Opis stanu faktycznego
Sąd Rejonowy w Bielsku-Białej wyrokiem z 9.7.2018 r., III K 682/16, uznał T.D. winnym tego, że: 3 i 5.2.2016 r. w Bielsku-Białej, w sklepie Euro RTV AGD dokonał zaboru w celu przywłaszczenia przedmiotów łącznej wartości 6 697 zł. Za popełnienie przestępstwa zakwalifikowanego z art. 278 § 1 KK w zw. z art. 64 § 1 KK, przy zastosowaniu art. 91 § 1 KK, Sąd wymierzył mu karę jednego roku i sześciu miesięcy pozbawienia wolności oraz nałożył obowiązek naprawienia szkody przez zapłatę określonej kwoty na rzecz pokrzywdzonego Euro-Net Sp. z o.o. w Warszawie.
Wymienionych czynów dopuścił się w ciągu 5 lat po odbyciu kary, co najmniej 6 miesięcy pozbawienia wolności, będąc uprzednio skazanym, za umyślne przestępstwa podobne z art. 279 § 1 KK wyrokiem Sądu Rejonowego w Rybniku z 7.4.2011 r., III K 1167/10, na karę 2 lat pozbawienia wolności.
Powyższe orzeczenie zostało zaskarżone przez obrońcę z urzędu T.D.
Po rozpoznaniu apelacji obrońcy, Sąd Okręgowy w Bielsku-Białej wyrokiem z 20.11.2019 r., VII Ka 1062/18, zaskarżony wyrok utrzymał w mocy.
Obrońca z urzędu skazanego T.D. złożył kasację od wymienionego wyroku SO w Bielsku-Białej. Zarzucił w niej rażące i mające istotny wpływ na treść tego wyroku naruszenie przepisów prawa karnego procesowego, a mianowicie: art. 457 § 3 KPK (zarzut I), art. 433 § 2 KPK w zw. z art. 457 § 3 KPK w zw. z art. 7 § KPK, art. 5 § 2 KPK oraz art. 4 KPK (zarzut II), a także art. 6 KPK (zarzut III). Podnosząc te zarzuty wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku oraz wyroku Sądu Rejonowego w Bielsku-Białej i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi Rejonowemu w Bielsku-Białej, ewentualnie uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi Okręgowemu w Bielsku-Białej do ponownego rozpoznania w postępowaniu odwoławczym.
Zastępca Prokuratora Rejonowego w Bielsku-Białej w pisemnej odpowiedzi na tę kasację z 20.7.2020 r., wniósł o jej oddalenie, jako oczywiście bezzasadnej.
Sąd Najwyższy, po rozpoznaniu kasacji wniesionej przez obrońcę skazanego, oddalił kasację, jako oczywiście bezzasadną.
Uzasadnienie SN
Zdaniem SN należało podzielić stanowisko z pisemnej odpowiedzi na kasację, gdyż kasacja obrońcy skazanego T.D. jest oczywiście bezzasadna w rozumieniu art. 535 § 3 KPK.
Odnosząc się do poszczególnych trzech zarzutów kasacyjnych należało wskazać, że żaden z nich nie zasługiwał na uwzględnienie.
W kwestii pierwszego zarzutu pozostaje bezsporne, że pisemne uzasadnienie jest zawsze sporządzane po wydaniu wyroku. Z tego powodu logicznym niepodobieństwem jest, aby treściowa zawartość uzasadnienia mogła mieć wpływ na wydany wcześniej wyrok sądu odwoławczego (por. np. postanowienie Sądu Najwyższego z 21.9.2017 r., IV KK 130/17, Legalis). Ponadto, przepis art. 537a KPK jasno stanowi, że nie można uchylić wyroku sądu odwoławczego z tego powodu, iż jego uzasadnienie nie spełnia wymogów określonych w art. 457 § 3 KPK.
