Decyzja ZUS
W decyzji ZUS stwierdził, że B.L. (dalej: Pracownik) nie podlega obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu, rentowym, chorobowemu i wypadkowemu w okresie od 1.2.2019 r. do 25.6.2019 r. jako pracownik u płatnika składek (…) Przedsiębiorstwo (…) w Z. Sp. z o.o. (dalej: Spółka), ponieważ Spółka, zawierając umowę o pracę z Pracownikiem, dokonała czynności pozornej nawiązania stosunku pracy, w celu uzyskania tytułu do ubezpieczeń, który stał się podstawą do korzystania ze świadczeń pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby.
Od wskazanej decyzji odwołanie złożył R.T. – Prezes Spółki i podniósł, że zatrudnienie Pracownika na stanowisku specjalisty ds. nadzoru budowlanego było uzasadnione w związku z inwestycją budowy kompleksu basenów (dalej: Inwestycja). Argumentował, że brak świadczenia przez niego pracy był spowodowany niezdolnością do pracy w dacie, gdy strony umówiły się na rozpoczęcie pracy. Zakład Ubezpieczeń Społecznych wnosił o oddalenie odwołania, a jego zdaniem krótki okres ubezpieczenia społecznego przed skorzystaniem ze świadczeń z ubezpieczenia chorobowego oraz brak dowodów na faktyczne podjęcie i wykonywanie pracy przez Pracownika, świadczą o naruszeniu przez strony art. 83 § 1 ustawy z 23.4.1964 r. Kodeks cywilny (t.j. Dz.U. z 2020 r. poz. 1740; dalej: KC) oraz art. 22 ustawy z 26.6.1974 r. Kodeks pracy (t.j. Dz.U. z 2020 r. poz. 1320; dalej: KP).
Stan faktyczny
Od 2006 r. Pracownik prowadził działalność gospodarczą w zakresie inżynierii i związanego z nią doradztwa technicznego, którą zawiesił 1.2.2019 r. W związku z realizacją Inwestycji Pracownik został powołany na stanowisko inspektora nadzoru realizacji inwestycji w terenie. Umowę o pracę na czas określony od 1.2.2019 r. do 30.9.2020 r., z datą rozpoczęcia od 1.2.2019 r. zawarto 18.1.2019 r. w niepełnym wymiarze czasu pracy (3/4), za wynagrodzeniem 7100 zł. Pracownik od pierwszego do ostatniego dnia trwania wskazanej umowy o pracę przebywał na zwolnieniu lekarskim od lekarza hematologa. Zgłoszenie do ubezpieczeń wpłynęło do ZUS 11.2.2019 r. Pismem z 14.6.2019 r. reprezentujący Spółkę Prokurent rozwiązał umowę o pracę bez zachowania okresu wypowiedzenia z powodu niezdolności do pracy trwającej dłużej niż 3 miesiące.
Mając powyższe na uwadze, Sąd podkreślił, że Pracownik od 2006 r. prowadził działalność gospodarczą w zakresie inżynierii i związanego z nią doradztwa technicznego i przed zawarciem spornej umowy o pracę świadczył na rzecz Spółki usługi w zakresie przygotowania Inwestycji, na podstawie umowy zlecenia, w ramach prowadzonej działalności gospodarczej i posiadał tytuł tylko do ubezpieczenia zdrowotnego, co uniemożliwiało mu uzyskanie świadczeń z ubezpieczeń społecznych przysługujących pracownikowi, nie posiadał tytułu do ubezpieczeń społecznych. Ponadto Pracownik nie był nigdy zatrudniony w ramach umowy o pracę jako specjalista ds. nadzoru budowlanego, a na jego miejsce nie zatrudniono nikogo na takiej podstawie. Co więcej, załączona do akt karta informacyjna leczenia szpitalnego (za okres od 3.12.2020 r. do 15.12.2020 r.) nie pozostawia wątpliwości co do istnienia przed zawarciem spornej umowy o pracę poważnych problemów zdrowotnych Pracownika (chłoniak rozlany z dużych komórek B, transformacja chłoniaka ze strefy brzeżnej śledziony i stan po splenektomii w 2014 r., a także utrwalone migotanie przedsionków, nadciśnienie tętnicze, naczyniak wątroby, torbiel nerki lewej, hipercholesterolenia). Wskazane powyżej fakty zdaniem Sądu w pełni uzasadniają twierdzenie, że zawarta między stronami umowa o pracę była czynnością zawartą dla pozoru, w celu uzyskania świadczeń z ubezpieczenia chorobowego, w związku z mającą wystąpić w niedalekiej przyszłości niezdolnością do pracy Pracownika i temu celowi strony umowy podporządkowały skonstruowanie określonej sytuacji prawnej. Umowa o pracę miała stanowić narzędzie do realizacji tego celu.
