Kolejne zmiany pakietu e-commerce
Ustawę z 11.3.2004 r. o podatku od towarów i usług (t.j. Dz.U. z 2021 r. poz. 685 ze zm.; dalej: VATU) czeka w związku z wejściem w życie przepisów pakietu e-commerce istotny rozrost przepisów. Pojawi się kilkadziesiąt kolejnych jednostek redakcyjnych (co na to idea SLIM?). A wraz z nimi wiele zupełnie nowych pojęć, o dość enigmatycznie brzmiących nazwach (i skrótach).
Jednym z nich jest SOTI, czyli sprzedaż na odległość towarów importowanych. Chodzi o dostawę towarów wysyłanych lub transportowanych przez dostawcę lub na jego rzecz, z terytorium państwa trzeciego do nabywcy na terytorium UE niebędącego podatnikiem, względnie do podatnika ale nie rozliczającego WNT. Dla definicji SOTI istotne jest miejsce, w którym znajdują się towary w momencie ich sprzedaży. Miejsce te musi znajdować się poza terytorium UE. Następnie, towary wysyłane są stamtąd do konsumenta na terytorium UE. Bez znaczenia pozostaje czy podmiot dokonujący SOTI posiada siedzibę działalności gospodarczej lub stałe miejsce prowadzenia działalności gospodarczej na terytorium UE, czy na terytorium państwa trzeciego. Gdyby zaś towar w momencie sprzedaży znajdował się już na terytorium UE, nie byłoby SOTI lecz WSTO (żeby było prościej, jakby komuś mało było enigmatycznych skrótów).
Miejscem dostawy (czyli opodatkowania) przy SOTI może być z kolei miejsce, w którym towary znajdują się w momencie zakończenia ich wysyłki lub transportu. Zasada ta znajduje zastosowanie jedynie w przypadku, gdy towary importowane są do kraju UE innego niż kraj przeznaczenia, albo także gdy miejsce importu jest tożsame z miejscem przeznaczenia – o ile podatek zostanie rozliczony szczególną procedurą IOSS (o czym za chwilę). W innych wypadkach, miejscem dostawy jest miejsce wysyłki (poza UE) a w konsekwencji, dochodzi do standardowego importu towarów opodatkowanego VAT.
Procedura rozliczenia VAT przy SOTI (do 150 EUR)
IOSS (importowy OSS) to uregulowana w art. 138a VATU procedura pozwalająca na rozliczenie VAT należnego z tytułu SOTI w kraju konsumpcji za pośrednictwem państwa członkowskiego identyfikacji (na kształt rozszerzonego MOSS, znanego do tej pory na podstawie art. 130a i nast. VATU). Co ważne, znajdzie ona zastosowanie jedynie do SOTI towarów o niskiej wartości (tj. poniżej 150 EUR). IOSS polega na tym, że dostawca nalicza VAT w momencie sprzedaży towarów oraz deklaruje i płaci ten podatek globalnie za pośrednictwem IOSS w państwie członkowskim identyfikacji. Import towarów korzysta dzięki temu ze zwolnienia z VAT (skoro podatek VAT jest już zapłacony w momencie sprzedaży). Z procedury IOSS skorzystać mogą zarówno dostawcy unijni jak i spoza UE. Ci drudzy muszą jednak ustanowić pośrednika. Mogą – bo jej stosowanie jest opcjonalne.
Podatnik, który decyduje się na skorzystanie z procedury IOSS, rejestruje się tylko w jednym państwie członkowskim. Czyli tam, gdzie posiada siedzibę, stałe miejsce prowadzenia działalności lub które podatnik wybiera w celu korzystania z procedury importu.
Alternatywą dla IOSS jest także przewidziana w art. 138i i nast. VATU procedura USZ („uregulowanie szczególne”). To uproszczenie umożliwiające osobom zgłaszającym do procedury dopuszczenia do obrotu towary w przesyłkach do 150 EUR pobranie, zadeklarowanie i zapłacenie podatku VAT należnego z tytułu importu ww. towarów, w zbiorczym miesięcznym zgłoszeniu celnym. Procedura ta stosowana jest wyłącznie w przypadku zgłoszeń dokonywanych na rzecz odbiorców z terytorium kraju. Skorzystają z niej wyłącznie operatorzy pocztowi oraz inne podmioty (np. firmy kurierskie, agencje celne itp.) – o ile posiadają status celny AEO. Ceną takiego uproszczenia jest konieczność stosowania podstawowej stawki VAT dla tak rozpoznanego importu.
Właściwe stosowanie omawianych zasad zależy od zaistnienia wielu zmiennych. Chodzi nie tylko o wartość przesyłki, ale też np. miejsce przeznaczenia przesyłki oraz o podjęcie decyzji o korzystaniu z IOSS.
Wyobraźmy sobie polskiego przedsiębiorcę sprzedającego online towary (np. odzież) bezpośrednio ze swojego zakładu produkcyjnego na Dalekim Wschodzie. Import ma miejsce każdorazowo w Polsce. W przypadku dostawy krajowym odbiorcom przesyłek do 150 EUR, SOTI ma miejsce w Polsce o ile podatnik korzysta z IOSS (gdy nie korzysta, mamy do czynienia z importem towarów). Dostawy odbiorcom z innych krajów UE nie wymagają już korzystania z IOSS dla celów opodatkowania tamże transakcji SOTI.
Jeśli zaś przesyłka jest o wartości przekraczającej 150 EUR, podatnik w ogóle nie może skorzystać z IOSS. W takim wypadku, gdy import towarów będzie dokonany w innym państwie UE niż państwo przeznaczenia towarów, miejscem dostawy dla SOTI będzie państwo zakończenia wysyłki lub transportu towarów. Podatek rozliczony będzie na zasadach ogólnych, co wymaga rejestracji do celów VAT w tym kraju. Jeśli zaś import towarów nastąpi w państwie przeznaczenia, wówczas miejsce dostawy dla SOTI jest poza UE (nie można bowiem skorzystać z IOSS). Opodatkowaniu VAT podlega zaś import towarów w państwie przeznaczenia na ogólnych zasadach (standardowe zgłoszenie celne z pełnym zestawem danych).
Pamiętajmy, że definicja SOTI nie zależy od wartości przesyłki (do 150 EUR lub ponad). Wartość ta determinuje jedynie możliwość skorzystania z procedury IOSS.
Na zakończenie warto powiedzieć głośno i wyraźnie: SOTI nie ma nic wspólnego z importem towarów przez podatników VAT (rozliczających WNT), a więc w relacji B2B. W tym zakresie zasady pozostaną więc niezmienione. Prawie. Pakiet e-commerce skutkuje bowiem uchyleniem art. 51 VATU. Zgodnie z tym przepisem, jedynie do 30.6.2021 r. zwolnieniu z VAT podlegał import towarów umieszczonych w przesyłkach wysyłanych z terytorium państwa trzeciego bezpośrednio do odbiorcy przebywającego na terytorium kraju, pod warunkiem że łączna wartość towarów w przesyłce nie przekracza kwoty wyrażonej w złotych odpowiadającej równowartości 22 EUR (zamawianych nie-wysyłkowo). Z tego zwolnienia korzystało wielu podatników w całkowitym oderwaniu od nabywania czegokolwiek drogą wysyłkową (np. przywożących spoza UE próbki określonych towarów). Od 1.7.2021 r. VAT importowy w takim wypadku rozliczany jest na zasadach ogólnych. Tak oto biznes ucierpi rykoszetem w związku z nieszczelnością systemu podatkowego w transakcjach B2C.