Opis okoliczności faktycznych

Postępowanie krajowe dotyczyło umowy kredytu hipotecznego denominowanego w złotych polskich i indeksowanego do franka szwajcarskiego, jaką TL i WE zawarli z Bankiem. Zgodnie z postanowieniami tej umowy wykorzystana w złotych polskich kwota kredytu została przeliczona na kwotę wyrażoną we frankach szwajcarskich. Do przeliczenia bank stosował kurs kupna tej ostatniej waluty ustalony w tabeli kursów banku. TL i WE zobowiązani byli do spłacania rat w złotych polskich, w kwocie stanowiącej równowartość raty wyrażonej we frankach szwajcarskich. Powodowie wytoczyli powództwo, podnosząc, że postanowienia przeliczeniowe były niezgodne z prawem, a po drugie, że umowa kredytu była nieważna. W toku postępowania sąd rozpoznający sprawę poinformował TL i WE, że w przypadku gdyby postanowienia te zostały uznane za niedozwolone, umowa ta zostanie uznana za nieważną. Pozwani w postępowaniu głównym zostali również poinformowani, że w takim przypadku zobowiązani będą do zwrotu kapitału kredytu niezwłocznie po wezwaniu banku, a także mogą zostać przeciwko nim wysunięte roszczenia banku o zapłatę wyższych kwot. TL i WE potwierdzili wolę niezastępowania wspomnianych warunków umownych i nieutrzymywania w mocy wspomnianej umowy.

Stanowisko SO

Wyrokiem częściowym umowa kredytu została uznana za nieważną. Następnie powodom zostało doręczone oświadczenie, zgodnie z którym bank skorzystał z prawa zatrzymania świadczenia ewentualnie należnego powodom do czasu zaoferowania temu bankowi przez nich zwrotu świadczeń wzajemnych. Bank podniósł zarzut zatrzymania, wywodzący się z roszczenia restytucyjnego, którym dysponuje wobec powodów w postępowaniu głównym w celu odzyskania środków wypłaconych im w ramach wykonania umowy kredytu.

SO skierował więc pytania prejudycjalne w przedmiocie zwrotu kwot uiszczonych na rzecz banku na podstawie umowy kredytu hipotecznego uznanej za nieważną ze względu na to, że zawierała nieuczciwe warunki. Poprzez jedno z pięciu pytań sąd odsyłający dążył do ustalenia, czy art. 6 ust. 1 i art. 7 ust. 1 dyrektywy 93/13/EWG w związku z zasadą skuteczności należy interpretować w ten sposób, że stoją one na przeszkodzie wykładni sądowej prawa krajowego, zgodnie z którą w sytuacji gdy umowa kredytu hipotecznego zawarta przez przedsiębiorcę z konsumentem nie może już pozostać wiążąca po usunięciu nieuczciwych warunków zawartych w tej umowie, przedsiębiorca ten może powołać się na prawo zatrzymania umożliwiające mu uzależnienie zwrotu świadczeń otrzymanych od tego konsumenta od przedstawienia przez niego oferty zwrotu świadczeń, które sam otrzymał od tego przedsiębiorcy, lub gwarancji zwrotu tych ostatnich świadczeń, jeżeli wykonanie przez przedsiębiorcę tego prawa zatrzymania powoduje utratę przez konsumenta prawa do uzyskania odsetek za opóźnienie od momentu upływu terminu nałożonego na danego przedsiębiorcę do wykonania zobowiązania umownego, po tym jak otrzyma on wezwanie do zwrotu świadczeń, które zostały mu zapłacone w wykonaniu rzeczonej umowy.

Beck Akademia - praktyczne szkolenia online - sprawdź aktualny harmonogram Sprawdź

Stanowisko TSUE

Odnośnie ewentualnej asymetrii środków prawnych przewidzianych w prawie polskim, z jednej strony dla przedsiębiorców, a z drugiej strony dla konsumentów, w odniesieniu do początku biegu terminu przedawnienia roszczeń restytucyjnych wynikających z nieważności umowy z powodu zawartych w niej nieuczciwych warunków, Trybunał uznał, że sytuacja, w której termin przedawnienia roszczeń konsumenta wynikających z nieważności umowy kredytu hipotecznego rozpoczyna bieg przed dniem, w którym sąd stwierdzi trwałą bezskuteczność tej umowy, mimo że termin ten nie upływa, zanim konsument powziął wiedzę o jego prawach lub w racjonalny sposób mógł się o nich dowiedzieć, podczas gdy termin przedawnienia przewidziany dla odpowiednich roszczeń przedsiębiorcy rozpoczyna bieg w dniu, w którym sąd stwierdzi tę trwałą bezskuteczność, stanowi asymetrię mogącą naruszyć ochronę tego konsumenta zagwarantowaną w dyrektywie 93/13/EWG. Ponadto, przyjęta przez SN wykładnia prawa polskiego, która oznacza, że termin przedawnienia roszczeń przedsiębiorcy rozpoczyna bieg dopiero od dnia uprawomocnienia się wyroku stwierdzającego nieważność rozpatrywanej umowy kredytu hipotecznego, skutkowałaby również tym, że przedsiębiorca ten naruszałby obowiązki umowne tej umowy dopiero od tej daty. W związku z tym zainteresowany konsument, w przypadku gdyby jego roszczenia restytucyjne nie uległy przedawnieniu, nie mógłby uzyskać odsetek za opóźnienie od dnia wniesienia przez niego żądania zwrotu kwot zapłaconych na podstawie nieuczciwych warunków zawartych we wspomnianej umowie, co zachęcałoby wspomnianego przedsiębiorcę do systematycznego odrzucania takich żądań.