Umowa o pracę
W pierwszej kolejności Sąd wskazał, że zgodnie z art. 22 KP umowa o pracę stanowi dwustronną czynność prawną, w ramach której pracodawca zobowiązuje się do zatrudniania pracownika za wynagrodzeniem, pracownik zaś do wykonywania pracy określonego rodzaju na rzecz pracodawcy i pod jego kierownictwem. Status umowy o pracę ma zasadnicze znaczenie z punktu widzenia uprawnień osoby świadczącej pracę. Uprawnienia pracownicze, takie jak szczególna ochrona wynagrodzenia, płatny urlop, świadczenia ubezpieczeniowe w przypadku niezdolności do pracy i inne, przysługują bowiem z mocy przepisów prawa pracy tylko osobom zatrudnionym na podstawie umowy o pracę i nie znajdują zastosowania do osób świadczących pracę na podstawie innych umów. Podkreślenia wymaga, że umowa o pracę wywołuje skutki nie tylko bezpośrednie, dotyczące wprost wzajemnych relacji między pracownikiem i pracodawcą lecz także dalsze, pośrednie, w tym w dziedzinie ubezpieczeń społecznych. Kształtuje ona stosunek ubezpieczenia społecznego, określa wysokość składki, a w konsekwencji prowadzi do uzyskania odpowiednich świadczeń. Należy zatem uznać, że ocena postanowień umownych może i powinna być dokonywana także z punktu widzenia prawa ubezpieczeń społecznych. Powstaje zatem konieczność ustalenia, czy między stronami nastąpiło faktyczne nawiązanie stosunku pracy, rezultatem czego będzie skutek wynikający z systemu prawa ubezpieczeń społecznych w postaci podlegania pracowniczemu ubezpieczeniu społecznemu (uchwała SN z 27.4.2005 r., II UZP 2/05, Legalis).
Następnie Sąd podkreślił, że podleganie ubezpieczeniom społecznym wiąże się z przynależnością do określonej w art. 6 ustawy z 13.10.1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (t.j. Dz.U. z 2021 r. poz. 423 ze zm.; dalej: SysUbSpołU) grupy osób. Nie podlega zatem tym ubezpieczeniom ten, kto został do nich zgłoszony jako osoba do danej grupy należąca, w sytuacji gdy w rzeczywistości nie ma ona cech pozwalających ją do niej zaliczyć. Innymi słowy nie podlega ubezpieczeniom ten, kto został zgłoszony jako pracownik, lecz pracownikiem w rozumieniu KP nie jest, choćby de facto wykonywał jakąś pracę, lecz w ramach innego stosunku. W konsekwencji trzeba zauważyć, że zgłoszenie do ubezpieczenia i podleganie temu ubezpieczeniu danej osoby – w przypadku pracownika – jest związane z wykonywaniem przez niego pracy na rzecz określonego podmiotu (wyrok SA w Łodzi z 19.3.2014 r., III AUa 426/13, Legalis). Podleganie pracowniczemu tytułowi ubezpieczenia społecznego jest uwarunkowane nie tyle opłacaniem składek ubezpieczeniowych, ile legitymowaniem się statusem pracownika rzeczywiście świadczącego pracę w ramach ważnego stosunku pracy (wyrok SA w Łodzi z 29.4.2014 r., III AUa 1039/13, Legalis).
