. Zasadna stała się w ocenie Sądu odmowa udostępnia treści przedmiotowych orzeczeń poza podaniem sygnatury, daty wydania, składu orzekającego oraz przedmiotu sprawy.
Wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego ma doniosłe znaczenie w zakresie ograniczenia prawa dostępu do informacji publicznej. Jak słusznie wskazano, udostępnienie orzeczeń w sprawach rozwodowych stałoby w sprzeczności z konstytucyjną zasadą ochrony życia prywatnego, czci i dobrego imienia oraz do decydowania o swoim życiu osobistym (art. 47 Konstytucji RP), jak również naruszałoby dobra osobiste stron postępowania, zwłaszcza prawo do prywatności, chronione przepisami prawa cywilnego (art. 23 i 24 KC). Jak słusznie przy tym podkreśliły zarówno Organy, jak i WSA, wniosek skarżącego o udostępnienie orzeczenia o konkretnej sygnaturze akt sprawy o rozwód implikuje wysokie prawdopodobieństwo, że wnioskodawcę interesuje rozstrzygnięcie wobec konkretnych osób. Tym samym słusznie uznano, że zmierza on do uzyskania informacji o sposobie rozstrzygnięcia spraw tych osób, a nie o funkcjonowaniu wymiaru sprawiedliwości w zakresie działalności konkretnego sądu powszechnego. Jakkolwiek prawo dostępu do informacji publicznej daje obywatelowi kontrolę nad działalnością instytucji publicznych, nie jest prawem absolutnym, a jednym z ważniejszych jego ograniczeń jest prawo do prywatności jednostki.
Artykuł pochodzi z Systemu Legalis. Bądź na bieżąco, polub nas na Facebooku →