Tak orzekł NSA w wyroku z 16.2.2021 r., III OSK 2698/21, Legalis rozpoznając skargę kasacyjną Wojewódzkiego Inspektora Nadzoru Budowlanego od wyroku WSA w Krakowie z 11.10.2019 r., II SAB/Kr 315/19, Legalis w sprawie ze skargi A.F. na bezczynność tegoż w przedmiocie udostępnienia informacji publicznej. Omawianym wyrokiem NSA uchylił zaskarżony wyrok WSA i oddalił skargę.

Stan faktyczny

WSA po rozpoznaniu sprawy ze skargi A.F. na bezczynność Wojewódzkiego Inspektora Nadzoru Budowlanego w przedmiocie udostępnienia informacji publicznej m.in. zobowiązał organ do wydania aktu lub dokonania czynności w przedmiocie wniosku.

Sprawa dotyczyła wniosku A.F. o udostępnienie informacji publicznej poprzez przesłanie kserokopii decyzji budowlanej z 1846 r. na budowę pracowni architektonicznej z częścią mieszkalną. Skarżący zarzucił organowi bezczynność tj. nieprzesłanie żądanej kserokopii decyzji z 1846 r., podnosząc także, iż nie był stroną postępowania.

W odpowiedzi na skargę organ wniósł o oddalenie skargi podając, iż udzielił skarżącemu odpowiedzi, wskazując, że skoro skarżący jest stroną postępowania odwoławczego, to ma zapewniony dostęp do akt sprawy na podstawie art. 73 KPA, w takim zaś przypadku przepisy DostInfPubU nie znajdują zastosowania. Ponadto organ podniósł, że nie dysponuje aktami sprawy, gdyż obecnie znajdują się one w NSA i w związku z tym nie jest w stanie ustalić, czy żądany dokument w nich zalega, a co za tym idzie, nie jest możliwe jego udostępnienie.

Ponadto organ wyjaśnił, że wnioskodawca dopiero na etapie skargi do sądu administracyjnego rozróżnił osoby wskazując, iż stroną postępowania był A.F. s. A., a wnioskodawcą A.F. s. E. Wnioskodawca mając świadomość zbieżności imienia i nazwiska, jak również adresu ze stroną postępowania, winien już na etapie wniosku wskazać tę okoliczność.

WSA uznał m.in., że w zakresie ustalenia dokładnej tożsamości wnioskodawcy to na organach ciąży ten obowiązek, skoro dysponują aktami sprawy oraz dostępem do wielu baz osobowych. W razie zaś wątpliwości mogą je wyjaśnić czy to poprzez dodatkowe pytanie do wnioskodawcy czy posłużenie się takimi bazami w celu dokładnej weryfikacji. Sama zatem odmowa w tym zakresie okazała się zatem nieuzasadniona, co obarcza winą organ, a nie wnioskodawcę. WSA przyjął, że w rozpoznawanej sprawie skarżony organ nie rozpoznał wniosku o udzielenie informacji publicznej, a zatem nie ulegało wątpliwości, iż pozostawał w bezczynności – wobec czego orzeczono, że organ dopuścił się bezczynności i zobowiązano go do wydania aktu lub dokonania czynności w przedmiocie złożonego wniosku.

Skargę kasacyjną od powyższego wyroku wywiódł Wojewódzki Inspektor Nadzoru Budowlanego.

Z akt sprawy wynika, że skarżący we wniosku o udostępnienie informacji publicznej powołał się na znak postępowania administracyjnego prowadzonego przed WINB.

Ochrona danych osobowych – aktualna lista szkoleń Sprawdź

Stanowisko NSA

NSA przyjął, że za zasadny należy uznać zarzut naruszenia art. 2 ust. 1 i 2 DostInfPubU poprzez błędną jego wykładnię polegającą na niewłaściwym przyjęciu, że wskazanie przez wnioskodawcę swojego imienia, nazwiska i adresu nie jest wystarczające dla załatwienia przez organ wniosku o udostępnienie żądanej informacji i powoduje po stronie organu obowiązek przeprowadzenia postępowania wyjaśniającego w celu ustalenia dokładnej tożsamości wnioskodawcy w sytuacji, gdy wniosek o udostępnienie informacji publicznej może złożyć każdy.

Zgodnie z art. 2 ust. 1 DostInfPubU każdemu przysługuje, z zastrzeżeniem art. 5 DostInfPubU, prawo dostępu do informacji publicznej. Od osoby wykonującej prawo do informacji publicznej nie wolno żądać wykazania interesu prawnego lub faktycznego (ust. 2).

Przepis ten zawiera normę kolizyjną wyłączającą stosowanie przepisów DostInfPubU w sytuacji, gdy tryb i zasady dostępu do informacji publicznej zostały w innych aktach uregulowane odmiennie. Oznacza to, że przepisów DostInfPubU nie stosuje się jeżeli informacja publiczna dostępna jest dla osoby zainteresowanej w innym trybie.

W postępowaniu w przedmiocie informacji publicznej organ administracji nie prowadzi postępowania wyjaśniającego, koniecznego do podjęcia rozstrzygnięcia sprawy, lecz załatwia wniosek w sposób przewidziany w przepisach DostInfPubU. Załatwienie wniosku o udostępnienie informacji publicznej ma nastąpić szybko i w sposób odformalizowany, dlatego też podejmuje się jedynie czynności zmierzające do udzielenia odpowiedzi na żądanie zawarte we wniosku, nie wzywa się o uzupełnienie braków formalnych wniosku. Celem postępowania w przedmiocie udostępnienia informacji publicznej jest bowiem jak najszybsze udzielenie takiej informacji. Przy czym podkreślenia wymaga, że podmioty występujące z żądaniem udostępnienia informacji publicznej muszą zostać określone we wniosku w sposób, który pozwalałby stwierdzić, że są podmiotami, którym takie prawo przysługuje. Oznacza to, że wniosek musi spełniać minimalne wymagania formalne tzn. zawierać wskazanie przez wnioskodawcę danych pozwalających na jego identyfikację, jak imię i nazwisko oraz adres, także elektroniczny, na który należy udzielić odpowiedzi.