Asymetria środków prawnych, taka jak rozpatrywana w postępowaniu głównym, może zatem tym bardziej zachęcać przedsiębiorcę, w następstwie pozasądowej reklamacji konsumenta, do pozostania bezczynnym lub do wydłużenia etapu pozasądowego poprzez przedłużenie negocjacji, aby termin przedawnienia roszczeń konsumenta upłynął, zanim, po pierwsze, termin przewidziany dla jego własnych wierzytelności rozpocznie bieg dopiero od dnia, w którym sąd stwierdzi trwałą bezskuteczność danej umowy kredytu hipotecznego, a po drugie, czas trwania fazy pozasądowej nie będzie miał wpływu na odsetki należne konsumentowi.

W przedmiocie zaś kwestii prawa zatrzymania, TS wskazał, że skuteczność ochrony przyznanej konsumentom przez dyrektywę 93/13/EWG byłaby zagrożona, gdyby konsumenci ci, powołując się na prawa, które wywodzą z tej dyrektywy, byli narażeni na ryzyko nieotrzymania odsetek za opóźnienie, od kwot, które powinny im zostać zwrócone ze względu na nieważność takiej umowy od momentu upływu terminu nałożonego na przedsiębiorcę do wykonania świadczenia. Po tym jak przedsiębiorca ten otrzyma wezwanie do zwrotu tych kwot. Dlatego art. 6 ust. 1 i art. 7 ust. 1 dyrektywy 93/13/EWG w związku z zasadą skuteczności należy interpretować w ten sposób, iż stoją one na przeszkodzie wykładni sądowej prawa krajowego, zgodnie z którą w sytuacji gdy umowa kredytu hipotecznego zawarta przez przedsiębiorcę z konsumentem nie może już pozostać wiążąca po usunięciu nieuczciwych warunków zawartych w tej umowie, przedsiębiorca ten może powołać się na prawo zatrzymania umożliwiające mu uzależnienie zwrotu świadczeń otrzymanych od tego konsumenta od przedstawienia przez niego oferty zwrotu świadczeń, które sam otrzymał od tego przedsiębiorcy, lub gwarancji zwrotu tych ostatnich świadczeń, jeżeli wykonanie przez tego samego przedsiębiorcę tego prawa zatrzymania powoduje utratę przez rzeczonego konsumenta prawa do uzyskania odsetek za opóźnienie od momentu upływu terminu nałożonego na danego przedsiębiorcę do wykonania świadczenia po tym, jak przedsiębiorca ten otrzyma wezwanie do zwrotu świadczeń zapłaconych mu w wykonaniu tej umowy.

Komentarz

Kwestią wymagającą rozstrzygnięcia przez TSUE było powoływanie się przez banki w toku procesów o stwierdzenie nieważności umowy kredytu z uwagi na występowanie w niej klauzul abuzywnych, na prawo zatrzymania, które skutkować miało niewypłaceniem konsumentowi należności wynikających z korzystnego wyroku do czasu zaoferowania przez konsumenta świadczenia wzajemnego. W praktyce oznaczałoby to utratę przez konsumenta świadczeń ubocznych (odsetek). TSUE uznał, że taka wykładnia prawa krajowego, powodująca utratę odsetek za opóźnienie do czasu zaoferowania zwrotu kwoty kapitału jest niezgodna z prawem unijnym i zasadą skuteczności. Odnośnie zaś przedawnienia, wykładnia uznająca za początek terminu przedawnienia dla roszczeń banku datę uprawomocnienia się wyroku uznającego zasadność roszczeń konsumenta jest nierównoważna w zakresie ochrony prawnej przyznanej konsumentom i przedsiębiorcy. Data początku biegu przedawnienia powinna być determinowana wezwaniem banku do zapłaty.

Wszystkie aktualności n.ius® po zalogowaniu. Nie posiadasz dostępu? Kup online, korzystaj od razu! Sprawdź

Artykuł pochodzi z Systemu Legalis. Bądź na bieżąco, polub nas na Facebooku →