Prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej (UKE) opublikował 20.12.2022 r. długo oczekiwaną dokumentację aukcyjną i projekty decyzji ws. rezerwacji częstotliwości, niezbędne do przeprowadzenia aukcji na rozdysponowanie częstotliwości 5G. Ogłosił też rozpoczęcie postępowania konsultacyjnego, które potrwa do końca stycznia. To dobry moment na kilka uwag o uwarunkowaniach prawnych, w jakich odbywa się aukcja, i o zawartości przygotowanej dokumentacji aukcyjnej i projektów decyzji rezerwacyjnych.

Po pierwszym czytaniu

Konsultacje toczą się w oparciu o obowiązującą ustawę z 16.7.2004 r. Prawo telekomunikacyjne (t.j. Dz.U. z 2022 r. poz. 1648; dalej: PrTelekom). Tymczasem 12.1.2023 r. odbyło się pierwsze czytanie nowej ustawy – Prawo komunikacji elektronicznej (Druk nr 2861; dalej: PKE), która wdraża dyrektywę Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2018/1972 z 11.12.2018 r. ustanawiającą Europejski kodeks łączności elektronicznej (Dz.Urz. UE L z 2018 r. Nr 321, s. 36) i ma zastąpić PrTelekom. Decyzje rezerwacyjne będą wykonywane pod rządami PKE, a może nawet rezerwacje częstotliwości po aukcji będą się odbywać po uchwaleniu PKE. Wprawdzie art. 78 projektu ustawy wprowadzającej PKE stanowi, że do aukcji ogłoszonych i niezakończonych przed dniem wejścia w życie PKE i do postępowania ws. dokonania rezerwacji częstotliwości po przeprowadzeniu aukcji ogłoszonych przed dniem wejścia w życie PKE, stosuje się przepisy PrTelekom, co do rozdysponowania częstotliwości PKE wprowadza nowe rozwiązania. Implementacja dyrektywy 2018/1972/UE istotnie wpływa na rozdysponowanie i korzystanie z przyznanych częstotliwości.

Są bowiem różnice między przepisami PrTelekom a PKE co do gospodarowania i rozdysponowania częstotliwości. Przykładowo okres rezerwacji w PrTelekom to maksymalnie 15 lat (art. 114 ust. 5 PrTelekom), a w PKE – nawet 20 lat. Zgodnie z art. 80 ust. 1 PKE w przypadku rezerwacji częstotliwości zharmonizowanych dla systemów szerokopasmowych rezerwacji można dokonać na czas do 20 lat. To wdrożenie art. 49 ust. 1 dyrektywy 2018/1972/UE. PKE wprowadza także (art. 49 ust. 2 dyrektywy 2018/1972/UE) nową instytucję przedłużenia praw dla częstotliwości zharmonizowanych (zob. art. 92 PKE). Warto zauważyć, że dziś odnowienie rezerwacji jest w zasadzie automatyczne, a w PKE nie ma już takiego automatyzmu (zob. art. 93 PKE).

Te uregulowania znajdują odzwierciedlenie w uprawnieniach do wykorzystywania częstotliwości. Wpływa to na wycenę wartości częstotliwości, bo dotyczą okresu i sposobu ich wykorzystywania.

Beck Akademia - praktyczne szkolenia online - sprawdź aktualny harmonogram Sprawdź

Mamy nową dyrektywę

16.1.2023 r. weszła w życie dyrektywa Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2022/2555 z 14.12.2022 r. w sprawie środków na rzecz wysokiego wspólnego poziomu cyberbezpieczeństwa na terytorium Unii, zmieniająca rozporządzenie (UE) nr 910/2014 i dyrektywę (UE) 2018/1972 oraz uchylająca dyrektywę (UE) 2016/1148 (dyrektywa NIS 2) (Dz.Urz. UE L z 2022 r. Nr 333, s. 80). NIS2 musi być wdrożona do polskiego porządku prawnego. Niektóre państwa, np. Finlandia, powołały już w tym celu zespoły złożone nie tylko z przedstawicieli rządu, ale też środowiska gospodarczego. Powstają pytania o zasadność prowadzenia dalszych prac nad obecną nowelą ustawy z 5.7.2018 r. o krajowym systemie cyberbezpieczeństwa (t.j. Dz.U. z 2022 r. poz. 1863; dalej: CyberbezpU), w sytuacji, gdy opiera ona się na nieobowiązującej dyrektywie NIS (uchyliła ją dyrektywa NIS2) i należy niezwłocznie rozpocząć implementację nowej. Trudno racjonalnie uzasadnić wprowadzanie do decyzji rezerwacyjnych rozwiązań, które wynikają jedynie z projektowanych przepisów nowelizacji CyberbezpU. Co więcej, sama nowelizacja dotyczy CyberbezpU, stanowiącego implementację prawa unijnego (NIS), które przestało właśnie obowiązywać. Dojdzie do trudnej do akceptacji pod względem prawnym sytuacji, że decyzja administracyjna (rezerwacja częstotliwości) będzie regulować obowiązki bez podstawy prawnej lub sprzeczne z obowiązującymi przepisami.

