Odmowa wpisu na listę adwokatów
Okręgowa Rada Adwokacka w W. odmówiła N.M. wpisu na listę adwokatów uznając, że nie daje ona rękojmi należytego wykonywania zawodu. Organ wskazał, że Prokuratura Regionalna w Sz. przedstawiła wnioskodawczyni zarzuty utrudniania śledztwa poprzez usuwanie i niszczenie dokumentów w postaci tradycyjnej i elektronicznej podczas przeszukania siedziby „R.” Sp. z o.o. przez funkcjonariuszy Centralnego Biura Antykorupcyjnego. W następstwie tego Rzecznik Dyscyplinarny Izby Adwokackiej w W. wszczął postępowanie w sprawie popełnienia przez N.M. jako aplikanta adwokackiego przewinienia dyscyplinarnego. Prezydium Naczelnej Rady Adwokackiej utrzymało w mocy zaskarżoną uchwałę uznając, że nie ma możliwości dokonania oceny występowania po stronie N.M. rękojmi prawidłowego wykonywania zawodu adwokata, bądź jej braku. Taka ocena może nastąpić dopiero po prawomocnym zakończeniu prowadzonego postępowania karnego.
Minister Sprawiedliwości uznał odmowę wpisu N.M. na listę adwokatów za zasadną. W uzasadnieniu decyzji podkreślono, że kandydat na adwokata musi się liczyć z tym, że jego postawa jest weryfikowana m.in. pod kątem wzorców uczciwości w życiu prywatnym i zawodowym, rzetelności, sumienności, odpowiedzialności, pracowitości, odpowiedzialności za własne słowa i czyny. Minister Sprawiedliwości zgodził się z organami samorządowymi, że N.M. nie spełnia warunku rękojmi niezbędnej do wykonywania zawodu adwokata. Czynnikiem dyskwalifikującym jest ocena jej dotychczasowego zachowania, w szczególności uwikłanie się w postępowanie karne prowadzone przez Prokuraturę Regionalną w Sz. o czyn z art. 239 § 1 KK w zw. z art. 12 § 2 KK. Organ podkreślił, że choć postępowanie karne oraz będące jego konsekwencją postępowanie dyscyplinarne nie zostały jeszcze prawomocnie zakończone, to dopuszczenie się przez N.M. zarzucanych czynów zostało uznane za uprawdopodobnione.
Zarzuty skargi
N.M. zaskarżyła decyzję Ministra Sprawiedliwości podkreślając, że jest osobą niekaraną, jest niewinna w rozumieniu prawa i tak powinny ją traktować organy orzekające w sprawie. Dokonanie subiektywnej oceny prawdopodobieństwa popełnienia przez nią czynu zabronionego zarzucanego przez Prokuraturę Rejonową w Sz. należy do wyłącznej właściwości sądu karnego. Skarżąca wyjaśniła, że była zatrudniona w kancelarii adwokackiej na podstawie umowy o pracę i wykonywała obowiązki jako aplikant adwokacki. Twierdziła, że sporne czyny były realizacją poleceń kierowniczych wydanych przez jej patrona – adwokata A.B., które miały na celu ochronę tajemnicy adwokackiej. N.M. podkreśliła też, że Prokuratura od 4 lat nie jest w stanie zebrać materiału dowodowego pozwalającego na wniesienie aktu oskarżenia do sądu.
Orzeczenie WSA
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie oddalił skargę. Jak wyjaśniono, rozstrzygając sprawę o wpis na listę adwokatów, organ samorządu adwokackiego musi zbadać, czy kandydat daje gwarancję właściwego wykonywania zawodu. Rękojmia prawidłowego wykonywania zawodu adwokata to zespół cech osobistych charakteru i zachowań, składających się na wizerunek osoby zaufania publicznego, na której nie ciążą żadne zarzuty podważające jej wiarygodność. Badając istnienie tych przesłanek organ odnosi się do całokształtu okoliczności sprawy, jednak nawet jednorazowe zachowanie może podważyć wiarygodność oraz nieskazitelny charakter takiej osoby.
