Przedstawiony przez Ministerstwo Finansów projekt zmian podatkowych, tzw. Polski Ład, zawiera wiele rozwiązań korzystnych dla innowacyjnych firm. Przewidziano pięć ulg, które zgodnie z zapowiedziami MF mają zapewnić kompleksowe wsparcie przedsiębiorcom na wszystkich etapach ich innowacyjnej działalności. Chodzi o uatrakcyjnienie dotychczasowych ulg na badania i rozwój (B+R) i IP BOX oraz nowe preferencje: na prototyp, na robotyzację oraz ulgę na innowacyjnych pracowników.

Przedsiębiorcy korzystający z ulgi B+R będą mogli odliczyć 200 proc. kosztów wynagrodzeń zamiast dotychczasowych 100 proc. Chodzi o należności wypłacone na podstawie umowy o pracę, umowy zlecenie lub o dzieło wraz ze składkami ZUS. Wynagrodzenia mogą być zaliczane do kosztów kwalifikowanych w części, w jakiej czas przeznaczony na działalność badawczo-rozwojową pozostaje w ogólnym czasie pracy pracownika (lub w całości czasu przeznaczonego przez zleceniobiorcę na usługi) w danym miesiącu.

Nowe możliwości zyskają też centra badawczo-rozwojowe – odliczą 200 proc. wszystkich kosztów kwalifikowanych wymienionych w ustawach podatkowych, również dotyczących uzyskania i utrzymania patentu. Obecnie odliczają co do zasady 150 (a na patenty – 100 proc.).

Inna zmiana dotyczy jednoczesnego korzystania z ulgi B+R i IP Box. Jak uzasadnia MF, dotychczas ulga B+R nie jest uwzględniana w obliczeniu podstawy opodatkowania podlegającej 5 proc. podatkowi z IP Box. Nie jest zatem możliwe równoczesne stosowanie ulgi B+R oraz preferencyjnej stawki IP Box w stosunku do tego samego dochodu. Przedsiębiorca może co prawda skorzystać z obydwu rozwiązań w tym samym roku podatkowym, jednak ulgę B+R odliczy od dochodu opodatkowanego na zasadach ogólnych, natomiast stawkę 5 proc. zastosuje do dochodu z kwalifikowanych praw własności intelektualnej – kwalifikowanych IP. Teraz ma to się zmienić.

„Projekt wprowadza regulację umożliwiającą podatnikowi osiągającemu dochody z kwalifikowanych IP i opodatkowującemu je preferencyjną 5-proc. stawką podatkową, korzystanie jednocześnie z odliczenia w ramach ulgi B+R” – wyjaśnia MF.

Dodatkowo przewidziano też ulgę na robotyzację, która ma mieć podobną konstrukcję do ulgi B+R. Podatnikowi prowadzącemu działalność przemysłową (produkcyjną) będzie przysługiwać prawo do odliczenia od podstawy opodatkowania kosztów, które już wcześniej zostały zaliczone do kosztów uzyskania przychodów. Dodatkowe odliczenie nie będzie jednak mogło przekroczyć 50 proc. wysokości kosztów. Celem jest zwiększenie poziomu automatyzacji i robotyzacji polskich firm. W 2019 r. tylko 7,5 proc. przedsiębiorstw wykorzystywało w swojej działalności roboty, w tym 5,7 proc. roboty przemysłowe, 2,9 proc. roboty usługowe.

Nowa ma być również ulga na prototyp (produkcję próbną). Pozwoli taniej wytworzyć prototyp, a następnie wdrożyć wynalazek do produkcji. Z preferencji skorzysta firma, która opracuje nowy produkt, dotychczas niewystępujący na rynku, wyróżniający się wydajnością techniczną, użytecznością i funkcjonalnością.

Resort wyjaśnia, że podatnik, który przygotuje prototyp, może zaliczyć wydatki poniesione na jego wytworzenie do kosztów uzyskania przychodu. Dodatkowo z tytułu nowej ulgi odliczy kolejne 30 proc. wydatków od podstawy opodatkowania (ale nie więcej niż 10 proc. dochodu). W efekcie za każdą złotówkę wydaną na opracowanie prototypu będzie można odliczyć 1,30 zł.

Inną nowością będzie ulga na innowacyjnych pracowników: badaczy, programistów, wynalazców, konstruktorów, inżynierów czy farmaceutów. Skorzystają z niej podatnicy, którzy nie mogą odliczyć w pełni ulgi B+R. O niewykorzystane odliczenie zmniejszą zaliczki na PIT, które są potrącane od dochodów ze stosunku pracy lub umów cywilnoprawnych, uzyskiwanych przez innowacyjnych pracowników.

Etap legislacyjny: konsultacje społeczne

Opinia dla „Rzeczpospolitej”

Adrian Salabura, starszy konsultant w ALTO

Proponowane rozwiązania realnie poprawią kondycję finansową szerokiej grupy przedsiębiorców. Jest to jeden z nielicznych obszarów Polskiego Ładu, który jednoznacznie można ocenić pozytywnie. Odliczenie 200 proc. kosztów wynagrodzeń to niemal siedmiokrotnie większe oszczędności firm względem 2016 r. (30 proc. odliczenia wynagrodzeń). Dodatkowo znacznie zwiększy się katalog kosztów możliwych do odliczenia (ulga na prototypy i robotyzację), a kosztem kwalifikowanym nie będzie tutaj tak jak dotychczas amortyzacja w danym okresie, ale nominalny, całkowity koszt zakupu czy wytworzenia. Dotychczasowa ulga B+R w praktyce nie pomagała wielu innowacyjnym przedsiębiorcom ze względu na niski dochód lub straty. To częsty problem na etapie prac B+R. Te firmy będą teraz mogły wykorzystać ulgę do „zapłacenia” PIT. Rozwiązany zostanie też kluczowy problem IP BOX, którego nie można było dotychczas łączyć z ulgą B+R, dlatego korzystała z niego marginalna liczba spółek.

Więcej treści z Rzeczpospolitej po zalogowaniu. Nie posiadasz dostępu? Wypróbuj! Sprawdź

Artykuł pochodzi z Systemu Legalis. Bądź na bieżąco, polub nas na Facebooku →