W komunikacie prasowym Prezesa UOKiK wskazano, że Jeronimo Martins Polska S.A. z siedzibą w Kostrzynie, właściciel sieci Biedronka, po zrealizowaniu dostaw, w sposób arbitralny narzucała swoim kontrahentom rabaty, jakich mieli udzielać spółce. Nałożona przez Prezesa UOKiK kara to największa do tej pory sankcja za wykorzystywanie przewagi kontraktowej.

Pisemne uzasadnienie orzeczenia nie zostało jeszcze opublikowane.

Komentarze do ustaw antykryzysowych. Moduł COVID-19 bezpłatnie w każdej konfiguracji. Sprawdź

Decyzja Prezesa UOKiK

W decyzji, Prezes UOKiK:

  • nakazał spółce zaniechanie stosowania praktyk polegających na nieuczciwym wykorzystywaniu przewagi kontraktowej,
  • nałożył na spółkę karę pieniężną oraz
  • obciążył spółkę kosztami postępowania przed UOKiK.

W toku postępowania, wszczętego przez Prezesa UOKIK z urzędu, badano warunki, na jakich w latach 2018 – 2020 spółka Jeronimo Martins Polska dokonywała zakupu towarów od dostawców.

Jak ujawnił Prezes UOKiK, spółka wymuszała na kontrahentach (głównie dostawcach owoców i warzyw), udzielanie rabatów na koniec okresu rozliczeniowego, po zrealizowaniu dostaw. Udzielenie rabatu i jego wysokość nie były ustalane przy zawieraniu umowy. W konsekwencji, kontrahenci spółki, zawierając umowę, nie znali wysokości swojego oczekiwanego wynagrodzenia. Wysokość rabatów żądanych przez właściciela Biedronki, była ustalana w sposób jednostronny, bez uzgodnienia jej z dostawcami. Co więcej, niedokonanie korekt wcześniejszych faktur z uwzględnieniem tych rabatów, zagrożone było karą finansową dla dostawcy. Kontrahenci sieci godzili się na tego rodzaju warunki z obawy przed jeszcze większymi stratami finansowymi, jakie wiązałyby się z zakończeniem współpracy.

Co ciekawe, jak ustalił Prezes UOKiK, rabaty, jakie wymuszała sieć na dostawców, nie miały odzwierciedlenia w niższych cenach produktów oferowanych klientom sklepów Biedronka. W ten sposób, spółka, na zakwestionowanych praktykach z branżą spożywczą zarobiła ponad 600 mln złotych.

Zdaniem Prezesa UOKiK, tego rodzaju praktyki prowadzą do nieoczekiwanej dla dostawcy obniżki cen, spadku osiąganych wyników i marż oraz utrudniają planowanie działalności.

Nieuczciwe praktyki stosowane były przez spółki z grupy Jeronimo Martins nie tylko w Polsce. W 2019 r. zostały ujawnione także przez portugalskie organy ścigania, które zatrzymały pracowników sieci, podejrzanych o pobieranie od dostawców opłat z tytułu pierwszeństwa w dostawach do sklepów.

Z komunikatu prasowego Prezesa UOKiK wynika ponadto, że tego rodzaju praktyki stosowane są także przez inne sieci handlowe działające w Polsce, którym przygląda się Prezes UOKiK. Wydaje się zatem pewne, że nie będzie to jedyna tego rodzaju kara nałożona przez Prezesa UOKiK.

Ponadto, jak wskazał Prezes UOKiK: „decyzja stwierdzająca nieuczciwość systemu rabatowego Jeronimo Martins Polska ułatwi dostawcom dotkniętym tymi praktykami uzyskanie odszkodowania w postępowaniach cywilnych”.

Omawiana decyzja ma bardzo istotny wymiar, nie tylko dla dostawców z branży spożywczej, ale każdej innej, w której działają duże sieci handlowe, czy korporacje. Proceder wykorzystywania pozycji rynkowej przez silniejszych „graczy” jest powszechny i znany. Jednak po raz pierwszy został tak dotkliwie ukarany. I słusznie. Tym bardziej, że, tak jak w tym przypadku, stało się jasne, iż korzyści osiągane przez sieci handlowe kosztem swoich dostawców, nie oznaczają niższych cen produktów oferowanych odbiorcom końcowym – konsumentom.

Wszystkie aktualności n.ius® po zalogowaniu. Nie posiadasz dostępu? Przetestuj. Sprawdź