Spadki i darowizny: nowe limity, stare zgłoszenia
Od 13.10.2022 r. obowiązuje rozporządzenie ministra finansów, które zwiększyło limity zwolnień z podatku od spadków i darowizn. Nie zmieniły się jednak ogólne zasady ich zgłaszania w urzędzie skarbowym.
O formalności zapytał jeden z naszych czytelników, który dziedziczy po matce. Wie, że przysługuje mu zwolnienie z podatku, ale czy musi składać w urzędzie jakiś formularz?
Nie musi, ale tylko wtedy, gdy wartość nabytego po najbliższej rodzinie (tzw. zerowa grupa) majątku nie przekracza 10 434 zł (przed 13 października 9637 zł). Jeśli odziedziczył więcej, powinien złożyć zgłoszenie SD-Z2.
Gdzie znaleźć jego wzór? Jest na prowadzonej przez Ministerstwo Finansów stronie podatki.gov.pl. Wprawdzie znajduje się tam formularz z 2021 r., ale – jak zapewnia Krajowa Informacja Skarbowa – to aktualny druk (ze znaczkiem 6). Dodaje, że nie trzeba do niego dołączać załączników.
W jakim terminie należy go złożyć? W ciągu sześciu miesięcy od dnia uprawomocnienia się orzeczenia sądu stwierdzającego nabycie spadku albo dnia zarejestrowania aktu poświadczenia dziedziczenia.
W którym urzędzie skarbowym? – Jeżeli dziedziczymy nieruchomość, właściwy jest urząd, na którego terenie jest położona. Także wtedy, gdy w skład spadku wchodzą inne rzeczy. W pozostałych sytuacjach decyduje ostatnie miejsce zamieszkania spadkodawcy – tłumaczą konsultanci z KIS.
Przypomnijmy, że o zwolnieniu dla najbliższej rodziny stanowi art. 4a ustawy o podatku od spadków i darowizn. Wymienia małżonka, zstępnych (dzieci, wnuki), wstępnych (rodzice, dziadkowie), pasierba, rodzeństwo, ojczyma i macochę.
A co z innymi osobami? Im pełne zwolnienie nie przysługuje, ale mają kwoty wolne od podatku. Ich wysokość zależy od przynależności do danej grupy. Przykładowo w drugiej, w której są m.in. zstępni rodzeństwa (np. dzieci brata) czy rodzeństwo rodziców (wujek, ciocia), nieopodatkowane jest 7878 zł (wcześniej 7276 zł). Daninę płacimy od nadwyżki na podstawie skali (kwoty w niej także zostały zmienione), która jest w art. 15 ustawy.
Długi małżonków po rozwodzie
Rozstanie, ale nie z długami
Wspólnota mieszkaniowa domagała się od byłych małżonków właścicieli wyodrębnionego lokalu mieszkalnego 7505 zł jako zaległych należności związanymi z ich lokalem od stycznia 2015 r. do lipca 2019 r. Nakazem zapłaty sąd rejonowy uwzględnił w całości żądanie. Była małżonka wniosła sprzeciw od nakazu, wskazując, że już w 2010 r. rozwiodła się, a rok wcześniej wyprowadziła się z tego mieszkania, zawierając z byłym mężem umowę, w której zobowiązał się do ponoszenia kosztów utrzymania tego lokalu w całości. Nakaz wobec mężczyzny uprawomocnił się, i dalej sprawa dotyczy formalnie tylko byłej żony.
SR wskazał, że zgodnie z art. 17 ustawy o własności lokali za takie zobowiązania każdy z właścicieli lokalu odpowiada stosowanie do jego udziałowi w nieruchomości. Z chwilą prawomocnego orzeczenia rozwodu ustała między pozwanymi wspólność majątkowa, stosuje się więc odpowiednio przepisy o wspólności majątku spadkowego, a według art. 43 § 1 Kodeksu rodzinnego udziały małżonków są równe (co do zasady). W konsekwencji sąd rejonowy zasądził od kobiety połowę żądanej kwoty.
Wspólnota złożyła apelację, a rozpatrując ją, Sąd Okręgowy w Lublinie w osobie sędzi Agnieszki Maliszewskiej skierował do SN pytanie prawne, czy po ustaniu wspólności majątkowej małżeńskiej na skutek rozwodu odpowiedzialność małżonków współwłaścicieli lokalu mieszkalnego stanowiącego odrębną nieruchomość, który wchodził w skład majątku wspólnego, za zobowiązania wobec wspólnoty mieszkaniowej z tytułu wydatków na utrzymanie nieruchomości wspólnej jest proporcjonalna w stosunku do udziałów we współwłasności lokalu, czy też każdy z małżonków ponosi odpowiedzialność za całość długów z tego tytułu, a zaspokojenie wspólnoty mieszkaniowej przez jednego z nich zwalnia drugiego?
Ważne nie tylko dla tej sprawy
Sąd okręgowy w konkluzji wskazał, że odpowiedź ma znaczenie nie tylko dla tej sprawy, gdyż kwestia ta nie była jeszcze przedmiotem rozstrzygnięć SN.
Sąd Najwyższy w składzie: Ewa Stefańska, Krzysztof Wesołowski i Mariusz Załucki podjął uchwałę, że odpowiedzialność byłych małżonków – współwłaścicieli lokalu, który uprzednio wchodził w skład ich majątku wspólnego, za zobowiązania wobec wspólnoty z tytułu wydatków na utrzymanie nieruchomości wspólnej, jest odrębną odpowiedzialnością każdego z nich w zakresie odpowiadającym ich udziałom w nieruchomości wspólnej, ustalonym zgodnie z art. 3 ust. 3a ustawy o własności lokali.
Anna Lal adwokat
Rozstrzygnięcie Sądu Najwyższego oznacza, że byli małżonkowie posiadają prawa, ale także zobowiązania dotyczące nieruchomości wspólnej, w części odpowiadającej ich udziałowi w tej nieruchomości. Stanowisko zawarte w uchwale wydaje się zasadne ze względu na fakt, że zasadniczo wspólność ustawowa małżeńska ustaje z chwilą ustania małżeństwa. Ma ono szczególne znaczenie dla byłych małżonków, którzy są w sporze w zakresie ponoszenia kosztów za zobowiązania powstałe w związku z korzystaniem z lokalu przez tylko jednego z nich, choć niewątpliwie wpływać będzie również na sytuację prawną wierzyciela – wspólnoty mieszkaniowej, która zobligowana będzie dochodzić roszczeń wobec dwojga byłych małżonków, stosownie do posiadanych przez nich udziałów, i to bez względu, który z byłych małżonków faktycznie przyczynił się i w jakim stopniu do powstania długu.
