Z wnioskiem o interpretację wystąpiło starostwo powiatowe jako pracodawca i płatnik. Wskazało, że na jednym ze stanowisk zatrudnia sekretarza, z którym ma podpisaną umowę o używanie jego samochodu osobowego do celów służbowych. Zwrot kosztów ustalono w formie miesięcznego ryczałtu.

Powiat tłumaczył, że dotychczas wypłacany ryczałt uznawał i rozliczał jako przychód pracownika z tytułu pracy, od którego obliczał PIT. Zaczął się jednak zastanawiać, czy kwoty zryczałtowanego zwrotu kosztów używania prywatnego auta nie są jednak przychodem dla pracownika.

Fiskus uznał, że zwrot kosztów poniesionych przez sekretarza tytułem wykorzystywania prywatnego auta do celów służbowych związanych z działalnością starostwa to przychód z art. 12 ust. 1 ustawy o PIT. Ponadto zastrzegł, że nie korzysta on ze zwolnienia z art. 21 ust. 1 pkt 23b ustawy o PIT, bo nie ma przepisu, który gwarantowałby sekretarzowi prawo do zwrotu poniesionych kosztów bądź nakładał na pracodawcę obowiązek ich zwrotu.

Pracodawca zaskarżył interpretację i wygrał.

Bydgoski WSA uznał, że kwoty ryczałtowego zwrotu wydatków za używanie przez sekretarza powiatu prywatnego samochodu osobowego do celów służbowych nie stanowią przychodu w rozumieniu art. 11 ust. 1 i art. 12 ust. 1 ustawy o PIT. W jego ocenie zwrot kosztów korzystania przez pracownika z samochodu prywatnego dla celów pracodawcy powinien być neutralny podatkowo, bo nie uzyskuje on żadnej realnej korzyści majątkowej, jedynie zwrot tego, co musiał zapłacić. Ponadto auto sekretarza jest wykorzystywane w interesie pracodawcy.

Wyrok nie jest prawomocny.

Sygnatura akt: I SA/Bd 377/20

Więcej treści z Rzeczpospolitej po zalogowaniu. Nie posiadasz dostępu? Przetestuj. Sprawdź