Dalej Sąd przypomniał, że fakt, iż oświadczenia stron umowy zawierają określone w art. 22 KP formalne elementy umowy o pracę, nie oznacza, że umowa taka jest ważna. Jeżeli strony nie zamierzały osiągnąć skutków wynikających z umowy, w szczególności jeżeli nie doszło do podjęcia i wykonywania pracy, a jedynym celem umowy było umożliwienie skorzystania ze świadczeń z ubezpieczenia społecznego umowa taka jest pozorna (wyrok SN z 18.5.2006 r., II UK 164/05, Legalis). W tym kontekście Sąd wskazał, że w takim przypadku (tj. pozorności umowy o pracę) zamiarem stron nie jest faktyczne nawiązane stosunku pracy, a w konsekwencji jej wykonywanie. Istotą zawarcia umowy dla pozoru jest wprowadzenie innych podmiotów w błąd co do tego, że umowa została zawarta.
Ocena umowy o pracę
Sąd wskazał, że powszechnie przyjmuje się, że oceny ważności treści umów o pracę dokonuje się według reguł prawa cywilnego na podstawie art. 58 KC w zw. z art. 300 KP. Zgodnie z art. 58 § 1 KC czynność prawna sprzeczna z ustawą albo mająca na celu obejście ustawy jest nieważna. Czynność prawna mająca na celu obejście ustawy polega na takim ukształtowaniu jej treści, które z punktu widzenia formalnego (pozornie) nie sprzeciwia się ustawie, ale w rzeczywistości (w znaczeniu materialnym) zmierza do realizacji celu, którego osiągnięcie jest przez nią zakazane. Pojęcie obejścia prawa i pozorności niejednokrotnie pokrywają się. Zakaz obejścia ustawy sprowadza się do zakazu wywołania pewnego skutku prawnego, który jest zakazany przez przepisy bezwzględnie obowiązujące, za pomocą takiego ukształtowania czynności prawnej, że zewnętrznie, formalnie ma ona cechy niesprzeciwiające się obowiązującemu prawu. Ustalenie, że umowa o pracę zmierza do obejścia prawa wymaga poczynienia konkretnych ustaleń faktycznych, dotyczących okoliczności jej zawarcia, celu, jaki strony zamierzały osiągnąć, oraz charakteru wykonywanej pracy.
Rozstrzygnięcie Sądu
Przenosząc powyższe rozważania na grunt niniejszej sprawy, Sąd nie miał wątpliwości, że przytoczone wyżej fakty, poprzedzające zawarcie umowy o pracę, jak i występujące po jej zawarciu, w pełni uzasadniają twierdzenie, że zawarcie umowy o pracę było celowym działaniem stron zmierzającym do uzyskania przez Pracownika prawa do świadczeń należnych pracownikom w razie choroby. Umowa o pracę jako zawarta dla pozoru jest nieważna, przez co nie wywołuje określonych w niej skutków prawnych. Z uwagi na wymienione fakty Sąd oddalił odwołanie.
Na tle stanu faktycznego ustalonego w rozpatrywanej sprawie Sąd przedstawił pogląd na temat umowy o pracę, jej ważności i reguł, na podstawie których dokonuje się takiej oceny. W tym kontekście Sąd zwrócił uwagę na dwa pojęcia, a mianowicie: (I) pozorność i (II) obejście prawa. Sąd wskazał, że przedmiotowe instytucje często pokrywają się. Mając na uwadze konkretne okoliczności zawarcia umowy o pracę w niniejszej sprawie, w tym w szczególności jej cel (uzyskanie świadczeń z ubezpieczenia chorobowego w związku z przyszłą niezdolnością do pracy Pracownika), a także charakter wykonywanej pracy (zadania inspektora nadzoru realizacji inwestycji w terenie przed i po zawarciu spornej umowy świadczone były na podstawie umów zleceń), Sąd uznał ją za umowę pozorną, tym samym nieważną.
Artykuł pochodzi z Systemu Legalis. Bądź na bieżąco, polub nas na Facebooku →