Stan faktyczny

Żona odziedziczyła po mężu spadek, w skład którego wchodziła nieruchomość. Postanowienie sądu stwierdzające nabycie tego spadku uprawomocniło się w listopadzie 2019 r. W czerwcu 2020 r. w zamiarze skorzystania ze zwolnienia z podatku od spadków i darowizn żona złożyła w urzędzie skarbowym zgłoszenie SD-Z2. Organ podatkowy stwierdził jednak, że – stosowanie do daty uprawomocnienia się ww. postanowienia sądu – 6-miesięczny termin do zgłoszenia spadku po osobie najbliższej upłynął w maju, a więc podatniczka złożyła zgłoszenie SD-Z2 o osiem dni za późno. W efekcie organ wydał wobec podatniczki decyzję wymierzającą jej podatek od spadku.

Podatniczka zaskarżyła tę decyzję do sądu, twierdząc, że ze względu na szczególne regulacje związane z epidemią COVID-19 termin do zgłoszenia spadku był przedłużony.

Prawo i postępowanie cywilne – najczęściej wybierane moduły w Systemie Legalis Sprawdź

Stan prawny

Zgodnie z art. 15zzr ust. 1 pkt 2 i 5 ustawy z 2.3.2020 r. o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych (Dz.U. z 2020 r. poz. 1842; dalej: KoronawirusU) bieg terminów do dokonania czynności kształtujących prawa i obowiązki oraz terminów zawitych ulegał zawieszeniu na okres stanu zagrożenia epidemicznego albo stanu epidemii ogłoszonego z powodu COVID-19.

Przepis ten obowiązywał od 31.3.2020 r., a terminy przezeń zawieszone rozpoczęły ponownie bieg 24.5.2020 r.

Warunkiem zwolnienia od podatku spadku otrzymanego od osoby najbliższej jest zgłoszenie takiego zdarzenia w terminie 6 miesięcy od formalnego potwierdzenia nabycia spadku albo od dnia, w którym podatnik dowiedział się o nabyciu (art. 4a ust. 1 pkt 1 ustawy z 28.7. 1983 r. o podatku od spadków i darowizn (t.j. Dz.U. z 2021 r. poz. 1043; dalej: PodSpDarU)).

Stanowisko WSA w Bydgoszczy

Sąd przyznał rację podatniczce i decyzję uchylił. Przypomniał, że stan zagrożenia epidemicznego obowiązywał w Polsce od 14.3.2020 r., a skoro wchodzący w życie później art. 15zzr KoronawirusU wyraźnie wspomina o zawieszeniu biegu terminów w czasie tego stanu, to znaczy, że przepis ten działa wstecz. Obejmuje więc sporny w sprawie okres. A czy obejmuje swoim działaniem termin z art. 4a ust. 1 pkt 1 PodSpDarU?

Zdaniem sądu, tak. Celem art. 15zzr KoronawirusU była ochrona obywateli przed negatywnymi skutkami uchybienia terminom w czasie pandemii koronawirusa, w tym terminom o charakterze materialnym. Skoro ze względu na epidemię ochrona zdrowia obywateli jest priorytetem i w tym celu wprowadzane są ograniczenia ich aktywności oraz ograniczenia w działaniu instytucji publicznych, a zamiarem ustawodawcy było przyjęcie regulacji zapewniających skuteczną ochronę prawną, to tym bardziej nie można art. 15zzr KoronawirusU wykładać zawężająco. Oznaczałoby to, że mimo niebezpieczeństwa dla życia i zdrowia stron wszystko odbywałoby się na zasadach ogólnych sprzed stanu epidemii, co nie jest do przyjęcia. Skoro bowiem ustawodawca wprowadził przepis szczególny, dający obywatelom ochronę przed skutkami ograniczeń związanych z epidemią w postaci zawieszenia biegu terminów prawa materialnego przewidzianych przepisami prawa administracyjnego na czas stanu zagrożenia epidemicznego i stanu epidemii, rolą organu jest dokonanie wykładni tego przepisu z uwzględnieniem jego celu.

Uzasadnienie komentowanego wyroku jest rozległe i opiera się na wykładni celowościowej i systemowej, co może trochę dziwić, gdyż naszym zdaniem trafne rozwiązanie przyjęte w niniejszym wyroku wynika z samego brzmienia art. 15zzr KoronawirusU.

Dodajmy, że stanowisko, iż przepisy szczególne wiązane z epidemią zawieszały także bieg terminów prawa materialnego, jest przyjmowane też w innych orzeczeniach (zob. np. wyrok WSA w Szczecinie z 17.2.2021 r., I SA/Sz 965/20, Legalis).

Wszystkie aktualności n.ius® po zalogowaniu. Nie posiadasz dostępu? Przetestuj. Sprawdź