W sytuacji zatem, gdy we wniosku został określony podmiot z imienia i nazwiska oraz został wskazany adres, na który należy kierować korespondencję, przepisy DostInfPubU nie dają podstawy do przeprowadzenia szeroko zakrojonego postępowania wyjaśniającego, w tym badania dostępnych akt sprawy oraz dokonywania analizy posiadanych baz osobowych, w celu ustalenia kolejnych, bardziej szczegółowych danych wnioskodawcy. Skoro bowiem wniosek o udostępnienie informacji publicznej spełnia podstawowe elementy (imię, nazwisko, adres oraz żądanie udostępnienia informacji publicznej), to wniosek taki nadaje się do rozpoznania. Organ zatem miał obowiązek ustalić, czy żądana informacja stanowi informację publiczną, a jeżeli stanowi taką informację – bez zbędnej zwłoki, nie później jednak niż w terminie 14 dni od dnia złożenia wniosku, w sposób i w formie zgodnej z wnioskiem (art. 13 ust. 1 i art. 14 ust. 1 DostInfPubU) – udostępnić żądaną informację.

Jak wynika z akt sprawy analiza taka została przez organ przeprowadzona. Organ ustalił, że wnioskodawca jest jednocześnie stroną prowadzonego przez organ postępowania. Z tych względów poinformował wnioskodawcę, że żądana przez niego informacja dostępna jest na podstawie art. 73 KPA.

W ocenie NSA okoliczność powołania się przez wnioskodawcę w swoim żądaniu na prowadzone postępowanie administracyjne oraz fakt, że zarówno wnioskodawca jak i strona postępowania administracyjnego posiadała tożsame imię, nazwisko oraz adres, uzasadniało stanowisko organu, że przepisy DostInfPubU nie mają do wnioskodawcy zastosowania. Bark było bowiem podstaw do uznania, że wnioskodawca jak i strona postępowania w prowadzonym postępowaniu odwoławczym nie jest jedną i tą samą osobą. Zasadnie zatem organ załatwił wniosek skarżącego poprzez skierowanie do niego zwykłego pisma informującego o przyczynie niemożności udostępnienia informacji publicznej.

Skoro wnioskodawca po otrzymaniu odpowiedzi na swój wniosek o udostępnienie informacji publicznej stwierdził, że organ błędnie uznał go za stronę postępowania administracyjnego, gdyż nastąpiła zbieżność imion, nazwisk oraz adresu wnioskodawcy ze stroną postępowania administracyjnego prowadzonego przez organ, to powinien był ten fakt niezwłocznie organowi wyjaśnić. Pozwoliłoby to organowi na prawidłowe postępowanie w zakresie udostępnienia informacji publicznej, a wnioskodawcy uzyskać żądaną informację publiczną. Wnioskodawca mógł też złożyć kolejny wniosek o udostępnienie informacji publicznej, wskazując na prawidłowe dane identyfikujące. Strona jest bowiem zobowiązana do współdziałania z organem w zakresie wyjaśnienia istotnych w sprawie kwestii. Podniesienie dopiero na etapie postępowania sądowego faktu, że skarżący nie jest stroną postępowania administracyjnego prowadzanego przez organ, lecz podmiotem, który ma tożsame z nią cechy identyfikacyjne, nie stanowi podstawy do zobowiązania organu do rozpoznania wniosku zgodnie z żądaniem strony. Organ nie miał bowiem wiedzy o pozostawaniu w błędzie. Nie można tym samym przerzucać na organ odpowiedzialności za zatajenie informacji, która pozwoliłaby mu na inne działanie. Wnioskodawca mógł bowiem już na etapie postępowania prowadzonego przed organem tę kwestię wyjaśnić i pozwolić organowi na skorygowanie swojego stanowiska. Działanie skarżącego, który w takiej sytuacji zamiast dążyć do pozytywnego załatwienia jego wniosku od razu składa skargę na bezczynność organu stawia w wątpliwość, czy skarżącemu rzeczywiście chodziło o uzyskanie informacji publicznej.

W omawianym orzeczeniu NSA odnosi się po raz kolejny do problemu badania treści wniosku o udostępnienie informacji publicznej. Zakres badania organu zobowiązanego do udzielenia takiej informacji nie został w ustawie sprecyzowany. W szczególności nie podano tam jak zbadać istnienie uprawnienia do żądania takiej informacji.

Z orzeczenia NSA wynika, że w zakresie koniecznych danych wnioskodawcy są te, które pozwolą organowi na jego identyfikację, zwłaszcza pod kątem istnienia uprawnienia do żądania zrealizowania prawa do informacji publicznej. Te dane to imię i nazwisko. Jeżeli organ ustali, że dostęp do żądanych informacji może być zrealizowany poprzez dostęp do dokumentów z akt postępowania administracyjnego, których wnioskodawca jest stroną, to wówczas przepisy DostInfPubU nie powinny mieć zastosowania.

Orzeczenie należy uznać jako stanowiące przykład rozsądnej wykładni przepisów DostInfPubU.

Wszystkie aktualności n.ius® po zalogowaniu. Nie posiadasz dostępu? Przetestuj. Sprawdź