Stan faktyczny

Sąd Okręgowy w Warszawie w siedmiu sprawach karnych, powziął wątpliwości, czy Minister Sprawiedliwości (dalej: MS) może, delegować sędziego – na podstawie kryteriów, które nie zostały podane do publicznej wiadomości – do innego sądu karnego na czas określony albo na czas nieokreślony, oraz w każdym czasie i w drodze decyzji, która nie zawiera uzasadnienia – odwołać sędziego z tego delegowania, niezależnie od tego, czy nastąpiło ono na czas określony, czy na czas nieokreślony.

4 moduły Systemu Legalis z Bazą prawa i orzecznictwa od 183 zł netto/m-c Sprawdź

Stanowisko TSUE

Niezależność sądów

W ocenie TSUE jest bezsporne, że sądy należące do polskiego sądownictwa powszechnego, w tym sądy okręgowe, powinny spełniać wymogi skutecznej ochrony sądowej. Dla zagwarantowania powyższego kluczowe jest zachowanie ich niezależności, co potwierdza art. 47 Karty praw podstawowych Unii Europejskiej z 26.10.2012 r. (Dz.Urz. UE C z 2012 r. Nr 326, s. 391; dalej: KPP), w którym wśród wymogów związanych z prawem podstawowym do skutecznego środka prawnego wymieniono dostęp do „niezawisłego” sądu [wyrok W.Ż. (Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego – Powołanie), pkt 107]. Trybunał wielokrotnie podkreślał, że ten wymóg niezawisłości sędziowskiej, stanowiącej integralny element sprawowania wymiaru sprawiedliwości, wchodzi w zakres istoty prawa do skutecznej ochrony sądowej oraz prawa podstawowego do rzetelnego procesu sądowego, które to prawo ma fundamentalne znaczenie jako gwarancja ochrony wszystkich praw, jakie podmioty prawa wywodzą z prawa Unii, oraz zachowania wartości wspólnych państwom członkowskim określonych w art. 2 Traktatu o Unii Europejskiej z 7.2.1992 r. (Dz.U. z 2004 r. Nr 90 poz. 864; dalej: TUE), w szczególności wartości państwa prawnego (wyrok TSUE z 6.10.2021 r., C-487/19, Legalis).

Zasady delegowania sędziów

Trybunał przypomniał, że gwarancje niezawisłości i bezstronności wymagane na podstawie prawa Unii w stosunku do sądów mogących orzekać o stosowaniu lub wykładni tego prawa wiążą się z istnieniem zasad regulujących skład organu, powoływanie jego członków, okres trwania ich kadencji oraz powodów ich odwołania, pozwalających wykluczyć, w przekonaniu jednostek, wszelką uzasadnioną wątpliwość co do niepodatności tego organu na czynniki zewnętrzne oraz co do jego neutralności względem ścierających się przed nim interesów. Do takich zasad w sposób konieczny zaliczają się zaś zasady dotyczące delegowania sędziów, ponieważ, tak jak w przypadku przepisów art. 77 ustawy z 27.7.2001 r. Prawo o ustroju sądów powszechnych, w brzmieniu mającym zastosowanie do sporów w postępowaniach głównych (t.j. Dz.U. z 2020 r. poz. 2072; dalej: PrUSP), zasady te pozwalają wpływać zarówno na skład organu rozpoznającego daną sprawę, jak i na czas wykonywania obowiązków delegowanych w ten sposób sędziów, i przewidują możliwość odwołania z delegowania jednego lub kilku z jego członków.

Trybunał przyznał, że państwa członkowskie mają prawo ustanowienia systemu, zgodnie z którym sędziowie mogą, w interesie służby, być tymczasowo delegowani z jednego sądu do drugiego. Poszanowanie wymogu niezawisłości zakłada jednak, że przepisy regulujące delegowanie sędziów będą przewidywać gwarancje niezawisłości i bezstronności niezbędne w celu uniknięcia ryzyka wykorzystywania takiego delegowania do politycznej kontroli treści orzeczeń sądowych (wyrok TSUE z 18.5.2021 r., C-83/19, C‑127/19, C‑195/19, C‑291/19 i C‑355/19, Asociația „Forumul Judecătorilor din România” i in. (sprawy połączone), Legalis).

Trybunał wskazał, że to do sądu odsyłającego będzie należało wypowiedzenie się, w świetle ww. zasad i po przeprowadzeniu wymaganej w tym celu oceny, w przedmiocie tego, czy ogół warunków, na jakich MS może delegować sędziego do sądu wyższej instancji i odwołać sędziego z tego delegowania, może skłaniać do wniosku, że w okresie delegowania sędziowie ci nie są objęci gwarancjami niezawisłości i bezstronności (wyrok TSUE z 6.10.2021 r., C-487/19, W.Ż. (Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego – Powołanie, Legalis). Art. 267 Traktatu o funkcjonowaniu Unii Europejskiej z 25.3.1957 r. (Dz.U. z 2004 r. Nr 90 poz. 864; dalej: TFUE) nie upoważnia bowiem Trybunału do stosowania przepisów prawa Unii w określonej sprawie, lecz wyłącznie do orzekania w kwestii wykładni traktatów oraz aktów przyjętych przez instytucje Unii poprzez, w szczególności, dostarczenie sądowi krajowemu na podstawie dostępnych mu akt sprawy elementów wykładni unijnego prawa, które mogą być dla tego sądu przydatne przy dokonywaniu oceny skutków wywieranych przez dany przepis tego prawa.

