Zgodnie z art. 14 ust. 1 ustawy z 26.7.1991 r. o podatku dochodowym od osób fizycznych (t.j. Dz.U. z 2025 r. poz. 163; dalej: PDOFizU), przychodem są kwoty należne, choćby nie zostały faktycznie otrzymane, po wyłączeniu wartości zwróconych towarów, udzielonych bonifikat i skont. Przepis ten dotyczy specyficznego źródła przychodu, jakim jest działalność gospodarcza. Zasadą ogólną dla momentu rozpoznawania przychodów z działalności gospodarczej w PIT jest memoriał. Przychód z działalności gospodarczej powstaje w dacie wystawienia faktury, wykonania usługi lub wydania towaru, niezależnie od tego, czy przedsiębiorca otrzymał należną mu zapłatę. Memoriałowo rozliczane są też koszty. Memoriałowe rozliczanie umożliwia podatnikom, przy ustalaniu dochodu do opodatkowania, uwzględnianie kosztów uzyskania przychodów, które nie zostały jeszcze zapłacone.
Alternatywą dla memoriałowego rozpoznawania przychodów jest metoda kasowa. Począwszy od 1.1.2025 r. określa ją art. 14c ust. 1 PDOFizU. Zgodnie z tym przepisem, podatnik, w tym podatnik rozpoczynający prowadzenie działalności gospodarczej, osiągający przychody z działalności gospodarczej prowadzonej samodzielnie, stosuje metodę kasową rozliczania przychodów, przy założeniu spełnienia określonych warunków. Po pierwsze, przychody z prowadzonej samodzielnie działalności gospodarczej w roku bezpośrednio poprzedzającym rok podatkowy nie przekroczyły kwoty 1 mln zł. Po drugie, w związku z prowadzoną działalnością gospodarczą podatnik nie prowadzi ksiąg rachunkowych. Po trzecie wreszcie, podatnik złoży właściwemu naczelnikowi urzędu skarbowego sporządzone na piśmie oświadczenie o wyborze metody kasowej rozliczania przychodów we właściwym terminie.
W metodzie kasowej przychód powstaje w dacie uregulowania należności (w tym częściowe, np. zadatek czy zaliczka), nie później jednak niż w terminie 2 lat, licząc od daty wystawienia faktury. Co ważne, kasowy PIT dotyczy wyłącznie transakcji udokumentowanych fakturami (a więc relacji B2B), ale nie z podmiotami powiązanymi. Metoda kasowa nie znajduje zastosowania w odniesieniu do przychodów z odpłatnego zbycia środków trwałych oraz wartości niematerialnych i prawnych ujętych w ewidencji środków trwałych oraz wartości niematerialnych i prawnych. Stosowanie metody kasowej wiąże się z dodatkowymi obowiązkami ewidencyjnymi. Podatnicy obowiązani są prowadzić ewidencję faktur dokumentującą przychody rozliczane metodą kasową.
Limit kasowego PIT w górę
Po roku obowiązywania kasowego sposobu rozliczeń, resort finansów uznał, że jest on adresowany do zbyt wąskiego kręgu przedsiębiorców, z uwagi na obowiązujący limit przychodów w wysokości 1 mln zł, który pozwala wybrać tę metodę. Stąd pomysł na podwojenie go aż do 2 mln zł. Podwyższenie tego limitu przychodów sprawić ma więc, że więcej przedsiębiorców prowadzących jednoosobową działalność gospodarczą będzie mogło korzystać z tego rozwiązania. Po zmianie, jednym z warunków stosowania kasowej metody rozliczania przychodów i kosztów (tzw. kasowy PIT) będzie to, by przychody z prowadzonej samodzielnie działalności gospodarczej w roku bezpośrednio poprzedzającym rok podatkowy nie przekroczyły kwoty 2 mln zł.
Zwróćmy uwagę, że rozliczenie dochodów (przychodów) z działalności gospodarczej, w tym także z zastosowaniem kasowej metody rozliczania przychodów i kosztów, dokonywane jest za okresy roczne. W związku z tym projektowana ustawa wejdzie w życie z dniem 1.1.2026 r. Rozwiązanie to jest korzystne dla podatników i jego wejście w życie w tym terminie umożliwi zastosowanie zmienionych przepisów już do roku podatkowego rozpoczynającego się od 1.1.2026 r. Zatem, według stanu prawnego obowiązującego od 1.1.2026 r., z kasowej metody rozliczania przychodów i kosztów (tzw. kasowy PIT) będą mogli korzystać podatnicy, których przychody osiągnięte w poprzednim roku nie przekroczą kwoty 2 mln zł. Przepisy nie przewidują okoliczności, które wymagają regulacji o charakterze intertemporalnym. Zatem bez cienia wątpliwości nie można mówić tu o jakiejkolwiek mocy wstecznej przepisów.
Komentarz
Kasowy PIT z założenia jest adresowany do małych firm, prowadzących działalność w niewielkich rozmiarach. Zdaniem fiskusa, to takie firmy najbardziej dotyka problem zatorów płatniczych. Prawo do kasowego PIT jest więc warunkowane wysokością przychodów z działalności gospodarczej prowadzonej samodzielnie osiągniętych w roku poprzednim.
Pierwotny limit nie był przesadnie niski. Według bowiem danych z zeznań za 2022 r., w przypadku zeznań składanych przez przedsiębiorców rozliczających się skalą podatkową aż 95,1% podatników wykazało przychód poniżej 250 tys. EUR jako zbliżonej równowartości kwoty 1 mln zł (pierwotnie ustawodawca posługiwał się dla prób zdefiniowania progu kasowego kwotami przeliczonymi na EUR).
Taka statystyka akurat nie dziwi, gdyż skala to nie jest najlepsza metoda rozliczeń dla tej wysokości przychodów. Ale też w ww. progu zmieściłoby się też wówczas 65% podatników rozliczających się liniowo i aż 97% rozliczających się ryczałtowo. W 2025 r., a więc w pierwszym roku obowiązywania kasowego PIT, skorzystało z niego raptem 1637 podatników, a więc niewielu. Kasowy PIT za 2025 r. mogli wybrać podatnicy, którzy w ramach jednoosobowej działalności gospodarczej płacą podatek dochodowy według skali podatkowej, podatek liniowy albo ryczałt od przychodów ewidencjonowanych, względnie korzystający z IP BOX.
Podwyższenie progu ma umożliwić korzystanie z kasowego PIT nawet ok. 150 000 nowych podmiotów. Oczywiście, dla celów VAT próg kasowego rozliczenia umiejscowiony jest zdecydowanie wyżej (to obecnie 2 mln EUR rocznie). Trudno jednak szukać daleko idącej analogii, na gruncie VAT kasowość rozliczeń dostępna jest też dla przedsiębiorców innych niż osoby fizyczne prowadzące działalność gospodarczą. Tu jest inaczej, gdyż – co warto odnotować – kasowość rozliczeń nadal nie została przewidziana dla podatników CIT.
Artykuł pochodzi z Systemu Legalis. Bądź na bieżąco, polub nas na Facebooku →