Wyrok Sądu I instancji
Wyrokiem z 28.8.2019 r. WSA we Wrocławiu uwzględnił skargę M.K. (dalej: Skarżąca) i uchylił decyzję Samorządowego Kolegium Odwoławczego oraz poprzedzającą ją decyzję Wójta Gminy Borów w przedmiocie odmowy przyznania Skarżącej świadczenia wychowawczego na okres świadczeniowy 2018/2019 na pierwsze dziecko w rodzinie z uwagi na przekroczenie kryterium dochodowego.
Skarga kasacyjna
Od ww. wyroku skargę kasacyjną wniosło SKO, zaskarżyło rozstrzygnięcie w całości i zarzuciło naruszenie prawa materialnego, tj.: art. 2 pkt 1 ustawy z 11.2.2016 r. o pomocy państwa w wychowywaniu dzieci (t.j. Dz.U. z 2019 r. poz. 2407 ze zm., dalej: PomWychDzU) w zw. z art. 3 pkt 1 lit. c tiret 14 ustawy z 28.11.2003 r. o świadczeniach rodzinnych (t.j. Dz.U. z 2020 r. poz. 111 ze zm., dalej: ŚwRodzU) przez błędną wykładnię sprowadzającą się do uznania, że nie dotyczy on wszystkich dochodów z tytułu alimentów na rzecz dzieci, lecz jedynie części dochodu z tego tytułu, która nominalnie przypada na rok, dla którego obliczany jest dochód. SKO wniosło o uchylenie zaskarżonego wyroku w całości.
W uzasadnieniu skargi wskazano, że wiązanie alimentów z okresem, za który nominalnie przysługują, może być dokonywane przy posługiwaniu się pojęciem wierzytelności, a nie dochodu. Określone kwoty stają się bowiem dochodem wtedy, gdy zostały otrzymane, wcześniej są jedynie wierzytelnością. Tym samym tak długo, jak M.K. nie otrzymała (jako przedstawiciel osoby uprawnionej) alimentów na rzecz dziecka, jej rodzina nie osiągała z tego tytułu dochodu (a jedynie posiadała wierzytelność w wysokości zaległości z tytułu alimentów). Na gruncie wykładni językowej brak jest jakichkolwiek wątpliwości, że sporny dochód został przez Stronę osiągnięty w 2017 r.
Świadczenia alimentacyjne i ich charakter
NSA wskazał, że istota rozpatrywanej sprawy sprowadza się do oceny, czy ustalając dochód rodziny w roku kalendarzowym poprzedzającym okres świadczeniowy (tj. w 2017 r.), organy prawidłowo wliczyły do tego dochodu otrzymane przez Stronę w 2017 r. zaległe i bieżące alimenty na rzecz córki Skarżącej w łącznej kwocie 8914,65 zł. Sąd I instancji uznał takie działanie za nielegalne. W jego ocenie organy powinny zaliczyć do dochodu w roku bazowym wyłącznie alimenty należne w 2017 r., nie zaś alimenty zaległe.
NSA podzielił stanowisko WSA we Wrocławiu o błędnym ustaleniu wysokości dochodu rodziny Skarżącej w 2017 r. i wskazał, że w myśl art. 5 ust. 3 PomWychDzU w zw. z art. 4 ust. 2 PomWychDzU świadczenie wychowawcze przysługuje na pierwsze dziecko matce, ojcu, opiekunowi faktycznemu albo prawnemu dziecka, jeżeli dochód rodziny w przeliczeniu na osobę nie przekracza kwoty 800 zł. Zgodnie natomiast z art. 2 pkt 2 (obecnie: art. 3 pkt 2a ŚwRodzU) dochód członka rodziny oznacza jego przeciętny miesięczny dochód osiągnięty w roku kalendarzowym poprzedzającym okres, na jaki ustalane jest prawo do świadczenia wychowawczego. Stosownie zaś do art. 3 pkt 1 litera c tiret 14 ŚwRodzU za dochód uważa się, po odliczeniu kwot alimentów świadczonych na rzecz innych osób, inne dochody niepodlegające opodatkowaniu na podstawie przepisów o podatku dochodowym od osób fizycznych, w tym alimenty na rzecz dzieci. NSA podkreślił, że ustawodawca uwzględniając w definicji dochodu również środki uzyskane z tytułu alimentów na rzecz dzieci nie dokonał jakiejkolwiek ich dywersyfikacji z uwagi na okres, za jaki zostały wypłacone.
NSA odniósł się do analizy roli i charakteru świadczeń alimentacyjnych zasądzonych od jednego z rodziców na rzecz dziecka, które nie jest jeszcze w stanie utrzymać się samodzielnie dokonanej przez WSA we Wrocławiu (wyrok z 22.1.2019 r., IV SA/Wr 501/16, Legalis) i wskazał, że art. 128 KRO sformułował treść obowiązku alimentacyjnego, którym jest dostarczanie uprawnionemu przez zobowiązanego środków utrzymania, a w miarę potrzeby także środków wychowania. Stosownie zaś do art. 133 § 1 KRO rodzice są obowiązani do świadczeń alimentacyjnych względem dziecka, które nie jest w stanie utrzymać się samodzielnie, chyba, że dochody z majątku dziecka są wystarczają na pokrycie jego kosztów utrzymania i wychowania.
