Skargi nadzwyczajne Prokuratora Generalnego
W 2016 r. w dwóch sprawach o zapłatę o podobnym stanie faktycznym SO w B. oraz SO we W. wydały nakazy zapłaty uwzględniające powództwa Banków i zobowiązujące osoby fizyczne do zapłaty żądanych kwot. Roszczenia oparte były na zobowiązaniach wynikających z umów kredytów frankowych. Prokurator Generalny wniósł skargi nadzwyczajne od prawomocnych nakazów zapłaty, zarzucając naruszenie zasad: sprawiedliwości społecznej, równości wobec prawa, ochrony konsumentów przed nieuczciwymi praktykami rynkowymi oraz prawa do rzetelnej procedury sądowej poprzez wydanie w postępowaniu nakazowym nakazów zapłaty zgodnie z żądaniami Banków bez zbadania z urzędu potencjalnej nieważności części postanowień umów kredytu łączących strony. W skargach dowodzono, że treść i cel umów są sprzeczne z celem i naturą umowy kredytu, a także z zasadami współżycia społecznego. Umowy zawierały bowiem klauzule abuzywne, po usunięciu których nie można ustalić wysokości roszczeń oraz uznać za udowodnione kwot wskazanych w pozwach, obliczonych na podstawie nieważnych postanowień umownych. Prokurator Generalny podkreślił, że w treści spornych umów kredytu znajdują się postanowienia tożsame z niedozwolonymi klauzulami wpisanymi do rejestru klauzul niedozwolonych, prowadzonego przez Prezesa UOKiK pod numerami 3178, 5622, 3179, 5743.
Cele skargi nadzwyczajnej
SN wyjaśnił, że skarga nadzwyczajna jest instrumentem szeroko rozumianego wymiaru sprawiedliwości, a jej celem jest wyeliminowanie z obrotu wadliwych, a jednocześnie naruszających zasady sprawiedliwości społecznej orzeczeń sądowych, które dotyczą zindywidualizowanych podmiotów (zob. wyrok SN z 16.12.2020 r., I NSNk 3/19, Legalis; wyrok SN z 9.12.2020 r., I NSNu 1/20, Legalis). Kontrola nadzwyczajna nie może jednak sprowadzać się do eliminowania wszystkich wadliwych orzeczeń. Wyjątkowy charakter tej instytucji przejawia się w tym, że orzekanie w jej ramach może dotyczyć tylko takich orzeczeń, które nie dadzą się pogodzić z podstawowymi zasadami demokratycznego państwa prawnego, będąc w sposób elementarny orzeczeniami niesprawiedliwymi (zob. wyrok SN z 15.12.2021 r., I NSNc 146/21, Legalis).
Ochrona konsumenta przed nieuczciwymi praktykami rynkowymi
SN uchylił zaskarżone nakazy zapłaty i przekazał sprawy do ponownego rozpoznania odpowiednio SO w B. i SO we W. W uzasadnieniach wyroków wyraźnie podkreślono, że przyczyną uchylenia zaskarżonych nakazów zapłaty nie jest jednoznaczne stwierdzenie abuzywności wskazanych przez Prokuratora Generalnego postanowień umownych, ale brak ich zbadania w toku postępowania nakazowego. Z uzasadnień zaskarżonych nakazów zapłaty nie wynika bowiem, aby sądy meriti badały ważność i uczciwy charakter postanowień umowy zawartej przez strony. Obowiązek taki ciąży na sądzie w przypadku dochodzenia zapłaty na podstawie roszczeń wywodzonych z umowy zawartej z konsumentem. Z art. 221 KC wynika, że za konsumenta uważa się osobę fizyczną, dokonującą z przedsiębiorcą czynności prawnej niezwiązanej bezpośrednio z jej działalnością gospodarczą lub zawodową. Zgodnie z art. 76 Konstytucji RP władze publiczne chronią konsumentów, użytkowników i najemców przed działaniami zagrażającymi ich zdrowiu, prywatności i bezpieczeństwu oraz przed nieuczciwymi praktykami rynkowymi. Przy czym pojęcie „bezpieczeństwo”, o którym mowa we wskazanym przepisie, obejmuje również bezpieczeństwo prawne jednostki (zob. wyrok SN z 8.5.2019 r., I NSNc 2/19, Legalis).