Nie ma podstaw do podzielenia drugiego zarzutu. Formułując go obrońca skazanego próbuje zakwestionować ustalenia faktyczne poczynione przez Sąd I instancji. Ten zarzut, sprowadza się w istocie do błędu w ustaleniach faktycznych mającego wpływ na treść wyroku Sądu I instancji, który po przeprowadzeniu kontroli apelacyjnej został zaakceptowany przez Sąd II instancji. Autor kasacji, jak trafnie zauważono w pisemnej odpowiedzi „argumentację swą opiera na rzekomym naruszeniu przez Sąd ad quem przepisów prawa procesowego, co skutkowało wydaniem błędnego orzeczenia, podczas gdy faktycznie zarzuty te stanowią jedynie obejście regulacji prawnej z art. 523 § 1 KPK zawierającej zakaz wnoszenia kasacji z powodu błędnych ustaleń faktycznych. Podkreślić należy, że Sąd Okręgowy w Bielsku-Białej w sposób zgodny z przepisami prawa procesowego, a więc wyczerpujący i dokładny uzasadnił w formie pisemnej jakie powody legły u podstaw nieuwzględnienia apelacji obrońcy w zakresie jakim było kwestionowane sprawstwo skazanego co do przypisanych mu przestępstw. Sąd wskazał z jakich względów dokonana przez Sąd I instancji ocena dowodów mieściła się w granicach swobody uregulowanej w art. 7 KPK oraz z jakiego względu zeznaniom przesłuchanym świadkom należało dać wiarę oraz dlaczego odmówił wiary wyjaśnieniom oskarżonego nieprzyznającego się do winy”.
W realiach przedmiotowej sprawy nie można dopatrzeć się naruszenia przez SO w Bielsku-Białej przepisu art. 6 KPK (zarzut III). Istotą, ujętej w tym przepisie, zasady prawa oskarżonego do obrony w procesie karnym, jest ogół uprawnień oskarżonego, które umożliwiają przeciwstawienie się zarzutom oskarżenia lub zmierzają do złagodzenia odpowiedzialności karnej, a są realizowane zarówno osobiście przez oskarżonego, jak i przez jego obrońcę (por. R. Stefański, Obrona obligatoryjna w polskim procesie karnym, Warszawa 2012, s. 24). Zasada prawa do obrony podniesiona została do rangi zasady konstytucyjnej (por. art. 42 ust. 2 Konstytucji RP), jak też znajduje swoje miejsce w traktatach międzynarodowych regulujących zagadnienia praw człowieka (por. np. wyrok SN z 4.2.2003 r., IV KK 379/02, Legalis). Podnosi się, że obowiązująca od 1.7.2015 r. zmiana normy z art. 374 KPK urealnia prawo do obrony oraz stanowi rezygnację z nadmiernie paternalistycznego podejścia do oskarżonego.
Co do zasady to wyłącznie sam oskarżony decyduje, czy chce wziąć udział w rozprawie osobiście lub za pośrednictwem obrońcy, czy też rezygnuje z tego prawa. Wyjątki od zasady nieobowiązkowego udziału oskarżonego w rozprawie są zawarte w zdaniu drugim art. 374 § 1 KPK oraz w art. 374 § 1a KPK. Oczywiście prowadzenie rozprawy pod nieobecność oskarżonego, gdy jego obecność była obowiązkowa po myśli art. 374 § 1 zdanie drugie KPK lub art. 374 § 1a KPK, jest rażącym naruszeniem przepisów prawa karnego procesowego mającym charakter bezwzględnej przyczyny odwoławczej określonej w art. 439 § 1 pkt 11 KPK (por. np. wyroki Sądu Najwyższego: z 2.3.2005 r., IV KK 344/04, Legalis; z 13.9.2007 r., IV KK 26/07). Z kolei naruszenie przepisów KPK, które zawierają rozwiązania gwarantujące oskarżonemu możliwość wzięcia udziału w rozprawie w sytuacji, gdy jego obecność na rozprawie nie jest obowiązkowa, i przez to pozbawienie go prawa do udziału w rozprawie, są co do zasady analizowane na płaszczyźnie zaistnienia uchybienia, o którym mowa w art. 438 pkt 2 KPK. Poza sporem jest, że udział oskarżonego w rozprawie apelacyjnej nie jest co do zasady obowiązkowy, skoro tylko obowiązek jego stawiennictwa na rozprawę apelacyjną może być na oskarżonego nałożony:
- zarządzeniem prezesa sądu odwoławczego (przewodniczącego wydziału, upoważnionego sędziego) lub
- postanowieniem tego sądu (por. art. 450 § 2 KPK). W doktrynie podkreśla się, że decyzja co do obowiązkowej obecności oskarżonego na rozprawie apelacyjnej może wynikać z potrzeby przeprowadzenia z udziałem oskarżonego postępowania dowodowego, jak i też wysłuchania go w związku z zarzutami podnoszonymi przez niego w apelacji (por. D. Drajewicz, Nieobecność oskarżonego na rozprawie apelacyjnej w znowelizowanym Kodeksie postępowania karnego, Monitor Prawniczy 2015, nr 11, s. 399-400).