Sygnatura akt: III CZP 111/22.
Nowy wzór formularza PIT-2 od 2023 r.
- Nowy formularz PIT-2 łączy w sobie pięć oświadczeń i trzy wnioski, które mogą wpływać na wysokość wynagrodzenia.
- Od 1.1.2023 r. formularz PIT-2 w nowej wersji będą składać nie tylko osoby zatrudnione na umowie o pracę, ale także osoby pracujące w oparciu o umowy zlecenia.
- Złożenie przez podatnika formularza PIT-2 w nowej formie będzie uprawniało go do skorzystania z miesięcznej kwoty zmniejszającej podatek nawet u trzech płatników.
Od początku 2023 r. podatników obowiązywał będzie nowy formularz PIT-2 (wersja 9) pod zmienioną nazwą – „OŚWIADCZENIA/WNIOSKI podatnika dla celów obliczania miesięcznych zaliczek na podatek dochodowy od osób fizycznych”. Formularz, przygotowany na podstawie przepisów ustawy z 26.7.1991 r. o podatku dochodowym od osób fizycznych (t.j. Dz.U. z 2021 r. poz. 1128, dalej: PDOFizU), ma zastosowanie do dochodów (przychodów) uzyskanych od 1.1.2023 r. i łączy w sobie aż pięć oświadczeń i trzy wnioski, które dotychczas pracownicy składali u pracodawcy odrębnie. Formularz nie tylko więc upoważniał będzie pracodawcę do uwzględniania kwoty zmniejszającej podatek już na etapie poboru zaliczek na PIT, ale także umożliwi uwzględnienie innych czynników wpływających na wysokość otrzymywanego przez pracownika wynagrodzenia.
Na formularzu PIT-2 w wersji 9 podatnik będzie mógł również zawnioskować lub oświadczyć o uprawnieniu do innych preferencji, tj.:
- podwyższonych kosztów pracowniczych uzyskania przychodów;
- wspólnego opodatkowania przychodów – z małżonkiem lub jako osoba samotnie wychowująca dzieci;
- korzystania ze zwolnień podatkowych np. ulgi dla rodzin 4+ czy ulgi dla pracujących seniorów;
- rezygnacji z ulgi dla młodych;
- rezygnacji z autorskich kosztów uzyskania przychodów;
- niepobierania zaliczek w roku podatkowym ze względu na uzyskanie dochodów podlegających opodatkowaniu, nieprzekraczających 30 000 zł rocznie.
W nowym formularzu PIT-2 podatnik będzie mógł też wycofać uprzednio złożone oświadczenia lub wnioski. Formularz PIT-2 będzie można składać w 2023 r. w każdym czasie. Nowa wersja formularza PIT-2 jest zatem o wiele bardziej rozbudowana w stosunku do aktualnie obowiązującej wersji. Nowy formularz PIT-2 łączy bowiem w sobie wszystkie oświadczenia i wnioski, które mogą wpłynąć na wysokość zaliczki na podatek dochodowy od osób fizycznych, a co za tym idzie – wysokość wynagrodzenia netto.
W 2023 r. poszerzeniu ulegnie krąg podmiotów uprawnionych do składania formularza PIT-2 według nowego wzoru. Od 1.1.2023 r. oświadczenie o stosowaniu pomniejszenia zaliczki o kwotę zmniejszającą podatek będzie mógł złożyć płatnikowi podatnik osiągający przychody z:
- wynagrodzenia za pracę na etacie (umowa o pracę, stosunek służbowy, praca nakładcza, spółdzielczy stosunek pracy),
- umów zlecenia i o dzieło,
- umów o zarządzanie przedsiębiorstwem,
- kontraktów menadżerskich,
- praw majątkowych,
- emerytury i renty z zagranicy.
Nowością w formularzu PIT-2 w wersji 9 będzie możliwość podziału kwoty wolnej od podatku na 3 płatników. Wiąże się to z obowiązującymi w ramach Polskiego Ładu od 1.1.2023 r. przepisami zmieniającymi zasady składania oświadczenia o stosowaniu pomniejszenia zaliczki na podatek PIT w związku z Polskim Ładem. Możliwe będzie nie tylko zastosowanie od początku 2023 r. kwoty zmniejszającej przez wszystkich płatników, którzy pobierają zaliczki na podatek (w tym również pracodawców, zleceniodawców, organy rentowe), ale również podzielenie 1/12 kwoty zmniejszającej podatek (300 zł) maksymalnie na 3 płatników (w przypadku kilku miejsc zatrudnienia). Zatem zgodnie z art. 31a ust. 3 PDOFizU podatnik na formularzu PIT-2 będzie wskazywał, czy płatnik jest uprawniony do pomniejszenia zaliczki o kwotę stanowiącą 1/12 kwoty zmniejszającej podatek, 1/24 kwoty zmniejszającej podatek, czy też 1/36 kwoty zmniejszającej podatek.
Zgodnie z oświadczeniem Ministerstwa Finansów na temat konieczności złożenia w 2023 r. formularza PIT-2 w nowej wersji, oświadczenia i wnioski z wyjątkiem wniosku w części J formularza PIT-2, który dotyczy jednego roku, dotyczą również kolejnych lat podatkowych. Oznacza to, że podatnik jest obowiązany wycofać lub zmienić złożone uprzednio oświadczenie lub wniosek, tylko wówczas gdy zmieniły się okoliczności mające wpływ na obliczenie zaliczki na podatek. Zmiana złożonego wcześniej oświadczenia lub wniosku powinna być dokonana w 2023 r. poprzez złożenie nowego oświadczenia lub wniosku na formularzu PIT-2 w wersji 9. Druk PIT-2 pracownik może złożyć u płatnika na piśmie lub w innej przyjętej u niego formie, np. poprzez system informatyczny. Wzór formularza dostępny jest na stronach internetowych Ministerstwa Finansów.
