Zapowiedź najważniejszych od lat zmian w kodeksie pracy pojawiła się już w wykazie prac legislacyjnych rządu. Wszystko wskazuje, że prace nad zmianami, na które od dłuższego czasu czeka większość pracodawców, właśnie znacznie przyspieszyły. Ministerstwo Rodziny i Polityki Społecznej planuje, że trafią one do Sejmu jeszcze w tym roku. Wszystko wskazuje więc na to, że mogą zostać uchwalone już na początku 2022 r. i jeszcze w przyszłym roku wejść w życie.
Z zapowiedzi resortu rodziny wynika, że wiele branż czekają gruntowne zmiany w badaniu trzeźwości pracowników. Wszędzie tam, gdzie jest to uzasadnione, więc z pewnością w branży transportowej, przedsiębiorcy będą mogli wprowadzić nie tylko prewencyjne kontrole trzeźwości zatrudnionych, ale także wprowadzić testy na obecność narkotyków. Te badania obejmą zatrudnionych na etatach, ale także pracujących na różnego rodzaju kontraktach cywilnoprawnych.
Nowelizacja przewiduje także wykreślenie z kodeksu rozdziału o telepracy, która nie sprawdziła się w praktyce, i zastąpienie tych przepisów szczegółowymi regulacjami o pracy zdalnej.
Z zapowiedzi wynika również, że w projekcie znajdzie się definicja, z której będzie wynikało, że praca zdalna będzie mogła być wykonywana przy użyciu środków komunikowania się na odległość, ale w odróżnieniu od telepracy, także inna praca – niebiurowa i niewymagająca komputera.
W noweli kodeksu pracy zostaną także uregulowane obowiązki pracodawcy wobec osoby wykonującej pracę zdalną, m.in. zapewnienia pracownikowi materiałów i narzędzi pracy, w tym urządzeń technicznych, niezbędnych do wykonywania pracy zdalnej, pokrycia kosztów związanych z pracą zdalną, oraz przyznania stronom uprawnienia do ustalenia zasad wykorzystywania przez pracownika prywatnych narzędzi pracy i materiałów w pracy zdalnej. Obie strony umowy będą też miały możliwość wycofania się z pracy zdalnej.
Nowością zapowiedzianą w planie prac legislacyjnych rządu jest to, że po zatrudnieniu osoby niepełnosprawnej na pracę zdalną jej pracodawca będzie mógł ubiegać się o refundację związanych z tym kosztów (np. zakupu sprzętu elektronicznego czy zwrotu kosztów za prąd i internet) z PFRON.
Wszystko wskazuje także, że nowe regulacje wejdą w życie bez czekania na koniec pandemii, jak to wynikało z pierwotnej wersji tego projektu.
– Regulacja dotycząca weryfikacji trzeźwości i na obecność środków odurzających jest potrzebna do określenia jasnych i bezpiecznych zasad działania dla pracodawców – komentuje Robert Lisicki, dyrektor departamentu pracy w Konfederacji Lewiatan. – Odnośnie do pracy zdalnej, obecnie firmy radzą sobie, opierając się na rozwiązaniach antycovidowych i wewnątrzzakładowych. Należy jak najszybciej przedstawić przedsiębiorcom przyszłe rozwiązania w kodeksie pracy, tym bardziej że będą się one wiązały z kosztami dla pracodawców.
Etap legislacyjny: przed przyjęciem przez rząd
Artykuł pochodzi z Systemu Legalis. Bądź na bieżąco, polub nas na Facebooku →