Stan faktyczny
Za pośrednictwem biura podróży pasażerowie dokonali jednej rezerwacji u przewoźnika wspólnotowego Deutsche Lufthansa AG (dalej: DL) na lot łączony z Brukseli do San José (USA) z międzylądowaniem w Newark (USA). Cały lot łączony został wykonany przez United Airlines Inc. (dalej: UA) – przewoźnika lotniczego z siedzibą w Stanach Zjednoczonych. Pasażerowie ci dotarli do miejsca docelowego z 223-minutowym opóźnieniem. Spółka H., na którą przeniesiono wierzytelność tych pasażerów, wezwała UA do zapłaty odszkodowania w wysokości 600 EUR na osobę za to opóźnienie na podstawie rozporządzenia (WE) Nr 261/2004 Parlamentu Europejskiego i Rady z 11.2.2004 r. ustanawiającego wspólne zasady odszkodowania i pomocy dla pasażerów w przypadku odmowy przyjęcia na pokład albo odwołania lub dużego opóźnienia lotów, uchylającego rozporządzenie (EWG) Nr 295/91 (Dz.Urz. UE L z 2004 r. Nr 46, s. 1). UA podniosło, że to rozporządzenie nie ma zastosowania, ponieważ do opóźnienia doszło podczas drugiego etapu lotu.
Stosowanie rozporządzenia 261/2004
Trybunał przypomniał, że art. 3 ust. 1 lit. a) rozporządzenia 261/2004 wyraźnie stanowi, że sytuacja pasażerów lotu łączonego, którzy odlatują z lotniska znajdującego się na terytorium państwa członkowskiego, jest objęta zakresem stosowania rozporządzenia 261/2004. Z utrwalonego orzecznictwa TSUE wynika, że lot obejmujący kilka segmentów, i będący przedmiotem jednej rezerwacji, stanowi jedną całość (dla celów prawa pasażerów do odszkodowania przewidzianego w rozporządzeniu 261/2004). Oznacza to, że możliwość stosowania tego rozporządzenia jest oceniana w świetle pierwszego miejsca odlotu i miejsca docelowego dla tego lotu – wyrok TSUE z 24.2.2022 r., Airhelp (Opóźnienie lotu alternatywnego), C-451/20, Legalis, pkt 26.
Trybunał wskazał również, że powyższy wniosek potwierdza cel ochrony konsumentów, realizowany przez rozporządzenie 261/2004. Rzecznik generalny podkreślił w pkt 41 opinii, że dokonanie rozróżnienia w zależności od tego, czy opóźnienie powstało na pierwszym, czy na drugim etapie lotu łączonego, będącego przedmiotem jednej rezerwacji, byłoby nieuzasadnione. Tego rodzaju lot łączony powinien bowiem zostać uznany za całość dla celów prawa do odszkodowania. Pasażerowie w obu przypadkach doznają tego samego opóźnienia w miejscu docelowym i w związku z tym również tych samych niedogodności. Wobec powyższego TSUE uznał, że lot łączony z UE, taki jak rozpatrywany w postępowaniu głównym, jest objęty zakresem stosowania rozporządzenia 261/2004 na podstawie art. 3 ust. 1 lit. a) rozporządzenia 261/2004.
„Obsługujący przewoźnik lotniczy”
Analizując kwestię, czy przewoźnik lotniczy z państwa trzeciego, który nie zawarł umowy przewozu z pasażerami lotu łączonego, lecz który zrealizował ten lot, może być zobowiązany do zapłaty odszkodowania na rzecz pasażerów przewidzianego w rozporządzeniu 261/2004, TSUE wskazał na art. 5 ust. 1 lit. c) i art. 5 ust. 3 rozporządzenia 261/2004. Z ich treści wynika, że podmiotem zobowiązanym do zapłaty tego odszkodowania może być wyłącznie „obsługujący przewoźnik lotniczy” w rozumieniu art. 2 lit. b) rozporządzenia 261/2004. Pojęcie to oznacza „przewoźnika lotniczego wykonującego lub zamierzającego wykonać lot zgodnie z umową zawartą z pasażerem lub działającego w imieniu innej osoby, prawnej lub fizycznej, mającej umowę z tym pasażerem”. Trybunał wyjaśnił, że definicja ta ustanawia dwie kumulatywne przesłanki uznania przewoźnika lotniczego za „obsługującego przewoźnika”, a mianowicie z jednej strony wykonanie danego lotu, a z drugiej strony – istnienie umowy zawartej z pasażerem (wyrok TSUE z 11.7.2019 r., České aerolinie, C-502/18, pkt 23).
Trybunał wskazał, że pierwsza przesłanka zawiera pojęcie „lotu”, który stanowi jej główny element. Z orzecznictwa TSUE wynika, że pojęcie to należy interpretować jako „operację transportu lotniczego, stanowiącą tym samym w pewien sposób odcinek tego transportu, obsługiwany przez przewoźnika lotniczego, który wytycza swoją trasę” (wyrok TSUE z 4.7.2018 r., Wirth i in., C-532/17, Legalis, pkt 19). W związku z tym za obsługującego przewoźnika lotniczego należy uznać przewoźnika, który w ramach swojej działalności w zakresie transportu pasażerskiego podejmuje decyzję o przeprowadzeniu konkretnego lotu, włącznie z ustaleniem jego trasy, a tym samym o stworzeniu dla zainteresowanych oferty przewozu lotniczego. Podjęcie tego rodzaju decyzji oznacza bowiem, że ten przewoźnik ponosi odpowiedzialność za wykonanie tego lotu, w tym m.in. za ewentualne odwołanie lub duże opóźnienie w przylocie (wyrok Wirth i in., C-532/17, pkt 20).