Minimalne wynagrodzenie za pracę w 2023 r. dwukrotnie podwyższone
Minimalne wynagrodzenie za pracę
Obowiązek ustalania wysokości minimalnego wynagrodzenia za pracę wynika z art. 65 ust. 4 Konstytucji RP. Zgodnie z tym przepisem minimalną wysokość wynagrodzenia za pracę lub sposób ustalania tej wysokości określa ustawa. Obecnie obowiązującą jest ustawa z 10.10.2002 r. o minimalnym wynagrodzeniu za pracę (t.j. Dz.U. z 2020 r. poz. 2207; dalej: MinWynagrU).
Kodeks pracy stanowi, że pracownik ma prawo do godziwego wynagrodzenia za pracę. Warunki realizacji tego prawa określają przepisy prawa pracy oraz polityka państwa w dziedzinie płac, w szczególności poprzez ustalanie minimalnego wynagrodzenia za pracę. Państwo określa minimalną wysokość wynagrodzenia za pracę. W obecnym stanie prawnym w Polsce godziwe wynagrodzenie za pracę ukształtowane jest na poziomie minimalnego wynagrodzenia.
Zgodnie z art. 6 ust. 1 MinWynagrU wysokość wynagrodzenia pracownika zatrudnionego w pełnym miesięcznym wymiarze czasu pracy nie może być niższa od wysokości minimalnego wynagrodzenia. Do obliczenia wysokości wynagrodzenia pracownika przyjmuje się przysługujące mu składniki wynagrodzenia i inne świadczenia wynikające ze stosunku pracy. Jednakże przy takim obliczaniu wysokości wynagrodzenia nie uwzględnia się: nagrody jubileuszowej, odprawy emerytalno-rentowej, wynagrodzenia za pracę w godzinach nadliczbowych, dodatku do wynagrodzenia za pracę w porze nocnej oraz dodatku stażowego. W sytuacji, kiedy w danym miesiącu wynagrodzenie pracownika jest niższe od wysokości minimalnego wynagrodzenia, uzyskuje on prawo do wyrównania wynagrodzenia do wysokości minimalnego wynagrodzenia.
Wysokość wynagrodzenia minimalnego w 2023 roku
Na wejście w życie czeka rozporządzenie Rady Ministrów z 13.9.2022 r. w sprawie wysokości minimalnego wynagrodzenia za pracę oraz wysokości minimalnej stawki godzinowej w 2023 r. (Dz.U. 2022 poz. 1952). Rozporządzenie zacznie obowiązywać od 1.1.2023 r. Zgodnie z jego postanowieniami:
- Od 1.1.2023 r. minimalne wynagrodzenie za pracę wyniesie 3490 zł.
- Od 1.7.2023 r. minimalne wynagrodzenie za pracę wyniesie 3600 zł.
Od 1.1.2023 r. wzrost wysokości minimalnego wynagrodzenia wyniesie 480 zł w stosunku do kwoty obowiązującej w 2022 r. (3.010 zł), czyli o 15,9%, a od 1.7.2023 r. – wzrost o 590 zł w stosunku do kwoty z 2022 r., czyli o 19,6%.
Jak ustala się wysokość minimalnego wynagrodzenia
Wysokość minimalnego wynagrodzenia za pracę jest corocznie przedmiotem negocjacji w ramach Rady Dialogu Społecznego. Rada Ministrów do 15 czerwca każdego roku przedstawia Radzie propozycję wysokości minimalnego wynagrodzenia w roku następnym wraz z terminem zmiany wysokości, wysokość przeciętnego wynagrodzenia w pierwszym kwartale roku, w którym odbywają się negocjacje, wskaźnik prognozowanego realnego przyrostu produktu krajowego brutto oraz:
- informację o wskaźniku cen w roku poprzednim;
- informację o prognozowanych na rok następny: wskaźniku cen oraz wskaźniku przeciętnego wynagrodzenia;
- informację o wydatkach gospodarstw domowych w roku poprzednim;
- informację o wskaźniku udziału dochodów z pracy najemnej oraz przeciętnej liczbie osób na utrzymaniu osoby pracującej najemnie w roku poprzednim;
- informację o wysokości przeciętnych miesięcznych wynagrodzeń w roku poprzednim według rodzajów działalności;
- informację o poziomie życia różnych grup społecznych;
- informację o warunkach gospodarczych państwa, z uwzględnieniem sytuacji budżetu państwa, wymogów rozwoju gospodarczego, poziomu wydajności pracy i konieczności utrzymania wysokiego poziomu zatrudnienia.
Po otrzymaniu ww. propozycji i informacji Rada Dialogu Społecznego uzgadnia wysokość minimalnego wynagrodzenia w terminie 30 dni od dnia otrzymania propozycji i informacji. Wysokość minimalnego wynagrodzenia podlega ogłoszeniu w Dzienniku Urzędowym Rzeczypospolitej Polskiej „Monitor Polski”, w drodze obwieszczenia Prezesa Rady Ministrów, w terminie do 15 września każdego roku. Natomiast kiedy Rada Dialogu Społecznego nie uzgodni w ustawowym terminie wysokości minimalnego wynagrodzenia w roku następnym, Rada Ministrów ustala w drodze rozporządzenia, w terminie do 15 września każdego roku, wysokość minimalnego wynagrodzenia w roku następnym wraz z terminem zmiany wysokości. Sytuacja taka miała miejsce w tym roku w przypadku wysokości minimalnego wynagrodzenia za 2023 r.
Dlaczego minimalne wynagrodzenie wzrośnie dwa razy
W przypadku, kiedy prognozowany na rok następny wskaźnik cen, czyli średnioroczny wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych ogółem, przyjęty do opracowania projektu ustawy budżetowej wynosi:
- co najmniej 105% – ustala się dwa terminy zmiany wysokości minimalnego wynagrodzenia oraz wysokości minimalnej stawki godzinowej: od 1 stycznia i od 1 lipca;
- mniej niż 105% – ustala się jeden termin zmiany wysokości minimalnego wynagrodzenia oraz wysokości minimalnej stawki godzinowej: od 1 stycznia.
