Gotówka po zmarłym

Kwestia ta wynikła w sprawie o podział majątku po zmarłych w nieodległym od siebie czasie małżonkach M. Otóż zostawili oni wspólne mieszkanie warte 110 tys. zł, a mężczyzna nadto ok. 190 tys. zł na koncie, z którego jedna z dwóch córek wypłaciła na podstawie dyspozycji ojca na wypadek śmierci 75 tys. zł.

Zgodnie z art. 56 prawa bankowego posiadacz rachunku oszczędnościowego (terminowej lokaty) może polecić bankowi dokonanie po jego śmierci wypłaty z rachunku wskazanym przez siebie osobom: małżonkowi, rodzicom, dziadkom, dzieciom, wnukom lub rodzeństwu, określonej kwoty. Bez względu na liczbę wydanych dyspozycji, wypłaty na ich podstawie nie mogą przekraczać 20 przeciętnych wynagrodzeń za ostatni miesiąc przed śmiercią posiadacza rachunku (obecnie to ok. 120 tys. zł). Co więcej, przepis ten dalej stanowi, że wypłacona kwota na tej podstawie „nie wchodzi do spadku po posiadaczu rachunku”.

Prawo i postępowanie cywilne – najczęściej wybierane moduły. Skonfiguruj Twój System Legalis! Sprawdź

Jeśli nie spadek, to może scheda?

Ale przepis nie mówi wprost, czy nie rozlicza się tych pieniędzy przy podziale spadku. A chodzi o to, że dział spadku polega nie tylko na dzieleniu tego, co zmarły zostawił w chwili śmierci, czyli czynnego spadku, ale podziale tzw. schedy spadkowej. Jak stanowi art. 1039 § 1 kodeksu cywilnego, w razie dziedziczenia ustawowego przy dziale spadku między zstępnymi i małżonkiem spadkodawcy na schedę spadkową zalicza się otrzymane od spadkodawcy darowizny, chyba że z oświadczenia spadkodawcy lub okoliczności wynika, że dokonał ich ze zwolnieniem z rozliczenia z innymi spadkobiercami. Nie zalicza się do schedy tylko drobnych darowizn, np. upominków.

Sąd rejonowy uznał, że wyjęte na podstawie dyspozycji M. pieniądze należy uwzględnić przy podziale, gdyż zmarły nie wyłączył ich wyraźnie z rozliczenia między spadkobiercami (dwiema córkami i dwojgiem wnuków). Z kolei rozpatrując apelację jednego z uczestników, poznański Sąd Okręgowy zwrócił się do Sądu Najwyższego z pytaniem prawnym: czy wypłacona na podstawie dyspozycji na wypadek śmierci suma podlega zaliczeniu na schedę spadkową w rozumieniu art. 1039 § 1 KC? Sądy, w tym SN, nie dopracowały się bowiem jednego stanowiska.

A może darowizna?

– Rozstrzygnięcie tej kwestii zależeć będzie od wykładni pojęcia darowizny, a są tu różne odpowiedzi: jedna honoruje tylko formalne umowy darowizny, inni zaliczają do nich wszelkie przysporzenia, niewymagające ekwiwalentnego świadczenia (darme). Opowiadam się za niezaliczaniem wypłat z konta do darowizn, za czym przemawia m.in. to, że wcześniejsze przepisy wymagały ich rozliczenia – ocenia Jacek Siński, radca prawny z kancelarii prawnej SK&S.

– Odpowiedź SN pomoże spadkobiercom rozstrzygnąć istotny problem związany z zasadami dziedziczenia po zmarłym. W ocenie rzecznika finansowego rozstrzygnięcie SN powinno uwzględniać ostatnią wolę zmarłego, ale też cel ustanowienia dyspozycji, umożliwienia bliskim zmarłego szybkiego uzyskania należnych im pieniędzy bez prowadzenia postępowania spadkowego – wskazuje Adam Rafalski, dyrektor wydziału edukacji i komunikacji w Biurze Rzecznika Finansowego.

Opinia dla „Rzeczpospolitej”

Fabian Orłowski adwokat, z kancelarii Buszan Orłowski Przybylski-Lewandowski

Uważam, że dyspozycja z rachunku na wypadek śmierci nie może być zaliczona na schedę spadkową, chyba że taka będzie wola spadkodawcy. Nie można tej woli zaś domniemywać. Trzeba zauważyć, że trudno zrównać ze sobą darowiznę, czyli czynność między żyjącymi, i dyspozycję na wypadek śmierci. Dlatego nie można tych dwóch czynności traktować podobnie i szeroko interpretować art. 1039 KC, który jest przepisem szczególnym. W mojej ocenie decydująca musi być wyraźna wola spadkodawcy. Jeżeli spadkodawca ma wolę zaliczenia dyspozycji z rachunku na wypadek śmierci do schedy spadkowej, to musi to wyraźnie wynikać z jego woli.

Więcej treści z Rzeczpospolitej po zalogowaniu. Nie posiadasz dostępu? Wypróbuj! Sprawdź

Artykuł pochodzi z Systemu Legalis. Bądź na bieżąco, polub nas na Facebooku →