Opis stanu faktycznego 

Przedstawione do rozstrzygnięcia Sądowi Najwyższemu zagadnienie prawne wyłoniło się w następującej sytuacji procesowej.

Postanowieniem prokuratora Prokuratury Rejonowej w T. z 27.2.2019 r., na podstawie art. 17 § 1 pkt 2 KPK, odmówiono wszczęcia śledztwa w sprawie przekroczenia uprawnień lub niedopełnienia obowiązków służbowych w okresie od 10.11.2018 r. do 28.12.2018 r. przez funkcjonariusza publicznego w osobie prokuratora Prokuratury Rejonowej w B., który wskutek nienależytego zgromadzenia w toku postępowania kompletnego materiału dowodowego i niewłaściwą jego ocenę pomógł uniknąć odpowiedzialności karnej sprawców czynu zabronionego wypełniającego znamię działania na szkodę interesu publicznego oraz prywatnego strony, tj. czynu określonego w art. 231 § 1 KK i art. 239 § 1 KK w zw. z art. 11 § 2 KK, po stwierdzeniu, że czyn nie zawiera znamion czynu zabronionego. Postępowanie w tej sprawie zostało zainicjowane zawiadomieniem P.D. o możliwości popełnienia przestępstwa przez sędziego Sądu Rejonowego w T. przez przekroczenie uprawnień lub niedopełnienie obowiązków oraz poplecznictwo, polegające na bezzasadnym – zdaniem zawiadamiającego – utrzymaniu w mocy postanowienia o odmowie wszczęcia śledztwa w sprawie przestępstw popełnionych przez: prokuratora, komornika sądowego i biegłego.

Na postanowienie prokuratora Prokuratury Rejonowej w T. o odmowie wszczęcia śledztwa, zażalenie do Sądu Rejonowego w K. wniósł P.D., postulując uchylenie postanowienia i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania.

Podczas rozpoznawania zażalenia, Sąd Rejonowy w K. postanowieniem z 29.11.2019 r., na podstawie art. 441 § 1 KPK, wystąpił do Sądu Najwyższego z pytaniem prawnym w przedmiocie zasadniczej wykładni ustawy. Uzasadniając przedmiotowe wystąpienie Sąd wskazał, że w sprawie zaistniały wszystkie przesłanki, o których mowa w tym przepisie. Problemu interpretacyjnego upatruje w treści art. 306 § 1 KPK i możliwości jego zastosowania w zaistniałej konfiguracji procesowej. Jednak nie przedstawił żadnej analizy właściwej dla wykazania występujących rozbieżności interpretacyjnych w orzecznictwie, w kwestii rozumienia art. 429 § 1 KPK w zw. z art. 306 § 1 pkt 1 i 3 KPK.

Sąd pytający powziął wątpliwości, czy w zaistniałej konfiguracji procesowej P.D., jako osoba zawiadamiająca o możliwości popełnienia czynu zabronionego, posiada uprawnienie do wniesienia zażalenia na postanowienie prokuratora z uwagi na konieczność ustalenia, czy w rozstrzyganym przypadku doszło do naruszenia jego praw. Także wskazał, że omawiana instytucja nie doczekała się jeszcze wyczerpującej analizy zarówno w doktrynie, jak i w judykaturze, co dodatkowo uzasadnia możliwość zajęcia stanowiska przez Sąd Najwyższy.

Sąd Najwyższy, po rozpoznaniu zagadnienia prawnego wymagającego zasadniczej wykładni ustawy: „Czy osobą nieuprawnioną w rozumieniu art. 429 § 1 KPK w zw. z art. 306 § 1 pkt 1 i 3 KPK jest żalący się na postanowienie o odmowie wszczęcia śledztwa w sprawie o czyn z art. 231 KK., w sytuacji gdy skarżona decyzja »dotyczy« prokuratora, który jako – nasty odmówił wszczęcia postępowania co do innego prokuratora, który rozstrzygał o innym zawiadomieniu dotyczącym również prokuratora, gdzie pierwotne rozstrzygnięcie miało faktycznie bezpośredni związek z prawami zawiadamiającego?”, postanowił odmówić podjęcia uchwały.

4 moduły Systemu Legalis z Bazą prawa i orzecznictwa od 150 zł netto/m-c Sprawdź

Uzasadnienie SN

Zdaniem Sądu Najwyższego przed oceną zasadności pytania prawnego, w pierwszej kolejności należało rozważyć spełnienie przesłanek do wystąpienia z tym pytaniem, odnosząc je do wielokrotnie omawianych i niebudzących wątpliwości zarówno w orzecznictwie, jak i w judykaturze podstaw do dokonywania przez Sąd Najwyższy zasadniczej wykładni ustawy. Obszerne orzecznictwo tego Sądu w przedmiocie sposobu rozumienia art. 441 § 1 KPK, niekwestionowane w doktrynie, zakłada, że sąd odwoławczy może wystąpić z pytaniem prawnym w trybie określonym tym przepisem tylko w razie łącznego spełnienia czterech przesłanek:

1) zagadnienie prawne wymagające dokonania zasadniczej wykładni ustawy to istotny problem interpretacyjny, a więc taki, który wynika z przyjmowania w praktyce stosowania prawa odmiennych „znaczeń przepisu prawnego rodzącego określone alternatywy interpretacyjne”. Jest to najczęściej skutek wadliwej redakcji wyrażenia zawartego w tekście aktu normatywnego, ewentualnie stan taki powstaje wskutek braku możliwości uzyskania znaczenia w drodze tzw. bezpośredniego rozumienia, co skutkuje koniecznością wyjaśnienia sensu przepisu jedynie w sytuacji, gdy budzi on wątpliwości. Powstała wówczas tzw. sytuacja wykładni skutkuje wymogiem dokonania zasadniczej wykładni ustawy (zob. np. postanowienie Sądu Najwyższego z 28.3.2012 r., I KZP 2/12, OSNKW 2012, Nr 5, poz. 48);

