Właśnie mija rok od wygranej w wyborach obecnej koalicji rządzącej. W tym czasie udało się uchwalić wiele obiecywanych zmian w obszarze szeroko pojętych ubezpieczeń społecznych i świadczeń.

– Można wymienić wdrożenie od października br. programu „Aktywny rodzic”, który ma ułatwić opiekunom pogodzenie zadań związanych z rodzicielstwem i aktywizacją zawodową. Taki ruch oceniam pozytywnie. Co prawda nie jest to regulacja z zakresu ubezpieczeń społecznych, ale istotną rolę przy przyznawaniu tych świadczeń odgrywa ZUS – mówi Łukasz Kozłowski z Federacji Przedsiębiorców Polskich.

Ekspert odmiennie ocenia natomiast regulacje dotyczącej renty wdowiej. Chodzi o nowe świadczenie, które od 1 stycznia 2025 r. będzie przysługiwać osobom, które po śmierci małżonka są uprawnione do renty rodzinnej oraz do świadczenia podstawowego, np. emerytury z ZUS. W pierwszej opcji osoba uprawniona mogłaby pobierać rentę rodzinną oraz docelowo 25 proc. kwoty świadczenia podstawowego. Jest też drugi wariant. Ubezpieczony mógłby otrzymywać świadczenie podstawowe oraz 25 proc. renty rodzinnej.

Prawo pracy – Sprawdź aktualną listę szkoleń Sprawdź

– Można było pomyśleć nad innym rozwiązaniem, które nie obciążałoby tak mocno finansowo budżetu państwa – mówi. Krytycznie ocenia także inne rozwiązanie, które zapowiadała już jakiś czas temu minister rodziny, pracy i polityki społecznej Agnieszka Dziemianowicz-Bąk. Chodzi o propozycję, która na nowo definiuje staż pracy. Nie ma to co prawda znaczenia w kontekście emerytalnym, ale ma wpływ na uprawnienia pracownicze.

Po zmianach do stażu mają być wliczane m.in. okresy pracy na zleceniu i działalności. Projekt czeka na przyjęcie przez Radę Ministrów, ale już teraz budzi niezadowolenie firm. – Takie rozwiązanie to ingerowanie w warunki zatrudnienia. Różnego rodzaju świadczenia zależne od stażu pracy będą po zmianach przysługiwać znacznie szerszej grupie osób niż dotychczas. To spowoduje zwiększenie obciążeń przedsiębiorców – mówi ekspert.

Sami przedsiębiorcy czekają na kilka zapowiedzianych zmian. Jakich?

– Chodzi o obowiązek objęcia wszystkich kolejnych umów zlecenia składkami na ubezpieczenie społeczne niezależnie od osiąganych przychodów. Co prawda nie była to przedwyborcza obietnica obecnego rządu, ale zobowiązanie zawarte w „Krajowym programie reform 2023/2024”, które należy zrealizować. Jest to istotne z punktu widzenia wypłaty środków z KPO – mówi Łukasz Kozłowski.

Zwraca też uwagę, że zmiana na pewno pozytywnie wpłynęłaby na konkurencję na rynku, gdzie obecnie „taniej” można zatrudnić zleceniobiorcę, który jest już ubezpieczony z tytułu pracy wykonywanej na rzecz innego podmiotu.

Ekspert wskazuje jednocześnie, że przedsiębiorcy liczyli też na zmiany dotyczące finansowania absencji chorobowej. Takie zapowiedzi padły zresztą z ust obecnych rządzących. Chodzi o wynagrodzenie chorobowe, które płacą wszyscy pracodawcy co do zasady przez pierwsze 33 dni niezdolności do pracy w roku kalendarzowym. Jest to koszt firmy.

– Do tej pory nic się jednak w tym temacie się nie wydarzyło – wskazuje ekspert FPP.

Jak zaznacza, to kwestia z obszaru ubezpieczeń społecznych, na której załatwieniu firmom zależało najbardziej.

– Tymczasem zrealizowano obietnicę, która pomimo że jest korzystna dla przedsiębiorców, to jednak nie była tak mocno wyczekiwana. Mowa o wakacjach składkowych – dodaje.

Ekspert zwraca też uwagę, że w kontekście świadczeń zaskakiwać może odstąpienie od przyjęcia regulacji dotyczących dwukrotnej waloryzacji, w przypadku, gdy wzrost cen towarów i usług konsumpcyjnych w pierwszym półroczu danego roku przekroczy 5 proc.

– Ta decyzja jest niezrozumiała. Nie zmienia tego tłumaczenie, iż rząd ma wrócić do sprawy, jeżeli pojawi się ryzyko przekroczenia 5 proc. inflacji. Przepisy powinny być tworzone nie tylko z myślą o doraźnych sytuacjach, ale na przyszłość. W ustawie o minimalnym wynagrodzeniu za pracę była mowa o podwyżce dwa razy do roku, a dopiero niedawno zostały spełnione przesłanki, żeby takie rozwiązanie uruchomić po raz pierwszy – podsumowuje Łukasz Kozłowski.

Więcej treści z Rzeczpospolitej po zalogowaniu. Nie posiadasz dostępu? Kup online, korzystaj od razu! Sprawdź

Artykuł pochodzi z Systemu Legalis. Bądź na bieżąco, polub nas na Facebooku →