Stan faktyczny
„C.” sp. z o.o. – właścicielka centrum handlowego, na podstawie zgłoszenia umieściła na sąsiedniej działce obiekt, który określiła jako szyld przedsiębiorcy, informując, że nie będzie on trwale połączony z gruntem. Urządzenie to zawiera informację o istnieniu i działalności centrum handlowego prezentując loga sklepów oraz wskazując na rodzaj prowadzonej tam działalności. Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego uznał, że obiekt nie jest szyldem informacyjnym, lecz wolno stojącym, trwale związanym z gruntem urządzeniem reklamowym i nakazał inwestorowi jego rozbiórkę. Budowla ta znajduje się bowiem na działce, w stosunku do której w obowiązującym planie miejscowym ustalono zakaz lokalizacji reklam wolno stojących. Organ II instancji utrzymał w mocy zaskarżoną decyzję wskazując, że sporny obiekt budowlany, z uwagi na zakres wykonanych prac, wielkość konstrukcji, skalę powierzchni reklamowej i wysokość, należy zakwalifikować na podstawie art. 3 pkt 3 ustawy z 7.7.1994 r. – Prawo budowlane (t.j.: Dz.U. z 2020 r. poz. 1333 ze zm., dalej jako: PrBud) jako budowlę. Na urządzeniu, które ma 21 m wysokości wyeksponowano reklamy dotyczące przedsiębiorstw prowadzących działalność handlową w centrum, całość konstrukcji została trwale związana z gruntem za pomocą żelbetowego fundamentu o powierzchni 64 m2. Organ wyjaśnił, że roboty budowlane związane z jego powstaniem były budową, dla której wymagane było uzyskanie pozwolenia na budowę, a nie dokonanie zgłoszenia. Brak uzyskania decyzji o pozwoleniu na budowę, w sytuacji skutecznego zgłoszenia robót budowlanych oznacza, że mamy do czynienia z innym niż określony w art. 48 ust. 1 i art. 49b ust. 1 PrBud przypadkiem wykonania robót budowlanych, czyli ich wykonania na podstawie zgłoszenia, lecz z naruszeniem art. 30 ust. 1 PrBud.
„C.” sp. z o.o. wniosła skargę do sądu administracyjnego twierdząc, że sporne urządzenie zostało jedynie zainstalowane poprzez przymocowanie do bloku żelbetowego i nie może być kwalifikowane jako wolnostojące urządzenie reklamowe, ale jako szyld, co do którego nie obowiązywał określony w planie zagospodarowania przestrzennego zakaz. W ocenie skarżącej element ten jest funkcjonalnie związany z galerią handlową i jedynie informuje o tym, jakie sklepy i lokale znajdują się w niej. Decyzja o rozbiórce podważa zaufanie do organów państwa i praworządności oraz zasadę demokratycznego państwa prawnego w sytuacji, gdy legalność posadowienia szyldu była przedmiotem kontroli właściwych organów administracji.
Stanowisko WSA
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Poznaniu oddalił skargę wyjaśniając, że prawidłowo dokonane przez inwestora zgłoszenie nie stoi na przeszkodzie wszczęciu postępowania, jeżeli prowadzone roboty budowlane są niezgodne z zakresem prac objętych zgłoszeniem, a w konsekwencji są prowadzone z naruszeniem art. 30 ust. 1 PrBud. Dokonanie zgłoszenia i brak sprzeciwu właściwego organu ma tylko takie znaczenie, że inwestorowi, który wykonał roboty objęte zgłoszeniem, nie można postawić zarzutu samowoli budowlanej, w rozumieniu art. 49b PrBud. Twierdzenia inwestora są nadużyciem, bowiem choć termin do wniesienia sprzeciwu nie został dochowany, to już wcześniej Prezydenta Miasta P. wskazywał na konieczność uzyskania pozwolenia na budowę i niezgodność zamierzenia z planem miejscowym. W rezultacie inwestor przystąpił do realizacji inwestycji na własne ryzyko. Sąd wskazał na rozmiary budowli, na której umieszczono reklamy oraz fakt, że została ona umieszczona na fundamencie, do posadowienia którego konieczne było dokonanie wykopów wraz z kontrolą warunków gruntowych, poprzedzonych badaniami geologicznymi. O tym, czy urządzenie reklamowe jest trwale związane z gruntem czy też nie, decyduje nie tyle sposób i metoda związania z gruntem, technologia wykonania fundamentu i możliwości techniczne przeniesienia nośnika reklamowego w inne miejsce, ale to czy wielkość tego urządzenia, jego konstrukcja, przeznaczenie i względy bezpieczeństwa wymagają takiego trwałego związania. Zdaniem Sądu w tym przypadku parametry techniczne obiektu, a zwłaszcza wysokość urządzenia (21 m), jego masa i sposób związania z gruntem za pomocą betonowego fundamentu o powierzchni 64 m2, zagłębionego w gruncie na 1,5 m, świadczą o tym, że doszło do trwałego związania z gruntem. Za całkowicie chybione uznano twierdzenie skarżącej, że o wystąpieniu trwałości związania z gruntem decyduje wola inwestora określona w zgłoszeniu, bowiem rolą organów nadzoru budowlanego jest ustalanie jak dany obiekt należy zakwalifikować z punktu widzenia przepisów prawa budowlanego. Przyjęcie, że to wola inwestora jest wyznacznikiem decydującym do uznania trwałości związania z gruntem mogło by prowadzić do absurdalnych sytuacji i uznania za nietrwale związane z gruntem budynków mieszkalnych czy hal produkcyjnych.
Stanowisko NSA
Naczelny Sąd Administracyjny oddalił skargę kasacyjną podzielając stanowisko Sądu I instancji i organów, że sporny obiekt to wolno stojące urządzenie reklamowe trwale związane z gruntem, czyli budowla, dla której wymagane było uzyskanie pozwolenia na budowę. Świadczą o tym parametry techniczne oraz standardowe elementy konstrukcyjne takie jak fundament czy konstrukcja nośna typowe dla obiektu budowlanego. Budowla nie zawiera samej informacji o centrum handlowym, lecz przedstawia informacje wizualne o markach przedsiębiorców, którzy prowadzą swoją działalność w tym centrum. W rezultacie w sytuacji, gdy na działce zgodnie z obowiązującym planem miejscowym nie można było umieszczać reklam wolno stojących, wydanie nakazu rozbiórki jest zasadne. W uzasadnieniu wyroku podkreślono, że fakt, iż inwestor dokonał skutecznego zgłoszenia, choć wymagane było uzyskanie pozwolenia na budowę, nie oznacza, że organy nadzoru budowlanego nie mogły podjąć postępowania w celu sprawdzenia, czy zamierzenie zostało wykonane z naruszeniem prawa.