W 2023 r. minimalne wynagrodzenie będzie podwyższane dwa razy, ponieważ wskaźnik wyniósł powyżej 105%.
Wysokość minimalnego wynagrodzenia jest ustalana w taki sposób, aby przeciętna wysokość minimalnego wynagrodzenia w danym roku wzrastała w stopniu nie niższym niż prognozowany na dany rok wskaźnik cen.
Wysokość minimalnego wynagrodzenia w 2023 r. a wysokość innych świadczeń
Z wysokością minimalnego wynagrodzenia związane są wysokości rożnych świadczeń, które przysługują pracownikowi w związku z pracą. W 2023 r. świadczenia te wzrosną dwa razy – w styczniu i w lipcu. Zwiększy się odszkodowanie za naruszenie zasady równego traktowania w zatrudnieniu oraz odszkodowanie dla pracownika, który doznał mobbingu lub wskutek mobbingu rozwiązał umowę o pracę. Ich wysokość nie może być niższa niż minimalne wynagrodzenie za pracę.
Wynagrodzenie za czas gotowości do pracy i przestój przysługuje w wysokości wynagrodzenia wynikającego z osobistego zaszeregowania pracownika, określonego stawką godzinową lub miesięczną, a jeżeli taki składnik wynagrodzenia nie został wyodrębniony przy określaniu warunków wynagradzania – 60% wynagrodzenia. W każdym przypadku wynagrodzenie to nie może być jednak niższe od wysokości minimalnego wynagrodzenia za pracę. Natomiast dodatek za pracę w porze nocnej jest obliczany poprzez podzielenie minimalnego wynagrodzenia przez wymiar czasu pracy pracownika przypadający w danym miesiącu, w którym doszło do pracy w nocy.
Wolna od potrąceń kwota wynagrodzenia za pracę w wysokości minimalnego wynagrodzenia przysługuje pracownikom zatrudnionym w pełnym wymiarze czasu pracy, przy potrącaniu sum egzekwowanych na mocy tytułów wykonawczych na pokrycie należności innych niż świadczenia alimentacyjne.
Polski Ład: Zyskały rodziny, stracili zamożni single
Generalnie korzystnie. Takie są wnioski z wyliczeń firmy doradczej Vialto Partners.
O pozytywnym efekcie Polskiego Ładu zadecydowały trzy rzeczy. Po pierwsze, niemal dziesięciokrotne zwiększenie kwoty wolnej od podatku – do 30 tys. zł rocznie. Po drugie, znaczne obniżenie pierwszej stawki PIT, z 17 do 12 proc. Po trzecie, wprowadzenie wyższego progu podatkowego, obecnie wynosi 120 tys. zł, wcześniej 85 528 zł. Niekorzystną dla podatników nowością jest natomiast likwidacja możliwości odliczenia od PIT składki zdrowotnej.
– Zmiany najbardziej odczuwają przeciętnie zarabiające rodziny. Dla nich Polski Ład spowodował zwiększenie zawartości portfela z 76 do 82 proc. pełnej pensji (w stosunku do 2021 r.). W tej kategorii Polska awansowała w rankingu państw europejskich o dziewięć miejsc, z pozycji 20. na 11. – informuje Joanna Narkiewicz-Tarłowska, doradca podatkowy, dyrektor w Vialto Partners. Dodaje, że w przeciętnie sytuowanej rodzinie, w której pracuje tylko jeden małżonek i możemy odliczyć ulgę na dwójkę dzieci, w ogóle nie będzie podatku. Jednak pozostałe obciążenia, czyli składki na ubezpieczenia społeczne i zdrowotne, pochłaniają około 18 proc. pełnej pensji.
W lepiej sytuowanej rodzinie, gdzie jeden z małżonków zarabia pięciokrotność przeciętnego wynagrodzenia, zaś drugi nie pracuje, Polski Ład spowodował minimalny wzrost wynagrodzenia netto, z 70 do 71 proc. (w rankingu bez zmian).
Na przeciwległym biegunie znajdują się zamożni single. Ich wynagrodzenie netto zmniejszyło się z 66 do 62 proc. w porównaniu z 2021 r. A Polska spadła w rankingu o jedno miejsce. Natomiast pensje przeciętnie zarabiających singli wzrosły z 72 do 74 proc. Spowodowało to awans Polski w tej kategorii z 19. na 15. miejsce.
Eksperci Vialto Partners podkreślają też, że w 2022 r. po raz pierwszy wynagrodzenie netto Polaków (liczone jako procent pełnej pensji) we wszystkich analizowanych wariantach znajduje się nieco powyżej średniej europejskiej. U przeciętnie zarabiającego singla średnia europejska w 2022 r. wynosi 73 proc., zaś w Polsce 74 proc. Znacznie powyżej średniej europejskiej (63 proc.) jest wynagrodzenie netto zamożnej rodziny (71 proc.). W rodzinie o przeciętnych zarobkach w Polsce zostaje 82 proc. pełnej pensji, w Europie jest to 79 proc. Nawet zamożny singiel (który przecież na Polskim Ładzie stracił) ma o 1 proc. więcej od średniej.
Polski Ład obowiązuje od 1.1.2022 r. W połowie roku weszła jego duża nowelizacja.
Wznowienie prac sejmu nad sądami pokoju
- Sędziowie pokoju mają być wybierani w wyborach powszechnych na 6-letnią kadencję;
- Celem utworzenia instytucji sądów pokoju ma być odciążenie sądów rejonowych i okręgowych oraz związane z nim przyspieszenie rozpoznawania spraw;
- Zgodnie z uzasadnieniem powołanie sędziów pokoju to powrót do przedwojennych tradycji i realizacja nadzoru obywateli nad wymiarem sprawiedliwości.
