Stan faktyczny
P.N. (węgierski konsument) zawarł ze spółką L. w 2009 r. umowę kredytu na zakup pojazdu. Umowa ta była denominowana we frankach szwajcarskich, a miesięczne raty spłaty kredytu były przeliczane na forinty węgierskie. W momencie zawierania tej umowy P.N. podpisał oświadczenie o zapoznaniu się z ryzykiem. W tym oświadczeniu stwierdzono, że ryzyko kursowe obciąża konsumenta, oraz iż ewolucja kursów walutowych jest nieprzewidywalna. W 2015 r. strony tej umowy dokonały jej rozliczenia w drodze ugody na podstawie węgierskiego prawa. Następnie, ponieważ PN zalegał z miesięcznymi płatnościami, to L. jednostronnie wypowiedziała tę umowę i wezwała P.N. do zapłaty pozostałej części należnej kwoty. Jednakże P.N. podniósł, że warunki spornej umowy mają nieuczciwy charakter, ponieważ obciążają go w całości ryzykiem kursowym. Ponadto twierdził, że informacja o ryzyku kursowym nie była jasna i zrozumiała.
Skuteczność dyrektywy 93/13/EWG
Z orzecznictwa TSUE wynika, że nie można wykluczyć, iż odgrywając rolę, polegającą na harmonizacji interpretacji prawa, oraz w trosce o pewność prawa, sąd najwyższy danego państwa członkowskiego może z poszanowaniem dyrektywy Rady 93/13/EWG z 5.4.1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich (Dz.Urz. UE L z 1993 r. Nr 95, s. 29) opracować określone kryteria, w świetle których sądy niższej instancji powinny badać nieuczciwy charakter warunków umownych (wyrok TSUE z 7.8.2018 r., C-96/16 i C‑94/17, Banco Santander i Escobedo Cortés, Legalis pkt 68, sprawy połączone). Jednakże takie wytyczne sądu najwyższego nie mogą powodować uniemożliwienia właściwemu sądowi krajowemu zapewnienia pełnej skuteczności przepisów dyrektywy 93/13/EWG. Można ją osiągnąć poprzez uchylenie, w razie konieczności z urzędu, wszelkich sprzecznych z nią przepisów prawa krajowego, nawet tych później uchwalonych, w tym sprzecznej z nią praktyki sądowej, bez konieczności wnioskowania lub oczekiwania na ich uprzednie usunięcie w drodze procedury legislacyjnej, sądowej lub innej procedury konstytucyjnej, oraz zwrócenia się do TSUE z wnioskiem o wydanie orzeczenia w trybie prejudycjalnym (wyrok TSUE z 14.3.2019 r., C-118/17, Dunai, pkt 61, Legalis). Trybunał uznał, że dyrektywa 93/13/EWG, analizowana w świetle art. 47 Karty praw podstawowych Unii Europejskiej (Dz.Urz. UE C z 2016 r. Nr 202 s. 389; dalej: KPP), nie stoi na przeszkodzie temu, aby sąd najwyższy państwa członkowskiego przyjął w interesie jednolitej wykładni prawa wiążące orzeczenia w przedmiocie zasad wykonania dyrektywy 93/13/EWG. Warunkiem jest to, że nie mogą one uniemożliwiać właściwemu sądowi ani zapewnienia pełnej skuteczności norm przewidzianych w dyrektywie 93/13/EWG (i zaoferowania konsumentowi skutecznego środka odwoławczego w zakresie ochrony praw, jakie może on z nich wywieść), ani też zwrócenia się do Trybunału z wnioskiem o wydanie w tym zakresie orzeczenia w trybie prejudycjalnym (wyrok z 14.3.2019 r., C-118/17, Legalis pkt 64).
Trybunał orzekł, że dyrektywę 93/13/EWG należy interpretować w ten sposób, że w przypadku braku przepisu prawa krajowego o charakterze dyspozytywnym, regulującego taką sytuację, skuteczność jej przepisów nie może zostać zapewniona wyłącznie w drodze niewiążącej opinii, wydanej przez sąd najwyższy danego państwa członkowskiego, wskazującej sądom niższej instancji podejście, jakie należy przyjąć w celu ustalenia ważności lub skuteczności umowy między stronami, jeżeli umowa taka nie może dalej obowiązywać ze względu na nieuczciwy charakter warunku umownego, dotyczącego jej przedmiotu głównego.
