Stan faktyczny

Podatnik jest właścicielem nieruchomości, którą nabył w spadku. Zawarł przedwstępną umowę sprzedaży tej nieruchomości, na mocy której zobowiązał się do jej zbycia, a kupujący (stowarzyszenie) na własny koszt i własnym staraniem uzyska w odniesieniu do tej nieruchomości:

  1. ostateczną i prawomocną decyzję o warunkach zabudowy;
  2. dwa zjazdy z drogi publicznej, umożliwiające realizację inwestycji;
  3. dostęp do mediów;
  4. badania stanu prawnego, badania geodezyjne oraz geotechniczne;
  5. pozwolenia na wycinkę drzew i krzewów;
  6. ostateczną i prawomocną decyzję o zatwierdzeniu projektu budowlanego i udzieleniu pozwolenia na budowę.
4 moduły Systemu Legalis z Bazą prawa i orzecznictwa od 183 zł netto/m-c Sprawdź

Podatnik umocował osoby wskazane przez kupującego do wykonania ww. czynności.

W dniu sprzedaży nieruchomość będzie niezabudowanym terenem budowlanym.

Podatnik nie prowadzi działalności gospodarczej.

Podatnik złożył wniosek o wydanie interpretacji podatkowej, pytając, czy powyższa sprzedaż podlega opodatkowaniu podatkiem VAT. Zdaniem podatnika, nie podlega.

Organ interpretujący uznał jednak, że podatnik w taki sposób zorganizował sprzedaż nieruchomości, że niejako jego działania łącznie z działaniami przyszłego nabywcy stanowią pewnego rodzaju wspólne przedsięwzięcie, które nosi znamiona działalności gospodarczej. W całej transakcji zaangażowane są bowiem środki podobne do tych. jakie wykorzystują podmioty zajmujące się profesjonalnie obrotem nieruchomościami.

Podatnik zaskarżył interpretację do sądu.

Stan prawny

Jedyną wchodzącą tu w grę regulacją jest ogólny przepis art. 15 ust. 2 VATU, zgodnie z którym „Działalność gospodarcza obejmuje wszelką działalność producentów, handlowców lub usługodawców (..). Działalność gospodarcza obejmuje w szczególności czynności polegające na wykorzystywaniu towarów lub wartości niematerialnych i prawnych w sposób ciągły dla celów zarobkowych.”.

Stanowisko WSA w Łodzi

Sąd uznał skargę za zasadną. Przypomniał, że na tle podobnych stanów faktycznych i prawnych wypracowane zostało stanowisko TSUE, do którego należy się odwołać, przywołując chociażby orzeczenie z 15.9.2011 r. (C-180/10 Słaby), w którym wskazano kryteria, jakimi należy kierować się dla uznania danej transakcji dostawy (sprzedaży) gruntów za czynności podlegające opodatkowaniu podatkiem od towarów i usług. TSUE stwierdził m.in., iż czynności związane ze zwykłym wykonywaniem prawa własności nie mogą same z siebie być uznawane za prowadzenie działalności gospodarczej. Nadto sama liczba i zakres transakcji sprzedaży dokonanych nie ma charakteru decydującego, gdyż zakres transakcji sprzedaży nie może stanowić kryterium rozróżnienia między czynnościami dokonywanymi prywatnie a podlegającymi opodatkowaniu czynnościami stanowiącymi działalność gospodarczą. Trybunał stwierdził, że dużych transakcji sprzedaży można dokonywać również jako czynności osobistych. Także okoliczność, iż przed sprzedażą zainteresowany dokonał podziału gruntu na działki w celu osiągnięcia wyższej ceny łącznej, sama z siebie nie jest decydująca. Nie ma takiego charakteru również długość okresu, w jakim te transakcje następowały, ani wysokość osiągniętych z nich przychodów. Całość powyższych elementów może bowiem odnosić się do zarządzania majątkiem prywatnym zainteresowanego. Inaczej jest natomiast w wypadku, gdy zainteresowany podejmuje aktywne działania w zakresie obrotu nieruchomościami, angażując środki podobne do wykorzystywanych przez producentów, handlowców i usługodawców jako profesjonalistów w obrocie nieruchomościami. Takie aktywne działania mogą polegać na przykład na uzbrojeniu terenu albo na działaniach marketingowych. Działania takie nie należą do zakresu zwykłego zarządu majątkiem prywatnym, w związku z czym w takiej sytuacji dostawy terenu budowlanego nie można uznać za czynność związaną ze zwykłym wykonywaniem prawa własności.

W niniejszej sprawie nie sposób pominąć już chociażby okoliczności, w jakich podatnik stał się właścicielem nieruchomości. Nabył ją w drodze spadkobrania, a więc na skutek zdarzenia losowego. Nie można mu więc przypisać zamiaru nabycia nieruchomości w celu dalszego zbycia. Oczywiste jest, iż podatnikowi, racjonalnie gospodarującemu swoim mieniem, zależy na zbyciu niewykorzystywanej nieruchomości, co oznacza, iż ze swej strony musi podejmować pewne działania, jak chociażby udzielenie pełnomocnictw celem uzyskania określonych rozstrzygnięć administracyjnych. Nie czyni on jednocześnie żadnych nakładów, gdyż wszelkie wydatki związane ze ziszczeniem się warunków umowy ponosi kupujący. Co więcej, kwota sprzedaży została już ustalona i uzyskanie określonych pozytywnych dla kupującego decyzji nie spowoduje jej wzrostu, co byłoby wymierną korzyścią. Zatem ziszczenie się warunków umowy uatrakcyjnia nieruchomość, ale wyłącznie dla kupującego. Nie ma więc podstaw, aby udzielenie pełnomocnictw kupującemu kwalifikować na równi z angażowaniem środków podobnych do wykorzystywanych przez producentów, handlowców i usługodawców. Opisana aktywność podatnika jest właściwa dla zakresu zwykłego zarządu majątkiem prywatnym.

Kolejny przykład sytuacji, jakich wiele. Martwi drapieżne podejście fiskusa, który niemal w każdej sprzedaży nieruchomości przez osobę fizyczną skłonny jest widzieć działalność gospodarczą. Cieszy rozsądne podejście sądu, wskazujące, że podjęcie czynności w celu atrakcyjnej sprzedaży nieruchomości, która nie została nabyta w celu odprzedaży, jak najbardziej mieści się w pojęciu zarządzania majątkiem prywatnym.

Zauważmy, że odwoływanie się do powyższego wyroku TSUE (C-180/10 Słaby) jest standardem w tego typu sprawach, wobec czego warto wyrok ten poznać dokładnie.

Wszystkie aktualności n.ius® po zalogowaniu. Nie posiadasz dostępu? Przetestuj. Sprawdź