Polskie sądownictwo jest nie najlepiej oceniane wśród Polaków. Jedno z ostatnich badań CBOŚ wskazuje, że aż 51% badanych negatywnie ocenia wymiar sprawiedliwości, zaś 12% uważa, że działa on zdecydowanie źle. Na zarzuty pod jego adresem składają się: przewlekłość postępowań sądowych, ich zbyt skomplikowane procedury, korupcja wśród sędziów oraz zbyt niskie kary. Zgodnie z uzasadnieniem projektu ustawy to właśnie instytucja sądów pokoju, oparta na doświadczeniach demokracji zachodnich, ma przynieść poprawę funkcjonowania wymiaru sprawiedliwości. Ma ona zbliżyć sądownictwo do społeczeństwa oraz umożliwić jego zaangażowanie w sprawy państwa, w szczególności poprzez wybór sędziów pokoju.
Status sędziego pokoju
Rozdział 3 projektowanej ustawy określa warunki, jakie musi spełnić kandydat na sędziego pokoju. Zgodnie z art. 18 projektu musi on m.in. mieć obywatelstwo polskie, ukończyć wyższe studia prawnicze i uzyskać tytuł magistra prawa, a także przez co najmniej 3 lata wykonywać czynności wymagające wiedzy prawniczej.
Sędziowie pokoju są wybierani w wyborach powszechnych jednorazowo na 6-letnią kadencję. Po jej zakończeniu mogliby zaś przystąpić do egzaminu sędziowskiego, radcowskiego, adwokackiego oraz prokuratorskiego – bez uprzedniego odbywania aplikacji. Kandydatury do pełnienia urzędu na stanowisku sędziego pokoju rozpatruje Krajowa Rada Sądownictwa, zaś powołuje go Prezydent RP. Wyznacza on także miejsce służbowe sędziego pokoju w sądzie pokoju, do którego został wybrany.
Zadania z zakresu wymiaru sprawiedliwości w sądach pokoju mają wykonywać sędziowie pokoju, którzy w sprawowaniu swojego urzędu są niezawiśli oraz podlegli tylko Konstytucji oraz ustawom.
Rodzaje rozpatrywanych spraw
Głównym zadaniem sądów pokoju będzie odciążenie sądów powszechnych. Mają one zastąpić je w drobnych sprawach karnych, o wykroczenia oraz przeciwko mieniu, których wartość przedmiotu sporu nie przekracza 10 tys., i które są na tyle proste dowodowo, że nie potrzebują powoływania biegłych. Sędziowie pokoju mieliby pracować na obszarze sądów rejonowych, które miałyby pełnić rolę II instancji od ich orzeczeń. Jeden sędzia pokoju miałby przypadać na nie więcej niż 10 tys. mieszkańców obszaru właściwości sądów pokoju. Co ważne sprawy miałyby być przydzielane losowo, z uwzględnieniem podziału na te karne i cywilne.
Niespójności systemowe
Zgodnie z opinią SN pojawiają się wątpliwości dotyczące statusu sędziego pokoju. Z uwagi na brak jasnej definicji w projekcie ustawy trudno go uznać za sędziego sądu powszechnego. Ponadto niektórzy kandydaci na sędziów pokoju mieliby przejść stosowne szkolenie, o którym miałaby decydować Krajowa Rada Sądownictwa. Takie rozwiązanie może rodzić ryzyko uznaniowości.
Najcięższym zarzutem SN pod adresem projektu ustawy o sądach pokoju jest to, że nie mają oni uprawnień konstytucyjnych do samodzielnego orzekania bez sędziów zawodowych. Zgodnie z art. 179 Konstytucji RP sędzia to osoba powołana przez prezydenta na wniosek Krajowej Rady Sądownictwa, na czas nieoznaczony. To zaś oznacza, że sędzią pokoju może być tylko sędzia zawodowy.
Akcyza 2023: Planowane korzystne zmiany dla posiadaczy instalacji fotowoltaicznych
Zgodnie z art. 1 ust. 1 ustawy z 6.12.2008 r. o podatku akcyzowym (t.j. Dz.U. z 2022 r. poz. 143; dalej: AkcyzU) ustawa określa opodatkowanie podatkiem akcyzowym wyrobów akcyzowych oraz samochodów osobowych. Jedną z czynności opodatkowanych akcyzą jest zużycie energii elektrycznej przez podmiot nieposiadający koncesji, który wyprodukował tę energię (art. 9 ust. 1 pkt 4 AkcyzU). Przepis ten dotyczy szerokiego grona podmiotów. Wystarczy np. posiadać instalację fotowoltaiczną, by stać się tym, który „zużył wyprodukowaną przez siebie energię”. Posiadacze paneli produkują energię elektryczną na swoje własne potrzeby, nie mając stosownej koncesji (bo nie jest ona wymagana). Typowe panele fotowoltaiczne wykorzystywane na własne potrzeby mają jednak niewielką moc, a to uprawnia do zwolnienia zużywanej energii z akcyzy na podstawie § 5 ust. 1 rozporządzenia Ministra Finansów z 28.6.2021 r. w sprawie zwolnień od podatku akcyzowego (Dz.U. z 2021 r. poz. 1178). Warunkiem ww. zwolnienia jest moc generatora poniżej 1 MW oraz zużycie energii przez podmiot, który ją wyprodukował.
Możliwość skorzystania ze zwolnienia z akcyzy nie oznacza, że posiadacz paneli fotowoltaicznych może być całkiem obojętny na ten podatek. W obecnym stanie prawnym nie musi on co prawda rejestrować się do celów akcyzy – art. 16 ust. 7a AkcyzU wyłącza ten obowiązek względem podmiotów produkujących energię elektryczną z generatorów o łącznej mocy nieprzekraczającej 1 MW, która jest zużywana przez te podmioty. Od 1.2.2021 r., a więc od wejścia w życie ustawy z 10.12.2020 r. o zmianie ustawy o podatku akcyzowym oraz niektórych innych ustaw (Dz.U z 2021 r. poz. 72; dalej: ZmAkcyzaU20), nie ma już znaczenia, czy tak wytworzona energia elektryczna trafia do sieci przesyłowej. W przypadku energii wytwarzanej z generatorów o mocy do 1 MW wielu prosumentów nie musi też prowadzić akcyzowych ewidencji. Z obowiązku ewidencyjnego zwolnione są osoby fizyczne nieprowadzące działalności oraz przedsiębiorcy – ale tylko o tyle, o ile energia elektryczna nie jest dostarczana do instalacji połączonych i współpracujących ze sobą, służących do przesyłania tej energii, lecz jest zużywana przez ten podmiot (art. 138 ust. 2 AkcyzU). Do tej kategorii jeszcze wrócimy. Największy problem jest w tym, że producenci energii elektrycznej z małych generatorów, będący przedsiębiorcami, mają obowiązek składania deklaracji akcyzowych. Jedynie osoby fizyczne nieprowadzące działalności są z tego obowiązku zwolnione (art. 24e ust. 2 AkcyzU).