2) drugi wymóg wynika z rozumienia wyrażenia z art. 441 § 1 KPK o brzmieniu: „zasadnicza wykładnia ustawy”. Przesłanka ta „mówiąc najogólniej, dotyczy konieczności rozstrzygnięcia wątpliwości występujących w ramach procesów stosowania prawa, a nie rozstrzygania kwestii de lege ferenda albo problemów wykładni doktrynalnej”. Problemy interpretacyjne dostrzeżone w doktrynie prawniczej muszą posiadać związek z sądową wykładnią operatywną. Zatem zaistniały problem interpretacyjny nie może odznaczać się jedynie naturą teoretyczną, ale posiadać hipotetyczne przełożenie na praktykę wykładni przeprowadzanej w ramach procesów stosowania prawa;

3) wymóg trzeci stanowi uszczegółowienie wspomnianego powyżej, tj. praktycznego aspektu zasadniczej wykładni ustawy i wynika z wyrażenia zawartego w art. 441 § 1 KPK w postaci: „przy rozpoznawaniu środka odwoławczego”. Przesłanka ta rozumiana jest w ten sposób, że przedstawione zagadnienie powiązane jest z konkretną sprawą w taki sposób, że od rozstrzygnięcia tego zagadnienia zależy rozstrzygnięcie danej sprawy. Nie chodzi zatem o zajęcie przez Sąd Najwyższy stanowiska w odniesieniu do pytania o charakterze abstrakcyjnym, choćby miało to istotne znaczenie dla praktyki (por. postanowienie Sądu Najwyższego z 22.5,2019 r., I KZP 2/19, OSNKW 2019, Nr 6, poz. 32).

4) ostatni wymóg przeciwdziała próbom zastępowania przez sąd powszechny przeprowadzonej przez siebie wykładni operatywnej jej odpowiednikiem dokonywanym przez Sąd Najwyższy w formie wykładni abstrakcyjnej. Przesłanka ta, oprócz praktycznej, posiada motywy wynikające ze specyfiki tzw. wykładni in abstracto, rozróżnianej od dokonywanej w ramach procesów stosowania prawa wykładni in concreto. W orzecznictwie Sądu Najwyższego wskazuje się, że nieprawidłowe jest nie tylko zastępowanie własnego wysiłku interpretacyjnego przez sąd powszechny próbą przerzucenia tego obowiązku na Sąd Najwyższy, ale też upewnianie się co do prawidłowości przyjmowanego poglądu interpretacyjnego, niejako ubiegając jego potencjalną weryfikację przed dokonaną przez sąd kasacyjny nadzwyczajną kontrolę odwoławczą w razie jej zainicjowania przez uprawniony podmiot (por. postanowienia Sądu Najwyższego: z 30.9.2010 r., I KZP 17/10, Legalis; z 29.3.2006 r., I KZP 58/05, Legalis; z 29.9.2004 r., I KZP 22/04, Legalis; z 7.9.2000 r., I KZP 27/00, Legalis).

Przede wszystkim jednak sąd występujący z pytaniem prawnym w trybie art. 441 § 1 KPK musi je poprzedzić własną próbą przeprowadzenia wykładni operatywnej i to najlepiej dokonanej w sposób pragmatyczny, czyli podjęciu „pewnych czynności odnoszących się do jakichś wyrażeń”, a nie poprzestać jedynie na apragmatycznym poszukiwaniu „rezultatu tych czynności dokonywanych w stosunku do owych wyrażeń”.

Nawet pobieżna analiza uzasadnienia pytania prawnego przedstawionego Sądowi Najwyższemu do rozstrzygnięcia przez Sąd Rejonowy w K. dowodzi, że nie spełnia ono powyższych wymogów.

Na tle rozpoznawanej sprawy jawi się bezsporne twierdzenie, że okoliczność uniemożliwiająca uznanie pytania prawnego za odpowiadające wymaganiom określonym w art. 441 § 1 KPK wskazuje, iż stan naruszenia praw zawiadamiającego ma charakter faktyczny, a nie normatywny, czego sąd pytający nie dostrzegł. Rację należy przyznać prokuratorowi formułującemu stanowisko Prokuratury Krajowej, że przepisy prawa wskazane w treści pytania skierowanego do Sądu Najwyższego nie nastręczają trudności interpretacyjnych. Nie zachodzi „sytuacja wykładni”, która polega na powstaniu alternatyw interpretacyjnych (równorzędnych znaczeń tego samego wyrażenia), to znaczy nie ma miejsca stan wieloznaczności wyodrębnionych do interpretacji wyrażeń z tekstu aktu normatywnego. Przepis art. 306 § 1 KPK pozwala na odczytanie jego znaczenia w drodze tzw. bezpośredniego rozumienia (językowego odczytania tekstu) z powołaniem się na zasadę clara non sunt interpretanda, która – mimo, że powinna być wykorzystywana ostrożnie – nadal zachowuje aktualność w praktyce wykładni sądowej. W sprawie nie istnieje – co oczywiste – abstrakcyjna kwestia do rozstrzygnięcia interpretacyjnego, ale „problem” słuszności rozstrzygnięcia w oparciu o ustalenie faktyczne, czy w stosunku do zawiadamiającego, w zaistniałej konfiguracji procesowej, doszło do naruszenia jego praw.

Wszystkie aktualności n.ius® po zalogowaniu. Nie posiadasz dostępu? Przetestuj. Sprawdź