Postępowanie spadkowe
J.S. sporządziła testament, w którym zapisała swojej wnuczce J.T. mieszkanie, którego była najemcą. Później J.S. uzyskała prawo własności tego lokalu, a po jej śmierci w 2007 r., sąd stwierdził nabycie spadku po spadkodawczyni na podstawie ustawy przez jej córki A.B. i B.E. Zgodnie z art. 931 § 1 KC, w pierwszej kolejności powołane są z ustawy do spadku dzieci spadkodawcy oraz jego małżonek; dziedziczą oni w częściach równych. Później dokonano otwarcia i ogłoszenia testamentu własnoręcznego J.S., jednak sąd uznał, że nie zawiera on powołania spadkobiercy na wypadek śmierci, a jedynie zapis i oddalił wniosek wnuczki spadkodawczyni o zmianę postanowienia o nabyciu spadku.
J.T. wystąpiła więc z pozwem przeciwko matce i ciotce domagając się, aby obie spadkobierczynie przeniosły na nią własność lokalu nieodpłatnie. Problem polegał na tym, że łączna wartość masy spadkowej przypadającej po połowie córkom spadkodawczyni wynosiła ponad 482 tys. zł, czyli po 241 tys. zł dla każdej z nich, zaś wartość prawa własności lokalu i praw z nim związanych wyceniono na 336 tys. zł. Sąd uznał, że zapis jest ważny pomimo tego, iż w chwili sporządzenia testamentu prawo nim objęte jeszcze nie istniało – spadkodawczyni w tym dniu była jedynie najemcą lokalu a nie jego właścicielką. Jak wyjaśniono, ważność i skuteczność zapisu nie jest uzależniona od tego, czy przedmiot zapisu w dacie sporządzenia testamentu stanowi majątek spadkobiercy. W chwili sporządzenia testamentu spadkobierczyni oczekiwała na nabycie prawa własności lokalu, które chciała przekazać w swojej ostatniej woli wnuczce. A ponieważ J.S. nabyła to prawo przed śmiercią, weszło ono w skład spadku (zob. wyrok SN z 7.3.2013 r., II CSK 486/12, Legalis). Sąd stwierdził, że pozwane córki spadkodawczyni jako osoby powołane do dziedziczenia i uprawnione do zachowku ponoszą odpowiedzialność za zapisy zwykłe jedynie do wysokości nadwyżki przekraczającej wartość udziału spadkowego, który stanowi podstawę obliczenia należnego zachowku. W tej sprawie nadwyżka taka nie występuje.
Pytanie prawne
Sąd II instancji przedstawił Sądowi Najwyższemu pytanie prawne o następującej treści:
Czy przy określaniu odpowiedzialności spadkobiercy na podstawie art. 998 § 1 KC, należy mieć na względzie nadwyżkę przekraczającą wartość udziału spadkowego, który stanowi podstawę do obliczenia należnego uprawnionemu zachowku, tj. część spadku obliczoną na podstawie art. 931 § 1 KC, czy nadwyżkę przekraczającą wartość zachowku spadkobiercy obciążonego zapisem, tj. część spadku obliczoną na podstawie ułamka uzyskanego na podstawie art. 991 § 1 KC (w obu przypadkach z uwzględnieniem art. 992 KC)?
W orzecznictwie wskazuje się, że w art. 998 § 1 KC została ustalona górna granica odpowiedzialności spadkobiercy uprawnionego do zachowku z tytułu zapisów i poleceń i to ustawowe ograniczenie sąd ma obowiązek uwzględnić z urzędu (zob. wyrok SN z 19.12.2019 r., IV CSK 481/18, OSNC-ZD Nr 3/2021, poz. 30). W uzasadnieniu postanowienia Sąd stwierdził, że w art. 999 KC ustawodawca ogranicza odpowiedzialność za zapłatę zachowku do wysokości nadwyżki przekraczającej zachowek obowiązanego. Z uwagi na założenie o racjonalności ustawodawcy, gdyby jego wolą było ograniczenie odpowiedzialności spadkobiercy za zapisy do wysokości nadwyżki przekraczającej wysokość zachowku, to art. 998 § 1 KC zostałby sformułowany tak samo jak art. 999 KC. Jednocześnie Sąd podkreślił, że zachowek jest instytucją uprzywilejowaną, chroniącą interesy najbliższej rodziny spadkodawcy niepowołanej do dziedziczenia, a także spełniającą funkcję ochronną z punktu widzenia socjalnego, motywowaną sprawiedliwością społeczną. Zapis zaś stanowi przysporzenie pod tytułem darmym i korzysta w prawie cywilnym ze słabszej ochrony. Sąd stwierdził, że wykładnia przyjmująca odpowiedzialność spadkobiercy za zapisy ponad udział spadkowy a nie przypadającą mu kwotę zachowku w praktyce oznacza niezrealizowanie rzeczywistej woli spadkodawcy, bowiem w zdecydowanej większości przypadków wyłącza ona odpowiedzialność za zapisy w pierwszej grupie spadkobierców. Dopiero przyjęcie drugiej ze wskazanych w pytaniu interpretacji oznaczałoby, że wnuczka spadkodawczyni mogłaby liczyć na zapłatę po ok.120 tys. zł od każdej ze spadkobierczyń.
Stanowisko SN
Sąd Najwyższy podkreślając konieczność ochrony najbliższych spadkodawcy spadkobierców wyjaśnił, że obliczając należny uprawnionemu zachowek jako podstawę należy przyjąć udział spadkowy, o którym mowa w art. 931 § 1 KC, z uwzględnieniem zakresu podmiotowego wskazanego w art. 992 KC. Na podstawie tej regulacji przy ustalaniu udziału spadkowego stanowiącego podstawę do obliczania zachowku uwzględnia się także spadkobierców niegodnych oraz spadkobierców, którzy spadek odrzucili, natomiast nie uwzględnia się spadkobierców, którzy zrzekli się dziedziczenia albo zostali wydziedziczeni. Jednocześnie wyjaśniono, że spadkobierca uprawniony do zachowku ponosi odpowiedzialność za zapisy zwykłe jedynie do wysokości nadwyżki, która przekracza wartość tego udziału spadkowego.
Artykuł pochodzi z Systemu Legalis. Bądź na bieżąco, polub nas na Facebooku →