Mały generator: bez deklaracji i ewidencji akcyzowych
Ta dość absurdalna sytuacja ma się niebawem zmienić. Ministerstwo Finansów zaproponowało rozwiązanie, zgodnie z którym energia elektryczna z odnawialnych źródeł energii z generatorów o łącznej mocy nieprzekraczającej 1 MW nie będzie wykazywana w deklaracjach podatkowych. W praktyce więc podatnicy posiadający np. instalacje fotowoltaiczne o łącznej mocy do 1 MW nie będą zobligowani do składania deklaracji podatkowych w zakresie zużywanej energii. Co więcej, w odróżnieniu od dotychczasowego stanu prawnego podmioty produkujące tę energię nie będą prowadzić ewidencji nawet wtedy, kiedy będzie ona dostarczana do instalacji połączonych i współpracujących ze sobą, służących do przesyłania tej energii.
Możliwość szacowania
Te podmioty, które wciąż będą musiały prowadzić ewidencję akcyzową, zyskają możliwość szacunkowego określenia ilości wytworzonej w mikrogeneratorze energii. Możliwość ta przysługuje w przypadku braku urządzeń pomiarowych pozwalających na precyzyjne określenie ilości wyprodukowanej energii. Podmioty takie powinny uwzględnić informacje podane na tabliczce znamionowej instalacji odnawialnego źródła energii, względnie moc znamionową czynną zespołu prądotwórczego, określoną przez jednostkę posiadającą akredytację Polskiego Centrum Akredytacji.
Ważna zmiana dla JST
Zwolnienie energii elektrycznej wytworzonej z generatora o mocy do 1MW jest interpretowane ściśle. Oznacza to, że jeśli dany podmiot posiada więcej niż jeden generator, na moc takich urządzeń trzeba patrzeć łącznie. Innymi słowy, ze zwolnienia nie skorzysta podatnik posiadający trzy mikrogeneratory o mocy 0,4MW każdy. Zgodnie z propozycją Ministerstwa Finansów zasada ta nie będzie dotyczyć jednostek organizacyjnych samorządu terytorialnego (urzędów obsługujących JST oraz samorządowych jednostek i zakładów budżetowych). Dla takich podmiotów łączną moc generatorów produkujących energię ustalać się będzie odrębnie dla każdej z jednostek organizacyjnych. Odpada więc problem podmiotowości samorządowych jednostek organizacyjnych, który w rozliczeniach podatkowych miewa ogromne znaczenie (przykładem centralizacja rozliczeń VAT).
Omawiane rozwiązania to wyraz zdrowego rozsądku ustawodawcy. Ministerstwo Finansów zresztą samo przyznaje, że dotychczasowe przepisy nie spełniły oczekiwań. Pozyskiwane dotychczas (z deklaracji akcyzowych) dane o ilościach zwolnionej energii, wytworzonej z odnawialnych źródeł energii i zużytej przez dany podmiot – o ile w ogóle wpływają – mają różny poziom dokładności. Określane są w praktyce metodą bardzo szacunkową, co wpływa na jakość otrzymanych danych.
Brak konieczności składania deklaracji akcyzowych przez podmioty, które nie mają obowiązku rejestracji akcyzowej, to z kolei odformalizowanie przepisów. Trudno jednak o euforię, bo poziom obciążeń administracyjnych do tej pory był wyjątkowo uciążliwy. Fiskus nie tyle więc wyciąga rękę do podatników, co przywraca absolutne minimum normalności.
Kierowcy nabijani w recydywę
Nie ma możliwości, by kierowcy płacili podwójnie za np. przekroczenie prędkości popełnione po 17.9.2022 r. i przed tą datą. Recydywa weszła w życie 17.9.2022 r. i od tego dnia się liczy. To informacja bardzo ważna dla kierowców.
Policja próbuje inaczej interpretować te przepisy.
Wyszli przed szereg
Policja z Rawy Mazowieckiej niesłusznie ukarała kierowcę przekraczającego prędkość za recydywę. Po kilku dniach funkcjonariusze poinformowali, że wycofują się z błędnie wyliczonej kary.
Sprawa dotyczyła kierowcy, który został przyłapany w Niwnej (9.10.2022 r.) na przekroczeniu prędkości o 42 km/h. Po sprawdzeniu 21-letniego mężczyzny w policyjnych systemach okazało się, że takie wykroczenie popełnił też w czerwcu.
Zgodnie z przepisami, które obowiązują od 17.9.2022 r., to wykroczenie traktowane jest jako recydywa – napisali rawscy policjanci. Ukarali kierowcę 11 punktami karnymi oraz podwójnym mandatem za recydywę w kwocie 2 tys. zł.
Pomylili się jednak. Przepisy wprowadziły bowiem recydywę dopiero 17.9.2022 r. I zgodnie z nimi recydywą na drodze objęte są wykroczenia, które kierowcy popełnią od tej daty. Nie można zatem ukarać kierowcy za recydywę, gdy podobne wykroczenie miał już na koncie przed 17 września.
– Do chwili obecnej nie wpłynęła do tutejszej komendy żadna skarga od sprawcy wykroczenia ukaranego wówczas mandatem karnym w niewłaściwej wysokości. Mimo to, z własnej inicjatywy, wdrożyliśmy czynności naprawcze dotyczące tej incydentalnej i jednostkowej sytuacji. Skierowaliśmy do sądu stosowny wniosek – informuje tamtejszy komisariat.
Zapytaliśmy prawników, co jest na rzeczy.
– 17.9.2022 r. zaczął obowiązywać system podwójnych kar, określany również jako system recydywy. Polega on na tym, że jeżeli w okresie dwóch lat od momentu popełnienia danego wykroczenia kierujący ponownie je popełni, policja ukarze go mandatem podwójnym – komentuje radca prawny Piotr Pałka.