Zadania sądu krajowego
Na mocy art. 4 ust. 2 dyrektywy 93/13/EWG ocena nieuczciwego charakteru warunków nie dotyczy w szczególności określenia głównego przedmiotu umowy, o ile warunki te zostały wyrażone prostym i zrozumiałym językiem. Jednakże art. 8 dyrektywy 93/13/EWG przewiduje, że państwa członkowskie mają możliwość przyjąć lub utrzymać bardziej rygorystyczne przepisy prawne zgodne z Traktatem w celu zapewnienia wyższego stopnia ochrony konsumenta. Ponadto w wyroku TSUE z 3.6.2010 r., C-484/08, Caja de Ahorros y Monte de Piedad de Madrid, pkt 30–35, 40 i 43, Legalis, Trybunał stwierdził, że warunki umowne, o których mowa w tym art. 4 ust. 2 dyrektywy 93/13/EWG, są objęte dziedziną regulowaną w tej dyrektywie oraz że w konsekwencji art. 8 dyrektywy 93/13/EWG stosuje się również do art. 4 ust. 2 dyrektywy 93/13/EWG. Ponadto uznał, że te dwa przepisy nie stoją na przeszkodzie przepisowi krajowemu, zezwalającemu na kontrolę sądową nieuczciwego charakteru takich warunków, co zapewnia konsumentowi wyższy poziom ochrony niż ten ustanowiony w tej dyrektywie.
Zgodnie z orzecznictwem TSUE art. 6 ust. 1 dyrektywy 93/13/EWG należy interpretować w ten sposób, że warunek umowny uznany za nieuczciwy należy co do zasady uznać za nigdy nieistniejący, tak aby nie wywoływał on skutków wobec konsumenta. W związku z tym sądowe stwierdzenie nieuczciwego charakteru takiego warunku powinno mieć co do zasady skutek w postaci przywrócenia sytuacji prawnej i faktycznej konsumenta, w jakiej znajdowałby się on w przypadku braku tego warunku (wyrok TSUE z 21.12.2016 r., Gutiérrez Naranjo i in., C-154/15, C-307/15 i C-308/15, pkt 61, Legalis, sprawy połączone). Trybunał uznał, że art. 6 ust. 1 dyrektywy 93/13/EWG zmierza do zastąpienia formalnej równowagi praw i obowiązków kontrahentów równowagą materialną, która przywraca równość stron (wyrok TSUE z 3.2.2020 r., Gómez del Moral Guasch, C‑125/18, pkt 62).
Zgodnie z art. 6 ust. 1 in fine dyrektywy 93/13/EWG umowa, co do której ustalono, że zawiera warunki mające nieuczciwy charakter, w pozostałej części będzie nadal obowiązywała strony, jeżeli jest to możliwe po wyłączeniu z niej nieuczciwych warunków. W takiej sytuacji sąd krajowy jest zobowiązany, zgodnie z art. 6 ust. 1 dyrektywy 93/13/EWG, z jednej strony do wyciągnięcia wszelkich konsekwencji, jakie wynikają stąd zgodnie z prawem krajowym, tak aby owe warunki nie były wiążące dla konsumenta, a z drugiej strony do dokonania oceny, czy ta umowa może nadal obowiązywać po wyłączeniu z niej tych nieuczciwych warunków (postanowienie TSUE z 22.2.2018 r., C‑126/17, ERSTE Bank Hungary, pkt 38).