W niniejszej sprawie nie nałożono na T.D. obowiązku udziału w rozprawie apelacyjnej. Wysłał on zaś 5.11.2019 r. zaświadczenie wystawione przez lekarza sądowego, z którego wynikało, iż z uwagi na stan zdrowia nie może uczestniczyć w rozprawie apelacyjnej, nie złożył przy tym wniosku o odroczenie tej rozprawy. Ponadto dokument ten wpłynął do Sądu Okręgowego w Bielsku-Białej 7.11.2019 r., o godzinie 10:57, a więc już po rozprawie apelacyjnej, której termin był wyznaczony na dzień 7.11.2019 r., godz. 9:30. Obecny na rozprawie apelacyjnej obrońca T.D. nie składał wniosku o jej odroczenie z uwagi na nieobecność oskarżonego. Z kolei w piśmie z 13.11.2019 r., które wpłynęło do SO 13.11.2019 r., T.D. zawarł wniosek o odroczenie rozprawy apelacyjnej, a dołączył do niego zaświadczenie z 4.11.2019 r., wydane przez innego lekarza sądowego. Z tego zaś zaświadczenia wynikało, że nie było przeszkód, aby oskarżony mógł się stawić na rozprawę 7.11.2019 r. W świetle przepisu art. 117 § 2 KPK. bezspornym jest, że samo nadesłanie przez oskarżonego zaświadczenia, wystawionego przez lekarza sądowego, stwierdzającego niemożność stawiennictwa na rozprawę apelacyjną, bez oświadczenia, co do zamiaru wzięcia w niej udziału, nie może być interpretowane jako dorozumiany wniosek o odroczenie rozprawy apelacyjnej.
Analiza uzasadnienia kasacji obrońcy skazanego T.D. w pełni uprawniała Sąd do twierdzenia, że jest ono nieudaną próbą zanegowania ustaleń faktycznych Sądu Rejonowego w Bielsku-Białej, stanowiącą obejście czytelnego unormowania art. 523 § 1 KPK. Treść kasacji to w rzeczy samej niedopuszczalna próba przekształcenia kontroli kasacyjnej w apelacyjną. Przedstawiona przez obrońcę argumentacja tylko pozornie zmierzała do podważenia wiarygodności dowodów stanowiących podstawę przypisania skazanemu dwóch czynów, popełnionych w warunkach ciągu przestępstw. W rzeczywistości krytyką objęto ocenę materiału dowodowego, zresztą dokonanego przez Sąd zgodnie z regułami sztuki, tylko dlatego, że owa ocena przyjęła formułę niekorzystną dla Mocodawcy Autora kasacji. Ponadto, wywody kasacyjne w większości stanowiły powielenie argumentacji przedstawionej wcześniej przez obrońcę w apelacji. Miało to miejsce w warunkach rozpoznania przez Sąd Okręgowy w Bielsku-Białej wszystkich zarzutów apelacyjnych, do których wystarczająco precyzyjnie odniósł się w pisemnym uzasadnieniu swojego wyroku, sporządzonym zgodnie z wymogami art. 457 § 3 KPK.