Dochód a wysokość uzyskanych alimentów
Świadczenia alimentacyjne służą zaspokajaniu głównie potrzeb bieżących, których wysokość może być określona w wyroku sądu powszechnego, w ugodzie zawieranej przed tym sądem lub w drodze dobrowolnej umowy stron. Świadczenia alimentacyjne w swej istocie stanowią świadczenia cykliczne, wypłacane regularnie co miesiąc celem zaspokojenia bieżących potrzeb dzieci, kosztów ich utrzymania. Taki też charakter tych świadczeń należy – zdaniem NSA – mieć na uwadze, analizując art. 3 pkt lit. c tiret 14 ŚwRodzU. Oznacza to, że w skład dochodu wchodzą alimenty na rzecz dzieci we wskazanym rozumieniu, otrzymywane w roku bazowym, a nie alimenty rozumiane jako spłata długu alimentacyjnego za poprzednie lata, jako że w tym ostatnim wypadku przyjęte rozumienie przedmiotowego elementu dochodu pozostawałoby nie do pogodzenia z konstytucyjnie chronioną zasadą sprawiedliwości społecznej i równości wobec prawa. Przy czym kwota otrzymana z tytułu jednorazowej spłaty długu alimentacyjnego niejednokrotnie może nie być wcale przeznaczona na zaspokojenie bieżących potrzeb dzieci i kosztów ich utrzymania, lecz na pokrycie długów powstałych w okresie, w którym dłużnik alimentacyjny nie wywiązywał się ze swojego obowiązku alimentacyjnego. Wobec tego do dochodu, o którym mowa w art. 3 pkt 1 lit. c tiret 14 ŚwRodzU w zw. z art. 2 pkt 1 PomWychDzU, wlicza się uzyskane w danym roku kalendarzowym kwoty tytułem alimentów, będące wynikiem bieżącego regulowania zobowiązań alimentacyjnych, czy też skapitalizowanej formy wypłaty rat alimentacyjnych za bieżący (dany) rok. Zatem kwota wyegzekwowanych zaległych alimentów za poprzednie lata nie może być w całości doliczona do dochodu w roku, w którym zostały one wyegzekwowane. Przy ustalaniu dochodu może być uwzględniona tylko ta część alimentów, która – zgodnie z tytułem wykonawczym – przypada na dany rok.
Kryterium dochodowe
Mając na uwadze powyższe, NSA stwierdził, że Sąd I instancji legalnie zakwestionował pogląd organów o rozliczeniu kwoty uzyskanej z tytułu wyegzekwowanych świadczeń alimentacyjnych w sposób zgodny z przepisem art. 7 ust. 3 PomWychDzU i o decydującym znaczeniu wysokości uzyskanego dochodu oraz daty, w jakiej został on otrzymany. Istotny jest natomiast fakt, że przekazana przez komornika kwota pokryła zaległe należności alimentacyjne. Prawidłowe było stanowisko WSA we Wrocławiu, że brak ustalenia, jaka część wyegzekwowanej kwoty alimentów przypadała na alimenty zaległe (należne za 2016 r.) i uwzględnienie całej kwoty alimentów otrzymanych przez Skarżącą w 2017 r. przy obliczaniu przeciętnego dochodu jej rodziny w roku bazowym, stanowiło naruszenie prawa materialnego oraz przepisów postępowania, które mogło mieć istotny wpływ na wynik sprawy, a w ponownie przeprowadzonym postępowaniu, organy zobligowane będą przyjąć jako dochód kwotę faktycznie otrzymanych w 2017 r. alimentów z wyłączeniem kwot zaległych. Dopiero tak ustalona kwota pozwoli na ustalenie, czy spełnione jest kryterium dochodowe z art. 5 ust. 3 PomWychDzU. Wobec powyższego NSA, na podstawie art. 184 PostAdmU oddalił skargę kasacyjną.
Przedmiotem rozstrzyganego przez NSA sporu były zasady obliczania dochodu na potrzeby ustalenia prawa do świadczenia wychowawczego na pierwsze dziecko w rodzinie. NSA wskazał prawidłowy sposób ustalenia dochodu rodziny (składającego się m.in. z alimentów), który w praktyce oznacza konieczność poczynienia jednoznacznych ustaleń nie tylko co do czasu faktycznego uzyskania (w rozpatrywanej sprawie: wyegzekwowania) zasądzonych alimentów ale przede wszystkim w zakresie wysokości kwoty alimentów przypadającej na dany rok (alimenty bieżące) i tej przypadającej za poprzednie lata (alimenty zaległe). Zdaniem NSA tylko ta część alimentów przypadająca na dany rok może zostać uwzględniona przy ustalaniu ww. dochodu. Prawidłowe ustalenie dochodu na osobę w rodzinie ma szczególne znaczenie z uwagi na fakt, że przyznanie świadczenia wychowawczego na pierwsze dziecko uwarunkowane jest spełnieniem kryterium dochodowego, zaś obowiązek organu administracji możliwie najdokładniejszego ustalenia i rozważenia stanu faktycznego był wielokrotnie akcentowany w dotychczasowym orzecznictwie tak NSA, jak i sądów administracyjnych (np. wyrok WSA w Białymstoku z 4.4.2017 r., II SA/Bk 152/17, Legalis).