Odnośnie drugiej przesłanki TSUE przypomniał, że art. 3 ust. 5 zd. 2 rozporządzenia 261/2004 stanowi, iż gdy obsługujący przewoźnik lotniczy, nie będąc związanym umową z pasażerem, wykonuje zobowiązania wynikające z tego rozporządzenia, uważa się, że działa w imieniu osoby związanej umową z danym pasażerem.
Z akt sprawy wynika, że z jednej strony UA wykonało lot łączony, będący przedmiotem postępowania głównego, a z drugiej strony został on przeprowadzony w ramach umowy o wspólnej obsłudze połączeń z DL. W tych okolicznościach zdaniem TSUE należy uznać, że UA jest obsługującym przewoźnikiem lotniczym w rozumieniu art. 2 lit. b) rozporządzenia 261/2004, ponieważ zrealizowało dany lot, działając w ramach umowy o wspólnej obsłudze połączeń w imieniu DL, tj. przewoźnika umownego.
Trybunał orzekł, że art. 3 ust. 1 lit. a) w zw. z art. 6 i 7 rozporządzenia 261/2004 należy interpretować w ten sposób, iż pasażer lotu łączonego, składającego się z dwóch etapów i będącego przedmiotem jednej rezerwacji u przewoźnika wspólnotowego, rozpoczynającego się na lotnisku znajdującym się na terytorium państwa członkowskiego, i kończącego się na lotnisku znajdującym się w kraju trzecim, poprzez inne lotnisko w tym kraju trzecim, jest uprawniony do odszkodowania od przewoźnika lotniczego z kraju trzeciego, który wykonał cały ten lot, działając w imieniu tego przewoźnika wspólnotowego, jeżeli pasażer ten dotarł do miejsca docelowego z ponad trzygodzinnym opóźnieniem powstałym na drugim etapie tego lotu.
Ważność rozporządzenia 261/2004
Zdaniem TSUE stosowanie rozporządzenia 261/2004 nie narusza przesłanek stosowania zasady całkowitej i wyłącznej suwerenności państwa w przestrzeni powietrznej nad swoim terytorium, ponieważ dotyczy ono pasażerów odlatujących z lotniska znajdującego się na terytorium państwa członkowskiego, którzy z uwagi na taki łącznik mogą zostać objęci kompetencją Unii. Tego rodzaju lot i pasażerowie, którzy z niego korzystają, zachowują zatem ścisły związek z terytorium Unii, w tym w odniesieniu do etapu lotu wykonywanego poza Unią. W konsekwencji zdaniem TSUE nie można uznać, że przyjmując rozporządzenie 261/2004, instytucje Unii popełniły oczywisty błąd w ocenie przesłanek stosowania zasady międzynarodowego prawa zwyczajowego, zgodnie z którą każde państwo posiada całkowitą i wyłączną suwerenność w przestrzeni powietrznej nad swoim terytorium.
Powyższy wyrok TSUE jest dla pasażerów kolejnym korzystnym w zakresie prawa do odszkodowania w przypadku opóźnienia lotu na podstawie rozporządzenia 261/2004.
Trybunał uznał, że pasażer lotu łączonego, składającego się z dwóch etapów i będącego przedmiotem jednej rezerwacji u przewoźnika wspólnotowego, rozpoczynającego się na lotnisku znajdującym się na terytorium państwa członkowskiego, i kończącego się na lotnisku znajdującym się w kraju trzecim poprzez inne lotnisko w tym kraju trzecim, jest uprawniony do odszkodowania od przewoźnika lotniczego z kraju trzeciego, który wykonał cały ów lot, jeżeli ten pasażer dotarł do miejsca docelowego z ponad trzygodzinnym opóźnieniem powstałym na drugim etapie tego lotu. Tym samym TSUE konsekwentnie uznaje, że loty łączone, które były przedmiotem jednej rezerwacji, należy traktować jako całość dla celów prawa pasażerów do odszkodowania przewidzianego w rozporządzeniu 261/2004. Możliwość zastosowania tego rozporządzenia do pasażerów takich lotów należy oceniać w świetle pierwszego miejsca odlotu i miejsca docelowego dla tych lotów, a miejsce, w którym doszło do opóźnienia, nie ma żadnego wpływu na to zastosowanie.
Trybunał wyjaśnił również pojęcie „obsługujący przewoźnik lotniczy” w rozumieniu art. 2 lit. b) rozporządzenia 261/2004. W niniejszym wyroku zaprezentował on szeroką wykładnię tego pojęcia, ponieważ uznał, że objęty jest nim także przewoźnik lotniczy, który działa w imieniu przewoźnika lotu związanego umową z pasażerem. W ocenie TSUE nie ma przy tym znaczenia brak stosunku umownego między danym pasażerem a obsługującym przewoźnikiem lotniczym, o ile ten ostatni ustanowił swój własny stosunek umowny z przewoźnikiem lotniczym, który zawarł umowę z tymi pasażerem.
Artykuł pochodzi z Systemu Legalis. Bądź na bieżąco, polub nas na Facebooku →