W ocenie TSUE w sytuacji takiej jak rozpatrywana w niniejszej sprawie, zważywszy na charakter umowy kredytu, jeżeli sąd krajowy uzna, że nie jest możliwe przywrócenie stronom sytuacji, w jakiej znajdowałyby się, gdyby ta umowa nie została zawarta, to do niego należy zapewnienie, że konsument znajdzie się ostatecznie w sytuacji, w jakiej znajdowałby się, gdyby warunek uznany za nieuczciwy nigdy nie istniał. W niniejszej sprawie interesy konsumenta mogłyby być w ten sposób chronione w szczególności poprzez zwrot na jego rzecz kwot nienależnie uzyskanych przez kredytodawcę na podstawie warunku uznanego za nieuczciwy, przy czym taki zwrot następuje z tytułu bezpodstawnego wzbogacenia. Sąd I instancji dokonał bowiem zmiany kwalifikacji rozpatrywanej umowy kredytu na umowę kredytu denominowaną w forintach węgierskich, a następnie określił stopę oprocentowania mającą zastosowanie i zobowiązał L. do zwrotu kwoty odpowiadającej bezpodstawnemu wzbogaceniu. Jednakże TSUE podkreślił, że uprawnienia sądu nie mogą wykraczać poza to, co jest ściśle konieczne w celu przywrócenia równowagi kontraktowej między jej stronami, a tym samym ochrony konsumenta przed szczególnie szkodliwymi konsekwencjami, jakie mogłoby spowodować unieważnienie danej umowy kredytu (wyrok TSUE z 25.11.2020 r., C-269/19, Banca B., pkt 44, Legalis).
Trybunał orzekł, że dyrektywę 93/13/EWG należy interpretować w ten sposób, iż nie stoi ona na przeszkodzie temu, aby właściwy sąd krajowy orzekł o przywróceniu sytuacji stron umowy kredytu do stanu, w jakim znajdowałyby się, gdyby ta umowa nie została zawarta z tego względu, że warunek tej umowy dotyczący jej głównego przedmiotu powinien zostać uznany na podstawie tej dyrektywy za nieuczciwy, przy czym jeśli przywrócenie takie nie jest możliwe, do tego sądu należy zapewnienie, by konsument znalazł się ostatecznie w sytuacji, w jakiej znajdowałby się, gdyby warunek uznany za nieuczciwy nigdy nie istniał.
Z niniejszego wyroku wynika, że niewiążąca opinia sądu najwyższego państwa członkowskiego, która pozostawia sądom niższej instancji możliwość odstąpienia od niej, nie może być traktowana jako gwarancja skuteczności dyrektywy 93/13/EWG, zapewniająca poszkodowanym kredytobiorcom przez klauzulę abuzywną uzyskanie pełnej ochrony (por. art. 3851 KC). Z dotychczasowego orzecznictwa TSUE wynika, że jeżeli umowa zawarta między przedsiębiorcą a konsumentem nie może dalej obowiązywać po usunięciu nieuczciwego warunku (klauzuli abuzywnej), to sąd krajowy może usunąć nieuczciwy warunek poprzez zastąpienie go przepisem prawa krajowego o charakterze dyspozytywnym. Jednakże z niniejszego wyroku wynika, że niewiążąca opinia sądu najwyższego państwa członkowskiego, taka jak przywołana opinia węgierskiego SN, nie może być utożsamiana z takim przepisem prawa krajowego o charakterze dyspozytywnym, który ma zastąpić warunek umowy kredytu uznany za nieuczciwy.
Trybunał precyzyjnie wyjaśnił sądom krajowym, jaki powinien być cel w przypadku stwierdzenia zawarcia klauzuli abuzywnej w umowie frankowej. Odwołując się szeroko do dotychczasowego orzecznictwa, TSUE potwierdził, że w przypadku orzeczenia przez sad krajowy, iż umowa kredytu frankowego zawiera klauzulę abuzywną, ten sąd powinien przywrócić stronom stan sprzed jej zawarcia, a jeśli takie przywrócenie nie jest możliwe, to powinien zapewnić, aby konsument był w sytuacji, w jakiej znajdowałby się, gdyby warunek uznany za nieuczciwy nigdy nie istniał. Natomiast jeśli nie byłoby to możliwe przy zastrzeżeniu, że uprawnienia sądu nie mogą wykraczać poza to, co jest ściśle konieczne, sąd ten powinien przywrócić równowagę kontraktową między wzajemnymi prawami i obowiązkami stron umowy frankowej.
Artykuł pochodzi z Systemu Legalis. Bądź na bieżąco, polub nas na Facebooku →