Wątpliwości natury prawnej pojawiły się w trakcie rozpatrywania przez Sąd Okręgowy w Lublinie sprawy dotyczącej spłaty długów, związanych z zaległościami w czynszu. Chodziło o lokal z wyodrębnioną własnością, który należał do jednego z małżeństw. Wspólnota mieszkaniowa domagała się zapłaty w wysokości ponad 7 tys. zł, co wynikało z zalegania przez właścicieli z płatnościami za okres od początku 2015 r. do lipca 2019 r.
Najpierw sprawa trafiła do Sądu Rejonowego, a ten zasądził nakaz zapłaty. Kiedy do tego doszło kobieta (była już małżonka) wniosła sprzeciw. Argumentowała, że już 5 lat zanim zaczęły pojawiać się zaległości w opłatach rozwiodła się z mężem, z którym porozumiała się co do tego, że to on będzie ponosił koszty związane z utrzymaniem lokalu. Kobieta wyprowadziła się z mieszkania i nie poczuwała się do odpowiedzialności za powstałe długi. Jednak pomimo takiej argumentacji Sąd Rejonowy stwierdził, że małżonkowie powinni po równo zapłacić zaległość. Powołał się przy tym na art. 17 ustawy z 24.6.1994 r. o własności lokali (t.j. Dz.U. z 2021 r. poz. 1048, dalej: WłLokU), zgodnie z którym za zobowiązania dotyczące nieruchomości wspólnej odpowiada wspólnota mieszkaniowa bez ograniczeń, a każdy właściciel lokalu – w części odpowiadającej jego udziałowi w tej nieruchomości, a także na art. 43 § 1 ustaw z 25.2.1964 r. – Kodeks rodzinny i opiekuńczy (t.j. Dz.U. z 2020 r. poz. 1359, dalej: KRO), w myśl którego to oboje małżonkowie mają równe udziały w majątku wspólnym.
Sprawa trafiła do Sądu Okręgowego w Lublinie, a ten zadał Sądowi Najwyższemu następujące pytanie prawne: „Czy po ustaniu wspólności majątkowej małżeńskiej na skutek rozwodu odpowiedzialność małżonków będących współwłaścicielami lokalu mieszkalnego stanowiącego odrębną nieruchomość, który wchodził w skład majątku wspólnego, za zobowiązania wobec wspólnoty mieszkaniowej z tytułu wydatków i ciężarów związanych z utrzymaniem nieruchomości wspólnej w części nieznajdującej pokrycia w pożytkach i innych przychodach, powstałe po ustaniu wspólności majątkowej małżeńskiej, jest odpowiedzialnością proporcjonalną w stosunku do udziałów we współwłasności lokalu, czy też każdy z małżonków ponosi odpowiedzialność za całość zobowiązania z tego tytułu, a zaspokojenie wspólnoty mieszkaniowej przez któregokolwiek z małżonków zwalnia drugiego?”.
Sąd Najwyższy w uchwale z 20.10.2022 r., III CZP 111/22, Legalis stwierdził, że odpowiedzialność, o której była mowa w zadanym pytaniu jest odrębną odpowiedzialnością każdego z małżonków w zakresie odpowiadającym ich udziałom w nieruchomości wspólnej, ustalonym zgodnie z art. 3 ust. 3a WłLokU.
Artykuł pochodzi z Systemu Legalis. Bądź na bieżąco, polub nas na Facebooku →