Opis stanu faktycznego

Prywatnym aktem oskarżenia S.W. oskarżył M.Z. o to, że 14.11.2017 r. w S. pomówił go o sfałszowanie sprawozdania finansowego spółki za 2015 r. oraz o wprowadzenie w błąd jej akcjonariuszy co naraziło oskarżyciela prywatnego na utratę zaufania potrzebnego dla danego stanowiska oraz rodzaju działalności, tj. o czyn z art. 212 § 1 KK.

Sąd Rejonowy w S. wyrokiem z 21.7.2022 r., II K 474/18, uniewinnił M.Z. od popełnienia zarzucanego mu czynu.

Apelację od tego wyroku, zaskarżając go w całości na niekorzyść oskarżonego, wniósł pełnomocnik oskarżyciela prywatnego. Zarzucił obrazę przepisów postępowania, która miała, względnie mogła mieć, wpływ na treść orzeczenia, błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia, mający wpływ na jego treść i obrazę prawa materialnego (art. 212 § 1 KK).

Stawiając powyższe zarzuty, obrońca wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji.

Sąd Okręgowy w K. wyrokiem z 27.12.2022 r., XXIII Ka 848/22, utrzymał w mocy zaskarżony wyrok i zasądził od oskarżyciela prywatnego S.W. na rzecz oskarżonego zwrot kosztów obrony w postępowaniu przed Sądem II instancji, zaś na rzecz Skarbu Państwa wydatki oraz opłatę za postępowanie odwoławcze.

Kasację od prawomocnego wyroku Sądu Okręgowego w K. wniósł pełnomocnik oskarżyciela prywatnego. Zaskarżył wyrok w całości i zarzucił rażące naruszenie prawa procesowego, tj. art. 433 § 2 KPK i art. 457 § 3 KPK mające wpływ na jego treść, przez nieprawidłowe rozważenie zarzutu obrazy przepisów prawa materialnego stawianego przez oskarżyciela prywatnego w apelacji, tj. zarzutu naruszenia art. 212 § 1 KK, w oparciu o art. 438 pkt 1a) KPK.

W konsekwencji domagał się „uchylenia zaskarżonego wyroku i przekazania sprawy do ponownego rozpoznania”.

W pisemnej odpowiedzi na kasację obrońca uniewinnionego M.Z. wskazał, że „analizując treść sformułowanego zarzutu kasacyjnego oraz jego uzasadnienia należy stwierdzić, iż wywody Oskarżyciela prywatnego w istocie powielają błędy merytoryczne poczynione w toku postępowania odwoławczego oraz ponownie zmierzają wyłącznie do przedstawienia przez Skarżącego własnej interpretacji okoliczności stanowiących podstawę zaskarżonego wyroku, dostosowanej wyłącznie do potrzeb postępowania kasacyjnego”. W związku z tym wniósł o oddalenie kasacji jako oczywiście bezzasadnej i zasądzenie od oskarżyciela prywatnego na rzecz M.Z. zwrotu kosztów postępowania w postępowaniu kasacyjnym, w tym z tytułu ustanowienia obrońcy.

Sąd Najwyższy, po rozpoznaniu kasacji wniesionej przez pełnomocnika oskarżyciela prywatnego, uchylił zaskarżony wyrok i przekazał sprawę do ponownego rozpoznania w postępowaniu odwoławczym Sądowi Okręgowemu w K.

Beck Akademia - praktyczne szkolenia online - sprawdź aktualny harmonogram Sprawdź

Uzasadnienie SN

Zdaniem Sądu Najwyższego należało uznać, wbrew stanowisku obrońcy uniewinnionego M.Z., że kasacja jest zasadna i to w stopniu oczywistym, co sprawiło, że została uwzględniona na posiedzeniu w trybie art. 535 § 5 KPK.

W utrwalonym orzecznictwie Sądu Najwyższego, wielokrotnie wskazywano, że właściwe zrealizowanie obowiązków wskazanych w art. 433 § 2 KPK i art. 457 § 3 KPK wymaga nie tylko niepomijania żadnego zarzutu podniesionego w środku odwoławczym, ale także rzetelnego ustosunkowania się do każdego z nich oraz wykazania konkretnymi, znajdującymi oparcie w ujawnionych w sprawie okolicznościach, argumentami, dlaczego uznano poszczególne zarzuty apelacji za trafne, bądź też bezzasadne (zob. np. wyroki SN z: 6.6.2006 r., V KK 413/05, Legalis; 24.4.2018 r., V KK 384/17. Legalis; 11.1.2021 r., V KK 100/20, Legalis). W niniejszej sprawie Sąd ad quem nie sprostał wskazanym standardom w odniesieniu do zarzutu obrazy prawa materialnego (art. 212 § 1 KK) co zasadnie podniesiono w kasacji. Tłumacząc tę ocenę należy zaznaczyć, że Sąd meriti akcentował konieczność „ostrożnego stosowania art. 212 KK”, że gdyby przyjąć zasadność zarzutu w niniejszej sprawie, byłoby to równoznaczne z zakazaniem przewodniczącemu rady nadzorczej krytykowania prezesa do spraw finansowych oraz że jako istotną okoliczność przemawiającą za uniewinnieniem podał, że „oskarżony M.Z., co można stwierdzić z całą pewnością, ponieważ zachowało się nagranie jego wypowiedzi, wyraźnie akcentował hipotetyczność zarzutów wobec pokrzywdzonego. Oskarżony przy tym wypowiadał się ustnie, w ramach spontanicznej, swobodnej wypowiedzi, toteż nawet użycie słów takich jak sfałszowanie czy oszukanie, odczytanych w kontekście jego wypowiedzi, która wyraźnie wskazywała, że mowa jest jedynie o możliwych najbardziej negatywnych ocenach działalności pokrzywdzonego, które będą dopiero weryfikowane, nie wskazuje na bezprawność jego wypowiedzi”.

