Ministerstwo Finansów opublikowało projekt przepisów obniżających stawkę VAT na usługi kosmetyczne. To realizacja obietnicy złożonej w kampanii wyborczej.
Przypomnijmy, że obecnie usługi kosmetyczne są na podstawowej stawce podatku, czyli 23 proc. Niższy 8 proc. VAT jest tylko na usługi fryzjerskie.
Chcemy poszerzyć preferencję – pisze Ministerstwo Finansów. W uzasadnieniu do projektu wskazuje, że niższa stawka VAT będzie na określone zabiegi kosmetyczne, np. pielęgnacyjne oraz upiększające, które dotyczą urody i twarzy (i nie wymagają specjalistycznej wiedzy lekarskiej). Dalej wymienia wykonywanie manikiuru i pedikiuru, stylizację brwi oraz rzęs, przekłuwanie uszu, usługi związane z poradnictwem dotyczącym pielęgnacji urody i wykonywania makijażu, a także w zakresie higieny osobistej. Na niższej stawce będzie też pielęgnacja ciała, depilacja oraz naświetlanie promieniami ultrafioletowymi i podczerwonymi.
Preferencją nie zostaną objęte zabiegi inwazyjne. Ministerstwo Finansów podaje przykłady: wykonanie tatuażu, piercingu, usługi solarium, masaże czy zabiegi chirurgii plastycznej. Przypomina też, że świadczenia w zakresie opieki zdrowotnej służące profilaktyce, zachowaniu, ratowaniu, przywracaniu i poprawie zdrowia, wykonywane przez podmioty lecznicze albo wskazane zawody medyczne, są zwolnione z podatku na podstawie art. 43 ust. 1 pkt 18 i 19 ustawy o VAT.
Niższe stawki VAT mają obowiązywać już od 1.4.2024 r. Resort finansów informuje, że taka zmiana oznacza konieczność dostosowania kas rejestrujących. Przestrzega, że przedsiębiorcy, którzy tego nie zrobią, nie mogą prowadzić sprzedaży. Jednocześnie zachwala nowe przepisy, podkreślając, że polepszą sytuację finansową najmniejszych firm i zachęcą tych, którzy działają w szarej strefie, do ujawnienia się. Sugeruje też, że wprowadzone preferencje wpłyną na aktywizację zawodową kobiet (one bowiem dominują w tej branży).
Czy obniżka stawek VAT na usługi kosmetyczne jest jednak zgodna z przepisami unijnymi?
– Są co do tego wątpliwości – mówi Arkadiusz Łagowski, doradca podatkowy, partner w kancelarii Chojnacka & Łagowski. Podkreśla, że Dyrektywa 2006/112 pozwala na stosowanie preferencyjnej stawki VAT na usługi fryzjerskie. – A to zdecydowanie co innego niż usługi kosmetyczne. Obniżając VAT dla branży beauty, ryzykujemy więc spór z Komisją Europejską, który może się zakończyć wysokimi karami finansowymi – przestrzega Arkadiusz Łagowski.
Ministerstwo Finansów twierdzi jednak, że wszystko jest w porządku. Przypomina, że niecałe dwa lata temu Dyrektywa 2022/542 wprowadziła nowe, bardziej elastyczne zasady obniżania stawek. Umożliwiła stosowanie preferencji, jeśli jest ona już w innym państwie członkowskim. A obniżoną stawkę podatku na usługi kosmetyczne ma Irlandia – podkreśla resort finansów. I dodaje, że zakres preferencji w Polsce nie będzie szerszy.
Etap legislacyjny: uzgodnienia wewnętrzne i konsultacje publiczne
Artykuł pochodzi z Systemu Legalis. Bądź na bieżąco, polub nas na Facebooku →