Postępowanie przed organami i sądem I instancji
Prezydent Miasta Ś. wznowił postępowanie dotyczące wymiaru podatku od nieruchomości z uwagi na pozyskanie informacji o zmianie sposobu jej wykorzystywania. T.J. nie zgłosił, że podpisał umowę najmu nieruchomości i miejsca postojowego ze spółką, która jest przedsiębiorcą i wykorzystuje nieruchomość w swojej działalności gospodarczej. W rezultacie organ podatkowy uchylił swoją decyzję i ustalił podatnikowi podatek od nieruchomości uwzględniając wyższą stawkę podatkową. Samorządowe Kolegium Odwoławcze w Sz. utrzymało w mocy decyzję organu I instancji. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Szczecinie uznał skargę za niezasadną. Jak wyjaśniono, dla uznania, że dany lokal jest zajmowany na działalność gospodarczą nie jest wymagane, aby działalność gospodarczą w tego rodzaju lokalu prowadził sam podatnik, wystarczy że prowadzi ją posiadacz zależny. Taka sytuacja występuje w sprawie, gdzie podatnik wynajął lokal spółce, która zawodowo zajmuje się wynajmowaniem apartamentów turystom i oferuje swoim klientom lokal należący do podatnika w ramach świadczonych usług krótkotrwałego zakwaterowania.
Nieważność postępowania sądowego
Naczelny Sąd Administracyjny uchylił zaskarżony wyrok w całości i przekazał sprawę do ponownego rozpoznania Wojewódzkiemu Sądowi Administracyjnemu w Szczecinie. W uzasadnieniu wskazano, że zgodnie z art. 183 § 1 ustawy z 30.8.2002 r. Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (t.j. Dz.U. z 2019 r. poz. 2325) Naczelny Sąd Administracyjny rozpoznaje sprawę w granicach skargi kasacyjnej, biorąc z urzędu pod rozwagę nieważność postępowania, która zachodzi m.in. jeżeli strona została pozbawiona możności obrony swych praw. Okoliczność ta zachodzi wówczas, gdy z powodu naruszenia przez sąd lub stronę przeciwną określonych przepisów lub zasad procedury, strona nie mogła brać i nie brała udziału w postępowaniu lub istotnej jego części i nie miała możliwości usunięcia skutków tych uchybień na następnych rozprawach poprzedzających wydanie orzeczenia kończącego postępowanie w danej instancji (zob. wyrok NSA z 27.10.2020 r., II OSK 1697/20, Legalis; wyrok NSA z 21.2.2006 r., II GSK 378/05, Legalis; wyrok NSA z 13.10.2005 r., FSK 2356/04, Legalis). W orzecznictwie sądów administracyjnych dominuje pogląd, zgodnie z którym pojęcie „pozbawienie możności obrony swych praw” należy rozumieć ściśle, chodzi tu więc o kardynalne błędy dotyczące udziału strony w postępowaniu sądowym, a nie jakiekolwiek usterki czy utrudnienia w tym zakresie.
Przeniesienie sprawy z rozprawy na posiedzenie niejawne
Z akt sprawy wynika, że skarżący został zawiadomiony o terminie rozprawy wyznaczonej na 5.11.2020 r., miał więc możliwości stawienia się przed sądem i przedstawienia swojego stanowiska w sprawie przed wydaniem wyroku. Zarządzeniem Przewodniczącego Wydziału I WSA w Szczecinie wydanym na podstawie § 1 ust. 1 i 2 Zarządzenia Prezesa WSA w Szczecinie z 26.10.2020 r. w sprawie odwołania rozpraw oraz wdrożenia w Wojewódzkim Sądzie Administracyjnym w Szczecinie działań profilaktycznych służących przeciwdziałaniu potencjalnemu zagrożeniu zakażeniem wirusem SARS-CoV-2 w związku z objęciem terytorium Rzeczypospolitej Polskiej obszarem, na którym wystąpił stan epidemii oraz art. 15 zzs4 ust. 3 ustawy z 2.3.2020 r. o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID – 19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych (t.j. Dz.U. z 2020 r. poz. 374) sprawa została skierowana została do rozpoznania na posiedzeniu niejawnym w składzie trzech sędziów wyznaczonym na dzień, na który była poprzednio planowana rozprawa. Sąd zawiadomił T.J. o tym zarządzeniu pisemnie, pouczając jednocześnie skarżącego, że ewentualne dodatkowe stanowisko w sprawie można przedłożyć do Sądu wyłącznie przez operatora pocztowego lub ePUAP, tak aby korespondencja wpłynęła do Sądu do dnia poprzedzającego wyznaczony termin posiedzenia. Z dołączonego do akt sprawy potwierdzenia odbioru pisma wynika, że T.J. odebrał je 4.11.2021 r. – a więc dzień przed terminem posiedzenia, a samo potwierdzenie wpłynęło do sądu 5 dni później. W ocenie Naczelnego Sądu Administracyjnego wynika z tego, że skarżący został pozbawiony możliwości obrony swoich praw i w konsekwencji mamy do czynienia z nieważnością postępowania, okoliczność, że sprawa ma zostać rozpoznana na posiedzeniu niejawnym nie oznacza bowiem, że strona nie może przed wydaniem wyroku bronić swoich praw. Jak podkreślono, Sąd I instancji rozpoznając sprawę na posiedzeniu niejawnym nie dysponował informacją, czy i kiedy skarżący został powiadomiony o rozpoznaniu sprawy na posiedzeniu niejawnym. Skoro Sąd I instancji nie był w stanie ustalić, czy skarżącemu została zagwarantowana możność obrony swoich praw w postępowaniu, nie powinien był rozstrzygać sprawy na posiedzeniu niejawnym.
Artykuł pochodzi z Systemu Legalis. Bądź na bieżąco, polub nas na Facebooku →