System podwójnych kar
Sęk w tym, że – jak dodaje – nie można karać podwójnie, jeżeli pierwszy mandat został nałożony na kierowcę przed wejściem w życie zmiany w przepisach prawa.
– W przeciwnym wypadku doszłoby do naruszenia zasady zakazu działania prawa wstecz. Odpowiedzialności za wykroczenie podlega bowiem ten tylko, kto popełnia czyn społecznie szkodliwy, zabroniony przez ustawę obowiązującą w czasie jego popełnienia (lex criminalis retro non agit). Zasada ta jest też wyrażona w art. 42 ust. 1 Konstytucji RP – zauważa mec. Pałka.
Wątpliwości nie ma również Tomasz Matuszewski, wicedyrektor Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Warszawie.
– Przepisy o recydywie weszły w życie 17.9.2022 r. i od tego dnia można karać kierowców surowiej – zauważa.
Od 17.9.2022 r. wzrosły mandaty za przekroczenie prędkości w recydywie. I tak, za przekroczenie prędkości: o 31–40 km zapłacimy 1,6 tys. zł; o 41–50 km zapłacimy 2 tys. zł; o 51–60 km zapłacimy 3 tys. zł; o 61–70 km zapłacimy 4 tys. zł; a 71 km i więcej będzie nas kosztować aż 5 tys. zł.
Nowy wzór formularza NIP-2 od 1.1.2023 r.
- Formularz NIP-2 składa się w celu realizacji obowiązku ewidencyjnego, przewidzianego przepisami art. 2 ustawy z 13.10.1995 r. o zasadach ewidencji i identyfikacji podatników i płatników (t.j. Dz.U. z 2022 r. poz. 166; dalej: EwidPodU);
- Projekt rozporządzenia Ministra Finansów zmieniającego rozporządzenie w sprawie wzorów formularzy zgłoszeń identyfikacyjnych i zgłoszeń aktualizacyjnych oraz zgłoszeń w zakresie danych uzupełniających, zawierający wzór nowego formularza NIP-2, który będzie obowiązywał od 2023 r., opublikowany został na stronach internetowych Rządowego Centrum Legislacji (Nr 519).
Formularz NIP-2 zobowiązane są składać osoby prawne i jednostki organizacyjne niemające osobowości prawnej, będące podatnikiem lub płatnikiem podatków, lub płatnikiem składek na ubezpieczenia społeczne lub ubezpieczenia zdrowotne. Wyjątek stanowią podmioty wpisane do Krajowego Rejestru Sądowego, dla których przeznaczony jest formularz NIP-8. Na formularzu NIP-2 zgłoszenia identyfikacyjnego dokonać mogą również podmioty, którym nie nadano NIP, wpisane do KRS przed grudniem 2014 r. Formularz NIP-2 składa się zwłaszcza w celu uzyskania numeru identyfikacji podatkowej (NIP), a także aby dokonać aktualizacji danych podanych w zgłoszeniu identyfikacyjnym (np. adresu siedziby, miejsca prowadzenia działalności gospodarczej, miejsca prowadzenia i przechowywania dokumentacji rachunkowej, rachunku bankowego do zwrotu podatku lub nadpłaty podatku, albo innego rachunku bankowego związanego z działalnością).
Nowy wzór formularza NIP-2 (wersja 14)
Nowy wzór formularza NIP-2 (wersja 14) będzie obowiązywał od 1.1.2023 r. Ministerstwo Finansów zdecydowało się na przygotowanie nowej wersji formularza NIP-2, ponieważ od 1.1.2023 r. zaczną obowiązywać przepisy, na mocy których powstanie nowy podmiot systemu podatkowego – grupa VAT. Podstawę prawną dla nowego podmiotu stanowi art. 14 ustawy z 29.10.2021 r. o zmianie ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych, ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. z 2021 r. poz. 2105).
Zgodnie z nową definicją ustawową grupa VAT to grupa podmiotów powiązanych finansowo, ekonomicznie i organizacyjnie, która jest zarejestrowana jako podatnik podatku VAT. Przepisy dotyczące grupy VAT znajdą się w Rozdziale 2b w dziale II ustawy z 11.3.2004 r. o podatku od towarów i usług (t.j. Dz.U. z 2022 r. poz. 931; dalej: VATU). W skład grupy VAT mogą wchodzić wyłącznie podmioty, które posiadają siedzibę na terytorium kraju, czyli w Polsce, lub podmioty nieposiadające siedziby w Polsce, których oddział znajduje się na terytorium RP, za pośrednictwem którego prowadzą działalność gospodarczą (członkiem grupy VAT może być taki oddział). Trzeba przy tym pamiętać, że podmioty należące do grupy VAT muszą spełniać jednocześnie warunki wszystkich trzech powiązań (finansowych, ekonomicznych i organizacyjnych), które zostały wymienione w nowym art. 15a ust. 3, ust. 4 i ust. 5 VATU.
W oczekiwaniu na polską fundację rodzinną
Wzrastające zainteresowanie zagranicznymi fundacjami prywatnymi przyczyniło się do rozpoczęcia dyskusji o możliwości wprowadzenia fundacji rodzinnych do polskiego systemu prawnego – co w końcu dałoby krajowym firmom możliwość tworzenia wielopokoleniowych trwałych biznesów, a w konsekwencji skuteczniej konkurować z zagranicznymi podmiotami. Prace związane z wypracowaniem koncepcji i wstępnych założeń dla polskiej fundacji rodzinnej, a następnie przygotowania projektu ustawy trwają już od ponad czterech lat. Mimo tego, że odbyły się już szeroko zakrojone konsultacje społeczne (i to w dobie ograniczeń związanych z pandemią), z bezpośrednim udziałem przedstawicieli firm rodzinnych, a projekt jest już dojrzały, cały czas przesuwany jest terminu jego wejścia w życie. W czasach rosyjskiej inwazji na Ukrainę, rosnącej inflacji i wzrostu cen polscy przedsiębiorcy tym bardziej potrzebują narzędzia, które pozwoli im skutecznie planować przyszłość.