W konkluzji Sąd Okręgowy stwierdził, że „aprobuje takie leżące u podstaw uniewinnienia oskarżonego uznanie, także przekonującą argumentację zaprezentowaną dla uzasadnienia takiego stanowiska. Apelacja nie zawiera argumentów, które mogłyby podważyć trafność zaskarżonego rozstrzygnięcia, w tym uznania o hipotetycznym charakterze zarzutów oskarżonego. Sprowadza się ona wyłącznie do negacji oceny materiału dowodowego dokonanej przez Sąd I instancji, do deprecjonowania wywiedzionego wniosku, z tym, że nie wskazuje właściwie skarżący, w czym uchybił ów Sąd w zaprezentowanej ocenie dowodów, we wnioskowaniu kryteriom logicznego rozumowania i zdrowemu rozsądkowi”. Zaznaczył również Sąd ad quem, że „nie podziela twierdzenia apelacji, iżby miało się w zaskarżonym wyroku do czynienia z obrazą prawa materialnego, przez nieprzypisanie oskarżonemu winy w zarzucanym mu występku”, ponadto wyraził „zdziwienie”, że podmiot fachowy formułuje pod adresem orzeczenia Sądu I instancji zarzut obrazy prawa materialnego, w sytuacji gdy zarzuca równocześnie błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę zaskarżonego wyroku. Już w tym miejscu należało wspomnieć, że w kasacji jej autor, odwołując się do piśmiennictwa prawniczego, wykazywał, iż niekiedy, w określonej sytuacji procesowej, która zaistniała w niniejszej sprawie, takie postąpienie jest dopuszczalne. Nie to jednak zadecydowało o uznaniu oczywistej zasadności kasacji, ale – o czym świadczą przytoczone istotne fragmenty uzasadnienia wyroku – fakt, że Sąd odwoławczy, uznając za trafne ustalenie, że zarzuty podniesione przez oskarżonego wobec oskarżyciela prywatnego (sfałszowania sprawozdania finansowego, wprowadzenia w błąd akcjonariuszy spółki co do uzyskanego przez nią wyniku finansowego) miały charakter hipotetyczny, co było zasadniczym powodem („leżało u podstaw”) uniewinnienia oskarżonego, praktycznie w żaden sposób nie odniósł się do konkretnie umotywowanej tezy apelacji, że ta okoliczność nie rzutuje na byt występku z art. 212 § 1 KK.

Nieuprawnione było przy tym twierdzenie Sądu ad quem, że apelacja sprowadza się wyłącznie do negacji oceny materiału dowodowego dokonanej przez Sąd I instancji oraz że apelujący obrazę prawa materialnego dostrzegał w nieprzypisaniu oskarżonemu winy „w zarzucanym mu występku”. W rzeczywistości autor apelacji obrazy tej upatrywał w uznaniu, że hipotetyczność podniesionego przez oskarżonego zarzutu wyklucza przypisanie mu występku zniesławienia oskarżyciela prywatnego. W tej sytuacji nie ulega wątpliwości, że ma rację autor kasacji, gdy podnosi, że Sąd odwoławczy nie wypełnił ciążącego na nim obowiązku rzetelnego rozpoznania apelacji, przez co rażąco naruszył art. 433 § 2 KPK w zw. z art. 457 § 3 KPK). To zaś mogło mieć istotny wpływ na treść wyroku, jako że, zgadzając się z obrońcą, który w odpowiedzi na kasację wskazał, iż hipotetyczność zarzutu postawionego danej osobie „z pewnością nie przesądza o winie oraz wymaga konfrontacji z całym materiałem dowodowym w konkretnym układzie faktycznym”, nie można wykluczyć, że przy należytym rozważeniu zarzutu naruszenia prawa materialnego, wyrok Sądu I instancji nie zostałby utrzymany w mocy.

Komentarz

Nie budzi najmniejszych wątpliwości, że Sąd Najwyższy wypracował słuszną tezę, która zresztą utrwaliła się w jego orzecznictwie. Warto jednak uczytelnić dwie podstawowe kwestie. Otóż, przepis art. 433 § 2 KPK nakazuje sądowi ad quem rozważenie wszystkich wniosków i zarzutów apelacji. Z kolei przepis art. 457 § 3 KPK obliguje, by w uzasadnieniu wyroku sądu odwoławczego, znalazły się argumenty wskazujące na to, czym kierował się sąd wydając rozstrzygnięcie. Pozostaje poza sporem, że to właśnie treść uzasadnienia w rzeczy samej zezwala na ocenę prawidłowości dokonanej kontroli instancyjnej zaskarżonego orzeczenia.

Wszystkie aktualności n.ius® po zalogowaniu. Nie posiadasz dostępu? Kup online, korzystaj od razu! Sprawdź

Artykuł pochodzi z Systemu Legalis. Bądź na bieżąco, polub nas na Facebooku →