Każdy, kto chce odbyć widzenie z tymczasowo aresztowanym, musi uzyskać na to zgodę odpowiedniego organu (najczęściej prokuratora), w którego dyspozycji tymczasowo aresztowany pozostaje. Zgoda jest udzielana tylko, jeśli w ocenie organu widzenie nie zagraża prowadzonemu śledztwu lub dochodzeniu. Ponadto w postępowaniu przygotowawczym prokurator, udzielając zezwolenia na porozumiewanie się, może zastrzec w szczególnie uzasadnionych wypadkach, że będzie obecny osobiście lub upoważni do tego inną osobę.
Inaczej sprawa wygląda, jeśli chodzi o widzenia tymczasowo aresztowanego z adwokatem. W tym przypadku adwokat jest na pozycji uprzywilejowanej. A to z tego powodu, że osoba tymczasowo aresztowana ma prawo do kontaktu z obrońcą. A zatem organ wydający zgodę na widzenie nie może jej odmówić adwokatowi, którego tymczasowo aresztowany ustanowił swoim obrońcą w sprawie.
Druga różnica dotyczy organizacji samego widzenia adwokata z tymczasowo aresztowanym. Osoby trzecie mogą w nim uczestniczyć tylko w pierwszych 14 dniach od momentu tymczasowego aresztowania. Później tymczasowo aresztowanemu należy zapewnić pełną poufność w kontaktach z obrońcą.
Areszty śledcze niejednokrotnie uciekają się do nagrywania spotkań obrońców z podejrzanymi lub do przeglądania ich przebiegu w czasie rzeczywistym, mimo że widzenie odbywa się już po upływie 14-dniowego okresu, a więc gdy obecność osób trzecich jest zabroniona. Taką kontrolę uzasadnia się literalną wykładnią przepisów, wskazując, że nagrywanie czy podsłuchiwanie przebiegu widzenia nie jest tożsame z obecnością osób trzecich i ma jedynie zapewnić bezpieczeństwo w jednostce.
– Nagrywanie widzeń adwokatów z klientami godzi w prawo do kontaktowania się z obrońcą bez obecności osób trzecich, co wprost wynika z art. 73 § 1 KPK – uważa Katarzyna Wojciechowska, adwokat z kancelarii Duraj Reck i Partnerzy. Jej zdaniem przepis ten odnosi się do całego postępowania. Konieczność zapewnienia poufności kontaktów z obrońcą wynika też z art. 8 § 3 KKW oraz art. 215 § 1 KK. Zgodnie z nimi: pozbawiony wolności albo aresztowany może porozumiewać się ze swoim obrońcą podczas nieobecności innych osób. A więc rozmowy z obrońcą w trakcie widzeń nie mogą podlegać kontroli.
Artykuł pochodzi z Systemu Legalis. Bądź na bieżąco, polub nas na Facebooku →