Informatyzacja nie rozwiąże wszystkich problemów trawiących wymiar sprawiedliwości ani nawet nie wyeliminuje zupełnie zjawiska przewlekłości. Może jednak przyczynić się do przyspieszenia rozpatrywania spraw, usprawnienia pracy sędziów, asystentów i pracowników sekretariatów oraz ułatwienia dostępu do sądownictwa dla stron i ich pełnomocników. Dlatego przy Komisji Kodyfikacyjnej Prawa Cywilnego w ubiegłym tygodniu został powołany zespół problemy ds. cyfryzacji postępowania cywilnego.

– Nasze cele na pewno nie mogą być minimalistyczne. Patrzymy na problematykę postępowania cywilnego szeroko. Pierwszym celem jest analiza dotychczasowych rozwiązań prawnych, która pozwoli na identyfikację obszarów, które wymagają usprawnień. Raport, według planów, ma być sporządzony do początku marca. I będzie on podstawą dalszych prac i ustalenia priorytetów – mówi prof. Monika Namysłowska, przewodnicząca zespołu, która jest również członkiem KKPC. Jak dodaje, w skład zespołu wchodzą też eksperci spoza komisji, którzy mają duże doświadczenie praktyczne i teoretyczne w zakresie cyfryzacji. – Filarem zespołu jest prof. Jacek Gołaczyński z Uniwersytetu Wrocławskiego, który jest wybitnym specjalistą w zakresie cyfryzacji postępowania cywilnego. Miał on ogromny wpływ na wykształcenie ekspertów z tej dziedziny – dodaje prof. Namysłowska.

Niektórzy z nich, jak dr Maria Dymitruk, zostali powołani w skład zespołu. Jej rozprawa doktorska dotyczyła możliwości wykorzystania sztucznej inteligencji w postępowaniu cywilnym i jego dopuszczalnych granic. Jak tłumaczy, istnieje całe spektrum możliwości wykorzystania algorytmów w sprawach cywilnych, od modeli wspierania sędziów czy referendarzy w wydawaniu orzeczeń, po oddanie możliwości podejmowania decyzji przez AI.

Nowe technologie – Sprawdź aktualną listę szkoleń Sprawdź

– Najdalej idącą koncepcją jest figura „sędziego robota”, czyli modelu, w którym oddajemy w ręce sztucznej inteligencji możliwość podejmowania decyzji, która jest wiążąca dla stron, dopóki jej nie zaskarży. Moim zdaniem są takie typy postępowań, w którym to mogłoby mieć miejsce, choćby elektroniczne postępowania upominawcze, w którym są wydawane nakazy zapłaty – mówi dr Dymitruk.

Dziś tzw. e-Sąd jest nim tak naprawdę tylko z nazwy, bo choć komunikacja ze stronami odbywa się elektronicznie, to nakazy zapłaty są jednak generowane przez człowieka.

– Z wielu względów, procesowych i konstytucyjnych, właściwym kierunkiem wydaje się być semiautomatyzacja, czyli taki przypadek, w którym nie rugujemy człowieka z procesów decyzyjnych w wymiarze sprawiedliwości – mówi dr Maria Dymitruk, która zaznacza jednak, że mówi tylko w swoim imieniu jako naukowiec, nie przesądzając kierunku, w jakim pójdą prace komisji.

W tym drugim przypadku możliwe są dwa modele. W pierwszym system IA funkcjonuje po to, by podpowiadać osobie decyzyjnej, która następnie sprawdza tę sugestię i ją uwzględnia bądź nie. – To świetny model w teorii, ale w praktyce rodzi dużo ryzyk wynikających z nadmiernej perswazyjności systemów AI. Biorąc pod uwagę liczbę spraw, jakie sędziowie mają w referatach, i presję na tempo ich rozstrzygania, będzie pokusa, by powielać bez właściwej refleksji automatycznie generowane sugestie – mówi dr Dymitruk.

Alternatywą jest podejście, w którym model AI nie jest na początku procesu podejmowania decyzji, lecz na końcu. Czyli sędzia czy np. referendarz sądowy podjął już decyzję, a następnie system sztucznej inteligencji ewaluuje jego rozumowanie, naświetlając ewentualne dowody, pominięte orzecznictwo, czy zwracając uwagę na jakiś fakt zawarty w stanowisku strony.

– Z drugiej strony trzeba sobie zdawać sprawę, że w tym modelu możemy nie być w stanie osiągnąć tego, co najczęściej jest intencją wprowadzenia AI do wymiaru sprawiedliwości, a więc przyspieszenia postępowania. To może wręcz wydłużyć proces wydawania rozstrzygnięcia, za to może sprawić, że dane orzeczenie będzie lepszej jakości – przyznaje ekspertka, która zaznacza, że wszelkie wykorzystanie AI w sądownictwie wymaga cyfryzacji postępowania i wprowadzenia elektronicznych akt.

Więcej treści z Rzeczpospolitej po zalogowaniu. Nie posiadasz dostępu? Kup online, korzystaj od razu! Sprawdź

Artykuł pochodzi z Systemu Legalis. Bądź na bieżąco, polub nas na Facebooku →