Liczą się przepisy
Projekt polskiej ustawy stworzony został na bazie najlepszych europejskich praktyk, z dostosowaniem ich do krajowych realiów.
Polska fundacja rodzinna także będzie posiadała osobowość prawną i będzie tworzona przez fundatora (albo za życia, albo zostanie powołana w treści testamentu), który następnie wyposaży ją w majątek – w praktyce będą to przede wszystkim prawa udziałowe w spółce rodzinnej. Tak jak jej zagraniczne odpowiedniki będzie zarządzana przez swoje organy, czyli zarząd (obligatoryjny), radę protektorów (odpowiednik rady nadzorczej znanej ze spółek kapitałowych), a także zgromadzenie beneficjentów, powoływane ad hoc, w sytuacjach wyraźnie wskazanych w treści statutu fundacji. Fundator będzie posiadał swobodę we wskazaniu grona beneficjentów fundacji, określając przy tym rodzaj i wysokość przysługujących im świadczeń – obok osób fizycznych, także niespokrewnionych z fundatorem, do ich grona będą mogły należeć także organizacje charytatywne. Co ważne, fundator w każdej chwili będzie mógł modyfikować tę listę, dostosowując ją do realnych potrzeb rodziny.
To, co od początku prac budziło kontrowersje, to kwestie związane z zachowkiem po zmarłym fundatorze, a także, co oczywiste, kwestie podatkowe. Od ostatecznego kształtu przepisów w tym zakresie będzie zależało realne powodzenie projektu i zainteresowanie ze strony polskiego biznesu. Trudno się bowiem spodziewać, że znajdą się chętni do tworzenia fundacji, jeżeli będzie się to wiązało ze znacznym wzrostem opodatkowania takiej struktury w porównaniu z obecnie dostępnymi rozwiązaniami.
Dyspozycje majątkowe
To samo dotyczy kwestii zachowkowych. Na gruncie prawa spadkowego spadkobiercy powołani do dziedziczenia z ustawy są uprawnieni do otrzymania zachowku, jeśli spadkodawca pominie ich w rozporządzeniu swoim majątkiem na wypadek śmierci lub przyzna im jego mniejszą część, niż wynika to z przepisów. Polskie prawo jest w tym zakresie archaiczne i niedostosowane do realnych potrzeb polskiego społeczeństwa. Nad wolą spadkodawcy prymat przejmuje poczucie narzuconej sprawiedliwości – czyli wszystkim po równo, bez względu na konsekwencje. Takie podejście mogłoby być opłakane w skutkach dla fundacji, a szczególnie dla firmy, którą ma chronić. Przekazanie majątku do fundacji będzie traktowane jak darowizna, a darowizny zaliczają się w poczet masy spadkowej – te dokonane na rzecz członków rodziny bezterminowo, a te na rzecz osoby trzeciej przez okres dziesięciu lat od dnia dokonania darowizny. W początkowym projekcie darowizna do fundacji miała być traktowana jak ta na rzecz osoby bliskiej – czyli niezadowolony z powołania fundacji spadkobierca (nawet ten, który byłby jednocześnie jej beneficjentem) mógłby żądać wypłaty należnego zachowku przez fundację. Trudno sobie wyobrazić, żeby fundacja posiadała odpowiednie środki finansowe na wypłatę należnego świadczenia – jednorazowo i w gotówce. Na szczęście, zgodnie z zapewnieniami ze strony projektodawcy, ten rygor ma zostać złagodzony i wyposażenie fundacji w majątek ma być traktowane jednak jak darowizna na rzecz osoby trzeciej (którą de facto jest jako odrębna od fundatora osoba prawna).
Nie eliminuje to całkowicie ryzyka, ale je znacznie zmniejsza. Ponadto występuje ono tylko w pierwszym pokoleniu, czyli w sytuacji, gdy proces sukcesji zostanie rozpoczęty odpowiednio wcześnie, można je jeszcze bardziej ograniczyć, a przy dobrej woli wszystkich stron (o ile pełnoletnich) wyeliminować.
Byle nie zza grobu
Co mogą zatem zrobić polscy przedsiębiorcy w okresie oczekiwania na nowe przepisy? Odpowiedź jest oczywista – rozpocząć planowanie sukcesji. Jest to bowiem proces długotrwały, a postawienie pierwszych kroków na ogół powoduje pojawienie się dodatkowych pytań. Dobrze przeprowadzony i ugruntowany proces powinien angażować całą rodzinę, w tym kolejne pokolenie – pokolenie sukcesorów (chyba że są małoletni). Wypracowanie wspólnej wizji dla przyszłości firmy i rodziny jest kluczowe dla powodzenia procesu – zmniejsza także ryzyko wystąpienia ewentualnych konfliktów i podważania woli fundatora przez jego dzieci, zwłaszcza gdy jego już nie będzie. Sukcesorzy często wskazują, że właśnie takiego zarządzania „zza grobu” się obawiają i często to jest czynnikiem ich niechęci do angażowania się w przyszłość firmy. Można tego łatwo uniknąć poprzez wypracowanie strategii sukcesji oraz ustalenia nowego podziału ról i obowiązków pomiędzy poszczególnych członków rodziny – co wcale nie musi oznaczać automatycznego i natychmiastowego wycofania się nestora i oddania sterów młodym. Poszczególne etapy i czas wprowadzania zmian też warto jasno określić – co pozwoli na uniknięcie rozczarowań i frustracji. W firmie rodzinnej, dla jej sprawnego funkcjonowania, ład rodzinny jest równie ważny jak ład korporacyjny. Przejście przez ten etap wewnętrznych ustaleń i podsumowań, obiektywnie najtrudniejszy i najbardziej czasochłonny, znacznie ułatwi dalszy etap utworzenia fundacji rodzinnej – w dużej mierze zasady jej funkcjonowania będą już opracowane.
Czekamy na kolejny etap procesu legislacyjnego i zaktualizowany projekt ustawy – czas wydłużającego się oczekiwania nie będzie stracony, jeśli zostanie dobrze wykorzystany na odrobienie pracy domowej, czyli na przygotowanie i planowanie.
Katarzyna Karpiuk counsel, radca prawny, Praktyka Polskich Firm Prywatnych, PwC Polska.