W ocenie Sądu, organy zasadnie stwierdziły, że N.M. nie spełnia warunku rękojmi z uwagi na dotychczasowe zachowanie w trakcie odbywania aplikacji adwokackiej. Pomimo tego, że postępowanie karne i postępowanie dyscyplinarne do czasu wydania zaskarżonej decyzji nie zostały prawomocnie zakończone to uprawdopodobnione zostało dopuszczenie się przez skarżącą zarzucanych jej czynów. Sąd podzielił pogląd, że przez rękojmię prawidłowego wykonywania zawodu zaufania publicznego należy rozumieć, oprócz wiedzy zweryfikowanej w prawem przewidziany sposób, taki zespół cech charakteru i zachowań w sferze zawodowej i prywatnej, które składają się na wizerunek osoby, na której nie ciążą żadne zarzuty podważające jej wiarygodność.
NSA – postawienie zarzutów nie decyduje o winie
Naczelny Sąd Administracyjny uchylił zaskarżony wyrok i przekazał Sądowi I instancji sprawę do ponownego rozpoznania podkreślając, że art. art. 65 pkt 1 ustawy z 26.5.1982 r. – Prawo o adwokaturze (t.j. Dz.U. z 2022 r. poz. 1184; dalej: PrAdw) nie może być rozumiany i stosowany w taki sposób, jak to miało miejsce w tej sprawie. Samo bowiem wszczęcie postępowania karnego i przedstawienie zarzutów popełnienia przestępstwa nie jest okolicznością wystarczającą do oceny, że skarżąca nie dawała rękojmi należytego wykonywania zawodu, gdyż nie była nieskazitelnego charakteru. Do momentu wniesienia skargi nie zapadł żaden wyrok karny, nie został nawet wniesiony akt oskarżenia, zatem nie można stwierdzić, że N.M. dopuściła się zarzucanych jej czynów. NSA podkreślił, że w sprawach dotyczących wpisu na listę adwokatów organy samorządu adwokackiego mają obowiązek dokonania oceny, czy spełnione zostały warunki określone w art. 65 pkt 1 PrAdw. Organ powinien wskazać i udowodnić okoliczności lub powody, które faktycznie przekładają się na brak rękojmi prawidłowego wykonywania zawodu. Wymaga to jednak pełnego wyjaśnienia sprawy i przeprowadzenia postępowania dowodowego nie tylko w zakresie samego wszczęcia postępowania przygotowawczego i postawionego zarzutu. Konieczne jest rozważenie wszelkich dostępnych danych dotyczących osoby ubiegającej się o wpis na listę adwokatów. Należy przy tym wziąć pod uwagę nie samo uwikłanie się skarżącej w postępowanie karne i dyscyplinarne, ale motywujące te postępowania fakty.
NSA stwierdził, że organy samorządu adwokackiego nie podjęły nawet próby uzyskania informacji o tym, w jakich okolicznościach znalazła się skarżąca i jakich dokładnie zachowań się dopuściła. Nie zbadały okoliczności, w jakich zarzuty zostały postawione, nie zebrały i nie oceniły dowodów, które pozwoliłyby wyjaśnić te kwestie. NSA podkreślił, że w istocie organy opierały się wyłącznie na jednym dokumencie – sentencji postanowienia o przedstawieniu zarzutów w postępowaniu przygotowawczym. Całkowicie pominęły natomiast przedstawione przez skarżącą orzeczenia sądów karnych w sprawach patrona N.M. i jego współpracowników, w których wyrażono poglądy mające istotne znaczenie dla kwalifikacji zarzucanego skarżącej czynu. Sądy w tych sprawach uznały, że dokonane przez służby przeszukanie w kancelarii adwokackiej, miało bezprawny charakter, gdyż nie zostało poprzedzone wydaniem przez właściwy organ postanowienia o przeszukaniu kancelarii. Postanowienie o przeszukaniu dotyczyło innej osoby prawnej „R.” sp. z o.o., a nie kancelarii adwokackiej.
Artykuł pochodzi z Systemu Legalis. Bądź na bieżąco, polub nas na Facebooku →