W projektowanych decyzjach nieprecyzyjnie określa się obowiązki. Ocenę ich realizacji uzależniono od przyszłych i nieokreślonych kryteriów. Przykład: zobowiązania jakościowe w zakresie transmisji danych, o których mówi punkt 7 projektów decyzji rezerwacyjnych. Weryfikacja nastąpić ma zgodnie z założeniami ws. pomiarów parametrów sygnału i przepustowości w sieciach 4G/5G, które będą publikowane w BIP UKE.

Kolejny przykład wadliwej konstrukcji obowiązków to projektowane postanowienia określające wymagania w zakresie bezpieczeństwa. Podstawą większości obowiązków z pkt. 1–11 załącznika nr 3 do projektów decyzji rezerwacyjnych pt. „Wymagania dot. bezpieczeństwa i integralności infrastruktury telekomunikacyjnej i usług” są przepisy działu VIIA pt. „Bezpieczeństwo i integralność sieci i usług telekomunikacyjnych” (art. 175–175e PrTelekom). Niektóre z postanowień załącznika nr 3 nie mają jednak oparcia w obowiązujących przepisach. Np. treść pkt. 11. Mimo wskazania w dokumentacji aukcyjnej, że aukcja będzie przeprowadzona na podstawie rozporządzenia ministra cyfryzacji ws. przetargu, aukcji i konkursu na rezerwację częstotliwości lub zasobów orbitalnych oraz z uwzględnieniem planów zagospodarowania częstotliwości, brak w tych aktach przepisów, które mogłyby być podstawą do nałożenia obowiązków sformułowanych we wskazanym punkcie. Niestety, brak ich też w innych przepisach powszechnie obowiązujących.

Przygotowując dokumentację aukcyjną i projekty decyzji rezerwacyjnych, prezes UKE nie może dowolnie i bez ustawowej podstawy ustalać nowych wymagań (obowiązków) lub modyfikować istniejących. Warunki lub wymagania, o ile nie wynikają z przepisów powszechnie obowiązujących, będą nałożone bez podstawy prawnej. To szczególnie ważne, bo proponowane wymagania ograniczają swobodę działalności gospodarczej. Prowadzić to może do naruszenia zasady wolności gospodarczej z art. 22 Konstytucji RP, co jest możliwe tylko ustawą i tylko ze względu na ważny interes publiczny.

Istnieją także wątpliwości, czy prawidłowo zrealizowano nowe obowiązki z art. 115 ust. 1 pkt. 10 p.t. w zw. z art. 65 ust. 1 pkt. 1a CyberbezpU. Chodzi o wymóg uzyskania przez prezesa UKE opinii kolegium ds. cyberbezpieczństwa (Kolegium) ws. zawartych w projektach decyzji rezerwacyjnych wymagań co do bezpieczeństwa. Przedłożone przez prezesa UKE wymagania bezpieczeństwa i zaopiniowane przez Kolegium powinny dotyczyć aktualnego stanu prawnego i faktycznego. Tymczasem z oficjalnych wypowiedzi prezesa UKE wynika, że obecne wymagania Kolegium zaopiniowało w grudniu 2020 r., czyli ponad dwa lata temu.

Zastrzeżenia wywołuje też zawarta na końcu załącznika nr 3 do decyzji rezerwacyjnych swoista klauzula, że „Wymagania” mają zastosowanie, o ile obowiązujące przepisy prawa nie stanowią inaczej. Wprowadzanie do decyzji sformułowań, iż wykona się ją pod warunkiem, że nałożone w niej obowiązki nie są sprzeczne z innymi przepisami, albo że inne przepisy nie stanowią inaczej, jest niezrozumiałe i nieuzasadnione prawnie. To wydający decyzję powinien zapewnić, że jego decyzja nie jest niegodna z innymi przepisami prawa, a nie operator wykonujący decyzję.

Nowe technologie – Sprawdź aktualną listę szkoleń Sprawdź

Co mówił NSA

Podniesione kwestie i zastrzeżenia mają istotny wpływ na prawidłowy przebieg postępowania aukcyjnego i ocenę zgodności z przepisami prawa wydawanych decyzji rezerwacyjnych. Szczególnie dotyczy to nakładania obowiązków bez właściwej podstawy prawnej z uwagi na możliwość uznania tego rodzaju czynności jako rażące naruszenia prawa (por. wyrok SN z 18.11.1993 r., III ARN 56/93, Legalis; wyrok NSA z 8.6.2011 r., II GSK 451/10, Legalis; wyrok NSA z 8.6.2011 r., II GSK 451/10, Legalis). Ważne jest więc wyeliminowanie wskazanych ryzyk i przeprowadzenie aukcji oraz postępowania rezerwacyjnego w sposób zapewniający stabilność prawną decyzji przyznających rezerwacje częstotliwości dla świadczenia usług 5G. Przypomnieć warto, że dotychczas w Polsce nie przeprowadzono większego postępowania selekcyjnego, którego wyniki nie byłyby zaskarżone. Istnieje więc znaczne prawdopodobieństwo, że podobnie będzie także w przypadku tej aukcji. Ważne jest więc, aby decyzje rezerwacyjne prezesa UKE przeszły pomyślną weryfikację sądową.

Autor jest radcą prawnym i prof. na Uczelni Łazarskiego.

Więcej treści z Rzeczpospolitej po zalogowaniu. Nie posiadasz dostępu? Kup online, korzystaj od razu! Sprawdź

Artykuł pochodzi z Systemu Legalis. Bądź na bieżąco, polub nas na Facebooku →