Trybunał przyznał, że okoliczność, iż, zgodnie z art. 77 § 1 Ustawy Prawo o ustroju sądów powszechnych (t.j. Dz.U. z 2020 r. poz. 2072; dalej: PrUSP), MS może delegować sędziego do pełnienia obowiązków sędziego lub czynności administracyjnych w innym sądzie wyłącznie za jego zgodą, stanowi istotne zabezpieczenie proceduralne. Jednak jeżeli chodzi o polskie przepisy regulujące delegowanie sędziów i same okoliczności, w jakich sędziowie zostali delegowani do SO w Warszawie, sąd odsyłający wskazuje na szereg elementów, które jego zdaniem dają MS możliwość wywierania wpływu na tych sędziów w sposób mogący budzić wątpliwości co do ich niezawisłości.

Po pierwsze bowiem, jak wyjaśnił sąd odsyłający, kryteria stosowane przez MS przy delegowaniu sędziów nie są podawane do publicznej wiadomości. Trybunał podkreślił, że aby uniknąć uznaniowości i ryzyka manipulacji, decyzja dotycząca delegowania sędziego i decyzja o zakończeniu tego delegowania, w szczególności gdy chodzi o delegowanie do sądu wyższej instancji, powinny być podejmowane na podstawie znanych wcześniej kryteriów i być należycie uzasadnione.

Po drugie, z art. 77 § 4 PrUSP wynika, że MS może odwołać sędziego z delegowania niezależnie od tego, czy sędzia ten został delegowany na czas określony, czy na czas nieokreślony, oraz że w szczególnym przypadku, gdy sędzia został delegowany na czas określony, odwołanie następuje bez zachowania okresu uprzedzenia. Co więcej, powyższy przepis nie określa szczegółowych warunków regulujących odwołanie sędziego z delegowania. Trybunał uznał, że taka możliwość odwołania sędziego z delegowania w każdym czasie i bez publicznie znanych motywów mogłaby także wywołać u sędziego delegowanego poczucie, iż powinien on spełnić oczekiwania MS, co mogłoby w konsekwencji powodować, że w samych sędziach zrodzi się wrażenie, iż są oni „podporządkowani” MS. Wreszcie ponieważ odwołanie sędziego z delegowania bez jego zgody może spowodować dla niego skutki analogiczne do tych, z którymi wiążą się kary dyscyplinarne, art. 19 ust. 1 TUE wymaga, aby system regulujący zastosowanie takiego środka był obwarowany wszelkimi gwarancjami koniecznymi do uniknięcia ryzyka wykorzystania takiego systemu do politycznej kontroli treści orzeczeń sądowych.

Po trzecie, MS, odwołując sędziego z delegowania, może podejmować decyzje mające wpływ na skład orzekający oraz sprawuje on ponadto zarazem urząd Prokuratora Generalnego. W związku z tym MS ma w danej sprawie karnej władzę zarówno nad prokuratorem, jak i sędziami delegowanymi, co może wzbudzić u jednostek uzasadnione wątpliwości co do bezstronności tych sędziów delegowanych, gdy orzekają oni w takiej sprawie.

Po czwarte, sędziowie delegowani zasiadający w składach sędziowskich orzekających w sprawach w postępowaniach głównych nadal wykonują jednocześnie obowiązki, które wypełniali przed delegowaniem, czyli obowiązki Zastępcy Rzecznika Dyscyplinarnego Sędziów Sądów Powszechnych (wyrok TSUE z 15.7.2021 r., C-791/19, Komisja/Polska (System odpowiedzialności dyscyplinarnej sędziów), Legalis).

Reasumując TSUE orzekł, że art. 19 ust. 1 TUE odczytywany w świetle art. 2 TUE oraz art. 6 ust. 1 i 2 dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/343 z 9.3.2016 r. w sprawie wzmocnienia niektórych aspektów domniemania niewinności i prawa do obecności na rozprawie w postępowaniu karnym (Dz.Urz. UE L z 2016 r. Nr 65, s. 1), należy interpretować w ten sposób, iż stoją one na przeszkodzie przepisom krajowym, zgodnie z którymi minister sprawiedliwości państwa członkowskiego może, na podstawie kryteriów, które nie zostały podane do publicznej wiadomości, z jednej strony delegować sędziego do sądu karnego wyższej instancji na czas określony albo na czas nieokreślony, zaś z drugiej strony w każdym czasie, na podstawie decyzji, która nie zawiera uzasadnienia, odwołać sędziego z tego delegowania, niezależnie od tego, czy nastąpiło ono na czas określony, czy na czas nieokreślony.

Ze względu na regułę podziału kompetencji pomiędzy TSUE a sąd krajowy TSUE przypomniał, że polski sąd jest uprawniony do dokonania oceny gwarancji niezawisłości i bezstronności w przypadku jak w niniejszej sprawie dotyczącej delegowania sędziów na podstawie przepisów PrUSP. W uzasadnieniu niniejszego wyroku TSUE dokonał szczegółowej analizy argumentów, które zdaniem sądu odsyłającego, dają Ministrowi Sprawiedliwości możliwość wywierania wpływu na tych sędziów w sposób mogący budzić wątpliwości co do ich niezawisłości. Na podstawie tych rozważań TSUE uznał, że Minister Sprawiedliwości, który jest zarazem Prokuratorem Generalnym, dysponuje uprawnieniem do delegowania sędziów do sądów wyższej instancji oraz do odwoływania ich z delegowania w każdym czasie i bez obowiązku uzasadniania tej decyzji, co powoduje, że w okresie delegowania sędziowie ci nie są objęci gwarancjami niezawisłości i bezstronności. W niniejszym wyroku Trybunał orzekł, że tego rodzaju uprawnienia nie są zgodne z obowiązkiem przestrzegania wymogu niezawisłości.

Wszystkie aktualności n.ius® po zalogowaniu. Nie posiadasz dostępu? Wypróbuj! Sprawdź

Artykuł pochodzi z Systemu Legalis. Bądź na bieżąco, polub nas na Facebooku →