SN wyjaśnił, że elementem zasady demokratycznego państwa prawnego jest zasada zaufania obywatela do państwa, która wyraża się m.in. w takim stosowaniu prawa, aby nie stawało się ono swoistą pułapką dla obywatela, by mógł on układać swoje sprawy w zaufaniu, iż nie naraża się na prawne skutki, których nie mógł przewidzieć w momencie podejmowania decyzji i działań, które, podejmowane zgodnie z obowiązującym prawem, będą także w przyszłości uznawane przez porządek prawny (zob. wyrok SN z 17.6.2020 r., I NSNc 47/19, Legalis). W konsekwencji wydanie nakazu zapłaty z naruszeniem przepisów prawa może zostać uznane za godzące w zasadę zaufania obywateli do państwa i prowadzić do zasadności skargi nadzwyczajnej.
Badanie przez sąd abuzywności postanowień umownych w postępowaniu nakazowym
Zdaniem SN ocena abuzywności konkretnych postanowień kontraktowych zawsze należy do zakresu kognicji sądu meriti, z uwzględnieniem konkretnej umowy oraz całokształtu okoliczności danej sprawy. W każdym stanie sprawy Sąd ma obowiązek wziąć pod uwagę nieważność czynności prawnej, jednak tylko na podstawie zgromadzonego materiału (zob. uchwała SN z 17.6.2005 r., III CZP 26/05, Legalis). Przeprowadzenie tego badania przez sąd ma kluczowy charakter dla orzekania, bowiem sankcja nieważności bezwzględnej oznacza, że roszczenie dochodzone w sprawie, na podstawie bezwzględnie nieważnej umowy nie istnieje.
W uzasadnieniach wyroków podkreślono, że postępowanie nakazowe ma szczególny charakter, który przejawia się ograniczeniu dowodów, jakie są sądowi dostarczone. Jednak jego działalność jest działalnością orzeczniczą a nie rejestracyjną, zatem specyfika postępowania nakazowego nie zwalnia sądu od obowiązku zbadania zgromadzonych dowodów. Jeśli więc istnieją wątpliwości co do ważności umowy stanowiącej podstawę dochodzonego roszczenia, a w konsekwencji co do jego zasadności, sąd nie ma możliwości wydania nakazu zapłaty, lecz powinien skierować sprawę na rozprawę (zob. wyrok SN z 9.9.2021 r., I NSNc 43/20, Legalis).
Odwołując się do orzecznictwa TSUE (zob. postanowienie TSUE z 28.11.2018 r., C-632/17, PKO Bank Polski S.A., Legalis), SN stwierdził, że z prawa europejskiego wynika powinność przeprowadzania kontroli treści umów zawieranych z konsumentami, bez względu na tryb procedowania. Realizacją tego wymogu jest przyjęcie, że sąd z urzędu dokonuje takiej kontroli również w postępowaniu nakazowym. W konsekwencji należy uznać, że wydanie nakazów zapłaty bez dokonania oceny potencjalnej abuzywności postanowień umownych na gruncie art. 3851 § 1 KC stanowiło naruszenie prawa. Niezbędne było skierowanie spraw na drogę zwykłego postępowania, tak aby konsumenci mogli przedstawić dodatkowe argumenty i dowody istotne dla oceny abuzywnego charakteru postanowień zawartych z bankami umów. W razie dostrzeżenia ich niedozwolonego charakteru kredytobiorcy powinni też mieć możliwość zajęcia stanowiska co do ważności umowy. Rozpoznając sprawę ponownie, Sądy mają obowiązek dokonać analizy treści spornych umów kredytu, oceniając legalność i skuteczność ich poszczególnych postanowień.
Artykuł pochodzi z Systemu Legalis. Bądź na bieżąco, polub nas na Facebooku →